Bardzo przyjemna i lekka pozycja.
Do przeczytania w jeden wieczór.
Interesująca choć lekko chaotyczna.
Bohaterowie dobrze wykreowani.
Rysunki i okładka po prostu prześliczne!
Polecam gorąco❤💪

Bardzo przyjemna i lekka pozycja.
Do przeczytania w jeden wieczór.
Interesująca choć lekko chaotyczna.
Bohaterowie dobrze wykreowani.
Rysunki i okładka po prostu prześliczne!
Polecam gorąco❤💪

Książka lekka, może aż za bardzo, w każdym razie dla młodszych dzieci, które jeszcze nie szukają logicznych rozwiązań i nie dostrzegają niedociągnięć i chaotycznego sposobu opowiadania. Choć pomysł fajny, nawet bardzo, ale... wolę jednak porządeczek i to uczucie, że książka to nie tylko rozrywka, ale mały traktat filozoficzny (myślowy traktacik).

Więcej na:
https://bookwszkole.blogspot.com/2020/09/panna-jones-i-ksiazkowe-emporium.html

Książka lekka, może aż za bardzo, w każdym razie dla młodszych dzieci, które jeszcze nie szukają logicznych rozwiązań i nie dostrzegają niedociągnięć i chaotycznego sposobu opowiadania. Choć pomysł fajny, nawet bardzo, ale... wolę jednak porządeczek i to uczucie, że książka to nie tylko rozrywka, ale mały traktat filozoficzny (myślowy traktacik).

Więcej...

Nareszcie coś lekkiego i równocześnie przyjemnego, zwłaszcza dla miłośników książek. I to dla tych, którzy kochają książki nie tylko za to, co jest w nich napisane, ale kochają je za to, że są. Za ich zapach, szelest kartek, kształt czcionki i za „bardzo, bardzo ciche ŁUP”, kiedy zamykamy tylną okładkę po jej przeczytaniu. A wszystko dlatego, że główna bohaterka opowieści właśnie kocha książki, mieszka w księgarni i… nie umie czytać. Ale za to potrafi rozwikłać niejedną tajemnicę. Oto przed Wami – Znajda Jones!
Więcej: www.lekkiepiora.pl

Nareszcie coś lekkiego i równocześnie przyjemnego, zwłaszcza dla miłośników książek. I to dla tych, którzy kochają książki nie tylko za to, co jest w nich napisane, ale kochają je za to, że są. Za ich zapach, szelest kartek, kształt czcionki i za „bardzo, bardzo ciche ŁUP”, kiedy zamykamy tylną okładkę po jej przeczytaniu. A wszystko dlatego, że główna bohaterka opowieści...

Książki pachnące czekoladą, lukrecją i lemoniadą, to pierwsza myśl, która przychodzi do głowy po przeczytaniu tej pozycji.
Kim jest tytułowa Panna Jones? Dość niezwykłą osóbką o osobliwym imieniu – Znajda. A to dlatego, że kiedy była małą dziewczynką została podrzucona do księgarni Pod Białym Jeleniem. I od tej pory, wspólnie z właścicielami wspomnianej księgarni - Netty Jones oraz jej synem Michaelem, tworzą niezwykłą rodzinę. Znajda uwielbia miejsce, w którym przyszło jej mieszkać i kocha książki. Jednak ma też pewien wstydliwy sekret…
Pewnego dnia rodzina Jonesów, dzięki uśmiechowi losu, przejmuje we władanie Książkowe Emporium Montgomery’ego, największą i najbardziej zadziwiającą księgarnię na świecie. Szybko się jednak okazuje, że nic nie jest takie, na jakie wygląda. A uśmiech losu jest raczej jego kaprysem. Natomiast sam darczyńca jest nieuczciwym człowiekiem, który sprowadza na Jonesów olbrzymie kłopoty.
Czy Znajdzie uda się wyciągnąć rodzinę z tarapatów? Czy jej wstydliwy sekret ujrzy światło dzienne?
Po odpowiedzi odsyłam do lektury „Panna Jones i Książkowe Emporium” Sylvii Bishop, którą szczerze polecam.
Dodam tylko, że to fantastyczna propozycja dla każdego miłośnika dziecięcej literatury, która uczy, że książki można czytać na wiele sposobów, na przykład dotykiem lub zapachem. A treść zdecydowanie na plus dopełniają cudne czarno-białe ilustracje Ashleya Kinga.

Książki pachnące czekoladą, lukrecją i lemoniadą, to pierwsza myśl, która przychodzi do głowy po przeczytaniu tej pozycji.
Kim jest tytułowa Panna Jones? Dość niezwykłą osóbką o osobliwym imieniu – Znajda. A to dlatego, że kiedy była małą dziewczynką została podrzucona do księgarni Pod Białym Jeleniem. I od tej pory, wspólnie z właścicielami wspomnianej księgarni - Netty...

Emocjonująca książka dobra dla dzieci które lubią czytać. Wciągająca książka która wkręci cię w świat magii emporium.

Emocjonująca książka dobra dla dzieci które lubią czytać. Wciągająca książka która wkręci cię w świat magii emporium.

Czy kiedykolwiek marzyliście, aby posiadać własną księgarnię lub bibliotekę? Ja tak. Chciałam mieć wielki budynek w wszelkimi dostępnymi na świecie książkami. Marzyłam, że będę mogła się nimi dzielić z innymi, zarażać pasją czytania, zachęcać do rozwijania zainteresowań, poszerzania wiedzy. Marzenie spełniło się częściowo: od czasu do czasu mogę dzielić się z Wami książkami. Jednak piękna wizja księgarni czy biblioteki pozostała, dlatego bohaterzy, których życie toczy się wokół książek są mi szczególnie bliscy. Kolejna rzecz, która mnie urzeka to spostrzegawczość, umiejętność analitycznego podejścia do problemów, pomysłowość i duża dawka magii. Wszystko to znajdziemy w najnowszej książce Sylvii Bishop znanej z pięknej opowieści „Słoń Eriki”.
Poprzednia książka to piękna opowieść o odpowiedzialności, przyjaźni, zaufaniu, pozorach. Dzieci dowiadują się z niej, że posiadanymi zwierzętami trzeba się opiekować, dbać o nie, nawet kiedy komunikacja zwrotna bywa utrudniona. Mali czytelnicy odkryją również jak ważna jest ostrożność w kontaktach z nowo poznanymi ludźmi, którzy mogą mieć zupełnie inne intencje niż nam się wydaje. Do tego wścibskie sąsiadki mogą okazać się bardziej miłe niż może nam się wydawać. Książka jest zdecydowanie pouczająca i zachęcająca do dyskusji na wiele tematów: od samodzielności po zależność od innych.
Tak samo jest w przypadku „Panny Jones i Książkowego Emporium”. Sylvia Bishop tym razem zabiera nas do małej, prowincjonalnej księgarni „Pod Białym Jeleniem”. Nim powstała tu mała „świątynia” książek mieścił się tu pub dokładnie pod tą samą nazwą. Ładny szyld i nazwa zostały. Zmienił się właściciel i przeznaczenie lokalu: stał się domem i księgarnią dla kobiety z dwójką dzieci. Ich życie z jedne strony ma w sobie sporo z sielanki toczącej się wokół lektur, a z drugiej pełne jest braków. Biznes nie przynosi oczekiwanych dochodów. Mama Znajdy i Michaela powoli sprzedaje swoją biżuterię i cenne przedmioty, aby starczyło na opłaty.
Mimo tych niedogodności nie wyobrażają sobie, że mogliby się zajmować czymkolwiek innym. Kiedy Netty (mama) znajduje w gazecie ogłoszenie o wielkiej loterii Alberta Montgomery’ego i zgłasza się do konkursu wiemy, że już za chwilę nic w ich życiu nie będzie takie jak do te pory. Wydawałoby się, że wygranie największej, najwspanialszej, najbardziej znane księgarni sprawi, że bohaterzy będą żyli długo i szczęśliwie w dostatku. Ku ich zaskoczeniu nowa własność przysparza tylko wielu problemów, a wszystko przez tajemniczego mężczyznę twierdzącego, że sprzedał poprzedniemu właścicielowi zabytkowy rękopis dzieł Williama Shakespeare’a. Mieszkańcy księgarni dnia na dzień mogą stać się jeszcze biedniejsi niż przed wygraną. Aby tego uniknąć potrzebna będzie niezwykła spostrzegawczość oraz pomysłowość Znajdy, a także zespołowa praca.
Napisana przez Sylvię Bishop opowieść jest bardzo prosta, ale jednocześnie trzyma w napięciu. Zwroty akcji pozwalają mieć nadzieję na kolejne szybkie zakończenia przygody, ale nim to nastąpi to jednak minie troszkę czasu. Akcja toczy się w ciągu tygodnia. Niby niewiele czasu, ale za to jak bardzo zmieniających życie każdego z bohaterów.
„Panna Jones i Książkowe Emporium” to przede wszystkim opowieść o umiejętności wykorzystania naszych mocnych stron oraz o tym, że zawsze możemy nadrobić braki, nauczyć się nowych rzeczy, bo na to nigdy nie jest za późno. Ponad to czytelnicy dostają piękną opowieść o miłości w rodzinie. Jest to uczucie pomimo naszych wad, a nie za osiągnięcia. Młodzi czytelnicy dowiedzą się również, że zawsze lepiej zaangażować inne osoby do realizacji celu niż działać w pojedynkę.
Całość oprawiono w solidną oprawę. Bardzo dobrze zszyte strony wzbogacono czarno-białymi ilustracjami Ashley’a Kinga. Duża czcionka, dobrze rozmieszczony tekst, niedługie rozdziały i zdania w stronie czynnej sprawiają, że lekturę czyta się bardzo szybko i przyjemnie również na głos. „Panna Jones i Książkowe Emporium” to interesująca propozycja książkowa dla przedszkolaków i uczniów nauczania początkowego.

Czy kiedykolwiek marzyliście, aby posiadać własną księgarnię lub bibliotekę? Ja tak. Chciałam mieć wielki budynek w wszelkimi dostępnymi na świecie książkami. Marzyłam, że będę mogła się nimi dzielić z innymi, zarażać pasją czytania, zachęcać do rozwijania zainteresowań, poszerzania wiedzy. Marzenie spełniło się częściowo: od czasu do czasu mogę dzielić się z Wami...

Kolejna sympatyczna książka dla dzieci w młodszym wieku szkolnym. Ważną rolę odgrywają w niej książki i umiejętność czytania. Myślę, że jej przesłanie, lekki styl oraz zabawne ilustracje zasługują na większe zainteresowanie. Sądząc po ilości ocen i opinii oraz braku okładki przy opisie nie jest ono zbyt wielkie. A szkoda.
PS Okładka się pojawiła.

Kolejna sympatyczna książka dla dzieci w młodszym wieku szkolnym. Ważną rolę odgrywają w niej książki i umiejętność czytania. Myślę, że jej przesłanie, lekki styl oraz zabawne ilustracje zasługują na większe zainteresowanie. Sądząc po ilości ocen i opinii oraz braku okładki przy opisie nie jest ono zbyt wielkie. A szkoda.
PS Okładka się pojawiła.

Lekka, zabawna i przyjemna :) Może skierowana bardziej dla młodszych czytelników, ale i ja spędziłam z nią bardzo miły czas :)

Lekka, zabawna i przyjemna :) Może skierowana bardziej dla młodszych czytelników, ale i ja spędziłam z nią bardzo miły czas :)

Oto intrygujący początek książki Sylvii Bishop "Panna Jones i Książkowe Emporium".
Netty, jej syn Michael i przygarnięta kiedyś dziewczynka nazwana Znajdą, mieszkają w księgarni.
Kiedy zaczyna się nasza opowieść, Znajda ma jedenaście lat. Od sześciu lat mieszka z Jonesami.
Bardzo ich kocha i jest z nimi prawie szczęśliwa. Do pełni szczęścia brakuje jej jednak czegoś,
co utrzymuje przed Jonesami w tajemnicy, i to jest arcyważna sprawa:
Znajda Jones nie umie czytać.*

Zaraz potem rodzina Jonesów wygrywa największą księgarnię na świecie – Książkowe Emporium Montgomery’ego!
Cała trójka natychmiast przeprowadza się więc do Londynu.
- Co chcielibyście zobaczyć? - zapytał Montgomery. - Kryminały? Romanse? Powieści wojenne?
O zamkach i rycerzach? Policjantach i rabusiach? Bezludnych wyspach? Przygodach w kosmosie?
Perypetiach w lesie? Opowieści na dobranoc? Książki kucharskie? Słowniki? Te do przytrzymywania drzwi?
Bez happy endu? Z ckliwym happy endem? O wróżkach, wiedźmach, czarodziejach, smokach? Opowieści o piratach?
O duchach? O duchach piratów? - Montgomery urwał, żeby zaczerpnąć tchu. - To dopiero początek, moi drodzy.
To zaledwie przedsmak. Pytajcie, o co chcecie. Gwarantuję, że to mamy.*

- Ach! Och! - westchną pewnie wszyscy kochający czytać :-)
Nawet Znajda jest pod wrażeniem! Zwłaszcza, że tylko ona orientuje się w obrazkowych oznaczeniach mechanizmu
przywołującego różne pokoje księgarni. Niezwykłe pokoje wypełnione książkami o konkretnej tematyce
wśród wspaniałych dekoracji dostosowanych do tej tematyki.
Są tam np. leśne stworzenia, drzewa, kamienne ściany, tablice rozdzielcze, czy kufry na dnie morza.


Pan Montgomery wyjeżdża w pośpiechu.
Napływają pierwsi klienci.
I pierwsze kłopoty...
Na progu Emporium staje czarny charakter o nazwisku Różowy.
Księgarnia jest zagrożona! Rodzina Jonesów jest zagrożona!

Znajda chciałaby umieć czytać, ale brak tej umiejętności wzmocnił w niej cechy,
które tu okażą się kluczowe.
Znajda zwraca uwagę na takie rzeczy, jak zapach papieru, jego faktura i kolor,
linie widoczne pod światło, grzbiety książek, złocenia, spękania, rodzaje atramentu
i temu podobne.
Jest też bardziej spostrzegawcza od innych.
A że przy okazji jest inteligentna, pomysłowa i zwinna, to jej pomysły i pomoc
okażą się wprost nieocenione.



Książka skierowania jest do czytelników w wieku 9+, ale myślę, że zaciekawi też starsze dzieci
i niejednego dorosłego. Jest dobrze napisana, trzyma w napięciu, no i zaskakuje :-)
Polecam!



https://bajdocja.blogspot.com/2018/03/panna-jones-i-ksiazkowe-emporium.html

Oto intrygujący początek książki Sylvii Bishop "Panna Jones i Książkowe Emporium".
Netty, jej syn Michael i przygarnięta kiedyś dziewczynka nazwana Znajdą, mieszkają w księgarni.
Kiedy zaczyna się nasza opowieść, Znajda ma jedenaście lat. Od sześciu lat mieszka z Jonesami.
Bardzo ich kocha i jest z nimi prawie szczęśliwa. Do pełni szczęścia brakuje jej jednak czegoś,
co...