Skradzione laleczki
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Laleczki (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Pretty Stolen Dolls
- Wydawnictwo:
- NieZwykłe
- Data wydania:
- 2018-05-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-05-30
- Data 1. wydania:
- 2016-10-26
- Liczba stron:
- 262
- Czas czytania
- 4 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378896647
- Tłumacz:
- Dorota Lachowicz
- Tagi:
- thriller psychologiczny porwanie siostra detektyw przemoc seksualna przemoc psychiczna dramat
- Inne
Mroczna, seksowna, fascynująca seria thrillerów psychologicznych dla fanów takich autorek jak Penelope Douglas, Pepper Winters, Alessandra Torre i Lisa Hall.
Kogo kocha Benny? Swoje małe, słodkie lalki.
Póki są posłuszne i nie stają z nim do walki.
Dba, by były piękne. Włosy im układa
i na ich młode ciałka sukienki zakłada.
A gdy noc zapada do zabawy przystępuje.
Młodsza lalka uległa, starsza walczyć próbuje.
Lecz kiedy ta ulubiona od niego ucieka,
nie liczy się, że druga pozostać przyrzeka.
Serce pęka mu z rozpaczy, oczy ma pełne łez,
jego lalka musi wrócić, bądź jej życia nadszedł kres.
Czy podjąłeś kiedyś decyzję, która zaważyła na całym twoim życiu?
Dwanaście lat temu czternastoletnia Jade Phillips oraz jej młodsza siostra, Macy, zostały uprowadzone z pchlego targu. Dziewczynki były więzione przez psychopatycznego potwora imieniem Benny (znanego także jako Benjamin Stanton), skazane na jego znęcanie się i tortury.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Skradziona niewinność
Książka „Skradzione laleczki” porusza tematy, które mogą być uznane za obraźliwe. Jeśli jesteś wrażliwym czytelnikiem, bardzo prosimy, czytaj z rozwagą.
Po takim wstępie trudno nie być zaintrygowanym książką, którą właśnie wzięło się do rąk. Ja też byłam, dlatego czym prędzej przystąpiłam do lektury „Skradzionych laleczek” autorstwa Ker Dukey i K. Webster. Wszak żadna lektura, która obiecuje mi silne doznania, nie może zostać przeze mnie pominięta.
I czego jak czego, ale właśnie tych silnych doznań podczas lektury mi nie zabrakło… Fabuła książki opowiada o Jade Philips – teraz już dorosłej kobiecie, policjantce, która będąc młodą dziewczyną, została uprowadzona wraz ze swoją siostrą przez psychopatę. Po kilku latach niewoli i życia w nieludzkich warunkach Jade udało się uciec, jednak płacąc za to wysoką cenę – jej młodsza siostra nadal pozostawała w rękach złoczyńcy.
Jako dorosła kobieta i przedstawicielka prawa postanawia rzecz jasna dorwać sprawcę, wierząc, że Macy nadal żyje i uda się ją uwolnić. Droga do celu, który sobie obrała, jest jednak kręta i wyboista, a do tego pełna lęków i negatywnych konsekwencji zdarzenia sprzed lat.
To, co od razu rzuciło mi się w oczy podczas lektury, to jej bezpardonowość i nieschematyczne podejście do postaci Jade jako ofiary traumatycznego przeżycia. Nie widzimy tu poszkodowanej, „biednej” kobiety, która boi się własnego cienia, a spraw intymnych wystrzega się jak ognia, jak to często bywa w innych fabułach. Jade jest kobietą pełną fobii, ale hardą i walczącą o to, co sobie założyła. Nie jest też pozbawiona skaz, które zafundował jej dręczyciel. Skaz wychodzących na światło dzienne w sytuacjach intymnych…
Napisałabym nieco więcej, ale nie mogę, by nie zdradzać zbyt wiele z fabuły „Skradzionych laleczek”. Dlatego by poznać smaczki tej książki, musicie sami po nią sięgnąć. Dodam tylko, że jeśli lubicie klimat „50 twarzy Greya” i chcielibyście przeczytać podobną opowieść, ale w zdecydowanie mocniejszej wersji, to z tego tytułu na pewno będziecie zadowoleni. Zwłaszcza że to pierwsza część serii – rozbudzi w was ciekawość i ochotę na ciąg dalszy, który niebawem nastąpi.
Ewa Szczepańska
Oceny
Książka na półkach
- 1 621
- 1 560
- 194
- 78
- 77
- 47
- 22
- 18
- 18
- 17
Opinia
Zaczynając od okładki... Jest taka mroczna. Ale zarazem cudowna! Widzimy dziewczynę, która siedzi i opiera się o ścianę? Jest ciemno, za wiele nie widać gdzie dokładnie się znajduje. Znów ta kolorystyka - czerń, biel i czerwień. Świetnie skomponowana a i grzbiet utrzymany w tej kolorystyce. Już nie mogę doczekać się jej widoku na mojej półce, obok... kolejnej części!
Posiada skrzydełka, które są dodatkową ochroną przed uszkodzeniami takimi jak zagięcia itp. Na jednym z nich przeczytamy słów kilka o Ker Dukey, ale i tez fragment powieści. Na drugim zaś znajdziemy patronów medialnych. Tak, to ten moment, kiedy wyję niczym wilk do księżyca z rozpaczy, bo nie patronuję tak... dobrej powieści. Ale swoje żale zostawiam na później.
Czcionka jest dość duża, dzięki czemu czyta się lepiej, a odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane.
Literówek nie znalazłam, ani żadnych innych błędów. Czytało mi się rewelacyjnie, zresztą samo wydawnictwo, choć jeszcze młode, to wydaje tak cudowne lektury... ;)
Przechodząc do autorek - nie ma wyraźnego podziału, która co pisała. Świetnie połączyły swe pióra, że czytelnik nie jest w stanie wyczuć, która gdzie i co namieszała. Cieszę się, ponieważ czytałam jak zahipnotyzowana i wydawać by się mogło, że to jeden autor jest pomysłodawcą Skradzionych laleczek, a nie dwoje. Gdyby na okładce nie było napisane nic o autorach, pomyślałabym, że jedna osoba ją napisała. Oznacza to, że jest cudownie nakreślona. Tak, wiem, że się powtarzam, ale będę to robić nagminnie dziś, ponieważ lektura jest tak rewelacyjna, że nic na to nie poradzę. Chcę wam tym swoim pisaniem zaznaczyć, że warto się na nią zdecydować.
Tak więc już od opisu miałam mnóstwo myśli na temat fabuły, jak może wyglądać, ale i tak to, co dostałam nie wpadłoby mi do głowy, na serio. Czytałam z rosnącym zaciekawieniem strona za stroną, coraz szybciej i szybciej. Jednocześnie chciałam zwolnić, nie chciałam na raz przecież połknąć tej powieści, bo już na samym początku wydała mi się świetna. Nie spodziewałam się też tego, że autorki zrobią ze mnie marionetkę i będą manipulować mną, bawić się jak im się podoba. Niejednokrotnie sprawiły, że rozdziawiłam buzię szeroko, oczy prawie wyszły mi na zewnątrz, a serce biło tak szybko, że prawie wyskoczyło mi z piersi. Po prostu rewelacja. Jestem pewna, że zakochacie się w piórze tych autorek.
Ja jestem autentycznie zafascynowana i trwam nadal pod urokiem Pani Dukey i Webster.
Cała recenzja na blogu ;)
Zaczynając od okładki... Jest taka mroczna. Ale zarazem cudowna! Widzimy dziewczynę, która siedzi i opiera się o ścianę? Jest ciemno, za wiele nie widać gdzie dokładnie się znajduje. Znów ta kolorystyka - czerń, biel i czerwień. Świetnie skomponowana a i grzbiet utrzymany w tej kolorystyce. Już nie mogę doczekać się jej widoku na mojej półce, obok... kolejnej części!...
więcej Pokaż mimo to