rozwińzwiń

Nie porzucaj marzeń

Okładka książki Nie porzucaj marzeń Augusto Cury
Okładka książki Nie porzucaj marzeń
Augusto Cury Wydawnictwo: HarperCollins Polska poradniki
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
HarperCollins Polska
Data wydania:
2018-03-21
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-21
Język:
polski
ISBN:
9788327634320
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Trening ikigai. Japońska sztuka codziennej radości Hector García-Molina, Francesc Miralles Contijoch
Ocena 6,5
Trening ikigai... Hector García-Molin...
Okładka książki Na szczęście.Przewodnik po świadomym życiu przez cały rok Karolina Szaciłło, Maciej Szaciłło
Ocena 7,2
Na szczęście.P... Karolina Szaciłło,&...
Okładka książki Kreatywni. I masz pomysł na wszystko Carolyn Gregoire, Scott Barry Kaufman
Ocena 6,9
Kreatywni. I m... Carolyn Gregoire, S...

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
690
406

Na półkach: , ,

„Voltaire powiedział, że marzenia i nadzieja zostały nam dane jako rekompensata za życiowe trudności”

Będąc dziećmi, marzymy o zrobieniu w przyszłości kariery jako piosenkarz, lekarz, policjant czy ktoś równie ważny czy lubiany. Oprócz takich daleko idących planów, mamy takie mniejsze marzenia jak przykładowo otrzymanie w prezencie gitary i nauczenie się na niej grać lub kupno jakiejś innej upragnionej rzeczy. Z biegiem lat tracimy jednak zapał do marzeń, stawiania sobie celów, które chcielibyśmy osiągnąć i szczytów, na które pragnęlibyśmy wejść.

Augusto Cury, pokazując od strony psychologicznej osiągnięcia Jezusa, Abrahama Lincolna czy Martina Luthera Kinga, pragnie przekonać Czytelnika o tym, jak bardzo ważnym elementem w życiu jest zdolność do marzenia, ale i sięganie po cele ustanowione przez siebie. Zrealizowanie ich uzależnione jest od tego, na ile jesteśmy odporni na porażki i niepowodzenia, które z pewnością spotkamy na swojej drodze. Badając psychikę wyżej wymienionych postaci, brazylijski psychiatra niejednokrotnie dziwił się, jak i podziwiał ich umysły oraz to, jak bardzo byli wytrwali. Odkrywał ich tajemnicę odniesionych sukcesów.

„Władza uwodzi ludzi, sprawia, że śmiało przyjmują oklaski, ale nie są już tak śmiali w wychodzeniu naprzeciw potrzebom innych”

Mogłabym opisać tutaj wiele innych rzeczy zawartych w tym poradniku, ale chciałabym, aby pozostały one dla osób, które zainteresował sam temat marzeń – nie będę psuła przyjemności płynącej z czytania „Nie porzucaj marzeń”. Prawdopodobnie każdy z Was ma inne doświadczenia związane z takim typem książek – jedni lubią, drudzy uważają je za narzucanie swojej woli, manipulację. Sama wielu poradników nie pochłonęłam, ale wiem, iż pozycja, o której dzisiaj piszę, przekonała mnie do siebie – językiem, używanymi metaforami, tematem oraz zrealizowaniem go.

O swoich marzeniach trzeba pamiętać, a przede wszystkim – mieć je, nie rezygnować z nich, nie zniechęcać się przez niepowodzenia.

https://oxu-czytanie.blogspot.com/2018/05/nie-porzucaj-marzen-augusto-cury.html

„Voltaire powiedział, że marzenia i nadzieja zostały nam dane jako rekompensata za życiowe trudności”

Będąc dziećmi, marzymy o zrobieniu w przyszłości kariery jako piosenkarz, lekarz, policjant czy ktoś równie ważny czy lubiany. Oprócz takich daleko idących planów, mamy takie mniejsze marzenia jak przykładowo otrzymanie w prezencie gitary i nauczenie się na niej grać lub...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
32

Na półkach:

Marzenia... co to w ogóle znaczy? Zajrzyjmy na samym początku może do słownika języka polskiego... i właśnie to znajdziemy:

"marzenie
1. «powstający w wyobraźni ciąg obrazów i myśli odzwierciedlających pragnienia, często nierealne»
2. «przedmiot pragnień i dążeń»
3. «ciąg myśli i wyobrażeń powstających podczas snu»
4. pot. «o czymś doskonałym»"

Czy naprawdę marzenia są nierealne?... Oczywiście, że nie to właśnie one są nieodłączną częścią naszego życia. Dzięki nim jesteśmy szczęśliwsi i choć na chwilę możemy uwolnić się od szarej, nudnej codzienności. Co prawda są często tylko naszymi wybujałymi myślami i marzeniami, ale czasem sprawiają, że człowiek osiąga swoje marzenia poprzez ciężką pracę i poświęcenie, a to z kolei uczy go, że ciężka praca zawsze się opłaca.

Ale po tym wstępie wróćmy może do samej książki.... "Nie porzucaj marzeń" to poradnik, który warto przeczytać. Ukazuje on analizę dróg życiowych wybitnych postaci (m.im. Jezusa, Abrahama Lincolna oraz Martina Luthera King),ale również opisuję swoją historie co jest wielkim plusem. Każdy z nich żyje w innych czasach, ale łączy ich bardzo wiele, a najważniejsze to, że "o czymś" marzyły i nie bały się dążyć do ich realizacji.

"Nie porzucaj marzeń" jest lekką, bardzo pozytywną lekturą, która pokazuje nam, że rzeczy niemożliwe stają się możliwe i nie należy się poddawać podczas ich realizacji. Trafiła do nas w odpowiednim momencie, udało nam się trochę opanować stres maturalny i uwolnić trochę od całych tych powtórek. Polecamy ją każdemu z całego serca, bardzo szybko się ją czyta, więc na letnie popołudnia czy wieczory będzie idealna.

Marzenia... co to w ogóle znaczy? Zajrzyjmy na samym początku może do słownika języka polskiego... i właśnie to znajdziemy:

"marzenie
1. «powstający w wyobraźni ciąg obrazów i myśli odzwierciedlających pragnienia, często nierealne»
2. «przedmiot pragnień i dążeń»
3. «ciąg myśli i wyobrażeń powstających podczas snu»
4. pot. «o czymś doskonałym»"

Czy naprawdę marzenia są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
169

Na półkach:

Ostatnio chwaliłam się, że mam szczęście do dobrych książek i za co się nie wezmę- wszystko mi się podoba. I chyba w złą godzinę to powiedziałam, bo moje szczęście właśnie się skończyło. Tym razem sięgnęłam po książkę, która według zapowiedzi miała być poradnikiem dla tych, którzy zapomnieli jak ważne w życiu człowieka są marzenia.

Tematyka mnie zaintrygowała dlatego też chętnie sięgnęłam po książkę. Autor postanowił na nieco niekonwencjonalne podejście do tematu i stara się zachęcić czytelnika do refleksji nad samym sobą przez analizę życiorysów wybitnych postaci takich jak Jezus, Abraham Lincoln czy Martin Luther King. W kolejnych rozdziałach przybliża nam profile psychologiczne swoich bohaterów, analizuje ich zachowania, to czym się kierowali, z jakimi trudnościami musieli się zmierzyć i jak przezwyciężali wszelkie trudności. Niestety na tym kończy się to, co mogę powiedzieć dobrego na temat tej książki. "Nie porzucaj marzeń" to zaledwie 200 stron, a ja męczyłam się z tą książką całe wieki. Sięgałam po nią kilkanaście razy z nadzieją, że przekonam się do lektury, która spędzała mi sen z powiek bo ciągle zastanawiałam się: "co jest z nią nie tak".

Szczerze? Ciągnie nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie. Tematyka jest ciekawa, autor doświadczony, ale cóż, chyba po prostu "nie zaiskrzyło". Z poradnikami zazwyczaj jest tak, że albo trafiają w człowieka i wtedy czytelnik jest w stanie wyciągnąć z nich dla siebie jak najwięcej i spojrzeć na swoje życie nieco inaczej, albo wręcz przeciwnie: mimo, że autor stara się nas przekonać do wprowadzenia pewnych zmian, do przewartościowania własnego życia i znalezienia dla siebie nowej drogi, to czasami po prostu to do nas nie trafia. I właśnie tak było tym razem. We mnie ta książka nie trafiła kompletnie, co nie znaczy, że w waszym przypadku będzie tak samo, cóż, musicie spróbować sami, w końcu "no risk no fun".

Ostatnio chwaliłam się, że mam szczęście do dobrych książek i za co się nie wezmę- wszystko mi się podoba. I chyba w złą godzinę to powiedziałam, bo moje szczęście właśnie się skończyło. Tym razem sięgnęłam po książkę, która według zapowiedzi miała być poradnikiem dla tych, którzy zapomnieli jak ważne w życiu człowieka są marzenia.

Tematyka mnie zaintrygowała dlatego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
128

Na półkach: ,

"Nie porzucaj marzeń" to książka, której wstęp potargał moje wewnętrzne ja, trafił w moje myśli niczym granat pozbawiony zawleczki w sam środek pola walki. Czytając, zaczęłam zadawać sobie pytania. Moje własne odpowiedzi uświadomiły mnie, dlaczego w pewnych obszarach swojego życia robię błędy. A książka pokazała, jak to zmienić.

O CZYM JEST TEN PORADNIK?

To uświadomienie czytelnikowi, dlaczego marzenia pełnią tak ważną rolę w naszym życiu i jak tak naprawdę powinniśmy marzyć. Co robimy źle, że te marzenia nie mają takiej siły, jaką mieć powinny.

Augusto Cury przytacza historie z życia czterech osób. Słyszeliście o przynajmniej trzech z nich. Ja słyszałam. Przykłady są genialne, historie tak obrazowo opisane, że nie sposób nie zrozumieć przekazu całej idei. Czytelnik zmuszony jest do rozważań o własnych marzeniach. I czy w ogóle jakieś ma.

Autor pokazuje, jak wychylać się ze sztywnych ram, by robić coś nieoczekiwanego i totalnie nieszablonowego. To jedyna droga, by zebrać obfity dla siebie plon.

Co ważniejsze, nie jest to książka tylko dla jednej, określonej grupy społecznej. Znajduję w niej rady dla przedsiębiorców, ale też dla ludzi, którzy z własną działalnością nie mają nic wspólnego. Dla nastolatków, ale też dla osób dorosłych.

ALE…

Prosta, niepozorna i dość chuda książeczka (zaledwie 208 stron),a bije od niej tak niesamowita siła! I byłabym nią zachwycona już do reszty, całkowicie i bez żadnych „ale”. Jednak i ono się pojawiło, dość nieoczekiwanie prawie pod koniec lektury.

Uważam, że w pewnym momencie autor zszedł ze swojej pierwotnej drogi i koniecznie chciał wcisnąć coś, co niekoniecznie mi tu pasuje. Wywody z innej jego naukowej książki wpakowane pod koniec sprawiły, że poczułam chwilowy niesmak. Wyrwałam się z upojenia treścią i zaczęłam zastanawiać, kto normalny będzie to analizował, by zrozumieć co dokładnie autor miał na myśli.

Jeśli człowiek ma problemy, chce sobie pomóc i we wstępie oraz czterech pierwszych rozdziałach tej książki znalazł to, co było mu potrzebne, to teraz nagle może poczuć mętlik. Nie dlatego, że zaczyna czytać o jakichś głupotach. Dlatego, że zaczyna czytać coś w rodzaju naukowego bełkotu, którego wcześniej nie było ani grama i którego po prostu może nie zrozumieć, nawet mimo wysiłków autora, by wytłumaczyć swoje wnioski.

Wygląda to tak, jakby autor chciał koniecznie wsadzić jedną książkę w drugą. Tę mniej fajną dla przeciętnego człowieka, w tę fajniejszą. I to już mi się nie spodobało. Te kilkanaście stron niestety mnie zmęczyło. Nie sądzę, by osoba w depresji, która szuka drogi wyjścia ze swojego problemu będzie miała siłę, by przebrnąć przez tę treść. Jestem natomiast pewna, że pierwsze 150 stron podziała bardzo pozytywnie.

Poza tym uważam, że jest to naprawdę dobry tytuł, który może niejedną osobę postawić na nogi, wskazać drogę działania, a przede wszystkim natchnąć pozytywną energią. Nie jest to książka dla tych, którzy chcą po prostu odhaczyć kolejny tytuł na liście „przeczytanych w … roku”. Jeśli z takim podejściem chcecie łapać za ten tytuł, szkoda Waszego czasu. I szkoda książki. Jeśli szukacie dobrej energii i zastrzyku pozytywnego myślenia, łapcie za Nie rezygnuj z marzeń!

"Nie porzucaj marzeń" to książka, której wstęp potargał moje wewnętrzne ja, trafił w moje myśli niczym granat pozbawiony zawleczki w sam środek pola walki. Czytając, zaczęłam zadawać sobie pytania. Moje własne odpowiedzi uświadomiły mnie, dlaczego w pewnych obszarach swojego życia robię błędy. A książka pokazała, jak to zmienić.

O CZYM JEST TEN PORADNIK?

To uświadomienie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
386
368

Na półkach:

Kiedy byliśmy dziećmi, wszystko wydawało się możliwe. Gwiazdy były na wyciągnięcie ręki, a piasek na plaży był do policzenia. Z czasem jednak, który naznaczyły niepowodzenia, przestaliśmy wierzyć, że nasze marzenia się spełnią i ostatecznie je porzuciliśmy. A przecież one są na wyciągnięcie reki.


Augusto Cury to wybitny brazylijski pisarz, który ma na koncie miliony sprzedanych egzemplarzy poradników o szczęściu. W swoich książkach pokazuje, że warto wierzyć w marzenia, bo to one dają człowiekowi szczęście. Książka skierowana jest do każdego, bo nikt nie powinien porzucać marzeń.

Marzę. Mam swoje marzenia, mniejsze, większe, nawet te niemożliwe do spełnienia, ale marze i wierzę, ze się spełnią. Świat bez marzeń byłby nudny, ponury i bez wartości, beznadziejny. Dlatego, kiedy zobaczyłam tę książkę postanowiłam po nią sięgnąć. Nie jest obszerna. Ot taka zwykła cieniutka książka. Zawiera za to bardzo życiowe i mądre przemyślenia, które każą zastanowić się nad własnym wnętrzem i życiem, które skłaniają do refleksji i inspirują.

Kiedy byliśmy dziećmi, wszystko wydawało się możliwe. Gwiazdy były na wyciągnięcie ręki, a piasek na plaży był do policzenia. Z czasem jednak, który naznaczyły niepowodzenia, przestaliśmy wierzyć, że nasze marzenia się spełnią i ostatecznie je porzuciliśmy. A przecież one są na wyciągnięcie reki.


Augusto Cury to wybitny brazylijski pisarz, który ma na koncie miliony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
278

Na półkach: ,

Nie wzdychaj do księżyca. Sięgnij po niego.

Federico Moccia

Marzenia są bardzo ważnym elementem naszego życia i nie powinniśmy o tym zapominać. Często są paliwem, napędzają nas do działania, do tego, aby krok po kroku zdobywać zamierzone cele. Jestem marzycielką i uwielbiam bujać w obłokach, dlatego wybranie tej pozycji do przeczytania było dla mnie oczywiste.

Autor opiera się na znanych autorytetach, takich jak Jezus, czy Marcin Luter. Próbowanie to nasza siła. Nie możemy uciekać, nie możemy rezygnować. Tylko tym, którzy włożą pracę w swoje działania, sukces sprawi przyjemność. Czasem warto zacisnąć zęby i odepchnąć wątpliwości. Czemu mamy stać w miejscu, jeśli naprawdę możemy sięgnąć po marzenia?

Książka Carry'iego jest mądrym poradnikiem, który i uświadamia i motywuje. Jeśli są ludzie, którzy mają z tym problem, którzy wciąż uważają, że marzenia, sny są niepotrzebne, niech przeczytają ten poradnik. My dużo chcemy, dużo pragniemy, ale nie marzymy i o to nie walczymy. To nie jest poradni idealny, który rozwiąże wszystkie problemy, bo ma wady. Na przykład uważam, że jest za krótki, lecz można znaleźć wartości, które chciał przekazać autor.

Polecam ją Wam, abyście znaleźli odpowiedź na pytania, które was dręczą i może chcieli spełniać marzenia.

Nie wzdychaj do księżyca. Sięgnij po niego.

Federico Moccia

Marzenia są bardzo ważnym elementem naszego życia i nie powinniśmy o tym zapominać. Często są paliwem, napędzają nas do działania, do tego, aby krok po kroku zdobywać zamierzone cele. Jestem marzycielką i uwielbiam bujać w obłokach, dlatego wybranie tej pozycji do przeczytania było dla mnie oczywiste.

Autor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
358

Na półkach:

× www.majuskula.blogspot.com ×

Marzenia! Są siłą napędową dla wielkich odkryć, są kanwą dla sztuki. Podziwiamy je z westchnieniem, patrząc na ekran kinowy lub telewizyjny. Czytamy o nich w książkach. Słyszymy o nich piosenki. Ale czy sami potrafimy marzyć?

Augusto Cury jest jednym z najpopularniejszych brazylijskich pisarzy. Jego książki, wydawane w sześćdziesięciu krajach biją rekordy sprzedaży. Tworzy poradniki i powieści, ciągle rozwijając swój warsztat. Tym razem porusza temat pozornie banalny, a tak naprawdę, ogromnie potrzebny — marzeń. Cury postanawia udowodnić, że współczesna młodzież ma dużo pragnień, za to snów? Mało. A to one dają fundament rozwoju, o czym wiedzieli wszyscy wielcy tego świata. Autor na podstawie życiorysu, między innymi, Jezusa, Abrahama Lincolna, lecz też własnego, pokazuje, iż warto pobujać w obłokach, nie zapominając o realizacji celu. I sięgać po rzeczy ważne, skupiając uwagę na możliwościach, nie wadach. Jak wiadomo, osoby ignorujące sięganie po owoce swej pracy są skazane na zdecydowaną porażkę. Ale za to ludzie, którzy chcą próbować — zawsze mają sporo szans na sukces. A chyba nikt nie pragnie porzucania szczęścia na rzecz stagnacji? Augusto Cury dzieli się swoimi opiniami, aby jak największe grono zrozumiało, że marzenia nie istnieją wyłącznie w filmach.

Augusto Cury i ja spotykamy się ponownie. Poprzednio przy okazji lektury „Najbardziej inteligentnego człowieka w historii”. Byłam całkiem zadowolona z książki, a tym razem autor zaprowadza czytelnika w zupełnie inne rejony. Gdy zwróciłam uwagę na zapowiedź publikacji, to zaczęły kierować mną sprzeczne uczucia. Z jednej strony, czułam zainteresowanie rozwinięciem wiedzy o twórczości Brazylijczyka, a z drugiej, martwiłam się, że mam do czynienia z kolejnym poradnikiem pełnym banałów. A takowe często pojawiały się w mych dłoniach. W końcu ciekawość zwyciężyła, egzemplarz dotarł, zabrałam się za kartkowanie stron, analizę każdego rozdziału. Jest ich pięć, więc skończenie książki nie powinno zająć wiele czasu, jednak w moim przypadku było inaczej. Nie z powodu nudy, irytacji, tylko po prostu trudno sklecić odpowiednią opinię, bez zbędnego owijania w bawełnę. Finalnie, jakoś się udało!

W całości nie ma niczego, co mogłoby konkretnie zrazić. To pozycja dość łatwa, przyjemna w odbiorze, miło zapełniająca wolny czas. Zwyczajnie obawiam się, że szybko może wypaść z głowy. Ot, jak fajerwerki, zachwyci na chwilę, a następnie zapomnimy. Myślę, iż winę ponosi deficyt jasnych rad. Wówczas książka byłaby niewątpliwie grubsza, owszem, ale tylko by zyskała. Brakuje klamry odpowiednio spinającej wszystkie elementy, na ten moment czytelnicy muszą wykazać inicjatywę i wysunąć wnioski. Nie ma w tym nic złego, jednakże zamierzenie autora chyba było odrobinę inne. I to tyle z zarzutów, potem jest lepiej.

Cury przybliża nam sylwetki znanych osobistości w naprawdę ciekawej formie. Początkowo używa wyłącznie ich inicjałów, więc musimy zgadywać, o kim opowiada. Lecz nie sprawia to trudności, łatwo się zorientować, bez dociekania. Robi to w tak frapujący sposób, że chętnie poznałoby się jego spojrzenie na większą liczbę ludzi, zasłużonych w wielu dziedzinach. Właściwie, mogłaby z tego powstać kolejna część, byłabym ukontentowana. Ta stylistyka przypadła mi do gustu mocniej niż zawarta w „Najbardziej inteligentnym człowieku w historii”, jest naturalniejsza, niewymuszona.

Ciężko wybrać najlepszą biografię, gdyż wszystkie trzymają równy poziom. Aczkolwiek trzeba nadmienić, że spodobało mi się, iż autor opisał też własne przygody. To dodało wiarygodności, tym samym fantastycznie poparł swoją tezę dotyczącą marzeń. Jasno pokazuje, często zadowalamy się byle czym, nie mamy siły lub ochoty, aby sięgać po to, co nam się należy. Będzie prościej, jeśli popracujemy i nauczymy się zdrowo planować. Nawet abstrakcyjnie. Boimy się ryzyka, wolimy spokojnie tkwić w miejscu, chociaż czujemy, że stać nas na więcej. Cury próbuje wyjaśnić starą, acz nadal aktualną życiową prawdę — marzenia nic nie kosztują, a zdecydowanie mogą poprawić nie tylko nastrój, ale też każdy aspekt istnienia.

„Nie porzucaj marzeń” jest dobrą lekturą na leniwe popołudnie. Gdy szukamy czegoś lżejszego, lecz równocześnie poruszającego temat ważny oraz interesujący. Z pewnością spodoba się miłośnikom twórczości brazylijskiego pisarza, osłodzi oczekiwanie na następne pozycje, które zapewne zostaną w Polsce wkrótce wydane!

× www.majuskula.blogspot.com ×

Marzenia! Są siłą napędową dla wielkich odkryć, są kanwą dla sztuki. Podziwiamy je z westchnieniem, patrząc na ekran kinowy lub telewizyjny. Czytamy o nich w książkach. Słyszymy o nich piosenki. Ale czy sami potrafimy marzyć?

Augusto Cury jest jednym z najpopularniejszych brazylijskich pisarzy. Jego książki, wydawane w sześćdziesięciu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
342
160

Na półkach: , ,

Poradnik napisany przez Augsto Cury’ego, autora pierwszej części trylogii o najbardziej inteligentnym Człowieku w historii, o Jezusie – wzbudził moją ciekawość. Pomimo, iż ostatnio nie mam ochoty czytać „motywatorów”, postanowiłam zaryzykować – tylko ze względu na autora. I ponownie się nie zawiodłam! „Nie porzucaj marzeń” to, wbrew wszystkim stereotypom, poradnik, który warto przeczytać.

„Nie porzucaj marzeń” to przede wszystkim książka pełna historii. Augusto Cury przywołuje w niej krótkie życiorysy takich osób jak Martin Luter King, Abraham Lincoln czy Jezus. Opisuje też swoją własną historię. Każda z tych osób żyła w zupełnie innych czasach, miała odmienne możliwości i ambicje, a jednak coś ich łączyło. Wszystkie te osoby „o czymś” marzyły. Miały odwagę marzyć i walczyć o swoje cele.

„W czasie społecznych burz schował się w jednym bezpiecznym miejscu, chroniącym przed światem – swoim własnym wnętrzu. Tam w ciszy zmówił modlitwę mędrców: milczenie.” (s. 90)

Ciągły pośpiech, nadmiar informacji, rozkojarzenie… Wydaje mi się, że dzisiaj szczególnie to można zauważyć. A przy tym wszystkim zapominamy o swoich marzeniach. Przestajemy marzyć, a skupiamy się bardziej na tym, co jest „tu i teraz” – na pracy, która ma być dochodowa, a niekoniecznie jest tym, co sprawia nam radość, na celach bliższych – chcemy skończyć studia, ale niekoniecznie wiemy, co chcemy po nich robić. Augusto Cury w swojej książce przedstawia osoby, które miały odważne marzenia – marzenia, które nie były łatwe do osiągnięcia, ale dzięki wytrwałości, ciężkiej pracy i nieustannym przezwyciężaniu trudności udało im się osiągnąć wielki sukces. A jak jest dzisiaj? Dzisiaj łatwiej jest powiedzieć, że „to jest niemożliwe” i zadowalać się tym, co się ma, nawet jeśli nie sprawia nam to radości, a wręcz doprowadza do łez.

„Kiedy na scenę naszego umysłu wkracza strach, nie ma tam miejsca dla dwóch zwycięzców. Albo my go pokonamy, albo on nas pokona” (s. 108)
„Czy znasz marzenia i lęki swoich najbliższych?”(s.144)

Generalnie autor pisze w swoim poradniku wiele o strachu i o problemach psychicznych, które mogą spowodować, że nie będziemy szczęśliwy. Chyba jedynym pokonaniem tego problemu są marzenia. Po prostu trzeba nieustannie dążyć do tego, co chce się osiągnąć. Wybór, czy będziemy walczyć czy poddamy się swoim lękom i stanom depresyjnym zależy wyłącznie od nas. I Augusto Cury bardzo szczegółowo omawia ten problem, a ja mogę jedynie potwierdzić – jest tak jak on pisze. Sama przeszłam w swoim życiu nie jeden kryzys i wiem, że gdy przestaje się walczyć, gdy pozwala się, by nasze myśli „zawładnęły nami” to można wpaść w bardzo ciężki stan. Rozwiązaniem jest tylko atak z negatywnymi myślami i walka o swoje marzenia.

Augusto Cury poruszył ważny temat, dzięki niemu miałam okazję na nowo przemyśleć, coś tak ważnego, o czym tak często zapominam. Po przeczytaniu tej książki czuję jednak lekki niedosyt. Chyba jednak to nie jest typowy poradnik. Nie ma w nim zbyt wielu „rad” – są konkretne historie, ale bez szczegółów. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie, a jednak chyba jednak zabrakło mi jakichś konkretnych wskazówek, „jak walczyć o swoje marzenia”. Do tego przydałoby się dodatkowe minimum 100 stron! Ale mimo wszystko książka jest warta przeczytania i szczerze ją polecam. Tak samo jak „Najbardziej inteligentnego człowieka w historii”.

Sia/
miedzy-brzegami.blogspot.com

Poradnik napisany przez Augsto Cury’ego, autora pierwszej części trylogii o najbardziej inteligentnym Człowieku w historii, o Jezusie – wzbudził moją ciekawość. Pomimo, iż ostatnio nie mam ochoty czytać „motywatorów”, postanowiłam zaryzykować – tylko ze względu na autora. I ponownie się nie zawiodłam! „Nie porzucaj marzeń” to, wbrew wszystkim stereotypom, poradnik, który...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    8
  • 2018
    2
  • Książki 2018
    1
  • Mój
    1
  • ⚔️ Wyzwanie LC 2019
    1
  • 🌟 Droga Światła
    1
  • Biblioteczka domowa III
    1
  • Moi mali książęta :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nie porzucaj marzeń


Podobne książki

Przeczytaj także