Od dawna już słyszałam o tej serii ale ciągle było mi z nią nie po drodze aż w końcu trafiła w moje ręce. A żeby nie było to jak zwykle zaczęłam czytać od dupy strony bo od trzeciego tomu i mimo to spokojnie udało mi się połapać kto z kim, co i jak.
Z ogromną ciekawością sięgnęłam po tę pozycję, i nie zawiodłam się ani razu. Autorka pisze w niesamowity sposób i przez całą książkę nie odpuszcza nawet na chwilę.

Komisarz Berg jest bezkompromisowy i ma swoje zasady, których się trzyma przez co przysparza sobie nie jednego wroga.

Książkę czyta się niesamowicie lekko i bardzo szybko a to wszystko dzięki świetnej kompozycji i doskonałej akcji, w tej książce dosłownie cały czas się coś dzieje, Vera Eikon po prostu nie pozwala nam się nudzić.

W tej części autorka wciąga nas w świat gangsterów i można spokojnie powiedzieć, ze pokazuje nam go od kuchni. Ukazuje układy, machlojki, egzekucje to wszystko znajdziemy w tym tomie. Bardzo ważnym ( przy najmniej w moim odczuciu) elementem książki jest zaznaczenie wartości hierarchii panujących w grupach przestępczych, można zauważyć to już od samego początku.

Jak dla mnie książka świetna i naprawdę żałuję, że tyle czasu zwlekałam z jej przeczytaniem. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo pozostałe tomy mam już w domu i będę nadrabiać :)

Także jeżeli szukacie dobrego kryminału na jesienne wieczory to spokojnie możecie sięgać po serię Very Eikon "Między prawami"
recenzja pochodzi z bloga: judithreads.blogspot.com

Od dawna już słyszałam o tej serii ale ciągle było mi z nią nie po drodze aż w końcu trafiła w moje ręce. A żeby nie było to jak zwykle zaczęłam czytać od dupy strony bo od trzeciego tomu i mimo to spokojnie udało mi się połapać kto z kim, co i jak.
Z ogromną ciekawością sięgnęłam po tę pozycję, i nie zawiodłam się ani razu. Autorka pisze w niesamowity sposób i przez całą...