Nastawiałam się bardzo negatywnie do tej książki, a ostatecznie podobała mi się nawet bardziej, niż "Lady Jane. Niewinna zdrajczyni". Może dlatego, że wcale nie znałam losów siostry Jane Grey. I tak, jak z założenia nie lubię dwóch równoległych osi fabularnych, tak tutaj wybitnie mi się podobało.
I zawsze lubię, kiedy Elżbieta Tudorówna jest pokazana od tej niezbyt przyjemnej strony. Nie oszukujmy się, była pełna wad. A kto ich nie posiada?

Nastawiałam się bardzo negatywnie do tej książki, a ostatecznie podobała mi się nawet bardziej, niż "Lady Jane. Niewinna zdrajczyni". Może dlatego, że wcale nie znałam losów siostry Jane Grey. I tak, jak z założenia nie lubię dwóch równoległych osi fabularnych, tak tutaj wybitnie mi się podobało.
I zawsze lubię, kiedy Elżbieta Tudorówna jest pokazana od tej niezbyt...

Kiedy,wypożyczyłem z biblioteki.Bałem się,czy zdołam przeczytać.Czy,mnie nie przerazi.
Gruba,dość duża księga.A okazała się,być lekką i przyjemnie napisaną.
Historia dwóch kobiet,oraz ich otoczenia.
W dawnej Anglii,mimo.Że,duża to łatwo napisana i warto przeczytać.
Można,się wiele dowiedzieć o historii Anglii.

Kiedy,wypożyczyłem z biblioteki.Bałem się,czy zdołam przeczytać.Czy,mnie nie przerazi.
Gruba,dość duża księga.A okazała się,być lekką i przyjemnie napisaną.
Historia dwóch kobiet,oraz ich otoczenia.
W dawnej Anglii,mimo.Że,duża to łatwo napisana i warto przeczytać.
Można,się wiele dowiedzieć o historii Anglii.

Warto, z czystej ciekawości poznania losów, tych którzy do tworzenia historii się przyczynili ale jednak poniżej tronu byli :)

Warto, z czystej ciekawości poznania losów, tych którzy do tworzenia historii się przyczynili ale jednak poniżej tronu byli :)

Tajemnice (mroczne) dynastii, nieszczęśliwe miłości i próby umiejscowienia się w brutalnej grze (o tron, ale nie ten) nastoletnich dziewcząt. Mając po 12-14 lat dziewczęta są wplątane w grę przez swych rodziców oraz właśnie dziedzictwo.

Atutem książki jest oparcie na faktach. Autorka niewiele sobie musiała wymyślać, oczywiście fabułę trochę ubarwiła, dodając niesprawdzalne monologi i dialogi, ale większość faktów zaczerpnęła z badań historycznych.

Tajemnice (mroczne) dynastii, nieszczęśliwe miłości i próby umiejscowienia się w brutalnej grze (o tron, ale nie ten) nastoletnich dziewcząt. Mając po 12-14 lat dziewczęta są wplątane w grę przez swych rodziców oraz właśnie dziedzictwo.

Atutem książki jest oparcie na faktach. Autorka niewiele sobie musiała wymyślać, oczywiście fabułę trochę ubarwiła, dodając niesprawdzalne...

Ciekawy pomysł, żeby połączyć te dwie bohaterki przez historię książąt z Tower. Dobrze się czyta, tym bardziej, że obie postaci raczej nie należą do głównego nurtu zainteresowania pisarzy (którzy piszą o Plantagenetach i Tudorach).

Ciekawy pomysł, żeby połączyć te dwie bohaterki przez historię książąt z Tower. Dobrze się czyta, tym bardziej, że obie postaci raczej nie należą do głównego nurtu zainteresowania pisarzy (którzy piszą o Plantagenetach i Tudorach).

Równolegle prowadzona opowieść, częściowo fikcyjna, o losach Katarzyny Plantagenet, córce Ryszarda III oraz o Katarzynie Grey, siostrze 9-dniowej królowej Jane Grey. Sam pomysł takiej przeplatanej narracji o osobach żyjących w 80 letnim odstępie czasu wydaje się niezbyt szczęśliwy, bo czytelnik w pewnym momencie zaczyna się gubić o której Katarzynie jest mowa. Podejrzewam, że pomysł taki wyniknął z niedostatku materiału na dwie odrębne powieści o każdej z nich. Łączenie obu Katarzyn za pomocą dochodzenia w sprawie zaginionych w Tower książąt spaja je trochę na siłę.
Tym niemniej przeczytać warto, bo to postacie mniej znane, ale powiązane z najsłynniejszymi w historii Anglii.

Równolegle prowadzona opowieść, częściowo fikcyjna, o losach Katarzyny Plantagenet, córce Ryszarda III oraz o Katarzynie Grey, siostrze 9-dniowej królowej Jane Grey. Sam pomysł takiej przeplatanej narracji o osobach żyjących w 80 letnim odstępie czasu wydaje się niezbyt szczęśliwy, bo czytelnik w pewnym momencie zaczyna się gubić o której Katarzynie jest mowa. Podejrzewam,...

Katarzyna Grey jest przedstawiona już po wydarzeniach opisanych w Lady Jane. Po stracie ojca i siostry bardzo się zmienia, zaczyna rozumieć realia, jakimi rządzi się dwór królewski oraz kwestie związane z sukcesją tronu. Mimo to, podejmuje decyzję o poślubieniu mężczyzny wbrew woli królowej Elżbiety I.
http://historia.org.pl/2014/12/28/niebezpieczne-dziedzictwo-a-weir-recenzja/

Katarzyna Grey jest przedstawiona już po wydarzeniach opisanych w Lady Jane. Po stracie ojca i siostry bardzo się zmienia, zaczyna rozumieć realia, jakimi rządzi się dwór królewski oraz kwestie związane z sukcesją tronu. Mimo to, podejmuje decyzję o poślubieniu mężczyzny wbrew woli królowej Elżbiety I.
http://historia.org.pl/2014/12/28/niebezpieczne-dziedzictwo-a-weir-recenzja/

Cenię i lubię powieści historyczne, które czyta się za zaciekawieniem nawet wówczas, gdy zna się losy postaci i ich finał. Tak jest i w przypadku "Niebezpiecznego dziedzictwa" - główne bohaterki nie były dla mnie niespodzianką, ale śledziłam ich losy z zapartym tchem, gdyż autorce udało się stworzyć porywającą opowieść o dwóch kobietach, które dzieli kilkadziesiąt lat, ale łączy bardzo wiele.
Od początku czytelnik zastanawia się, co wspólnego mają ze sobą Katarzyna Grey i Kate Plantagenet, a gdy odkrywa te związki, jego ciekawość wzrasta jeszcze bardziej.

"Niebezpieczne dziedzictwo" to powieść o żądzy i mechanizmach władzy, ale także o miłości, przyjaźni i obyczajowości Anglii XV i XVI wieku. Doskonale odmalowane zostało życie dworskie wraz z jego nieodłącznymi intrygami, tajemnicami i plotkami.
W tym niebezpiecznym świecie trudno jest odnaleźć się kobietom, które żyją w cieniu mężczyzn i traktowane są nawet przez najbliższych w sposób przedmiotowy, jak towar, który można kupić, sprzedać, przehandlować.

Interesujące są przeżycia i trudne decyzje życiowe obu bohaterek, które okazują się silnymi kobietami i próbują - na przekór wszystkiemu - walczyć o swoje prawo do szczęścia. Śledzenie ich burzliwych perypetii jest pasjonujące.

Całość napisana jest lekko, ale ze znajomością historii, więc czyta się szybko i przyjemnie. Polecam - nie tylko miłośnikom powieści historycznych i dziejów Tudorów.

Cenię i lubię powieści historyczne, które czyta się za zaciekawieniem nawet wówczas, gdy zna się losy postaci i ich finał. Tak jest i w przypadku "Niebezpiecznego dziedzictwa" - główne bohaterki nie były dla mnie niespodzianką, ale śledziłam ich losy z zapartym tchem, gdyż autorce udało się stworzyć porywającą opowieść o dwóch kobietach, które dzieli kilkadziesiąt lat, ale...

W następnej książce Alison Weir poznajemy historię rządów Elżbiety I z perspektywy Katarzyny Grey siostry Jane Grey najkrócej panującej królowej koronowanej na dziesięć dni, a potem straconej przez Marię I za zdradę. Książka napisana dwutorowo gdyż oprócz Katarzyny poznajemy losy innej Katarzyny Plantagenet. Pomimo, że dzieli te kobiety kilkadziesiąt lat obie łączy to, że obie bardzo zainteresowane są odgadnięciem zagadki zniknięcia synów Edwarda IV, Ryszarda i Edwarda.
Jak wcześniejsza książka tej autorki zauroczyła mnie tą opowieścią więc z chęcią sięgnę po następną pozycję tej autorki. Polecam.

W następnej książce Alison Weir poznajemy historię rządów Elżbiety I z perspektywy Katarzyny Grey siostry Jane Grey najkrócej panującej królowej koronowanej na dziesięć dni, a potem straconej przez Marię I za zdradę. Książka napisana dwutorowo gdyż oprócz Katarzyny poznajemy losy innej Katarzyny Plantagenet. Pomimo, że dzieli te kobiety kilkadziesiąt lat obie łączy to, że...

Warto, polecam miłośnikom Gortnera, Gregory, ja z wielką przyjemnością znów dałam się wciągnąć w historię przedstawioną przez Panią Weir, jest to moja druga książka tej autorki.
Zrobiłam sobie małą przerwę od Tudorów i trochę na początku wolniej musiałam czytać żeby nadążyć za akcją, liczbą postaci etc. ale "Niebezpieczne dziedzictwo" jak zwykle w przypadku lektur gdzie autor bardzo umiejętnie lawiruje pomiędzy tym co prawdziwe a tym co fikcyjne, nie można się nudzić.
Historia Katarzyny Grey poprzeplatana z dziejami dalekiej krewnej - Kate Plantagenet, nieślubnej córki króla Ryszarda III plus próba rozwiązania słynnej zagadki o losie dwóch małych królewiczów z Tower, ja czytałam z zainteresowaniem, trudno mi było odłożyć książkę na półkę.
Polecam fanom historii, Tudorów, atmosfery królewskiego dworu.

Warto, polecam miłośnikom Gortnera, Gregory, ja z wielką przyjemnością znów dałam się wciągnąć w historię przedstawioną przez Panią Weir, jest to moja druga książka tej autorki.
Zrobiłam sobie małą przerwę od Tudorów i trochę na początku wolniej musiałam czytać żeby nadążyć za akcją, liczbą postaci etc. ale "Niebezpieczne dziedzictwo" jak zwykle w przypadku lektur gdzie...