Ta ocena to podsumowanie całego cyklu. "Hayden War" to fascynujący i wciągający akcyjniak sci-fi, który łatwo się czyta i przyswaja. Pomimo tego, że nie będę wchodził w szczegóły fabuły, epilog mógłby być bardziej rozbudowany. Jednakże, jeśli jesteś fanem uniwersum DC lub Marvela oraz ogólnie pojętych superbohaterów, ten cykl jest dla Ciebie.

Ta ocena to podsumowanie całego cyklu. "Hayden War" to fascynujący i wciągający akcyjniak sci-fi, który łatwo się czyta i przyswaja. Pomimo tego, że nie będę wchodził w szczegóły fabuły, epilog mógłby być bardziej rozbudowany. Jednakże, jeśli jesteś fanem uniwersum DC lub Marvela oraz ogólnie pojętych superbohaterów, ten cykl jest dla Ciebie.

Prosta, ale interesująca historia. Ciekawy świat i rozwojowy konflikt - z książki na książkę. Bohaterowie bez rozwoju charakteru. Napisana z jasnymi i precyzyjnymi informacjami naukowymi, co wzbogaca treści gatunkowe sf. Poza tym przeczytałem całą serię w tydzień, więc jestem chętny na więcej od tego autora. Żałuję, że jest tylko 9 tomów i ten ostatni pozostawia "niedosmak", coś w rodzaju: to wszystko? A gdzie fajerwerki?

Prosta, ale interesująca historia. Ciekawy świat i rozwojowy konflikt - z książki na książkę. Bohaterowie bez rozwoju charakteru. Napisana z jasnymi i precyzyjnymi informacjami naukowymi, co wzbogaca treści gatunkowe sf. Poza tym przeczytałem całą serię w tydzień, więc jestem chętny na więcej od tego autora. Żałuję, że jest tylko 9 tomów i ten ostatni pozostawia...

Prawdziwą plagą w ostatnich czasach jest to, że autor wyczuje kasę pisze coraz gorsze tomy i nie kończy. Ta książka była bardzo słaba logiczna od początku ale względnie ciekawa do 3 - 4 tomu. W tomie 5 już bardzo spadł jej poziom do absurdalnej głupoty a w tomie 6 - czyli tym. Poziom głupoty sięga zenitu. Bardzo szkoda, że autorzy tak często niszą swoje własne dzieła po przez pisanie, do puki jeszcze ludzie chcą to czytać i za to płacić. Boję się ostatniego przetłumaczonego tomu 7 - bo kurs od 4 jest stale spadkowy i to znacznie.

Prawdziwą plagą w ostatnich czasach jest to, że autor wyczuje kasę pisze coraz gorsze tomy i nie kończy. Ta książka była bardzo słaba logiczna od początku ale względnie ciekawa do 3 - 4 tomu. W tomie 5 już bardzo spadł jej poziom do absurdalnej głupoty a w tomie 6 - czyli tym. Poziom głupoty sięga zenitu. Bardzo szkoda, że autorzy tak często niszą swoje własne dzieła po...

Wciągająca.

Wciągająca.

Jak dla mnie kolejny tom lepszy od poprzedniego.
Skończyły się rozgrywki polityczne, a rozpoczęła twarda walka.
Jak się lubi ten cykl to zawodu nie będzie. Chociaż każdy może mieć swoje zdanie w tym zakresie.
Plusy:
- kontynuacja, która mi odpowiada, bezpardonowa walka;
- kolejne starcie Ziemian z bezwzględną rasą Ross Ell;
- czy uda się zdobyć technologię obcych;
- dynamiczna akcja na świecie zwanym Dzieckiem Boga;
- interesujący nowy gatunek, Dziecianie i ich specyficzna planeta;
- pomoc dla uciskanych, zgodnie z tytułowym mottem;
- wątek „USS Polska”, jako Polak jestem tym podniesiony na duchu;
- Sorilla Aida jako niezniszczalna maszyna do zabijania;
- relaks, odprężenie i luz gwarantowane;
- miało być zakończenie, ale kontynuacja cieszy.
Minusy:
- jakoś nie przemawia do mnie wyjaśnienie dotyczące napędów grawitacyjnych;
- na początku za dużo nudnych opisów szkolenia partyzantki.
Ogółem książka dobra.

Jak dla mnie kolejny tom lepszy od poprzedniego.
Skończyły się rozgrywki polityczne, a rozpoczęła twarda walka.
Jak się lubi ten cykl to zawodu nie będzie. Chociaż każdy może mieć swoje zdanie w tym zakresie.
Plusy:
- kontynuacja, która mi odpowiada, bezpardonowa walka;
- kolejne starcie Ziemian z bezwzględną rasą Ross Ell;
- czy uda się zdobyć technologię obcych;
-...

Przez pewną część powieści obawiałem się powtórki z pierwszego tomu. Na szczęście tak nie było i kartki książki zawierają więcej nowości niż tylko inną miejscówkę czy rasę. Po moim delikatnym marudzeniu na spowolnieniu akcji w części piątej tutaj mamy powrót do tego co wychodzi autorowi najlepiej. Czysta akcja. Dodatkowo na tej planecie odkryto pewne urządzenie które nasunęło myśli "a może na Haydenie również jest coś w tym stylu", cieszę się iż seria wróciła na swój poziom. Mogę wam polecić ten cykl jeśli tylko lubicie niewielkie powieści pełne akcji z minimalną ilością innych elementów.

Zapraszam również na mego bloga:
https://www.ksiazki-czytamy.eu/

Przez pewną część powieści obawiałem się powtórki z pierwszego tomu. Na szczęście tak nie było i kartki książki zawierają więcej nowości niż tylko inną miejscówkę czy rasę. Po moim delikatnym marudzeniu na spowolnieniu akcji w części piątej tutaj mamy powrót do tego co wychodzi autorowi najlepiej. Czysta akcja. Dodatkowo na tej planecie odkryto pewne urządzenie które...

I oto nadszedł ten moment. Spodziewany, ale zdecydowanie niechciany. Rozczarowanie. Oto jest, najsłabsza część z cyklu "Hayden War".

Tym razem akcja przenosi się głównie na świat zwany Dzieckiem Boga, który zaatakowali Ross. Major Aida wraz z zespołem zostaje wysłana, aby stworzyć z miejscowych grupę na podobieństwo haydeńskich tropicieli i jak najbardziej uprzykrzyć najeźdźcom żywot.

Właśnie te opisy - szkolenia, zwiady - są najnudniejszą częścią książki. Przez mniej więcej 10 rozdziałów męczyłam się z czytaniem, bo (cytując klasyka) "jak zachwyca jak nie zachwyca?". A początek zdecydowanie nie zachwyca. Później robi się już ciekawiej i ciekawiej, jednak nie na tyle, by zatrzeć początkowe niemiłe wrażenie. Na plus, zdecydowanie, walki o stolicę i pewne znalezisko.

Bohaterowie nie wzbudzili mojej sympatii. Ludzie są zbyt do siebie podobni charakterami (jakby autor miał szablon do tworzenia postaci i korzystał z niego w nadmiarze),obcy są zbyt ludzcy. Ogólnie, czegoś mi tu zabrakło.

"Hayden War" jest jedną z moich ulubionych serii i ten słabszy epizod tego nie zmieni. Natomiast z lekturą kolejnej części nieco się wstrzymam. Na razie mnie do niej nie ciągnie.

I oto nadszedł ten moment. Spodziewany, ale zdecydowanie niechciany. Rozczarowanie. Oto jest, najsłabsza część z cyklu "Hayden War".

Tym razem akcja przenosi się głównie na świat zwany Dzieckiem Boga, który zaatakowali Ross. Major Aida wraz z zespołem zostaje wysłana, aby stworzyć z miejscowych grupę na podobieństwo haydeńskich tropicieli i jak najbardziej uprzykrzyć...

super :)

super :)

Nie wiem jak dodać odpowiedź do opinii Villiany którą uważam za dość trafną ale ale czepia się szczegółów które moim zdaniem nie powinna nie jej oceniać Co jest fikcją A co jest z magią u mnie leci tylko jedna gwiazdka za zakończenie A tak to super

Nie wiem jak dodać odpowiedź do opinii Villiany którą uważam za dość trafną ale ale czepia się szczegółów które moim zdaniem nie powinna nie jej oceniać Co jest fikcją A co jest z magią u mnie leci tylko jedna gwiazdka za zakończenie A tak to super

Nowy świat, ale stara, niezawodna, już major Aida, wraca do walki i tworzenia ruchu oporu. Tym razem niczym Indiana Jones urocza major grzebie w pradawnych artefaktach, przy okazji anihilując wielki tłum obcych. Miało być zamknięcie cyklu, a została już wydana część następna, co tylko bardziej mnie cieszy.

Nowy świat, ale stara, niezawodna, już major Aida, wraca do walki i tworzenia ruchu oporu. Tym razem niczym Indiana Jones urocza major grzebie w pradawnych artefaktach, przy okazji anihilując wielki tłum obcych. Miało być zamknięcie cyklu, a została już wydana część następna, co tylko bardziej mnie cieszy.