Grzech miał głuche brzmienie bębnów, a nosił imiona zapomnianych powoli starych Bogów, bóstw i bożąt, wijów i boginek, wodników i strzyg. Najgroźniejsi byli jednak bogowie bezimienni. Oznaczało to bowiem, że Plemię wciąż się ich boi i nie chce ich przywoływać, nazywając po imieniu.

Grzech miał głuche brzmienie bębnów, a nosił imiona zapomnianych powoli starych Bogów, bóstw i bożąt, wijów i boginek, wodników i strzyg. Na...

Niepewność jest taka smutna i wystawia na ciosy, a wątpliwości rozdzierają ciało równie mocno jak katowskie obcęgi. Lepiej być pewnym siebie, błądząc, niż niepewnym, mając racje...

Niepewność jest taka smutna i wystawia na ciosy, a wątpliwości rozdzierają ciało równie mocno jak katowskie obcęgi. Lepiej być pewnym siebie...

Przybył mówić do Niego własnymi słowami, nie używać formułek, których młodszy kapłan uczył wybrane wioskowe dzieci, tak że recytowały je na pamięć. Jon wierzył, że Bóg woli, gdy rozmawia się z Nim własnymi słowami, nawet gdy są mniej piękne i gładkie niż gotowe formuły.

Przybył mówić do Niego własnymi słowami, nie używać formułek, których młodszy kapłan uczył wybrane wioskowe dzieci, tak że recytowały je na ...