Nielegalny. Moje dzieciństwo w RPA
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Born a Crime: Stories From a South African Childhood
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2018-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-02-28
- Data 1. wydania:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 334
- Czas czytania
- 5 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328051324
- Tłumacz:
- Łukasz Witczak
- Tagi:
- Afganistan Afryka Południowa apartheid autobiografia dorastanie dzieciństwo relacje rodzinne Republika Południowej Afryki RPA wspomnienia życie codzienne życie prywatne
- Inne
Jedna z najdowcipniejszych książek roku i bestseller „New York Timesa”.
Pełne kapitalnego poczucia humoru wspomnienia znanego amerykańskiego satyryka, który dorastał w trudnych warunkach w czasach apartheidu w RPA. To też opowieść o miłości, jaka łączyła go z niezłomną matką, która nie bała się sprzeciwiać ani rasistowskiemu systemowi, ani tradycjom, spychającym afrykańskie kobiety na sam dół społecznej drabiny. Wciągająca narracja, fantastyczne pełnokrwiste postacie oraz pozytywne podejście autora do ludzi i życia składają się na podnoszącą na duchu, mądrą książkę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Dzieciństwo w czasach podziałów
Dzieciństwo, jakże wspaniale wspomina się je z perspektywy Europejczyka, któremu w dobie demokracji w sumie niczego nie brakowało. Była tania oranżada, gumy z naklejkami, zapiaszczone, ale jednak boisko, place zabaw, gry na kartridżach. Zawsze było co do garnka włożyć, z kim wyjść na dwór i pograć. Zero trosk, no może prócz szkoły. Wspominam o tym, bo znając własną perspektywę, trudno pomyśleć o innej, tej z mniej zasobnych części globu, która wcale nie musi być tak wspaniała, co nie znaczy, że była automatycznie zła.
Podobnie rzecz ma się w autobiograficznej książce znanego komika Trevora Noaha, który opowiada o swoim dorastaniu. Pozornie nie brzmi to zbyt imponująco, ale jeśli dodamy do tego, że wychował się w RPA w czasach apartheidu, narracja przestaje być już oczywista. Szczególnie, że Noah jest Mulatem, co dodatkowo komplikowało sytuację. Mówiąc w skrócie jeśli rasizm dla czarnoskórego był zły, ten dla Trevora został podniesiony do kwadratu.
Nawet nie wiem od czego zacząć, bo „Nielegalny” ma w sobie masę interesujących treści, o których warto wspomnieć. Z racji, że główny bohater para się humorem, nie inaczej jest w jego opowieści. Pewne anegdoty w jego wykonaniu zwalają z nóg, a dystansu do własnej osoby wielu mogłoby mu pozazdrości. Widać to także w stylu, który jest lekki, przyjemny, na swój sposób gawędziarski, choć niepozbawiony wielu trafnych opisów.
Skoro już przy opisach jesteśmy warto zaznaczyć, że autor bardzo umiejętnie i mimowolnie zarysowuje na czym polegał apartheid. W jaki sposób się rozprzestrzeniał, kogo obejmował i z czym się wiązał. Świetnie obrazuje małe szczegóły, które wywierają spore wrażenie, jak chociażby fakt, że nie mógł chodzić z mamą za rękę. Często podążał po drugiej strony ulicy, gdyż był żywym dowodem na to, że odpuściła się ona współżycia z białym osobnikiem.
To oczywiście pierwszy przykład z brzegu, ale może być niezłym wstępem do kolejnej ważnej treści w „Nielegalnym”. Mianowice tożsamości rasowej, z którą i nic w tym dziwnego, bohater miał spory problem. Począwszy od tego, że choć bardzo tego nie chciał, determinował go kolor skóry i często wiązał się z dość zaskakującym wykluczeniem. Według tamtejszej nomenklatury był… biały zaś zdecydowanie bliżej w zakresie wspólnych kontaktów i zrozumienia sytuacji było mu do czarnoskórych.
Wygląda to wszystko skomplikowanie, ale w pewien sposób idealnie współgra z dzieciństwem Noaha, o jakim opowiada. Rzeczach, które każdy z nas przeżył na własnej skórze, jak niespełnione miłości czy małoletnie wybryki, które kontrastują z światem nieokiełznanych animozji wynikających z wyglądu czy też pochodzenia. Przeciwności, jakie dla nas, osób żyjących w odmiennej rzeczywistości, są cokolwiek abstrakcyjne.
Jednak przy tym całym galimatiasie sprawionym przez władzę, wiodącą rolę pełni tu relacja matki z synem. Rodzicielki, która może i do łagodnych nie należy, ale trudno w jej temperamencie nie dostrzec oddania i miłości. Noah wspomina zarówno pełne wzajemnego zrozumienia zbliżenia, jak i srogie szermierki słowne i kary za pewne przewinienia. Dodaje do tego skomplikowaną relację z ojczymem, prezentując przy okazji zależność żon od mężów i szeroko pojętej rodziny na terenach RPA w tamtych latach i nie tylko.
Trevor Noah pokazał jak napisać książkę, która z jednej strony jest świetnym materiałem socjologicznym, a z drugiej nostalgiczną opowieścią o dzieciaku i jego zmaganiach z codziennością. Nie brakuje tu humoru, co nie znaczy, że zabrakło powagi. W lekkim stylu kryje się siła spostrzeżeń i ciekawej perspektywy jaka wynika z przyjrzenia się pewnym sytuacjom po latach. Do tego jest to wspaniały hołd dla wszystkich matek, które ciężką pracą i wyrzeczeniami próbują wychować nas na ludzi. Nic tylko czytać, bez względu na przedział wiekowy.
Patryk Rzemyszkiewicz
Oceny
Książka na półkach
- 1 130
- 1 041
- 218
- 76
- 41
- 33
- 27
- 23
- 15
- 13
Opinia
Jakie trzeba mieć poczucie humoru i jak wielki dystans do świata, by w lekki i zabawny sposób pisać o dość trudnych czasach swojego dzieciństwa i młodości. Nie było łatwo Noahowi żyć w czasach Apartheidu, zwłaszcza jako mieszańcowi - synowi czarnej kobiety i białego mężczyzny, bez ojca właściwie, w biedzie, wraz z partnerem matki, który znęcał się nad nią i nad nim. Jednak Noah opowiadając swoją historię nie opisuje dramatów, wszystko za to przedstawia w niesamowicie optymistycznej formie. Wspomina dzieciństwo i lata młodości bez żalu, nawet może momentami z lekką nostalgią. Mimo wszystko było fajnie, było ciekawie. Ponad wszystko w powieści widoczna jest jego miłość do rodzicielki, wdzięczność, jaką ją obdarza za to, że była mądrą i zaradną kobietą, zdecydowaną i pewną siebie, dążącą do celu, opiekuńczą i po prostu dobrą matką. To piękny akcent. To dobra historia, dobra książka.
Jakie trzeba mieć poczucie humoru i jak wielki dystans do świata, by w lekki i zabawny sposób pisać o dość trudnych czasach swojego dzieciństwa i młodości. Nie było łatwo Noahowi żyć w czasach Apartheidu, zwłaszcza jako mieszańcowi - synowi czarnej kobiety i białego mężczyzny, bez ojca właściwie, w biedzie, wraz z partnerem matki, który znęcał się nad nią i nad nim. Jednak...
więcej Pokaż mimo to