Indie czyli świat
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Bernardinum
- Data wydania:
- 2018-02-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-02-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381270304
- Tagi:
- Indie podróż podróże literatura podróżnicza
Marek Pindral w swoich wędrówkach po Indiach zabiera nas nie tylko do misternie zdobionych pałaców Rajasthanu, do Taj Mahal czy na gwarne bazary. Zabiera nas przede wszystkim do miejsc rzadko odwiedzanych przez turystów – do Biblioteki Liści Palmowych, gdzie spisane są losy ludzkości, przeszłe i przyszłe, oraz na prywatne audiencje u wcielonego boga. Zabiera nas do świątyni, gdzie czci się żyjące w niej szczury i w Himalaje, gdzie mieszka krowa, długa na trzydzieści kilometrów. Zajrzymy nawet do jej pyska, skąd przeniesiemy się na... tamten świat. Bo to wędrowanie nie tylko po ziemi, ale i do środka samego siebie, choć to nie siebie Autor czyni głównym bohaterem, ale miejsca i ludzi, których w czasie wędrówki spotykał. To zatem także podróż duchowa, choć nic nie jest tu pisane na kolanach. Ale chyba żaden inny kraj nie potrafi tak pobudzać zarówno zmysłów, jak i apetytu duchowego:
„Mówi się, że czego nie ma w „Mahabharacie”, tego nie ma na świecie. I jest w tym wiele prawdy, bo ów indyjski epos jest prawie dziesięć razy dłuższy od „Iliady” i „Odysei” razem wziętych. Myślę jednak, że to samo da się powiedzieć o Indiach, kraju tropikalnych plaż i ośnieżonych szczytów Himalajów. Kraju przepychu i slamsów, pachnideł i ulicznego smrodu. Kraju z historią, liczoną w tysiącach lat, ale i dynamicznym dniem dzisiejszym. Kraju współczucia i obojętności. Subtelnych nauk nieprzebranej rzeszy mędrców i mordów politycznych. Zmysłowej sztuki uwodzenia i brutalnego oblewania żon kwasem.
To zatem kraj przepastny historycznie i kulturowo, geograficznie i obyczajowo. Dlatego każda wyprawa do Indii to zawsze wybór i nawet po kilku zdajemy sobie sprawę, że sięgnęliśmy po jedynie niewielki fragment indyjskiego placka. Ale za każdym razem jest to placek, który choć czasami staje nam w gardle, to chce się go znów próbować. I takim właśnie kawałkiem chcę się z Wami podzielić, opowiadając o nim słowem i fotografią. Smacznej lektury!”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 49
- 44
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Co do tej książki mam ambiwalentne uczucia. Na plus na pewno świetne zdjęcia. Jeśli chodzi o podróże, to autor zabiera głównie do znanych turystycznie miejsc, które warto odwiedzić i wcale nie przeżywa tam jakichś wielkich przygód. Mimo to miejscami całkiem nieźle się to czyta. Jednak mi osobiście w narracji przeszkadza nadmiar opisów wewnętrznych przeżyć, luźnych przemyśleń i , o zgrozo, pseudofilozoficznego męczenia buły. Można przeczytać, ale w tym gatunku są niewątpliwe dużo ciekawsze pozycje.
Co do tej książki mam ambiwalentne uczucia. Na plus na pewno świetne zdjęcia. Jeśli chodzi o podróże, to autor zabiera głównie do znanych turystycznie miejsc, które warto odwiedzić i wcale nie przeżywa tam jakichś wielkich przygód. Mimo to miejscami całkiem nieźle się to czyta. Jednak mi osobiście w narracji przeszkadza nadmiar opisów wewnętrznych przeżyć, luźnych...
więcej Pokaż mimo toSkuszona poprzednimi książkami Pindrala, dałam się zaprowadzić do świątyni, pełnej szczurów, w Himalaje, do przepowiadacza śmierci, a nawet trafiłam wraz z autorem na audiencję u wcielonego boga. Czyli Indie inne od tych, jakie większość z nas widzi na wycieczce, od której pewnie bałaby się odłączyć z różnych powodów. Dlatego takie książki pozwalają przyjrzeć się zwiedzanym krajom trochę inaczej. A często są to miejsca, jak nie z tego świata, choć swoimi pięknymi zdjęciami i niezwykłymi opowieściami autor dowodzi, że jednak istnieją. Egzotyka w każdym calu!
Skuszona poprzednimi książkami Pindrala, dałam się zaprowadzić do świątyni, pełnej szczurów, w Himalaje, do przepowiadacza śmierci, a nawet trafiłam wraz z autorem na audiencję u wcielonego boga. Czyli Indie inne od tych, jakie większość z nas widzi na wycieczce, od której pewnie bałaby się odłączyć z różnych powodów. Dlatego takie książki pozwalają przyjrzeć się zwiedzanym...
więcej Pokaż mimo toMarek Pindral ukazuje Indie w trochę innym świetle niż zazwyczaj je sobie wyobrażam gdy pomyślę o tym kraju. Jednak mnie nie zawiódł. Odnoszę wrażenie, że zachęca sobą i swoim stylem i wyrafinowanym humorem do dalszego czytania. Zdjęcia są bardzo dobre i musiałam się na chwilkę zatrzymać w czytaniu i po prostu je przeanalizować dokładniej. Pindral budzi we mnie wewnętrznego podróżnika i zachęca do odkrywania świata
Marek Pindral ukazuje Indie w trochę innym świetle niż zazwyczaj je sobie wyobrażam gdy pomyślę o tym kraju. Jednak mnie nie zawiódł. Odnoszę wrażenie, że zachęca sobą i swoim stylem i wyrafinowanym humorem do dalszego czytania. Zdjęcia są bardzo dobre i musiałam się na chwilkę zatrzymać w czytaniu i po prostu je przeanalizować dokładniej. Pindral budzi we mnie...
więcej Pokaż mimo toWięcej w tej książce opisów zwyczajów, kultury i religii niż samego podróżowania i opisów miejsc. Dosyć ciężko mi się ją czytało, bo autor ma tendencję do zbaczania od głównego wątku, następnie są jeszcze kolejne dygresje i potem nagle powraca w krótkiej formie do głównego nurtu opowieści - najczęściej w jednym, dwóch zdaniach. Te jego skoki w bok, nie dość, że spowalniały tempo to niekoniecznie były dla mnie ciekawe -(szczególnie rozważania wewnątrzduchowe).
No ale może to był celowy zabieg. Indie kojarzą mi się z ciżbą ludzką i ogólnym chaosem, więc taki sposób opisania Indii jak w tej książce pasował jak ulał.
Na plus - świetne fotografie (szkoda, że nie podpisane ale przynajmniej wydawca poumieszczał je we właściwych tematycznie rozdziałach),trochę humoru i przydatnych informacji podróżniczych. Jak dla mnie - nie jest to jednak pozycja, którą można przeczytać za jednym zamachem.
Więcej w tej książce opisów zwyczajów, kultury i religii niż samego podróżowania i opisów miejsc. Dosyć ciężko mi się ją czytało, bo autor ma tendencję do zbaczania od głównego wątku, następnie są jeszcze kolejne dygresje i potem nagle powraca w krótkiej formie do głównego nurtu opowieści - najczęściej w jednym, dwóch zdaniach. Te jego skoki w bok, nie dość, że spowalniały...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra książka. Sposób pisania, a właściwie opowiadania, pana Pindrala, jego humor, bardzo mi odpowiada. O wiele bardziej, niż czytanego niedawno pana Pałkiewicza. Piękne zdjęcia dopełniają barwną historię. Jeśli miałabym się czegoś czepiać, to tego, że te zdjęcia mogłyby być choć trochę opisane. Chociaż podpisane. To tyle.
Bardzo dobra książka. Sposób pisania, a właściwie opowiadania, pana Pindrala, jego humor, bardzo mi odpowiada. O wiele bardziej, niż czytanego niedawno pana Pałkiewicza. Piękne zdjęcia dopełniają barwną historię. Jeśli miałabym się czegoś czepiać, to tego, że te zdjęcia mogłyby być choć trochę opisane. Chociaż podpisane. To tyle.
Pokaż mimo toCO? GDZIE? KIEDY?
Goszczony parującym czajem czy poznający datę swojej śmierci w Bibliotece Liści Palmowych. Przemierzający indyjskie, zatłoczone ulice, bazar, świątynie i hotele. Co spotyka go w Body Temple? Co wynosi ze spotkania z bogiem? I jak to się dzieje, że Polak zostaje…. Chińczykiem, mającym w dodatku afrykańską matkę? Relacja z długiej podróży snuta przy dźwięku sitary i w towarzystwie smaku orientalnego jedzenia. O zabawie, ale i śmierci, o indyjskiej biedzie, świętych krowach i zapasach odbywających się w wyznaczonych do tego akharach. „Indie czyli świat” to spójna, ale złożona z wielu wrażeń historia, która odkrywa przed czytelnikiem egzotyczną część kolorowego państwa azjatyckiego kontynentu.
DOŚWIADCZENIA, KULTURA, WSKAZÓWKI
Autor książki opowiada o wrażeniach odbieranych zmysłem wzroku przywołując chociażby majestat Taj Mahal, czy dziwne zabudowania miasta Jaipur. Przy okazji spotkań z ludźmi obrazuje zarys społeczeństwa na czele z wieloma paradoksami podsumowanymi przez ołtarzyk z posążkiem Buddy, figurką Matki Teresy i fotografią Dalajlamy. Tłumaczy ewenementy indyjskiej kultury, odnosząc się do historii i wierzeń. Pokazuje wyjątkowość tego kraju, w którym nic nie jest oczywiste i wszystko może się zdarzyć. Dzieli się praktycznymi wskazówkami kusząc przy tym zdobytym doświadczeniem, że aż ma się ochotę ruszyć jego szlakiem.
Jak wygląda sprawa reinkarnowanych szczurów? Czym jest indyjski szał ciał i co mają do tego Kamasutra i Kryszna? Jakie pamiątki przywiózł ze sobą do Polski Marek Pindral?
DOBRY GAWĘDZIARZ
Z humorem, skupiając się tylko na tych najowocniejszych we wrażenia przeżyciach, autor książki pozwala czytelnikowi na towarzystwo w wyjątkowej podróży, oprowadzając po zakątkach indyjskiej kultury i absorbując słowem. Biorąc pod uwagę styl autorów podróżników, a mam na swoim koncie przeczytanych wiele książek tego gatunku, Marek Pindral ze swoim piórem, na liście topowych pisarzy plasuje się bardzo wysoko. Zaś na każdej ze stron jego publikacji można odnaleźć coś świeżego.
Nie brak przepięknych, kolorowych ilustracji, popierających fakt, jak niezwykłe okazują się Indie. Zdjęcia są wisienką na torcie tego wydania, które ze względu na swoją estetykę naprawdę przyciąga oko.
PODSUMOWANIE
Co tu dużo pisać? Jeśli szukacie ciekawej książki podróżniczej, a azjatyckie zakątki świata leżą w sferze Waszych zainteresowań, wiecie czego szukać. Dla mnie ta wyprawa wyobraźni okazała się przyjemnym doświadczeniem, więc z pewnością ją Wam polecam.
https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/03/indie-czyli-swiat-marek-pindral-szczury.html#more
CO? GDZIE? KIEDY?
więcej Pokaż mimo toGoszczony parującym czajem czy poznający datę swojej śmierci w Bibliotece Liści Palmowych. Przemierzający indyjskie, zatłoczone ulice, bazar, świątynie i hotele. Co spotyka go w Body Temple? Co wynosi ze spotkania z bogiem? I jak to się dzieje, że Polak zostaje…. Chińczykiem, mającym w dodatku afrykańską matkę? Relacja z długiej podróży snuta przy dźwięku...
Najpierw zwracają uwagę niezwykłe zdjęcia, widać że autor jest uważnym, wrażliwym obserwatorem, co potem potwierdziła lektura jego wspomnień. Gdziekolwiek się zatrzymuje, czy w wioskach, miejscach nieznanych czy znanych, wszędzie podchodzi do nich po swojemu, patrzy na tamtejszy świat, ale przygląda się też naszej kulturze i temu, jak nas ukształtowała. Szuka wspólnoty duchowej, ale nie waha się wyrażać swoich wątpliwości, pokazywać paradoksów, sprzeczności religijnych, urody i brutalności tamtejszego świata. I książki takie, jak Pindrala zachęcają do jego odwiedzenia osobiście, co mam nadzieję się stanie. Bo autor jest świadomy tego, że to są jego Indie, że nasze mogą być zupełnie inne. I to bardzo mi się podobało, bo było swoistym zaproszeniem do dyskusji z czytelnikami.
Najpierw zwracają uwagę niezwykłe zdjęcia, widać że autor jest uważnym, wrażliwym obserwatorem, co potem potwierdziła lektura jego wspomnień. Gdziekolwiek się zatrzymuje, czy w wioskach, miejscach nieznanych czy znanych, wszędzie podchodzi do nich po swojemu, patrzy na tamtejszy świat, ale przygląda się też naszej kulturze i temu, jak nas ukształtowała. Szuka wspólnoty...
więcej Pokaż mimo toIntrygujące, pełne ciekawych refleksji i pięknie sfotografowane wspomnienia z wędrówek po Indiach. Aż się prosi o więcej!
Intrygujące, pełne ciekawych refleksji i pięknie sfotografowane wspomnienia z wędrówek po Indiach. Aż się prosi o więcej!
Pokaż mimo toAutor jak się zachwyca, to się zachwyca, a jak coś mu się nie podoba, to też tego nie ukrywa. Uczciwe podejście. Piękne zdjęcia i ciekawe refleksje.
Autor jak się zachwyca, to się zachwyca, a jak coś mu się nie podoba, to też tego nie ukrywa. Uczciwe podejście. Piękne zdjęcia i ciekawe refleksje.
Pokaż mimo toMarek Pindral zabiera nas w podróż zmysłów, myśli i wrażeń. Doświadcza Indii całym sobą.
Marek Pindral zabiera nas w podróż zmysłów, myśli i wrażeń. Doświadcza Indii całym sobą.
Pokaż mimo to