rozwiń zwiń

Wojna światów

Okładka książki Wojna światów
Herbert George Wells Wydawnictwo: Vesper Seria: Wells w Vesper fantasy, science fiction
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Wells w Vesper
Tytuł oryginału:
The War of the Worlds
Wydawnictwo:
Vesper
Data wydania:
2018-05-16
Data 1. wyd. pol.:
1899-01-01
Data 1. wydania:
2008-01-01
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377312865
Tłumacz:
Lesław Haliński
Tagi:
HerbertGeorgeWells HGWells Wells WojnaSwiatow Wojna Swiatow Obcy Kosmici Inwazja UFO NOL Eksterminacja Wyniszczenie

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Boo! Groza na Halloween Joseph Conrad, Fiodor Dostojewski, Jerome K. Jerome, Rudyard Kipling, Edgar Allan Poe, Aleksander Puszkin, Bram Stoker, Herbert George Wells, Oscar Wilde
Ocena 6,4
Boo! Groza na ... Joseph Conrad, Fiod...
Okładka książki Wojna Światów Philippe Chanoinat, Herbert George Wells, Alain Zibel
Ocena 7,7
Wojna Światów Philippe Chanoinat,...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Inwazja



719 1 155

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
3924 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
543
539

Na półkach: ,

Przełom końca XIX wieku i pierwsze dziesięciolecia XX wieku oraz lata 50-te i 60-to XX wieku, to niezapomniany, będący częścią nieprawdopodobnych historii i osiągnięć myśli ludzkiej - na długie pokolenia w przód, okres czasu w dziejach kultury masowej, który przede wszystkim stał się prowodyrem ku szerokiej ewolucji literatury fantastyczno-naukowej, a z literatury z kolei ku powstaniu i adaptacji kinematografii takowego gatunku. Isaac Asimov , Arthur Conan Clarke i Herbert George Wells to ci Wielcy, należący do gigantów spośród ,,stwórców” tamtych czasów, których dzieła mają ogromne wielopokoleniowe znaczenie. Co najważniejsze, każdy z nich prezentuje różny język, styl pisania i kreowania rzeczywistości zamkniętej w dwuwymiarowych stronicach najrozmaitszych powieści. Każdy z nich, mimo wspólnego gatunku, wokół którego krążą ich idee, w pewnym sensie przedstawia odmienną problematykę. Asimov uwypuklił sytuację, w której człowiekowi stawia się wyzwanie, umieszczając go w świecie, który musi dzielić z równie inteligentnym, jak jego gatunek robotem. Wells, natomiast, uwielbia wodzić czytelnika za nos, konfrontując w swych powieściach istoty ludzkie z zaawansowaną technologią lub Cywilizacją, co często ma iście profetyczne znaczenie. A.C. Clarke to równie zaangażowany futurysta, co opisana powyżej dwójka. Jego Sagi, jak "Odyseja Kosmiczna", czy "Rama" wyzierają zaangażowaniem całej przedstawionej przez niego Cywilizacji, jakby w jego powieściach ludzkość miała do wykonania misję, po której będzie rozliczana nie jako gatunek, który ją tworzy, lecz jako swoista Zbiorowość.

Niniejsza wielka literacka trójka, to swoisty Triumwirat i przykład tego, jak genialne, wybitnie dopasowujące się do tamtejszych czasów umysły, żyły dziesiątki lat temu, jak bardzo wizjonerskie w naszej kulturze i nauce niosły przesłanie. I tak, w 1898r. kiedy wydawać by się mogło, według niektórych ówczesnych naukowców człowiek rozwinął się, i tak rozbudował wokół siebie świat, że więcej do przysłowiowego ,,szczęścia” nie będzie mu potrzeba, pojawił się pewien człowiek, który chciał temu wyjść naprzeciw, a był to Herbert George Wells. Zapewne Wellsowi nie chodziło o ponowne rozruszanie ociężałej nauki, gdyż sam był biologiem z wykształcenia i wiedział co przyniesie koniec wieku, w którym to napisał pewną porażającą, niewyobrażalną, jak na te czasy, powieść. Jego obowiązkiem było nastawienie czytelników do konsekwencji rewolucji naukowej, której wiedział, że będzie świadkiem, oraz w jakiś sposób nakłonienie możnych „Lordów” nauki - ,,tak zwanych” specjalistów, którzy byli zdania, iż zasób wiedzy dany człowiekowi jest ograniczony, a sięganie głębiej i głębiej, by zrozumieć rzeczywistość na najbardziej niezwykłym poziomie, nie jest istotny – by nie popaść w pustostan i ignorancję do świata, który nas otacza. Na szczęście, przytomny wiedzą i mający w zanadrzu jakąś wizję, H.G.Wells, we wspomnianym wyżej 1898r. wydał nowelę fantastyczną z elementami nauki, dając światu swoje profetyczne dzieło, swoje dziecko: "Wojnę Światów".

Nieprawdopodobnym, wartym uwagi przy deliberowaniu na temat niniejszej pozycji beletrystycznej Wellsa jest fakt, że od jej pierwszego druku do jej drugiej kinowej adaptacji Stevena Spielberga z Tomem Cruisem w roli głównej mija 107 lat. To gigantyczna, prawie nieskończona połać czasu, przerwa dla kultury masowej, którą tworzy ziemska Cywilizacja. Przez ten cały wiek z kawałkiem przeszła niejedna rewolucja technologiczna, ekonomiczna i informatyczna, a kwestie poruszone przez Wellsa w "Wojnie Światów" wciąż są aktualne. Ta książka nigdy się nie zestarzeje; będzie trwać w eterze zbiorowej świadomości przyszłych czytelników, naukowców i tych, którzy będą mieli szacunek do dorobku przodków, aby czegoś się od nich nauczyć.

Pierwsze kilkanaście stron "Wojny Światów" przekonuje pasjonata tego dość nietypowego ,,oldschoolowego” sci-fi, z proroczym ,,namaszczeniem”, że nie będzie to zwykłe, dane ówczesnym czasom czytadło; że nie będzie to zabawa słowem, jak we współczesnych, mimo to świetnych dziełach literatury ,,Space Fantasy” i „Space Opera”. Herbert George Wells okazał się bardzo dokładny i sumienny w ,,wytłuszczaniu” każdego, najdrobniejszego wątku, czy elementu tworzącego podstawę płaszczyzny tej powieści. Styl, forma językowa przez niego stosowana są archaiczne – z perspektywy współczesnego czytelnika czuć ząb czasu odciśnięty na stronicach powieści – ale za to bardzo klimatyczne, pozwalające się scalić z zawartym w "Wojnie Światów" przesłaniem; dlatego też należy czytać ją niezwykle uważnie. Niektórzy fani i krytycy Wellsa są zdania, że autor był prekursorem tzw. "Wojny Totalnej" – wizjonerskiego konfliktu po raz pierwszy zastosowanego w fikcyjnej literaturze w "Wojnie Światów". Początkowo, dopiero co zagłębiając się w świecie powieści, można było mieć lekki dysonans, odmienną opinie, co do powyższego stwierdzenia, lecz jak to w świecie bywa pozory mylą, a w przypadku "Wojny Światów" zniszczenie muru, które pozory mogłyby zbudować przed sobą, odsłaniają, to, co nieuchronnie miało nadejść i się zjawiło, i sprawia, że czytelnicze zmysły wydadzą ,,z siebie” agonalny jęki przerażenia, które owe pozory skrywały i odsłoniły w momencie wczytania się w tą lekturę i zrozumienia czym tak naprawdę w tamtych czasach ona była, i jak rozumie ją współczesny XXI-wieczny świat. Dzięki dobrze wybranej pierwszoosobowej relacji, reportażu nie z pola bitwy, lecz z prawie proroczo wyłaniającej się, jakby spełniała się przepowiednia z "Apokalipsy św. Jana" eksterminacji gatunku ludzkiego oraz krótkich, akapitów wzmacnianych przez osobniczy, intymny sposób odebrania, analizowania i przeżywania ,,faktu” najazdu niezrozumianych przez ludzkość istot – w ten sposób zmuszania czytelnika do przeżycia tego, co przeżył autor relacji – Wells daje światu pedantycznie realistyczną powieść z surowym, niszczącym poczucie stałości bezpieczeństwa psychicznego cynicznym morałem, z którego wynika, że w przypadku skonfrontowania naszej inteligentnej ludzkiej rasy ze stworzeniami z innych planet, z wielkim prawdopodobieństwem stanie się ona jedynie zwierzyną tchórzliwie kryjącą się przed dużo potężniejszymi stworzeniami, tak, jak kiedyś ssaki kryły się w malutkich norkach, miliony lat temu przed panami Ziemi Dinozaurami. Mimo, że ,,człowiek Wellsa" wygrywa dzięki uprzejmości łańcucha życia na błękitnej planecie, czyli dzięki niewidocznym ,,zarazkom”, do których najeźdźcy Londynu i całej Anglii, jak i pewnie świata nie byli przyzwyczajeni, to jednak jest to mające posmak goryczy i siedzącej w gardle ciężkiej zgrubiałej plwociny, gorzkiej guli, zwycięstwo. Człowiek, co zauważył relacjonujący te wydarzenia w formie będących ostrą przestrogą wspomnień, skrajnie poruszony dziennikarz, zwyciężył Czarny Opar, Czerwone Zielsko i poruszające się na ciężkich, mackowatych, niczym zbudowanych z malutkich metalicznych pierścieni, odnóżach, Machiny Bojowe, tylko przez łut szczęścia, przez pomoc niespokojnej natury. I to, nazwijmy to, ,,zwycięstwo” okazało się nad wymiar dobrze zastosowanym przez Wellsa zabiegiem, specyficznym kontrastem, które jako pozytywne zakończenie dało powieści paradoksalnie jeszcze większą siłę odbioru i znaczenie.

Nieustanna ciągłość wydarzeń bez jakiejkolwiek stagnacji; przedstawianie poszczególnych ulic, dzielnic Londynu i dokładne odnoszenie się do pozostałych angielskich miast; sama czerń, zmasakrowane budynki, zniesiona do formy kikuta, z którego jątrzy się żółta ohydna ropa, zamieszkiwana przez ludzi przestrzeń; powietrze, którego każdy atom zdaje się być przesycony cierpieniem, pozbawiającym zmysłów fizycznym i psychicznym bólem. Obraz wellsowskiej "Wojny Totalnej", gdzie niszczycielska, czysta potężna siła jest wszystkim i dociera wszędzie. W tej Wojnie nie ma zwycięzców, a morał, jak wspomniano wyżej, staje się wobec tego niezwykle cierpki i powinien być dobrze zrozumiany. Żyjąc na przełomie XIX-XX wieku, gdy po ulicach jeździły dopiero pierwsze auta, a człowiek ledwo co rozumiał istnienie i zachowanie atomu, doświadczenie literatury "Wojny Światów", czyli poznanie Marsjan, których kanoniczny dziś opis, jako istot o wydłużonych głowach, smolistych dużych oczach i zapadniętymi pod nimi nozdrzami, stał się protoplastą kreacji ,,istoty obcej” poruszającej się w pojeździe UFO, było niezwykłym, emocjonalnym przeżyciem; dzięki formie pierwszoosobowego reportażu dodatkowo wiarygodnym punktem odniesienia do otaczającej ówczesnych ludzi rzeczywistości. Mimo, że była to tylko forma pisana takowego przekazu słynnego brytyjskiego pisarza, to wystarczy poszperać w Internecie i poszukać nagrania audycji radiowej Orsona Wellesa, podczas której czytał on „Wojnę Światów” H.G. Wellsa, by się przekonać jak silny wśród społeczeństwa miała ona wydźwięk. Reakcja słuchaczy, którzy mieli wtedy włączone radioodbiorniki była jedna: panika, chaos, obawa. ,,Marsjanie. Jacy Marsjanie? Dlaczego atakują Ziemię". Z doświadczaniem reportażu pisarza, który w tamtych czasach, pozbawionych tak łatwo dostępnych mediów, ba, nawet książek, było podobnie. Gdybym żył na przełomie końca XIX i początku XX wieku i miał tę pozycję przed sobą, pomyślałbym, że albo naszemu światu grozi zagłada, albo ni to te listy, ni to pamiętniki napisał niespełna rozumu człowiek.

Przełom końca XIX wieku i pierwsze dziesięciolecia XX wieku oraz lata 50-te i 60-to XX wieku, to niezapomniany, będący częścią nieprawdopodobnych historii i osiągnięć myśli ludzkiej - na długie pokolenia w przód, okres czasu w dziejach kultury masowej, który przede wszystkim stał się prowodyrem ku szerokiej ewolucji literatury fantastyczno-naukowej, a z literatury z kolei...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 980
  • Chcę przeczytać
    2 989
  • Posiadam
    1 113
  • Ulubione
    129
  • Fantastyka
    114
  • Audiobook
    101
  • Teraz czytam
    85
  • 2021
    68
  • 2018
    56
  • 2020
    53

Cytaty

Więcej
Herbert George Wells Wojna światów Zobacz więcej
Herbert George Wells Wojna światów Zobacz więcej
Herbert George Wells Wojna światów Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także