Heliogabal, wnuk Mezy

Okładka książki Heliogabal, wnuk Mezy Ewa Nowacka
Okładka książki Heliogabal, wnuk Mezy
Ewa Nowacka Wydawnictwo: Czytelnik powieść historyczna
284 str. 4 godz. 44 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1974-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1974-01-01
Liczba stron:
284
Czas czytania
4 godz. 44 min.
Język:
polski
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
341
318

Na półkach:

Ogólnie książkę czyta się dobrze, ale – to oczywiście moja opinia – autorka „skopała” końcówkę. Czym? Na przykład rozmową między Mezą i Mammeą – Meza robi za idiotkę, która nie ogarnia jakie mechanizmy rządzą Rzymem, a Mammea wygłasza truizmy. Zupełnie niepotrzebna jest też ostatnia ze wstawek, tym razem już nie fachowca, lecz „wnikliwej czytelniczki”, która nam tłumaczy co dotąd przeczytaliśmy i jakie mamy wyciągnąć wnioski (a są dość oczywiste)...

WIĘCEJ:
http://seczytam.blogspot.com/2016/12/ewa-nowacka-heliogabal-wnuk-mezy.html

Ogólnie książkę czyta się dobrze, ale – to oczywiście moja opinia – autorka „skopała” końcówkę. Czym? Na przykład rozmową między Mezą i Mammeą – Meza robi za idiotkę, która nie ogarnia jakie mechanizmy rządzą Rzymem, a Mammea wygłasza truizmy. Zupełnie niepotrzebna jest też ostatnia ze wstawek, tym razem już nie fachowca, lecz „wnikliwej czytelniczki”, która nam tłumaczy co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
72

Na półkach: ,

Sięgając po Heliogabala spodziewałem się mrocznej, usłanej zbrodnią historii z czasów starożytnego Rzymu. Na próżno jednak szukać w książce Nowackiej opowieści o kolejnym cesarzu, bowiem bohaterem powieści jest ktoś inny, szlachcianka, kobieta, która zdobyła władzę i poparcie w najpotężniejszego Imperium wszech czasów. Prócz mylącego tytułu, treść mnie jednak nie zawiodła.

Tak więc głównym bohaterem utworu stała się Julia Meza (czy o to chodziło autorce tego nie wiem? Jak wspomniałem wcześniej liczyłem na opowieść o cesarzu.). Julia jest babką młodego, skrzywionego moralnie Heliogabala. Świetnie odnajduje się pośród pozbawionych skrupułów i rządnych władzy polityków rzymskich. To co jednak najbardziej podoba mnie się w tej lekturze, to nie polityka, a sposób w jaki pisarka wykreowała bohaterów. Sami musimy ocenić, czy wybory jakimi kierowali się możni, były słuszne. Nie jest to łatwe, gdyż na ocenę wpływa czas akcji, czyli lata dwudzieste trzeciego wieku naszej ery, czasy w których władza zależała od tego ile masz pieniędzy i jakie posiadasz wpływy, a Meza trzeba przyznać była twardą kobietą i mocnym zawodnikiem na arenie politycznym cesarstwa.

Ewa Nowacka zaskakuje w swej twórczości zgodnością ze źródłami historycznymi. Widać, że napracowała się przy tworzeniu świata, który byłby jak najbardziej zbliżony do realiów średniowiecznego Rzymu. Co ciekawe nie brakuje w książce opisów zwyczajów, obyczajów, w dodatku są one tak szczegółowo nakreślone, że niemal się czuję obraz Rzymu, życia na ulicy, czy dziwnych, specyficznych potraw, podawanych przy okazji różnych uroczystości.

W kreacji bohaterów autorce pomagają specjaliści: pedagog, psychiatra, psycholog, ale także kilka słów dodaje jedna z czytelniczek. Taki zabieg można różnie odbierać. Moim zdaniem ma to wytłumaczyć zachowanie cesarskiej rodziny (te zbrodnicze),ale czy kroki prowadzące do zbrodni powinny być usprawiedliwione?

Ogólnie oceniam książkę bardzo dobrze, kunszt pisarki, która posiada nie tylko dobry warsztat i talent, ale również spory dobytek literacki zachęca do sięgnięcia po tą pozycję. Również sam pomysł i fabuła sprawiają, że powieść czyta się szybko, a czytelnik się nie nudzi. Krótko mówiąc, zachęcam do przeczytania.

Sięgając po Heliogabala spodziewałem się mrocznej, usłanej zbrodnią historii z czasów starożytnego Rzymu. Na próżno jednak szukać w książce Nowackiej opowieści o kolejnym cesarzu, bowiem bohaterem powieści jest ktoś inny, szlachcianka, kobieta, która zdobyła władzę i poparcie w najpotężniejszego Imperium wszech czasów. Prócz mylącego tytułu, treść mnie jednak nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
526
136

Na półkach: , ,

Powiem tak - to nie książka historyczna. Autorka "zgubiła" główną postać, wmówiła Heliogabalowi otyłość i kretynizm, nie za bardzo też przemówiły do mnie afektowane rozmowy ze specjalistami.
I gdyby nie to, że to naprawdę diabelnie wciągająca powieść historyczna o Julii Mezie, rzuciłabym nią w kąt za przekłamanie cesarza.
Ale to jest naprawdę diabelnie wciągająca powieść historyczna o Julii Mezie. Super wykreowana bohaterka, ciekawy styl i zero nudy.
Dlatego ocena jest taka, a nie inna - całe cztery gwiazdki poleciały do nieba za skopanie postaci cezara. Sześć zostało - za Mezę.

Powiem tak - to nie książka historyczna. Autorka "zgubiła" główną postać, wmówiła Heliogabalowi otyłość i kretynizm, nie za bardzo też przemówiły do mnie afektowane rozmowy ze specjalistami.
I gdyby nie to, że to naprawdę diabelnie wciągająca powieść historyczna o Julii Mezie, rzuciłabym nią w kąt za przekłamanie cesarza.
Ale to jest naprawdę diabelnie wciągająca powieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
106

Na półkach: ,

Wbrew tytułowi nie jest to książka o samym imperatorze, ale raczej o jego babci, Julii Mezie i o tym jak ona sama postrzegała świat, w którym przyszło jej żyć. Autorka podzieliła tekst na trzy przeplatające się relacje - Mezy, która wspomina swoje wcześniejsze życie, poprzedników Heliogabala (Septymiusza Sewera, Karakallę...),a także obecny czas, w którym stara się kontrolować niesfornego wnuka-władcę Rzymu; biegłych, którzy oceniają imperatora pod kątem psychiatrycznym i pedagogicznym, a także autorów zbioru "Historia Augusta", którzy przekazują w biogramach informacje o kolejnych panach imperium. Sam pomysł bardzo dobry, ale wykonanie ciut gorsze. Opowieść Mezy jest tylko niezła, opinie biegłych nie wydają się specjalnie przekonujące czy odkrywcze, zaś biografie starożytnych historyków zdecydowanie lepiej czytać w (wydanym także po polsku) oryginale niż jako wyrwane fragmenty. Największym problemem książki jest to, że mało w niej tytułowego cesarza - odnoszę wrażenie, że typowa powieść historyczna mogłaby przynieść więcej odpowiedzi na pytania na jego temat niż opinia psychologa X czy psychiatry Y.

Całość czyta się jednak całkiem dobrze, zaś wpleciona recenzja czytelniczki jest najlepszym fragmentem z "przyszłości". Rzucić okiem można, ale nie należy się nastawiać na powieść w stylu czy klasy "Ja, Klaudiusz".

Wbrew tytułowi nie jest to książka o samym imperatorze, ale raczej o jego babci, Julii Mezie i o tym jak ona sama postrzegała świat, w którym przyszło jej żyć. Autorka podzieliła tekst na trzy przeplatające się relacje - Mezy, która wspomina swoje wcześniejsze życie, poprzedników Heliogabala (Septymiusza Sewera, Karakallę...),a także obecny czas, w którym stara się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
114
5

Na półkach:

Całkiem niezła, ale nie mogłam doczytać do końca... Pewnie to kwestia wydania, ale było sporo błędów, które raziły i zniechęcały do dalszej lektury...

Całkiem niezła, ale nie mogłam doczytać do końca... Pewnie to kwestia wydania, ale było sporo błędów, które raziły i zniechęcały do dalszej lektury...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    44
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    17
  • Powieści historyczne
    1
  • Proza
    1
  • Starożytność
    1
  • O dzieciach i historyczne w jednym
    1
  • Chcę posiadać / dostać
    1
  • Albert
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Heliogabal, wnuk Mezy


Podobne książki

Przeczytaj także