Przez kilka miesięcy w każdej możliwej księgarni, czy to stacjonarnej, czy internetowej, szukałam kontynuacji Forresta Gumpa, który niesamowicie mi się spodobał. I wiecie co? Jak już się poddałam, okazało się, że mam ją upchniętą w pudle z książkami :D. Ale i tak swoje musiała odleżeć, więc przeczytałam ją dopiero niedawno.

"Każdemu zdarza się spudłować w życiu, dlatego wokół spluwaczek leżą gumowe wycieraczki."

Powyższy opis to streszczenie powieści Gump i spółka w bardzo, bardzo dużym skrócie. W kontynuacji mamy okazję obserwować kolejne porażki "pudła" kultowego bohatera oraz to, jak za każdym razem wychodzi nawet z największego bagna.

Słyszałam dużo niepochlebnych opinii na temat tej książki. I rzeczywiście książka nie ma już tego klimatu, a momentami wydaje się bardzo naciągana. Mimo to, spędziłam z nią kilka przyjemnych godzin i nie żałuję.

Jak dla mnie w powieści pojawiło się zdecydowanie za dużo niesamowitych "zbiegów okoliczności" przez co wydaje się sztuczna. Autor trochę puścił wodzę wyobraźni nie trzymając się za bardzo rzeczywistości. Jednak biorąc pod uwagę świetnie wykreowanych bohaterów i humor, można mu to wybaczyć.

Choć spodziewałam się czegoś minimalnie lepszego, to nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam. Cieszę się, że poznałam dalsze losy Forresta ale nadal uważam, że pisać kontynuacji pewnych książek, po prostu się nie powinno.

www.miedzy-stronnicami.blogspot.com

Przez kilka miesięcy w każdej możliwej księgarni, czy to stacjonarnej, czy internetowej, szukałam kontynuacji Forresta Gumpa, który niesamowicie mi się spodobał. I wiecie co? Jak już się poddałam, okazało się, że mam ją upchniętą w pudle z książkami :D. Ale i tak swoje musiała odleżeć, więc przeczytałam ją dopiero niedawno.

"Każdemu zdarza się spudłować w życiu, dlatego...