Na pewno ciekawe jest tu zestawienie historii ruchu emancypacyjnego, różnych modeli emancypacji itd. - zwłaszcza z perspektywy przełomów wieku. Brakowało jednak przy wznowieniu wydania w 2012 r. jednak zredagowania treści odnoszących się do transpłciowości (zwłaszcza w fragmentach odnoszących się do Piotra Własta, które jednak deprecjonowały jego transpłciowość).

Na pewno ciekawe jest tu zestawienie historii ruchu emancypacyjnego, różnych modeli emancypacji itd. - zwłaszcza z perspektywy przełomów wieku. Brakowało jednak przy wznowieniu wydania w 2012 r. jednak zredagowania treści odnoszących się do transpłciowości (zwłaszcza w fragmentach odnoszących się do Piotra Własta, które jednak deprecjonowały jego transpłciowość).

Oczekiwałam po tej książce opowiedzianej po bożemu historii polskich emancypantek i stąd przede wszystkim wynika moje rozczarowanie. Autorka postanowiła bowiem opowiedzieć o emancypacji nie chronologicznie, ale zagadnieniami, które wydają mi się niekiedy dobrane arbitralnie. W ramach zagadnień opowieść prowadzona jest zwykle chronologicznie, ale zdarza się też, że idzie w drugą stronę - od lat 90 wstecz. I tu mój drugi zarzut, bo uważam, że wcześniejsza cezura, powiedzmy, koniec PRL albo II RP, lepiej by tej książce zrobiła. Po prostu z dystansu lepiej widać. A już kompletne nieporozumienie to wrzucanie do książki o ambicjach naukowych passusów czy impresji w stylu felietonowym, jak ta o matriarchacie.
W efekcie dostajemy pracę poruszającą ważne, ciekawe tematy, ale w sposób chaotyczny i nieco zdawkowy. Mam wrażenie, że chociaż sporo się z tej książki dowiedziałam, to nie układa mi się to w spójną całość.

Oczekiwałam po tej książce opowiedzianej po bożemu historii polskich emancypantek i stąd przede wszystkim wynika moje rozczarowanie. Autorka postanowiła bowiem opowiedzieć o emancypacji nie chronologicznie, ale zagadnieniami, które wydają mi się niekiedy dobrane arbitralnie. W ramach zagadnień opowieść prowadzona jest zwykle chronologicznie, ale zdarza się też, że idzie w...

Niezwykle ciekawa historia wypływania na powierzchnię kobiet w Polsce. Wnikliwa analiza tekstów, praktyk społecznych i strategii emancypacyjnych. Nie lubię, przyznam, określenia "działaczka". Rozumiem, polityka, wiele spraw trzeba pchać razem, instytucjonalnie, prawnie i tak dalej. Na początku są jednak zawsze: uparte "dziwaczki". Ale i działaczkom dziękujemy:) Jednym i drugim zawdzięczamy to, że nie każdy już geniusz, który urodził się kobietą, jest dla ludzkości stracony. Przynajmniej w naszej okolicy. Na tę chwilę.

Niezwykle ciekawa historia wypływania na powierzchnię kobiet w Polsce. Wnikliwa analiza tekstów, praktyk społecznych i strategii emancypacyjnych. Nie lubię, przyznam, określenia "działaczka". Rozumiem, polityka, wiele spraw trzeba pchać razem, instytucjonalnie, prawnie i tak dalej. Na początku są jednak zawsze: uparte "dziwaczki". Ale i działaczkom dziękujemy:) Jednym i...

Książka bardzo dobra, przeczytanie jej umożliwia zrozumienie współczesnego dyskursu feministycznego. Jest także w dużej mierze bardzo ciekawym studium historyczno-literackim, bo Walczewska swoje badania prowadzi głównie w oparciu o dzieła literackie właśnie. Jeszcze musi upłynąć trochę czasu, zanim dostrzegę w tej publikacji braki, nabiorę spojrzenia krytycznego. Niewątpliwie jest to jednak książka, którą przeczytać należy. Dodam tylko, że czyta się z ją lekko i z przyjemnością.

Książka bardzo dobra, przeczytanie jej umożliwia zrozumienie współczesnego dyskursu feministycznego. Jest także w dużej mierze bardzo ciekawym studium historyczno-literackim, bo Walczewska swoje badania prowadzi głównie w oparciu o dzieła literackie właśnie. Jeszcze musi upłynąć trochę czasu, zanim dostrzegę w tej publikacji braki, nabiorę spojrzenia krytycznego....

Feminizm w czystej postaci, nie skażony ideologią, jest racjonalną analizą przypadku.
Polecam wszystkim w celu edukacyjnym.

Feminizm w czystej postaci, nie skażony ideologią, jest racjonalną analizą przypadku.
Polecam wszystkim w celu edukacyjnym.

Zarys historii polskich kobiet - jak zdobywały i traciły swoje prawa, jak walczyły u boku mężczyzn i jak zostawały później przez nich zapominane. Plus kilka interesujących informacji o znanych dawnych pisarkach, o których nie wspomina się na lekcjach polskiego.

Zarys historii polskich kobiet - jak zdobywały i traciły swoje prawa, jak walczyły u boku mężczyzn i jak zostawały później przez nich zapominane. Plus kilka interesujących informacji o znanych dawnych pisarkach, o których nie wspomina się na lekcjach polskiego.