Britt-Marie tu była
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Britt-Marie var här
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2018-01-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-24
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381102735
- Tłumacz:
- Magdalena Greczichen
- Tagi:
- Magdalena Greczichen
Zabawna i pełna ciepła opowieść o kobiecie, która czeka całe życie, aż zacznie się jej własne.
Jeśli wydaje ci się, że w małych, dotkniętych kryzysem finansowym przydrożnych miasteczkach nie może się zdarzyć nic dobrego, to znaczy, że jesteś człowiekiem pełnym uprzedzeń!
Britt-Marie ma 63 lata i nie jest bynajmniej pasywno-agresywna. Ona po prostu nie może znieść bałaganu, a brud, zadrapania i nieodpowiednio zorganizowane szuflady na sztućce sprawiają, że wydaje wewnętrzne okrzyki. Britt-Marie nie osądza innych, bo tak doprawdy nie robią cywilizowani ludzie. Chodzi o to, że czasami ludzie interpretują jej słowa jako krytykę, a ona przecież zawsze wypowiada je z najlepszymi intencjami.
Britt-Marie właśnie po 40 latach porzuciła męża i życie gospodyni domowej, by zacząć wszystko od nowa w Borg, jednym z tych dotkniętych kryzysem przydrożnych miasteczek. Poza cuchnącym piwem sklepem spożywczym-pizzerią-warsztatem samochodowym-urzędem pocztowym wszystko zostało tam zamknięte. Wszystko oprócz ośrodka rekreacyjnego, w którym zostaje zatrudniona Britt-Marie.
Kobieta nie znosi piłki nożnej, a jedyne, co zostało w Borg, to piłka nożna. Nie jest to bynajmniej początek wspaniałej przyjaźni. Jednak kiedy przeraźliwie pozbawiona talentu drużyna młodzieżowa, chcąc wystąpić w rozgrywkach, desperacko próbuje znaleźć trenera, Britt-Marie nie ma odwrotu. Zwłaszcza gdy niebawem zostaje zaproszona na randkę z policjantem i łamie rękę w solarium...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 529
- 442
- 50
- 19
- 16
- 14
- 12
- 11
- 10
- 10
Opinia
Przyznam się bez bicia, że kolejny raz książkę wybrałam oczami. Urzekła mnie okładka - starsza elegancko ubrana kobieta, która stoi w narożniku boiska piłkarskiego. Pomyślałam sobie: oho, pewnie jakaś zrzęda ma dużo do powiedzenia w każdej kwestii, więc może być wesoło. Następnie zerknęłam na nazwisko autora, a to skojarzyło mi się z nominacją do Oscara za film na podstawie jego innej powieści. Czułam, że mój wybór jest trafiony. A może jednak dałam się zwieść?
Tytułowa Britt-Marie ponad sześćdziesiąt lat żyła w cieniu kogoś innego. I choćby nie wiadomo jak się starała, nigdy nie doczekała się wymarzonej pochwały, co nie przeszkadzało jej jednak wierzyć, że kiedyś nadejdzie ten szczególny dzień. Obsesyjne dbanie o czystość i umartwianie się, co ludzie powiedzą, zepchnęło ją na margines życia społecznego. Kiedy pewnego dnia okazuje się, że pod hasłem „interesy z Niemcami” jej mąż nie do końca mówi o biznesie, do Britt-Marie dotarło, że pora na zmianę. Co się wydarzyło i czy sprawy potoczyły się tak, jak sobie wymarzyła? Czy doczekała się upragnionej pochwały? Przekonajcie się sami!
Powiedzieć, że książka mnie urzekła, to zdecydowanie za mało. Postać Britt-Marie została przedstawiona bardzo wyraźnie i uroczo konsekwentnie. Choć na początku irytowała mnie swoimi natręctwami i wypowiedziami, w których „oczywiście nie ma złych intencji”, to przy bliższym poznaniu zaczęłam rozumieć jej postawę, a ostatecznie nawet jej kibicować. Bo jak pozostać obojętnym wobec kogoś, kto wzrusza się, gdy jako dowód wdzięczności otrzymuje ukochany płyn do szyb i jest to najprawdopodobniej najmilsza rzecz, jaka ją w życiu spotkała? Albo będzie się zapierać na wszystkie świętości, że ktoś, kto ma porządek w sztućcach, nie może być gangsterem!
Czytaj więcej: https://ladydot.pl/blog/sody-nigdy-za-dużo-bynajmniej
Przyznam się bez bicia, że kolejny raz książkę wybrałam oczami. Urzekła mnie okładka - starsza elegancko ubrana kobieta, która stoi w narożniku boiska piłkarskiego. Pomyślałam sobie: oho, pewnie jakaś zrzęda ma dużo do powiedzenia w każdej kwestii, więc może być wesoło. Następnie zerknęłam na nazwisko autora, a to skojarzyło mi się z nominacją do Oscara za film na podstawie...
więcej Pokaż mimo to