Upadły anioł
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Inspektor Anders Knutas (tom 6)
- Seria:
- Mistrzynie Kryminału Obyczajowego
- Tytuł oryginału:
- Den mörka ängeln
- Wydawnictwo:
- Bellona, Edipresse
- Data wydania:
- 2017-09-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-03-15
- Liczba stron:
- 270
- Czas czytania
- 4 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788311151505
- Tłumacz:
- Teresa Jaśkowska-Drees
To następna książka z cyklu gotlandzkiego z inspektorem Knutasem i dziennikarzem Bergiem w roli głównej. W Visby ma miejsce duże wydażenie, inauguracja nowej hali kongresowej. Aranżer wielkiego przyjęcia z tej okazji Viktor Algard, nie przypuszcza, że jest to ostatnia uroczystość, jaką organizuje. Następnego dnia zostają znalezione jego zwłoki. Anders Knutas szuka motywu zbrodni. Sprawa pośrednia wiąże się z pobiciem pewnego nastolatka, a krąg podejrzanych jest szeroki. Należą do niego: dawny biznesowy konkurent zamordowanego, kochanka Algarda oraz jej dzieci, Dziennikarz Berg próbuje działać na własną rękę. Jego niedawno poślubiona żona staje się świadkiem kryminalnych wydarzeń i jej życie jest zagrożone.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 626
- 376
- 196
- 11
- 10
- 9
- 8
- 7
- 6
- 6
Cytaty
Wyobrażam sobie śmierć jak bezpieczne ramiona kobiety. Być może to jest tak, że wracamy tam, skąd kiedyś wyszliśmy. W ciało naszej matki, do...
RozwińŻaden człowiek nie jest nigdy w stanie uratować drugiego. Każdy musi ratować się sam.
OPINIE i DYSKUSJE
W moim odczuciu to książka podróżna. Łatwo odłożyć, a w każdej chwili można powrócić czytania. Jeśli czytało się wcześniejsze lub późniejsze pozycje Mari Jungstedt to bohaterowie są jak dobrzy znajomi, przewidywalni i prawie czekamy na ich znane gesty. Bardziej sklasyfikowałabym pozycję pod własnym określeniem : kryminał społeczny. Klimat społeczeństwa być może obcy naszym odczuciom z mojej wiedzy jest dobrze przekazany.
W moim odczuciu to książka podróżna. Łatwo odłożyć, a w każdej chwili można powrócić czytania. Jeśli czytało się wcześniejsze lub późniejsze pozycje Mari Jungstedt to bohaterowie są jak dobrzy znajomi, przewidywalni i prawie czekamy na ich znane gesty. Bardziej sklasyfikowałabym pozycję pod własnym określeniem : kryminał społeczny. Klimat społeczeństwa być może obcy naszym...
więcej Pokaż mimo toZ wyjątkiem wątków prywatnych czyta się wyjątkowo dobrze. Historia jest nietypowa i jej rozwiązanie również. Wartka akcja, która wciąga.
Proponuję jako szybką lekturę na jesienny wieczór.
Z wyjątkiem wątków prywatnych czyta się wyjątkowo dobrze. Historia jest nietypowa i jej rozwiązanie również. Wartka akcja, która wciąga.
Pokaż mimo toProponuję jako szybką lekturę na jesienny wieczór.
Nudy niestety. Nie jest to zła książka i z pewnością jest to obyczajowy kryminał. Żaden tam emocjonujący thriller. Czyta się ją spokojnie, już po przeczytaniu 20% wiemy o co chodzi i czemu tak. Jest napisana w taki sposób, że lekko się ją czyta. Nie ma niestety w niej emocji (spokojnie można przy niej usnąć ;-),nie ma tutaj zwrotów, które zaskakują, wywracają dotychczasowy tok myślenia. Jeśli ktoś tego poszukuje to nie jest literatura dla niego. Jednak nie da się też powiedzieć, że nie ma ona uroku. To moja druga książka tej autorki, mam jeszcze dwie i też je przeczytam i na tym zakończymy znajomość.
Nudy niestety. Nie jest to zła książka i z pewnością jest to obyczajowy kryminał. Żaden tam emocjonujący thriller. Czyta się ją spokojnie, już po przeczytaniu 20% wiemy o co chodzi i czemu tak. Jest napisana w taki sposób, że lekko się ją czyta. Nie ma niestety w niej emocji (spokojnie można przy niej usnąć ;-),nie ma tutaj zwrotów, które zaskakują, wywracają...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę ciężko jednoznacznie ocenić ponieważ sklasyfikowana jako kryminał nie spełnia moich oczekiwań. Motyw i morderca zostają nam wręcz "podanie na tacy" brak napięcia, ekscytacji tak ważnych w kryminałach.
Dla mnie to bardziej dobra obyczajowka ukazująca jak destrukcujnie na psychikę dziecka wpływa zaburzony rodzic i jakie to niesie skutki.
Książkę ciężko jednoznacznie ocenić ponieważ sklasyfikowana jako kryminał nie spełnia moich oczekiwań. Motyw i morderca zostają nam wręcz "podanie na tacy" brak napięcia, ekscytacji tak ważnych w kryminałach.
Pokaż mimo toDla mnie to bardziej dobra obyczajowka ukazująca jak destrukcujnie na psychikę dziecka wpływa zaburzony rodzic i jakie to niesie skutki.
Seria o inspektorze Knutasie to jak dla mnie na pewno nie światowy bestseller (jak informują okładki książek). Jeśli ktoś oczekuje kryminału jak u Mankella, to się rozczaruje. Czytałam po kolei i widziałam błędy, nie wiem czy wynikające z tłumaczenia, czy może z zapomnienia autorki (inny wzrost, wiek itp.). Niemniej jednak jeśli ktoś oczekuje lekkiej, niezobowiązującej lektury, to polecam całą serię.
Seria o inspektorze Knutasie to jak dla mnie na pewno nie światowy bestseller (jak informują okładki książek). Jeśli ktoś oczekuje kryminału jak u Mankella, to się rozczaruje. Czytałam po kolei i widziałam błędy, nie wiem czy wynikające z tłumaczenia, czy może z zapomnienia autorki (inny wzrost, wiek itp.). Niemniej jednak jeśli ktoś oczekuje lekkiej, niezobowiązującej...
więcej Pokaż mimo toNa otwarciu hali kongresowej w Visby zostaje zamordowany, a ściślej mówiąc otruty cyjankiem, Victor Algard - organizator tego wydarzenia. Podejrzanych jest oczywiście kilka osób, każda z nich mogła mieć motyw, w tym kochanka Victora, Veronika Hammar. Komisarz Anders Knutas wraz ze spoją partnerką próbują rozwiązać śledztwo, w trakcie którego wychodzi na jaw, że mężczyzna tak naprawdę był przypadkową ofiarą. A więc kto miał być celem? Gdzie szukać motywów zbrodni? I przede wszystkim, kim jest morderca?
Upadły anioł w dużej mierze opowiada między innymi o macierzyństwie, problemach w małżeństwach i przemocy wśród młodzieży. O tym, jak dzieci wpływają na życie rodziców, a także o tym, jak toksyczni potrafią być rodzice. O tym, jak z pozoru mało ważna decyzja może zmienić całe życie. Autorka skupia się na niszczycielskim wpływie rodzica na życie własnego dziecka, kiedy nie widzi, że je krzywdzi, a nawet uważa, że to dla niego dobre. Mari pokazuje nam również, jak trudno jest być idealnym rodzicem i jak łatwo stracić zaufanie dziecka.
Przyznam, że sam temat mnie zaciekawił, chociaż rodzicem jeszcze nie jestem, jednak zaczęłam się zastanawiać, jaki wpływ na mnie mieli moi rodzice.
Natomiast jeśli chodzi o samo śledztwo, nie ma tutaj jakichś wielkich niespodzianek, a sama powieść jest przewidywalna. Policjant z rodzicielskimi problemami, przypadkowa ofiara i cyjanek zamiast rozlewu krwi. Okej, przyznaję, cyjanek to ciekawa alternatywa, spokojna, szybka śmierć, jednak nie ma żadnej spektakularnej akcji, za mało napięcia.
Nie mogę porównać powieści do poprzednich części, właściwie to czytałam tylko trzeci tom. I muszę przyznać, że We własnym gronie to dużo lepiej napisany kryminał.
Upadły anioł to mrożący krew w żyłach thriller, psychologiczny kryminał? Niekoniecznie. Jak dla mnie był słaby, jednak jeśli lubisz szwedzkie kryminały, to może tobie akurat przypadnie do gustu.
Na otwarciu hali kongresowej w Visby zostaje zamordowany, a ściślej mówiąc otruty cyjankiem, Victor Algard - organizator tego wydarzenia. Podejrzanych jest oczywiście kilka osób, każda z nich mogła mieć motyw, w tym kochanka Victora, Veronika Hammar. Komisarz Anders Knutas wraz ze spoją partnerką próbują rozwiązać śledztwo, w trakcie którego wychodzi na jaw, że mężczyzna...
więcej Pokaż mimo toUpadły Anioł był prawdziwie upadły. Dwoistość natury pogłębiła się pod wpływem osobistych przeżyć. Upadły anioł to w rzeczy samej demon. Demon, który powoli, systematycznie niszczy tych, których powinien chronić. Podobała mi się narracja, która na koniec łączy kilka wątków początkowo bez związku. Według mnie ta część serii, sprawia wrażenie powieści obyczajowej z kryminałem w tle. Może to jednak tylko moja mroczna strona czuje lekki niedosyt? Mimo tego polecam lekturę.
Upadły Anioł był prawdziwie upadły. Dwoistość natury pogłębiła się pod wpływem osobistych przeżyć. Upadły anioł to w rzeczy samej demon. Demon, który powoli, systematycznie niszczy tych, których powinien chronić. Podobała mi się narracja, która na koniec łączy kilka wątków początkowo bez związku. Według mnie ta część serii, sprawia wrażenie powieści obyczajowej z kryminałem...
więcej Pokaż mimo toDobry kryminał, nie jest to może górnolotna literatura, ale całkiem dobrze zbudowana intryga oraz morderstwo rekompensują resztę. To typ książki, którą można czytać na wakacjach, w podróży. Ma ciekawą akcję, ale nie na tyle, żebyśmy nie mogli się oderwać, można się zrelaksować a zarazem odrobinę się zagłębić by odkryć sprawcę. Autorka na początku wprowadza drobne zamieszanie, ale dodaje ono smaczku do całości. Bohaterowie to nasi starzy przyjaciele, zmieniają się tylko zbrodniarze oraz zbrodnia. Bardzo dobrze się do nich wraca, akcja jest wartka, a zbrodnie życiowe oraz ciekawie się je rozwiązuje. To lekki, kryminał, który czyta się dobrze do poduszki.
Dobry kryminał, nie jest to może górnolotna literatura, ale całkiem dobrze zbudowana intryga oraz morderstwo rekompensują resztę. To typ książki, którą można czytać na wakacjach, w podróży. Ma ciekawą akcję, ale nie na tyle, żebyśmy nie mogli się oderwać, można się zrelaksować a zarazem odrobinę się zagłębić by odkryć sprawcę. Autorka na początku wprowadza drobne...
więcej Pokaż mimo toTo już mój drugi powrót na Gotlandię. Drugi i być może ostatni. Muszę powiedzieć, że nie wszystkie szwedzkie kryminały przypadły mi do gustu. Ten zdecydowanie nie jest najlepszy.
Na otwarciu hali kongresowej w Visby zostaje zamordowany, a ściślej mówiąc otruty cyjankiem, Victor Algard - organizator tego wydarzenia. Podejrzanych jest oczywiście kilka osób, każda z nich mogła mieć motyw, w tym kochanka Victora, Veronika Hammar. Komisarz Anders Knutas wraz ze spoją partnerką próbują rozwiązać śledztwo, w trakcie którego wychodzi na jaw, że mężczyzna tak naprawdę był przypadkową ofiarą. A więc kto miał być celem? Gdzie szukać motywów zbrodni? I przede wszystkim, kim jest morderca?
Upadły anioł w dużej mierze opowiada między innymi o macierzyństwie, problemach w małżeństwach i przemocy wśród młodzieży. O tym, jak dzieci wpływają na życie rodziców, a także o tym, jak toksyczni potrafią być rodzice. O tym, jak z pozoru mało ważna decyzja może zmienić całe życie. Autorka skupia się na niszczycielskim wpływie rodzica na życie własnego dziecka, kiedy nie widzi, że je krzywdzi, a nawet uważa, że to dla niego dobre. Mari pokazuje nam również, jak trudno jest być idealnym rodzicem i jak łatwo stracić zaufanie dziecka.
Przyznam, że sam temat mnie zaciekawił, chociaż rodzicem jeszcze nie jestem, jednak zaczęłam się zastanawiać, jaki wpływ na mnie mieli moi rodzice.
Natomiast jeśli chodzi o samo śledztwo, nie ma tutaj jakichś wielkich niespodzianek, a sama powieść jest przewidywalna. Policjant z rodzicielskimi problemami, przypadkowa ofiara i cyjanek zamiast rozlewu krwi. Okej, przyznaję, cyjanek to ciekawa alternatywa, spokojna, szybka śmierć, jednak nie ma żadnej spektakularnej akcji, za mało napięcia.
Nie mogę porównać powieści do poprzednich części, właściwie to czytałam tylko trzeci tom. I muszę przyznać, że We własnym gronie to dużo lepiej napisany kryminał.
Upadły anioł to mrożący krew w żyłach thriller, psychologiczny kryminał? Niekoniecznie. Jak dla mnie był słaby, jednak jeśli lubisz szwedzkie kryminały, to może tobie akurat przypadnie do gustu.
http://zaczytana-w-herbatkach.blogspot.com/2018/03/mari-jungstedt-i-upady-anio-recenzja.html
To już mój drugi powrót na Gotlandię. Drugi i być może ostatni. Muszę powiedzieć, że nie wszystkie szwedzkie kryminały przypadły mi do gustu. Ten zdecydowanie nie jest najlepszy.
więcej Pokaż mimo toNa otwarciu hali kongresowej w Visby zostaje zamordowany, a ściślej mówiąc otruty cyjankiem, Victor Algard - organizator tego wydarzenia. Podejrzanych jest oczywiście kilka osób, każda z nich...
Przeczytane, nie porwała mnie ta historia, taka sobie, nie wiem czemu ma naklejkę, że to światowy bestseller...dla mnie mocno przeciętne.
Przeczytane, nie porwała mnie ta historia, taka sobie, nie wiem czemu ma naklejkę, że to światowy bestseller...dla mnie mocno przeciętne.
Pokaż mimo to