Zaginiony symbol

Okładka książki Zaginiony symbol
Dan Brown Wydawnictwo: Albatros Cykl: Robert Langdon (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
624 str. 10 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Robert Langdon (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Lost Symbol
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2010-01-27
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-27
Liczba stron:
624
Czas czytania
10 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376590547
Tłumacz:
Zbigniew Kościuk
Tagi:
masoni Robert Langdon Waszyngton

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Star Wars: Dziedzic Imperium #2 Mike Baron, Edvin Biukovic, Dan Brown, Terry Doosan, Kevin Nowlan, Pamela Rambo, Eric Shanower
Ocena 6,1
Star Wars: Dzi... Mike Baron, Edvin B...
Okładka książki Kod Leonarda da Vinci. Dziennik podróży. Na podstawie powieści Dana Browna Dan Brown, praca zbiorowa
Ocena 7,2
Kod Leonarda d... Dan Brown, praca zb...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
875
168

Na półkach: ,

Są autorzy, których książki raz są dobre, a raz tragiczne. Jedna powala na kolana, druga okazuje się rozczarowaniem roku albo nawet stulecia. Są też tacy, którym wrodzony (częściej) lub nabyty (rzadziej) talent zwyczajnie nie pozwala napisać powieści przeciętnej, że już o kiepskiej nie wspomnę. "Kod Leonarda da Vinci" mnie zachwycił. "Anioły i demony" tylko utwierdziły w przekonaniu, że Dan Brown na suspensie zna się jak mało kto. Jednak moją dobrą opinię o tym pisarzu zrujnowała "Cyfrowa twierdza", którą do dziś uważam za jedną z najsłabszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam. A "Zaginiony symbol"? Cóż, chciałabym oznajmić, że dzięki niej Brown zyskał nieco w moich oczach, lecz byłoby to wierutnym kłamstwem.

Autor, jak to zwykle czyni w przypadku książek, których bohaterem jest Robert Langdon, łączy rozmaite symbole z religią, dużą dozą enigmatyczności oraz kryzysem, który może wywołać niemałe poruszenie w kraju, gdzie toczy się akcja, a może nawet na całym globie. Tym razem sprawa ma się następująco: Langdon zupełnie niespodziewanie zostaje poproszony o wygłoszenie wykładu w Kapitolu. Kiedy przybywa do Waszyngtonu, okazuje się jednak, iż najwyraźniej wprowadzono go w błąd, na ten konkretny dzień nie zaplanowano żadnej prelekcji, jeden z najbardziej cenionych specjalistów w dziedzinie ikonografii został porwany, a jego dłoń znajduje się właśnie w Kapitolu. Bez obaw, nie o Langdona tu chodzi, wszak Dan Brown nie jest na tyle szalony, by zmuszać swojego bohatera do ratowania świata z jakiegoś miejsca, w którym jest uwięziony. Dłoni również raczej by go nie pozbawił, bo wtedy z pewnością z nadgarstka Roberta spadłby jego ulubiony zegarek z Myszką Miki. Uprowadzonym historykiem jest Peter Solomon, człowiek o zagmatwanej przeszłości, szanowany członek loży masońskiej. I właśnie wokół masonów kręci się akcja całej powieści - Langdon ma niewiele czasu na poznanie ich najgłębszych tajemnic, czego wielu ludziom nie udało się dokonać pomimo lat usilnych starań.

Browna już podczas lektury "Kodu Leonarda da Vinci" - najwyraźniej pochopnie - nazwałam moim mistrzem suspensu, miałam wrażenie, że autorowi wytwarzanie napięcia nie przysparza najmniejszych trudności. Niestety, zdążyłam zmienić zdanie co do jego umiejętności. Czytając "Zaginiony symbol", byłam wprawdzie trzymana przez autora w ciągłej niepewności, ale odwlekanie istotnych dla rozwoju akcji wydarzeń i odpowiedzi na nasuwające się pytania zamiast trzymać w niepewności, irytowało mnie niesamowicie. To już nie ten suspens, który podobał mi się rok temu. To granie na zwłokę, desperacko usiłując podtrzymać zainteresowanie czytelnika. Autor oczywiście powiela schemat, nie zdając sobie najwyraźniej sprawy z tego, że jego pomysł może się podobać za pierwszym, może nawet za drugim razem, lecz każda kolejna książka poruszająca właściwie tę samą tematykę, zostanie uznana za zwyczajnie przewidywalną i wtórną. Powtarza się nie tylko historia, religijna symbolika, spore zagrożenie i nowoczesna technologia, ale też błyskotliwa postać kobieca oczarowana Langdonem, nagłe przebłyski geniuszu w najmniej oczekiwanych momentach, dynamiczne pościgi oraz postępowanie nie do końca zgodne z zaleceniami władz czy służb - w tym przypadku CIA.

Właśnie te powielone motywy i przesycenie "Zaginionego symbolu" suspensem sprawiło, że często po odłożeniu książki na bok zgrzytałam zębami na samą myśl o kontynuowaniu lektury. Efekt? Powieść czytałam przez dwa miesiące, co 2-3 tygodnie po kilka rozdziałów. Fakt, mogłam się w pewnym momencie poddać i postanowić już nigdy do niej nie wracać, lecz a) nie lubię zostawiać książek niedoczytanych; b) wbrew pozorom "Zaginiony symbol" nie jest aż tak kiepski. Tak czy siak, zdecydowanie odradzam lekturę - zarówno osobom, które jeszcze nie znają twórczości Browna, jak i tym, którzy mieli się okazję z nią zapoznać. Sama pewnie sięgnę jeszcze po "Inferno", bo wszechobecność tej książki zrobiła swoje i nie zaprzeczę - poczułam się nawet zaintrygowana, ale wiem, że nie przypadnie mi ona do gustu. Taki książkowy masochizm.

Są autorzy, których książki raz są dobre, a raz tragiczne. Jedna powala na kolana, druga okazuje się rozczarowaniem roku albo nawet stulecia. Są też tacy, którym wrodzony (częściej) lub nabyty (rzadziej) talent zwyczajnie nie pozwala napisać powieści przeciętnej, że już o kiepskiej nie wspomnę. "Kod Leonarda da Vinci" mnie zachwycił. "Anioły i demony" tylko utwierdziły w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    23 859
  • Chcę przeczytać
    6 550
  • Posiadam
    5 553
  • Ulubione
    612
  • Teraz czytam
    302
  • Dan Brown
    144
  • Chcę w prezencie
    134
  • 2013
    83
  • 2014
    69
  • 2012
    69

Cytaty

Więcej
Dan Brown Zaginiony symbol Zobacz więcej
Dan Brown Zaginiony symbol Zobacz więcej
Dan Brown Zaginiony symbol Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także