Sisters #8: Dla niej wszystko
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Sisters (tom 8)
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2017-12-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-12-07
- Data 1. wydania:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328119888
- Tłumacz:
- Maria Mosiewicz-Szrejter
Ósmy tom humorystycznej serii familijnej o perypetiach dwóch sióstr: nastoletniej Wendy i o kilka lat młodszej Marine.
Co się wydarzy, kiedy w domu dziewczynek zamieszka – na całe dwa tygodnie – włoski chłopiec, który przyjedzie na wymianę międzyszkolną? Wszyscy są bardzo ciekawi gościa, ale dość trudne jest nawiązanie przyjaźni z kimś, kto nie odzywa się ani słowem... Poza tym na przykładzie sióstr dowiemy się, dlaczego nie należy przygotowywać się do podróży do Ameryki, czemu nie wolno na głos czytać horrorów oraz dlaczego powinno się doceniać bliskie sobie osoby.
Autorami historii o dwóch siostrach są scenarzysta Christophe Cazenove (współtwórca niemal czterdziestu serii humorystycznych dla dzieci i dorosłych) oraz rysownik Williama Maury, który oprócz ilustrowania Sisters zajmuje się kolorowaniem plansz kilku innych cykli.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 42
- 10
- 7
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
To już 8 tom , a mnie nadal nie nudzą przygody sióstr
To już 8 tom , a mnie nadal nie nudzą przygody sióstr
Pokaż mimo toPokazuję jak naprawdę wygląda miłość między siostrami. Czasem wyglądają na miłe, grzeczne, kochające się siostrzyczki. Lecz czasem są one po prostu siostrami, które kłócą się o wszystko. O ubrania, książkę, poduszkę, pilot od telewizora, ciastko itp. To właśnie jest siostrzana miłość!
Pokazuję jak naprawdę wygląda miłość między siostrami. Czasem wyglądają na miłe, grzeczne, kochające się siostrzyczki. Lecz czasem są one po prostu siostrami, które kłócą się o wszystko. O ubrania, książkę, poduszkę, pilot od telewizora, ciastko itp. To właśnie jest siostrzana miłość!
Pokaż mimo toBardzo fajny komiks. Polecam.
Bardzo fajny komiks. Polecam.
Pokaż mimo toCóż, sisters nadal potrafią zaskoczyć. Ot, choćby sposobem wysyłania esemesa. Lub pomysłami na komunikację z Włochem „z wymiany”. Kłopoty językowe to znak szczególny Marine. Albo nie rozumie co się do niej mówi, gdy jest jej kolej zmywania, albo wymyśla nowe słowa, niektóre bardzo zabawne. Do tego kilka standardów, o tym jak miłe i uprzejme są dla siebie siostrzyczki. Jest też kilka pomysłów na to, w jaki sposób zwiększyć kieszonkowe. Przyjemna lektura, na jakieś dwadzieścia minut. Tak to już z komiksami bywa.
Cóż, sisters nadal potrafią zaskoczyć. Ot, choćby sposobem wysyłania esemesa. Lub pomysłami na komunikację z Włochem „z wymiany”. Kłopoty językowe to znak szczególny Marine. Albo nie rozumie co się do niej mówi, gdy jest jej kolej zmywania, albo wymyśla nowe słowa, niektóre bardzo zabawne. Do tego kilka standardów, o tym jak miłe i uprzejme są dla siebie siostrzyczki. Jest...
więcej Pokaż mimo toSiostry to fajny komiks bo szaleją i się kłócą co nie??????????????????????????????????????????
Pozdrawiam prezes99999. :).
Siostry to fajny komiks bo szaleją i się kłócą co nie??????????????????????????????????????????
Pokaż mimo toPozdrawiam prezes99999. :).
Miłe oderwanie się od cięższych gatunkowo lektur. Fajna kreska, zabawne pomysły. Bardzo podobały mi się też czarno-białe rysuneczki na górze każdej strony. Świetne są.
Familijny komiks wielokrotnego użytku, na poprawę nastroju 😉
Wendy i Marine są siostrami. I jak to siostry - w takim samym stopniu kochają się, jak z uwielbieniem się kłócą i dokuczają nawzajem. Dzieli je prawie wszystko - podejście do życia i szkoły, wygląd - jedna jest brunetką, druga blondynką a nawet to, jak zupełnie odmiennie opowiadają o tych samych sprawach, ale łączy je to, że są równie szalone, energiczne i życie traktują, jak wielki park rozrywki!! W tym tomie znów się kłócą, znów grają, znów przeżywają wzloty i upadki, poznajcie ich najnowsze przygody! Warto!
Miłe oderwanie się od cięższych gatunkowo lektur. Fajna kreska, zabawne pomysły. Bardzo podobały mi się też czarno-białe rysuneczki na górze każdej strony. Świetne są.
więcej Pokaż mimo toFamilijny komiks wielokrotnego użytku, na poprawę nastroju 😉
Wendy i Marine są siostrami. I jak to siostry - w takim samym stopniu kochają się, jak z uwielbieniem się kłócą i dokuczają nawzajem. Dzieli je...
Najlepsze przyjaciółki i najwięksi wrogowie jednocześnie? To muszą być siostry. Kochają się wzajemnie, ale na co dzień są dla siebie złośliwe, rywalizują ze sobą, zrzucają jedna na drugą obowiązki, starają się zaimponować i zdobyć jak najwięcej uwagi otoczenia, a do tego ich kłótnie są legendarne… Posiadanie siostry nie jest łatwe. Bycie siostrą również. Wiąże się to z ciągłą czujnością i koniecznością stawiania granic prywatności oraz ciągłej walki o szacunek. Jednak siostry czasami potrafią zjednoczyć swoje siły, stworzyć razem coś pięknego. O takich relacjach opowiadają tomy komiksu „Sisters”, francuskiej serii komiksów Christophe’a Cazenove’a i Williama Maurego. Humorystyczna codzienność dwóch sióstr, Wendy i Marine, jest tematem akcji. Mała miejscowość, szkolne i rodzinne życie, a do tego miłość zmieszania z niechęcią sprawiają, że komiksy czyta się bardzo przyjemnie. Jak to w życiu bywa kilkuletnia Marine naśladuje nastoletnią Wendy. Takie relacje często prowadzą do spięć. Dziewczynki prześcigają się w pomysłach na psikusy, a jeśli trzeba to dbają o siebie. Cechą charakterystyczną serii są jednostronne historyjki, co ułatwia lekturę i pozwala na czytanie bez zakładek. Do tego ilustracje wykonano w słodkich, cukierkowych kolorach, dzięki czemu mają specyficzny klimat.
W serio „Sisters” codzienność sióstr to scenki, które mogą być częścią życia każdego rodzeństwa: dzielą się ubraniami, młodsze muszą nosić ubrania po starszych, muszą razem spędzać czas, razem odnajdują interesujące zajęcia w nudnych czynnościach, ale jednocześnie muszą dbać o swoją prywatność i przywileje. Wendy i Marine dzieli spora różnica wieku: jedna jest już nastolatką, a druga dopiero zaczyna szkolną przygodę. Wydają się należeć do dwóch różnych światów, w których inne rzeczy są ważne, a mimo tego łączy je bardzo wiele. Codzienne złośliwości nie przeszkadzają im w dobrej zabawie, na którą przecież są skazane z racji bycia siostrami. Bywają jednak takie chwile, że tylko siostra może pocieszyć, uratować i zapewnić towarzystwo oraz zjednoczyć się w walce z rodzicielskimi pomysłami, a te bywają naprawdę dziwne. Ponad to Wendy i Marine bywają superbohaterkami w swoich zabawach, które czasami kończą się zapchaniem odkurzacza przez wieżę ciśnień. Z każdym tomem widzimy lekko zmieniające się relacje między siostrami i ich stopniowe dorastanie. Bywamy świadkami ich zabaw, bo poza kłótniami i rywalizacją potrafią świetnie spędzać wspólnie czas. Zwłaszcza, że obie marzą o supermocach i niesamowitych przygodach. A to możliwe jest dzięki ich wyobraźni.
„Sisters” to seria dość typowa współczesnego komiksu europejskiego bazującego na humorze, bo każdy z nas lubi troszkę się pośmiać. A życie dziewczyn to właśnie coś w stylu dawnych książeczek z kawałami, ale tu ten humor kręci się wokół dwóch bohaterek. Do tej pory ukazało się czternaście tomów pokazujących codzienność sióstr. Czasami wchodziliśmy w świat ich wyobraźni, w której stawały się superbohaterkami. Tym razem cały tom poświęcony ich zabawom. Oczywiście nie zabraknie też droczenia się ze sobą, kpienia, psikusów. Siostry wcielające się w heroski nie są wolne od codziennych starć. Super M i Super W równie mocno się kochają, co nienawidzą, a wspólne pole walki wcale nie sprawia, że będą dla siebie bardziej wyrozumiałe.
Kiedy je poznajemy są znanymi i szanowanymi bohaterkami niosącymi wyzwolenie od złych kosmicznych najeźdźców. Ich walka jest zagorzała, a kolejne wyzwania to sposób do odblokowania kolejnych umiejętności i mocy. Ciągle uczące się i przechodzące przez kolejne etapy dziewczęta walczą z kosmicznymi rabusiami, robotami, demonami, zombie, klonami, łotrami. Każde spotkanie ze złem to możliwość rozwinięcia kolejnych umiejętności. Wszystkie przydają im się w czasie bardzo niebezpiecznych spotkań z superłotrzycą Szal Kaszmir”.
Wielkim plusem całej serii jest to, że każda strona jest osobną historią, w której znajomość wcześniejszych przygód jest zbędna. W „Supersisters” scenki rozciągnięto na kilka stron. Niepowiązane ze sobą zabawne scenki z codzienności w całej serii tworzą interesującą całość o specyficznej fabule. Całość dopełniają piękne ilustracje z nowoczesną kreską i wprowadzające czytelników w świat dzieci oraz młodzieży. Polecam młodym czytelniczkom poszukującym dawki humoru. „Sisters” doskonale zabawią, rozbawią i zachęcą do czytania. W „Supersisters” także nie ma widocznego powiązania przyczynowo-skutkowego pomiędzy poszczególnymi scenkami. Można czytać je bez znajomości serii i wcześniejszych przygód. Do tego sam tom jest nieco grubszy niż poprzednie.
Wyobraźnia sióstr jest głęboko zakorzeniona w popkulturze, dlatego miłośnicy opowieści o superbohaterach znajdą tu wiele nawiązań do komiksów, gier, filmów.
Graficznie komiks to cartoonowa, ale bardziej dopracowana robota. Prosta kreska, urocze postaci i przyjemne dla oka kolory. Całość dopełnia świetny papier i bardzo dobre klejenie oraz szycie stron. Zdecydowanie polecam małym superbohaterkom.
Najlepsze przyjaciółki i najwięksi wrogowie jednocześnie? To muszą być siostry. Kochają się wzajemnie, ale na co dzień są dla siebie złośliwe, rywalizują ze sobą, zrzucają jedna na drugą obowiązki, starają się zaimponować i zdobyć jak najwięcej uwagi otoczenia, a do tego ich kłótnie są legendarne… Posiadanie siostry nie jest łatwe. Bycie siostrą również. Wiąże się to z...
więcej Pokaż mimo toSIOSTRZANA MOC
Dwie szalone siostry powracają w ósmym tomie swoich przygód. Jak na nie przystało, wciąż pakują się w jakieś kłopoty, wciąż też nie potrafią się dogadać, a jednocześnie dogadują się jak nikt na świecie. Jak jednak poradzą sobie z nowymi problemami, kiedy czeka je wyjazd, a w ich życiu (i domu) pojawi się pewien chłopak?
Marine i Wendy to dwie siostry, które dzieli kilka lat różnicy wieku. Z tej przyczyny nie potrafią zbytnio znaleźć wspólnego języka – pierwsza jest jeszcze za mała by zrozumieć nastolatkę, nastolatka zapomniało (albo woli, żeby tak to wyglądało),jak to jest być dzieckiem. A jednak nic nie potrafi zabić ich siostrzanej miłości, która czasem objawia się czułościami, częściej jednak wzajemnym dokuczaniem. A powodów do tego i tego nie brakuje. Tym razem wraz z rodzicami dziewczyny mają jechać do USA. Wendy chce zarobić nieco pieniędzy na zakup pamiątek, ale metoda jaką obrała może nie spodobać się jej siostrze. Poza tym dziewczyna staje się posiadaczką nowego telefonu komórkowego, odkrywa tajemnicze włosy w swoich kremach i chce pokazać siostrze urok gier planszowych. A Marine? Wpada na genialny pomysł jak mieć tyle lat, co siostra, przekonuje się czym grozi czytanie na głos horrorów i pokazuje, jaką jest mistrzynią w odbijaniu piankowej piłki. W tym tomie najważniejszą rzeczą staje się jednak przyjazd Luiggiego, włoskiego ucznia z wymiany szkolnej, który zamieszkuje w domu sióstr. Co w ich życiu zmieni jego pojawienie się? I co obecność Luiggiego będzie znaczyła dla Wendy, która ma przecież swojego chłopaka?
„Sisters” to nic innego, jak dziewczyńska wersja takich niezapomnianych serii jak „Kid Paddle” czy „Titeuf”. Od tej pierwszej różni ją brak nastawienia na tematykę gier komputerowych (choć oczywiście siostrzyczki też oddają się tego typu rozrywkom),od drugiej zaś brak obrzydliwości i niedyskretnych tematów. Co zatem je łączy? Podobny humor, podobna forma (krótkich, jednostronicowych epizodów, które czasem kontynuują tematykę poprzednich, zawsze jednak pozostają niezależne),podobny nastrój panujący na stronach i podobnie sympatyczne postacie. W „Sisters”, jak i w wymienionych tytułach, choć przeznaczone są głównie dla dzieci, znajdziecie także całkiem sporo elementów, które bardziej trafią dla dorosłych odbiorców.
Jeszcze więcej natomiast czeka tu na Was zabawy z odnajdowaniem w kadrach znanych postaci z bajek, komiksów, gier czy nawet mediów. Tym razem wprawdzie jest ich więcej i są bardziej wyeksponowane, ale nadal szukanie ich dostarcza rozrywki. Do tego dochodzi też znakomita, urocza szata graficzna – wprawdzie wolałbym klasyczny kolor, zamiast komputerowego, ale i tak nie jest to zarzut. Zresztą trudno jest „Sisters” wiele zarzucić. To naprawdę znakomita europejska, humorystyczna seria komiksowa. Jeśli lubicie tego typu rzeczy, będziecie bardzo zadowoleni.
Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/12/15/sisters-8-dla-niej-wszystko-christophe-cazenove-william-maury/
SIOSTRZANA MOC
więcej Pokaż mimo toDwie szalone siostry powracają w ósmym tomie swoich przygód. Jak na nie przystało, wciąż pakują się w jakieś kłopoty, wciąż też nie potrafią się dogadać, a jednocześnie dogadują się jak nikt na świecie. Jak jednak poradzą sobie z nowymi problemami, kiedy czeka je wyjazd, a w ich życiu (i domu) pojawi się pewien chłopak?
Marine i Wendy to dwie siostry, które...