rozwiń zwiń

Ofiara

Okładka książki Ofiara Max Czornyj
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Ofiara
Max Czornyj Wydawnictwo: Filia Cykl: Komisarz Eryk Deryło (tom 2) Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
420 str. 7 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Eryk Deryło (tom 2)
Seria:
Mroczna strona
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2018-04-04
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-04
Liczba stron:
420
Czas czytania
7 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380754119
Tagi:
literatura polska obsesja polski kryminał porwanie profiler śmierć psychopata seryjny zabójca śledztwo

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Raz, dwa, trzy, ofiarą będziesz Ty



181 2 48

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
3658 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1202
1023

Na półkach: , ,

Oceniając niedawno debiutancką powieść prawnika o włoskim zamiłowaniu do wina i serów, miałam wrażenie, że takie samo tempo, jakie obowiązuje w niezwykle emocjonalnych rozmowach Włochów (wśród których autor praktykował), zdecydował się zaserwować nam także w swojej powieści. Nie byłam przygotowana na szarpane, agresywne zwroty akcji, wsparte dodatkowo nerwowością bohaterów i specyfiką krótkozdaniowych i krótkorozdziałowych przekazów. Tymczasem, jak się okazuje, autor "Grzechu", po rozpędzonym expressie pierwszej powieści, w kontynuującej główne wątki poprzedniczki "Ofierze", zaserwował nam całkiem smaczne danie - równie pospieszne ale już z siedzeniami pierwszej klasy - nadal z nieco surowymi kantami ale dające poczucie komfortu. (recenzję wspomnianego "Grzechu" można znaleźć tutaj -> https://pani-ka-czyta.blogspot.com/2018/02/o-karze-nieboskiej.html)

Uważam, że w stosunku do nieco chaotycznego, bardzo emocjonalnego, by nie powtórzyć - agresywnego w przekazie, sposobu prowadzenia akcji w debiutanckiej powieści, "Ofiara" daje nam obraz bardzo składny, łagodniejszy, a co za tym idzie bardziej wyszukany tematycznie. I błędnym będzie założenie, że owo rozszerzenie tematyki odbierze nam poczucie fizycznego wręcz współodczuwania bólu i emocji, złagodzi gwałtowność reakcji głównego bohatera - komisarza Deryły, czy też pozbawi autora fenomenalnej plastyki opisów tyleż makabrycznych co wstrzymujących oddech czy marszczących brew.

Drugi odcinek, bo chyba w takich kategoriach należy traktować "Ofiarę" uspokaja akcję poprzez większą swobodę operowania słowem, poszerzenie warstwy psychologicznej (nie tyle w przeciągłych rozważaniach co w ukazaniu ludzkiej twarzy nerwowego komisarza oraz jego kolegów po fachu), wreszcie poprzez pozwolenie sobie na zauważenie, że świat policjantów, prawników i innych "sił opresyjnych" (jak sam autor z ironią je nazywa) to także świat ich rodzin, przeraźliwego strachu o ich utratę i bezpieczeństwo. Świat przedstawiony w "Ofierze" to bowiem świat zwyczajnych ludzi, których psychopatyczny siewca zła, perwersyjny w swej niewierze, buncie przeciw uznanym tradycjom chrześcijańskim czy wręcz chęci ukazania swej przewagi nad Bogiem, niezdolnym w odpowiednim stopniu karać winowajców, sprowadził do roli marionetek w teatrzyku, któremu na imię:chory umysł. Chory nie chorobą, która poddaje się leczeniu. Chory niezdolnym do uczuć czy empatii skrzywieniem, brakiem litości, ślepą wiarą w satanistyczną nieomylność a co więcej, zdolnym pociągać za sobą innych.

Autor nie rezygnuje z brutalności, opisy nadal przyprawiają o wstręt, który jak wiemy, bynajmniej nie powoduje w czytelniku braku chęci kontynuowania lektury (może warto za autorem i psychiatrami zadać tu pytanie: ile w każdym z nas jest z psychopaty? ale to już podparta czarnym humorem drobna uwaga na marginesie) ). Pozorne znikanie ze sceny ujmowanych przez policję współwinnych wcale nie pozbawia nas bycia świadkami kolejnych manipulacji, zaś teoretycznie zamknięte etapy sprawy okazują się być jedynie przymkniętymi drzwiami, które wystarczy lekko pchnąć, by na nowo znaleźć się w centrum koszmarnych wydarzeń. Ocaleni wcale ocalonymi nie są, zabójca jest albo sobą albo naśladowcą, uleczony nosi w głowie słowa, które nadal czynią go nieuleczalnym. "Słowo (...) to najniebezpieczniejsze narzędzie." (str.299)

Pogmatwał nam Pan Czornyj obraz sprawy niesamowicie. Ale w przeciwieństwie do poprzedniej części, w "Ofierze" czyni to skrupulatnie, kręci akcją niby twisterem ale tym razem takim, którego kształt jasno widzimy. Bardzo podoba mi się rozłożenie tematyki na wiele szerszą perspektywę oraz to, że tym razem nerwowość i agresja podkreślają jedynie te momenty, które tak właśnie podkreślone być powinny by nie zgasić ciągle tlącego się napięcia.
Po tej lekturze to już nie jest kwestia mieszanych uczuć czy też kolejnej szansy. Po "Ofierze" będę z pełna świadomością czekała na ciąg dalszy. Już jesienią po popełnionym "Grzechu" i poniesionej "Ofierze" przyjdzie czas na "Pokutę".
I jeszcze słówko porady. Moim zdaniem czytanie samej "Ofiary" mija się z celem, gdyż jest ona bardzo ściśle powiązana z poprzednią częścią. Warto więc troszkę pokręcić nosem przy pierwszej części by zakończyć drugą z zaskoczeniem, które z pewnością zachęci do ciągu dalszego, który przecież nastąpi.

Opinia znajduje się także na pani-ka-czyta.blogspot.com Zapraszam

Oceniając niedawno debiutancką powieść prawnika o włoskim zamiłowaniu do wina i serów, miałam wrażenie, że takie samo tempo, jakie obowiązuje w niezwykle emocjonalnych rozmowach Włochów (wśród których autor praktykował), zdecydował się zaserwować nam także w swojej powieści. Nie byłam przygotowana na szarpane, agresywne zwroty akcji, wsparte dodatkowo nerwowością bohaterów...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 606
  • Chcę przeczytać
    1 341
  • Posiadam
    731
  • 2018
    135
  • 2019
    108
  • 2021
    70
  • Ulubione
    65
  • Teraz czytam
    64
  • 2020
    62
  • 2020
    55

Cytaty

Więcej
Max Czornyj Ofiara Zobacz więcej
Max Czornyj Ofiara Zobacz więcej
Max Czornyj Ofiara Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także