1815 Lot Orła
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Napoleon V
- Data wydania:
- 2015-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-01
- Liczba stron:
- 414
- Czas czytania
- 6 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378893899
Monarchowie, wodzowie i ministrowie to nie jedyne postacie historyczne. Swoją rolę mieli do odegrania także lud i armia. Obok dworu i senatu znajduje się plac miejski, zaś kwaterę główną otacza obóz. W niniejszej książce, opisującej nie tyle rozdział z życia cesarza, co raczej historię Francji w tym tragicznym czasie, staraliśmy się odmalować uczucia Francuzów w 1815 roku i zaznaczyć ich wpływ na wydarzenia. Na pierwszym planie pozostają rzecz jasna Napoleon, Ludwik XVIII, Talleyrand, Fouché, Ney, Davout, Carnot, jednak zaraz za nimi widzimy chłopów, mieszczan, rzemieślników, żołnierzy. Podobnie jak w greckim teatrze u boku Ajaksa i Agamemnona występuje chór starców i wojowników.
Aby uniknąć wydawania jakiejkolwiek opinii a priori, przed rozpoczęciem pracy podjęliśmy niezbyt trudny wysiłek zapomnienia o wszystkim, co wiedzieliśmy na temat Restauracji i Stu Dni. W magazynach rozmaitych archiwów zabraliśmy się za studiowanie tej karty historii Francji, jak gdyby była nam ona równie obca, co kronika chińskich cesarzy. Na naszych oczach z wystrzępionych i pożółkłych dokumentów, z których część, pisana na polu bitwy, zdaje się wciąż wydzielać upajającą woń dymu i prochu, wyłaniały się ludzkie postaci
i wydarzenia. Pod wpływem tak bezpośredniego wrażenia nasza opinia formowała się każdego dnia na nowo, po wielokroć zmieniała się, aż wreszcie przybrała ostateczną formę, utrwaloną dzięki mnogości dokumentów, a także zgodności różnorodnych świadectw.
Staraliśmy się wyrazić myśli i pasje tamtej burzliwej epoki, używając ówczesnego języka. Kiedy nazywamy muszkieterów żołnierzami z przedpokoju, Wandejczyków łotrami, a księży klechami, mówimy językiem oficerów na półżołdzie oraz robotników z nabrzeża de Gesvres. Gdy nazywamy Napoleona uzurpatorem lub awanturnikiem z Korsyki, marszałków cesarstwa obdartusami, a członków Konwentu Narodowego mordercami, wyrażamy się jak przyjaciele hrabiego Artois. Podobnie odtworzyliśmy, z całym ich okrucieństwem, krwawe przemowy bonapartystów przeciwko szlachcie oraz potworne groźby represji padające w Gandawie i Londynie z ust emigrantów. Zadaniem historyka jest nie tylko opowiedzieć o wydarzeniach, ale i ? wedle słów Saint-Marc-Girardina - na nowo rozpalić wygasłe pasje.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 12
- 6
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Po solidnej "Kampani 1814 r." sięgnąłem po jej kontynuację, w której autor opisuje okres pomiędzy abdykacją Napoleona a jego wymarszem pod Waterloo. Jest to praca diametralnie różna od poprzedniej, bowiem co zrozumiałe nie opisuje żadnych ruchów wojsk na polu bitwy. Praca porusza więc wątki społeczno-polityczne okresu I restauracji, kongresu wiedeńskiego, pobytu Napoleona na Elbie, jego powrót i tzw. 100 dni.
Nie jest to praca nowa, aczkolwiek należy docenić przebogatą bibliografię źródłową opartą w przeważającej mierze na źródłach z dokumentów i listów z omawianego okresu.
Jest to bardzo ciekawe spojrzenie na ówczesne stosunki społeczne, które można określić w skrócie jako wyczekiwanie w zawieszeniu między Burbonami i bonapartystami.
Autor nie zaklina rzeczywistości i bardzo elegancko pokazuje jak rozdarta i podzielona była Francja.
Po solidnej "Kampani 1814 r." sięgnąłem po jej kontynuację, w której autor opisuje okres pomiędzy abdykacją Napoleona a jego wymarszem pod Waterloo. Jest to praca diametralnie różna od poprzedniej, bowiem co zrozumiałe nie opisuje żadnych ruchów wojsk na polu bitwy. Praca porusza więc wątki społeczno-polityczne okresu I restauracji, kongresu wiedeńskiego, pobytu Napoleona...
więcej Pokaż mimo toZacznę może od kwestii technicznej, która nie wynika wprost z okładki, a która może wprowadzić w błąd potencjalnego czytelnika. Mianowicie jest to tylko tom I pracy poświęconej powrotowi Napoleona. Ramy czasowe książki to kwiecień 1814 roku, czyli od powrotu Burbonów do Francji, do 12 czerwca 1815 roku, czyli momentu kiedy Napoleon wyrusza na kampanię, która skończy się słynną bitwą pod Waterloo.
Książka ma już swoje lata, bo pisana była w latach 1889-1892, ale po wydanym już wcześniej w Polsce "Kampanii 1814" tego samego autora, można się było określonego, wysokiego poziomu. I tym razem Houssaye mnie nie zawiódł. Książka jest bardzo obiektywna i wyważona, pisana z obu perspektyw, zarówno z perspektywy burbońskiej jak i napoleońskiej. Autor świetnie odmalował atmosferę i nastroje 1815 roku, ukazane zostały różne postawy społeczeństwa w tamtym okresie na bardzo konkretnych przykładach. I tak chociażby Houssaye pokazuje rojalistyczne postawy kleru, ale nie waha się również pokazywać przykłady księży, którzy stanęli po stronie Cesarza. Z racji przedziału czasowego książki, główną tematyką są zmiany administracyjne nowego państwa oraz problemy związane z umacnianiem władzy powracającego Napoleona, ale nie brakuje również wątków militarnych, jak chociażby omówienia walk w Wandei czy generalnie partyzantki rojalistycznej.
Wróbelki ćwierkają, że są jakieś problemy z wydaniem II części książki, co byłoby zresztą wielką szkodą dla czytelników. Mam nadzieję jednak, że II tom ukażę się niebawem i wraz z książką o 1814 roku domknie ten napoleoński trójksiąg Houssaye'a.
Zacznę może od kwestii technicznej, która nie wynika wprost z okładki, a która może wprowadzić w błąd potencjalnego czytelnika. Mianowicie jest to tylko tom I pracy poświęconej powrotowi Napoleona. Ramy czasowe książki to kwiecień 1814 roku, czyli od powrotu Burbonów do Francji, do 12 czerwca 1815 roku, czyli momentu kiedy Napoleon wyrusza na kampanię, która skończy się...
więcej Pokaż mimo toDobrze opisana ostatnia kampania Napoleona
Dobrze opisana ostatnia kampania Napoleona
Pokaż mimo to