Przeczywistość
Gdy skorupka za młodu Pratchetem i Kingiem nasiąknie, gdy korzenie zapuści w postapokaliptycznym, polskim blokowisku, gdy, przesadzona do irlandzkiej ziemi, wzrastać będzie pomiędzy kępami Shamrocka, doglądana przez Leprechauny… to czym w kwiecie wieku trąci? Tu powiem, że – jak by tego nie nazwać – jest fantastycznie do bólu. W Przeczywistości każdy odnajdzie swoje osobiste szaleństwo i na pewno nie będzie się nudzić. Akcja opowiadań obfituje w zwroty jak marszruta świeżo zdekapitowanego kurczaka. Fabuła czasem jest mroczna jak dusza osiedlowej plotkary, innym razem zdaje się rozświetlać cień jak strzał z matczynego glocka. Czytajcie więc uważnie, gdyż jak mawiała znajoma świnka Besia – obserwując chomika opróżniającego policzki – „zła karma zawsze wraca”.
My, marzący na tapczanach – pozdrawiamy Cię
Daj się zaprosić do Callan i Żar, gdzie Marek Zychla fabularyzuje swoje obawy i lęki w postaci wykreowanych przez siebie przeczywistości. Czasem sprzeczne, odrealnione, zniekształcone do granic możliwości, pozwalają na zagłębienie się w ludzką psychikę, zmuszając do refleksji nad naturą człowieczeństwa i do odpowiedzenia sobie na pytanie, czy świat nie jest tylko nieprzerwanym snem szaleńców. Naszym snem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Blokowiska grozy
Inwazja mroku w świecie, gdzie trzeba dmuchać płomieniem na zimne. Handlarze latami ludzkiego życia w mieście, z którego ktoś wydaje się wysysać szczęście. Mieszkańcy blokowiska wywabieni nocą ze swoich mieszkań przez nieodparty głód. Zaginione dzieci. Niebyty przybyłe z nieżycia. Ludzie żyjący wstecz. Mordercze gryzonie. Walka z własnym umysłem. Takie tematy poruszają wyjątkowe, mroczne, a równocześnie zabawne, opowiadania zebrane w książce „Przeczywistość”. A to dopiero początek, bo każde ma też drugie dno.
Marek Zychla dał się już poznać czytelnikom w kilkunastu antologiach opowiadań fantastycznych, a „Przeczywistość” to jego pierwsza samodzielna i bardzo osobista publikacja. Urodzony w Żarach i mieszkający w Callan w Irlandii pisze przede wszystkim o miejscach i rzeczywistościach, jakie zna, dodając również odautorskie uwagi i wyjaśnienia. Oczywiście, opisywane przez niego (p)rzeczywistości są zniekształcone, przerysowane i podszyte koszmarem, ale to w tym tkwi cały ich urok. Taki właśnie świat tworzy wyobraźnia wyrosła na szarych polskich blokowiskach i dojrzała w zielonej Irlandii.
Zbiór składa się z ośmiu opowiadań, dwóch dłuższych i sześciu krótszych, oscylujących między horrorem a groteską. Do stylu trzeba się przekonać, miejscami wydaje się wysilony, ale ostatecznie nie da się nie docenić oryginalnych gier językowych i neologizmów, trafiających w samo sedno. Wypisałam sobie nawet kilka cytatów. Ale najważniejsze okazało się tu co innego: nie styl, nie humor, nawet nie same historie - chociaż ciekawe i oryginalne - ale to, co ukryte pod nimi: niespodziewanie wnikliwa analiza społeczeństwa, ludzkich lęków i problemów oraz tego, jakie zło może się z nich narodzić. Najlepiej oddaje to „Wi@rus”, zdecydowanie moje ulubione opowiadanie w zbiorze. Jest tu inwazja zombie, tajemniczy Łowca i mroczne elfy, ale przede wszystkim są tu ludzie i to, co skrywają w najmroczniejszych kątach swoich mieszkań.
O ile fantastyka rządzi się pewnymi prawami, o tyle konwencja koszmaru, na której autor w dużej mierze bazuje, jest mniej spójna - wszystko może się tu wydarzyć, ale nie wszystko będzie łatwe do przełknięcia i zrozumienia. Dzieje się tak w przypadku „Symbiozy” i świetnie się zapowiadającego „T’estimo, Senior Garcia”, w którym z czasem akcja plącze się na mój gust nieco zbyt mocno. Ale ogólny bilans wypada bardzo pozytywnie, zwłaszcza, że są to wyjątkowe opowiadania, które trudno przypisać do konkretnego gatunku albo porównać z innymi – stanowią nową, świeżą jakość, skłaniając do przemyśleń na długo po zakończeniu lektury.
Agnieszka Kruk
Książka na półkach
- 50
- 27
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Finką rozpruwam Australię. Przygryzam przy tym język, bo o wywrotkę nietrudno. Kamień na kamieniu, szkło, kapsle, jakieś odpryski betonu, kawałki cegieł, całość przemieszana z ziemią. Pieprzone antypody, pieprzone podwórko. Ola spogląda na sunące ostrze w nadziei, że nie utrzymam równowagi i nie dociągnę linii. Pewnie liczy na to, że następnym razem pogramy w coś dziewczęcego. ...
Rozwiń
Opinia
Nie oceniam, bo nie przeczytałam...
Co to jest?
Blowmind.
Lektura TOTALNIE nie dla mnie...
Gratuluję wszystkim, którzy przez nią przebrną:)
Nie oceniam, bo nie przeczytałam...
Pokaż mimo toCo to jest?
Blowmind.
Lektura TOTALNIE nie dla mnie...
Gratuluję wszystkim, którzy przez nią przebrną:)