Pudełko z marzeniami
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2017-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-08
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380753419
- Tagi:
- humor literatura polska marzenie mężczyzna odmiana losu optymizm oszustwo poszukiwanie szczęścia powieść obyczajowa relacje damsko-męskie uczucie zdrada
Najzabawniejsza świąteczna komedia romantyczna!
Zdradzony przez narzeczoną i oszukany przez wspólnika trzydziestoletni Michał marzy o tym, aby zacząć nowe życie. Kiedy dowiaduje się, że podczas II wojny światowej jego rodzina ukryła w małym miasteczku na północy Polski skarb, wyrusza na jego poszukiwanie. Sęk w tym, że teraz w tym miejscu stoi restauracja. Prowadzi ją rówieśniczka Michała, Malwina. Ma ona problem ze swoim ukochanym, który "odszedł w siną dal", i babcią, która po powrocie z wieloletniego pobytu we Francji koniecznie chciałaby serwować w jej restauracji żabie udka i ślimaki.
Michał postanawia zaprzyjaźnić się z Malwiną, zdobyć jej zaufanie, a potem w tajemnicy przed nią odzyskać swój spadek. Niestety gdy w sprawę wmieszają się dwie wścibskie staruszki, dwójka dzieci i tajemniczy święty Eskpedyt, nic nie pójdzie zgodnie z jego planem.
„Pudełko z marzeniami” to przewrotna i zaskakująca komedia romantyczna o tym, że czasem warto zrezygnować z marzeń po to, by… wreszcie zaczęły się one spełniać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie święci pierogi lepią
Malwina przyjeżdża do Miasteczka, aby razem ze swoim życiowym mężczyzną Radosławem otworzyć w nim restaurację serwującą polsko-wegańskie dania. W celu zdobycia funduszy na prowadzenie własnego interesu, mężczyzna wyjeżdża za granicę... i nie wraca.
W Miasteczku pojawia się także Michał, który zmuszony jest porzucić swoje dotychczasowe życie, zostawiając w Warszawie firmę oraz byłą narzeczoną. Mężczyzna liczy na odnalezienie spokoju w pozornie cichej mieścinie, nieświadomy tego, kogo w niej spotka i czego przyjdzie mu zaznać..
Ona – pisarka powieści obyczajowych z przezabawnymi bohaterami, on – pisarz winny niejednej zbrodni popełnionej z uśmiechem. Magdalena Witkiewicz oraz Alek Rogoziński połączyli siły i stworzyli powieść jakiej jeszcze nie było! Mogłoby się wydawać, że skoro jest to jedna z pozycji świątecznych, to niczym hity telewizyjne, główny wątek zawile krąży wokół miłości. Nie będę ukrywać, że tak nie jest, jednak jest jakby zakamuflowany i wydaje się, że tylko muska fabułę.
Chociaż głównymi bohaterami są Malwina i Michał, to historia nie krąży wyłącznie wokół nich. Bohaterowie „Pudełka z marzeniami” są przedstawicielami różnych pokoleń. Czytelnicy zostaną zapoznani z dwiema staruszkami, które kłopotów nie lubią, ale z jakiegoś powodu często z nimi obcują oraz z młodszymi postaciami mającymi niewiele wspólnego z dziecięcą niewinnością, co wpłynie na życie dorosłych bohaterów. Jedna z głównych postaci jest nie z tego świata. Chodzi o świętego Ekspedyta – patrona od spraw pilnych, zamieszkującego w piwnicy pod restauracją, który przy okazji pomaga Malwinie przy realizacji rzeczy niemożliwych.
„Pudełko z marzeniami” jest powieścią dla miłośników książek autorów, a zwłaszcza „Pracowni dobrych myśli” Magdaleny Witkiewicz, ponieważ te historie mają ze sobą wspólne nie tylko miejsce akcji, ale także bohaterów! Nie jest to jednak przeszkoda dla czytelników, którzy nie znają wcześniejszej powieści. Uważam, że po przeczytaniu „Pudełka z marzeniami” takie osoby same sięgną po tamten tytuł, aby zostać na dłużej w ciepłym gronie mieszkańców Miasteczka, a później po kolejne książki Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego!
Katarzyna Muszyńska
Oceny
Książka na półkach
- 2 686
- 1 048
- 451
- 172
- 56
- 48
- 31
- 30
- 26
- 26
Opinia
"Marzenia jednak się spełniają. Czasem trzeba im pomóc, a czasem po prostu wystarczy chwilę poczekać".
Kiedy Alek Rogoziński na spotkaniu w łódzkim Empiku, które miałam przyjemność prowadzić, ogłosił zupełnie niespodziewaną nowinę dotyczącą premiery wspólnej książki z Magdaleną Witkiewicz, czytelnicy obecni na spotkaniu byli delikatnie rzecz mówiąc, zszokowani. Nikt bowiem nie spodziewał się wspólnego dzieła takiego wybuchowego duetu - księcia komedii kryminalnej i specjalistki od szczęśliwych zakończeń. Ta książka nie mogła się nie udać.
Magdalena Witkiewicz – Matka Polka Pisarka, specjalistka od szczęśliwych zakończeń. Alek Rogoziński – książę komedii kryminalnej, specjalizujący się w mordowaniu z uśmiechem.
Malwina niespodziewanie dla siebie samej, rezygnuje z pracy u kogoś na rzecz zakupu restauracji w pewnym Miasteczku. Michał, zdradzony przez narzeczoną i oszukany przez wspólnika w biznesie, przyjeżdża do Miasteczka, by odnaleźć rodzinny skarb ukryty w starej kapliczce. Mężczyzna ma pewien plan, ale jeszcze większy mają dwie wścibskie staruszki, dwoje dzieciaków i.. święty Ekspedyt.
Magda i Alek posiadają tę samą energię, która pozwala im tak dobrze się porozumiewać. Nie zdziwiło mnie więc to, że udało im się napisać wspólną książkę, którą dosłownie "łyknęłam" w jeden, listopadowy wieczór. To bowiem niezwykle lekka, napisana z przymrużeniem oka, historia miłosna okraszona zdrową dawką humoru, której pewne wydarzenia nie mogłyby mieć miejsca w normalnym życiu. Zarzut braku realizmu jednak mi nie straszny, gdyż od tego typu książki nie wymagam trzymania się sztywnych ram budowania świata przedstawionego. "Pudełko z marzeniami" to powieść, która miała mi zapewnić relaksujący wieczór i takową rolę spełniła.
Znam doskonale twórczość Magdaleny Witkiewicz oraz Alka Rogozińskiego, więc przed lekturą ich wspólnej książki, byłam bardzo ciekawa, czy uda mi się trafnie wydedukować, które partie fabularne pisała Magda, a które Alek. To dosyć zabawne, dopasowywać sobie poszczególne części książki pod styl pisania konkretnego pisarza i nie wiedzieć do końca, czy trafiło się ze swoim wyborem. Muszę przyznać, że autorzy tak skutecznie się uzupełniali, że nie jestem w stanie oddzielić prozy Magdy od prozy Alka.
Nie sposób nie wspomnieć, że akcja powieści dzieje się w Miasteczku, doskonale znanym czytelnikom z powieści "Pracownia dobrych myśli". W fabule pojawiają się więc znani nam dobrze bohaterowie, tacy jak pani Wiesia ze swoją legendarną już nalewką ku zdrowotności, czy też sympatyczna para gejów. Pojawiają się także nowi bohaterowie, którzy dodają kolorytu tej zabawnej historii - para dzieciaków, bawiących się w swatów czy też babcia Malwiny - urocza staruszka, która skradła moje serce.
"Pudełko z marzeniami" to jak podpowiada tytuł, książka z przesłaniem dotyczącym realizacji marzeń. Pomysł, jakiego wam nie zdradzę, a jaki zastosowali autorzy, bardzo mi się spodobał. Może jakaś kawiarnia bądź restauracja podchwyci tenże i marzenia zwykłych ludzi zaczną się spełniać. Polecam wam oczywiście tę świąteczną i nie tylko, opowieść. Takiego duetu nie można przegapić.
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl
"Marzenia jednak się spełniają. Czasem trzeba im pomóc, a czasem po prostu wystarczy chwilę poczekać".
więcej Pokaż mimo toKiedy Alek Rogoziński na spotkaniu w łódzkim Empiku, które miałam przyjemność prowadzić, ogłosił zupełnie niespodziewaną nowinę dotyczącą premiery wspólnej książki z Magdaleną Witkiewicz, czytelnicy obecni na spotkaniu byli delikatnie rzecz mówiąc, zszokowani. Nikt...