Klątwa nad Chalionem

Okładka książki Klątwa nad Chalionem Lois McMaster Bujold
Okładka książki Klątwa nad Chalionem
Lois McMaster Bujold Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Świat pięciorga bogów (tom 1) fantasy, science fiction
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Świat pięciorga bogów (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Curse of Chalion
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2003-06-18
Data 1. wyd. pol.:
2003-06-18
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
8373373942
Tłumacz:
Kinga Dobrowolska
Tagi:
fantasy Chalion
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
74 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1292
952

Na półkach:

Fantasy dla nieco młodszego czytelnika (ale nie YA) i raczej dla płci pięknej, niemniej sumarycznie dobrze się bawiłem. Być może pewnym wytchnieniem była tutaj nietypowa dla współczesnej literatury rozrywkowej niespieszna narracja połączona z dbałością o spójność świata przedstawionego, fabuły i relacji między bohaterami. Niewątpliwą wartością dodaną jest wyśmienicie poprowadzona, ekspiacyjna droga głównego protagonisty od punkt A do Z, wartością ujemną zbyt jednowymiarowi bohaterowie, w tym aspekcie fantastyka trochę jak u Tolkiena.
Sama fabuła dosyć standardowa i dobrze podporządkowana kreacji świata przedstawionego, w pierwszych 150 stronach nudnawa, ale potem wydarzenia nabierają tempa i całość zaczyna się szybko czytać. Można było z pomysłu wycisnąć więcej dla fabuły, niemniej ujdzie w tłumie.

Fantasy dla nieco młodszego czytelnika (ale nie YA) i raczej dla płci pięknej, niemniej sumarycznie dobrze się bawiłem. Być może pewnym wytchnieniem była tutaj nietypowa dla współczesnej literatury rozrywkowej niespieszna narracja połączona z dbałością o spójność świata przedstawionego, fabuły i relacji między bohaterami. Niewątpliwą wartością dodaną jest wyśmienicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
350
94

Na półkach:

Główny bohater: jako człowiek - zmęczony, z bliznami które odbierają sprawność, odważny gdy trzeba bronić własnego człowieczeństwa, ale pełen rozsądnych obaw na trakcie, gdzie grasują zbójcy; jako żołnierz - zdradzony i skazany na cierpienie, bez złudzeń co do bohaterstwa, jednak lojalny i oddany; jako mężczyzna - doświadczony przez życie, świadom niskiej pozycji społecznej nierokującej atrakcyjnej przyszłości, a jednak otwarty na miłość, która zakwita mimo wielu przeciwności.

Kobiety: są silne, nieskrępowane ograniczeniami, mądre; stare i młode. Są też takie, które pokonał los i cierpienie, które straciły nadzieję i krążą wokół obłędu. Są różne, ale na pewno nie nijakie.

Historia: rozpoczyna się niespiesznie pozwalając nam spokojnie rozejrzeć się po okolicy, poczuć pierwsze wrażenie jakie zrobi na nas główny bohater, stopniowo odkrywać, że ma tajemnice, że opowieść ma źródła w przeszłości, teraźniejszość jest niepewna, ale zapowiada się, że przyszłość będzie pełna niespodzianek.

Bogowie, klątwa, okrucieństwa, podstępy, młodzieńcza naiwność, doświadczenie życiowe – wszystko bez upiększeń, ale też bez nadmiernego akcentowania cierpienia. Po prostu życie, tylko podkolorowane światem pięciu bogów, rozrywkami na dworze, wojnami, spiskami i klątwami. A przede wszystkim realizm – życiowy, bo magia i fantazja są (ciekawie naszkicowanym) tłem.

Główny bohater: jako człowiek - zmęczony, z bliznami które odbierają sprawność, odważny gdy trzeba bronić własnego człowieczeństwa, ale pełen rozsądnych obaw na trakcie, gdzie grasują zbójcy; jako żołnierz - zdradzony i skazany na cierpienie, bez złudzeń co do bohaterstwa, jednak lojalny i oddany; jako mężczyzna - doświadczony przez życie, świadom niskiej pozycji społecznej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1297
625

Na półkach: ,

Bardzo fajne fantasy, bez zbędnych udziwnień, ciekawe wątki obyczajowe i romantyczne:) polecam!

Bardzo fajne fantasy, bez zbędnych udziwnień, ciekawe wątki obyczajowe i romantyczne:) polecam!

Pokaż mimo to

avatar
1091
170

Na półkach:

Całkiem niezła fantasy. Inna niż te co teraz się tworzy. Mniej krwawa. Polecam

Całkiem niezła fantasy. Inna niż te co teraz się tworzy. Mniej krwawa. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
451
33

Na półkach: ,

Sama się sobie dziwię, dlaczego tak bardzo lubię tę powieść. Jedna z tych nielicznych książek, które czytałam więcej niż raz. Nie jest to bardzo typowe fantasy, nie ma tu czarodziei, magicznych pierścieni/mieczy/kamieni, smoków, elfów, krasnoludów. Fabuła opiera się na prostym systemie religijnym, gdzie bogowie wydają się jak najbardziej prawdziwi i interweniują w życie ludzi. Zauroczył mnie główny bohater, Cazaril. Gdy poznajemy go na początku powieści jest człowiekiem złamanym na ciele i duchu, który wycierpiał wojnę, oblężenie, zdradę, niewolę i liczne upokorzenia. Prześladuje go przeszłość, jest pełen obaw i wątpliwości, nie wydaje się być przeznaczonym do wielkich czynów, jednak to jego lojalność i poświęcenie umożliwiają usunięcie klątwy ciążącej nad rodziną królewską. No po prostu lubię takich smutnych, potłuczonych, pogmatwanych bohaterów.

Porządny styl, ładny język, błyskotliwe dialogi, sama historia może prosta, powolna i przewidywalna, ale jakaś taka urocza.

Sama się sobie dziwię, dlaczego tak bardzo lubię tę powieść. Jedna z tych nielicznych książek, które czytałam więcej niż raz. Nie jest to bardzo typowe fantasy, nie ma tu czarodziei, magicznych pierścieni/mieczy/kamieni, smoków, elfów, krasnoludów. Fabuła opiera się na prostym systemie religijnym, gdzie bogowie wydają się jak najbardziej prawdziwi i interweniują w życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1807
1739

Na półkach: ,

No cóż są autorki i autorzy, po których sięgnę nawet bez rekomendacji. Prosta opowiastka, sprawnie wykonana, ciekawa, dobrze się czytająca. Czegóż chcieć więcej od literatury rozrywkowej.

No cóż są autorki i autorzy, po których sięgnę nawet bez rekomendacji. Prosta opowiastka, sprawnie wykonana, ciekawa, dobrze się czytająca. Czegóż chcieć więcej od literatury rozrywkowej.

Pokaż mimo to

avatar
1405
147

Na półkach: ,

bohater któremu można współczuć misja od której zależy los całej krainy czyli solidne fantasy dla każdego fana gatunku

bohater któremu można współczuć misja od której zależy los całej krainy czyli solidne fantasy dla każdego fana gatunku

Pokaż mimo to

avatar
553
285

Na półkach: ,

Fabuła powieści początkowo rozwija się leniwie. Mamy okazję poznać dobrze bohaterów, poobserwować ich stopniową przemianę. Jak to w historiach fantasy bywa, mamy walczące ze sobą królestwa, politykę, magię i kapłanów, etc. Inaczej niż w wielu „nowoczesnych” książkach nie można mówić tu o wartkiej akcji czy błyskotliwych dialogach. Nie, to zdecydowanie bardzo „klasyczna” historia, raczej na spokojny wieczór. Po przeczytaniu recenzji na blogu DearAuthor byłam przygotowana na takie tempo, nie czułam więc zniecierpliwienia. Czasem przeskakiwały tygodnie, to znów miesiące. W miejsce wyjaśnionych zagadek (np. przeszłości Cazarila),pojawiały się kolejne, na tyle interesujące, by nie zanudzić czytelnika na amen. Przyjemnością samą w sobie było zresztą również spotkanie z ciekawie wykreowanymi postaciami. Można powiedzieć, iż ten spokojny początek służył zbudowaniu tła – gdyż w pewnym momencie, dość nieoczekiwanie, akcja nabiera tempa, pojawia się nutka zagrożenia, a bohaterowie wpadają w sieć politycznych intryg, spisków oraz układów. I od tego momentu czyta się już bardzo szybko, z niecierpliwością wyczekując, jak uda się im uciec z matni. Kiedy napięcie osiąga szczytowy moment – sytuacja wydaje się zupełnie beznadziejna. Tym razem zrezygnowałam ze zwyczaju sprawdzania zakończenia na samym początku lektury i przyznaję, trochę się obawiałam, czy będzie happy end :)

Choć w książce pojawia się wielu intrygujących bohaterów, Iselle, Palli, Betriz, Umegat, to centralną postacią tej części – pierwszej z cyklu „Świat pięciu bogów” – jest Cazaril. Szlachetnie urodzony, dworzanin i żołnierz, nie przypomina typowego bohatera – na pewno nie jest doskonały. Poznajemy go, gdy jest udręczony trudnymi doświadczeniami i marzy jedynie o jakimś cichym, bezpiecznym kącie. Co uderzające, wydaje się być wyjątkowo pogodzony z losem. Nie jest niezniszczalnym twardzielem, wręcz przeciwnie, przez większą część książki jest w ten czy inny sposób poszkodowany – ranny, chory, półżywy. Zdarza mu się rozpłakać. Ale to niczego mu nie ujmuje :) Cazaril jest niezłym strategiem, potrafi poradzić sobie z ludźmi i dobrze orientuje się w polityce, a te drobne potknięcia czy chwile zagubienia sprawiają, że wydaje się bardziej ludzki. No, może odrobinę tylko zbyt doskonały w swoim przywiązaniu do zasad, zbyt lojalny ;)

Pewno mogłabym się przyczepić paru nieścisłości, niekonsekwencji, nie jest to najlepsza książka z gatunku, ale z pewnością warto było poświęcić na nią czas.

Fabuła powieści początkowo rozwija się leniwie. Mamy okazję poznać dobrze bohaterów, poobserwować ich stopniową przemianę. Jak to w historiach fantasy bywa, mamy walczące ze sobą królestwa, politykę, magię i kapłanów, etc. Inaczej niż w wielu „nowoczesnych” książkach nie można mówić tu o wartkiej akcji czy błyskotliwych dialogach. Nie, to zdecydowanie bardzo „klasyczna”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
45

Na półkach: ,

Dość klasyczna opowieść w klimacie pseudośredniowiecznego fantasy - ja widzę liczne podobieństwa do utworów Robin Hobb. Niespiesznie rozwijająca się (ale ciekawa) fabuła, staranna charakteryzacja bohaterów, trochę intrygi, trochę magii. Idealna pozycja dla początkujących adeptów fantasy lub na niezobowiązujące posiedzenie w dłuższy jesienno-zimowy wieczór.

Pełna recenzja na moim blogu:
http://piotrswiecik.blogspot.com/2014/05/odrobina-gry-o-tron-lois-mcmaster.html

Dość klasyczna opowieść w klimacie pseudośredniowiecznego fantasy - ja widzę liczne podobieństwa do utworów Robin Hobb. Niespiesznie rozwijająca się (ale ciekawa) fabuła, staranna charakteryzacja bohaterów, trochę intrygi, trochę magii. Idealna pozycja dla początkujących adeptów fantasy lub na niezobowiązujące posiedzenie w dłuższy jesienno-zimowy wieczór.

Pełna recenzja...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    104
  • Chcę przeczytać
    87
  • Posiadam
    25
  • Fantastyka
    7
  • Teraz czytam
    3
  • Fantasy
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    2
  • Serie
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Więcej
Lois McMaster Bujold Klątwa nad Chalionem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także