Czarownica
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Saga o Fjällbace (tom 10)
- Tytuł oryginału:
- Häxan
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2017-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-08
- Liczba stron:
- 592
- Czas czytania
- 9 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380150799
- Tłumacz:
- Inga Sawicka
- Inne
Zaginięcie czteroletniej Linnei z gospodarstwa koło Fjällbacki przypomina tragiczne wydarzenie sprzed trzydziestu lat. Z tego samego miejsca zginęła wtedy mała dziewczynka, której ciało zostało wkrótce znalezione w pobliskim leśnym jeziorku. Do morderstwa przyznały się dwie trzynastolatki, potem to odwołały, jednak sąd uznał je za winne, chociaż jako nieletnie nie trafiły do więzienia. Jedna z nich mieszkała potem spokojnie w Fjällbace. Druga wróciła po latach jako słynna hollywoodzka aktorka, aby zagrać w kręconym tam filmie o aktorce Ingrid Bergman, która często spędzała wakacje w tej okolicy.
Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu w Tanumshede zaczynają szukać jakiegoś związku między obiema sprawami, chociaż początkowo sami w niego nie wierzą. Pomaga im Erika Falck, która pracuje nad książką o zbrodni sprzed lat.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 9 442
- 3 196
- 1 625
- 472
- 136
- 127
- 125
- 90
- 68
- 64
Opinia
Tak to najczęściej bywa, że w pierwszej kolejności czytają i oceniają daną książkę fani konkretnego autora. Co za tym idzie – przez długi czas nowości mają wysoką lub bardzo wysoką ocenę, która z czasem potrafi spadać… Czy teraz będzie podobnie? Liczę na to! Ku przestrodze…
Proszę Państwa, nie miejcie mi tego za złe, zwracam się tu głównie do miłośników autorki, ale chcę coś jasno podkreślić… Otóż pani Lackberg jest jakąś chorą psychopatką, która najwyraźniej lubi, tak, lubi pisać o śmierci i cierpieniu dzieci! Dla mnie jest nienormalna, koniec, kropka! Który to już raz, dlaczego, po co??? Czy naprawdę nie może się powstrzymać? Ktoś mi zaraz powie, że się wrażliwiec znalazł. Ok. Może macie rację, ale wytłumaczcie mi, jak kobieta (!) i matka (!!!) jest w stanie wielokrotnie o tym pisać?
Teraz postaram się odłożyć emocje na bok. Dziesiąty tom i…? Kolejna podobna książka… Dla mnie poziomu „Kaznodziei” i „Kamieniarza” autorka nie przeskoczy.
Lackberg zaserwowała nam swoje popisowe danie. Problem polega na tym, że danie przygotowała dawno temu, a teraz tylko je odgrzewa.
Przykład (przepis na książkę według autorki)
- Trzeba koniecznie nawiązać do przeszłości (tym razem to już XVII wiek! W takim, dajmy na to, trzynastym tomie, Erika będzie grzebała w źródłach zapisanych pismem klinowym…)
- Trzeba zabić jakieś dziecko (najlepiej kilkoro)
- Trzeba kogoś zapłodnić (im więcej, tym lepiej!)
- Trzeba kazać napisać Erice książkę, która dziwnym trafem będzie miała związek z prowadzonym śledztwem (bez niej policja nie da rady…)
- Trzeba dodać masę idiotycznych wątków obyczajowych, które NICZEGO do książki nie wnoszą (ale przecież wieczór panieński Kristiny to fascynujący temat)
- Należy 389352749795 razy wspomnieć, że Bertilowi zsunęła się pożyczka… (to takie zabawne i nowatorskie…)
No, to baza już jest, podwaliny pod sukces przygotowane…
Ale autorka postanowiła, że odgrzanie potrawy może być niewystarczające. Cóż zatem robi? Przyprawia… Przyprawia zgodnie z duchem czasu…
Jedziemy – uchodźcy, geje, lesbijki, akcje z bronią w szkole i inne kwiatki! A wszystko tak pięknie przedstawione, tak nieschematycznie… No po prostu nic, tylko zachwycić się światem…
Dodam, że Erika, ach, ta Erika, nadal powala intelektem i dziw bierze, że nie została jeszcze szefem policji… A jak kocha dzieci… Szkoda, że znowu nie ma dla nich czasu, że ciągle ktoś się nimi zajmuje, że dzieci jedzą tylko śmieciowe żarcie, bo mamusia pisze książkę i przy okazji wykonuje pracę za policję. Dzieciom można, w razie czego, włączyć bajkę… Było coś wspomniane, że „Kraina lodu” jest przez nie oglądana średnio TRZY RAZY dziennie! Sprawdziłem, ten film trwa 1 godzinę i 48 minut! No, brawo rodzice!
Absurdy, absurdy, absurdy…
Mógłbym tej powieści przyznać notę 5, bo są momenty, które potrafią na chwilę zainteresować, ale musiałbym wcześniej nie czytać wszystkich wcześniejszych książek autorki, którą, o zgrozo, nadal nazywa się królową kryminału… Pani Lackberg (cesarzowa schematu) nie potrafi niczym zaskoczyć, zakończenie książki było tak beznadziejne, że szkoda mówić, ta akcja w szkole, ten późniejszy zachwyt nad heroizmem uchodźców… Do mnie to nie przemówiło.
Pora kończyć najdłuższą, w moich dziejach na „Lubimy czytać”, opinię, bo pewnie nikt jej i tak nie przeczyta. A jeśli przeczyta, zapewne pomyśli, że szkoda, iż są tylko opcje z wartościową opinią, a nie ma minusów, pewnie sporo bym dostał od miłośników autorki:-) Zapraszam jednak do polemiki.
Nic nie poradzę, książka jest nijaka i w moim odczuciu pisarka chciała wykorzystać koniunkturę na pewne modne tematy. Dodała do tego swoje tradycyjne schematy i wyszło, co wyszło…
Czy polecam? Nie! Mógłbym polecić fanom pani Lackberg, ale naprawdę wystarczy już to, co wcześniej napisała, lepiej wydać pieniądze na inną książkę. Czytaliście inne, to czytaliście, w jakimś sensie, i tę pozycję.
A! Jeszcze jedna rzecz. Minus dla „Czarnej Owcy”. Nie po to kupuję książkę, która nie jest „pocketem”, żeby dostać taką małą czcionkę i takie odstępy! Czyta się przez to fatalnie. Poprzednie części były przynajmniej lepiej wydane…
Dziękuję…
Tak to najczęściej bywa, że w pierwszej kolejności czytają i oceniają daną książkę fani konkretnego autora. Co za tym idzie – przez długi czas nowości mają wysoką lub bardzo wysoką ocenę, która z czasem potrafi spadać… Czy teraz będzie podobnie? Liczę na to! Ku przestrodze…
więcej Pokaż mimo toProszę Państwa, nie miejcie mi tego za złe, zwracam się tu głównie do miłośników autorki, ale chcę...