Świat bez końca

Okładka książki Świat bez końca
Ken Follett Wydawnictwo: Albatros Cykl: Kingsbridge (tom 2) powieść historyczna
904 str. 15 godz. 4 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Kingsbridge (tom 2)
Tytuł oryginału:
World Without End
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2018-04-29
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-29
Liczba stron:
904
Czas czytania
15 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381250696
Tłumacz:
Zbigniew A. Królicki, Grzegorz Kołodziejczyk
Tagi:
Grzegorz Kołodziejczyk Zbigniew A. Królicki literatura angielska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
1541 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
937
194

Na półkach: , , , , , ,

„Świat bez końca” jest kontynuacją wspaniałej powieści Folletta ”Filary ziemi”. Kontynuacją dość luźno powiązaną, bo akcja rozgrywa się 200 lat później. Pojawiają się tu potomkowie bohaterów pierwszej części, ale to co najbardziej łączy obie powieści to miasto Kingsbridge i znajdujące się w nim klasztor i katedra. Mamy tu podobne, wręcz identyczne typy charakterologiczne – ambitni, żądni władzy, kierujący się jednak niskimi pobudkami mężczyźni, obok zdolni, kreatywni, mądrzy ludzie próbujący zmienić życie tej małej społeczności na lepsze, kobiety wybijające się ponad przeciętność, walczące z niesprawiedliwym ich traktowaniem i zmagające się z przesądami. Również konflikty i ich podłoże są podobne. Bogate tło obyczajowe, trochę gorsze historyczne, wciągająca akcja (naprawdę dużo się dzieje) – to wszystko sprawia, że trudno odłożyć lekturę na półkę.

Ale - no właśnie, to ale musi się pojawić. Follett przyciąga czytelnika dość chwytliwym sposobem, prowokując konflikty między bardzo szlachetnymi, prawymi, pozytywnymi jednostkami a budzącymi odrazę typowymi czarnymi charakterami. Schemat, moim zdaniem nadużywany przez autora, polega na tym, że to zło wygrywa z dobrem (do czasu oczywiście), że naszym ukochanym bohaterom dzieje się krzywda, że to jest jawna niesprawiedliwość, a my, czytelnicy zżymamy się, denerwujemy się i z wypiekami na twarzy czytamy, co jeszcze ten wstrętny Ralph, Godwyn (nawiasem mówiąc dość ciekawa postać) czy Philemon mogą wymyślić. Po pewnym czasie zaczyna to być już irytujące, tak samo zresztą jak postać Caris, której niezdecydowanie, pomimo wielkiej sympatii, jaką do niej czułam, zaczyna być denerwujące.

„Świat bez końca” jest niestety wtórny w stosunku do „Filarów…”. Ktoś z moich znajomych powiedział, że to jest przecież to samo. I coś w tym jest. A może właśnie o to chodzi – świat bez końca, wciąż to samo, zmieniają się epoki, ludzie umierają, rodzą się następni, inni a jednak podobni, z podobnymi marzeniami, problemami, namiętnościami, uczuciami, emocjami, z jednej strony z wielkimi możliwościami, z drugiej ograniczeni przez innych, prawa przez nich stworzone, przez naturę... Kolejną rzeczą, którą Follett według mnie tutaj się nie popisał, to sztuczne przedłużanie powieści, która mogła znaleźć swój finał dużo wcześniej. Rozczarowująca jest też ramowa kompozycja powieści – tajemniczy list i jego tajemnica wyjaśniona na końcu nie wzbudziła we mnie prawie żadnych emocji. Ostatni zarzut dotyczy tła historycznego – oczekiwałam trochę więcej, ale taki był pewnie zamysł autora, żeby skupić się na czymś innym.

Przyznać trzeba jednak, że Follett ma głowę do wymyślania niewiarygodnych, choć czasem trochę przewidywalnych zwrotów akcji, dzięki czemu powieść czyta się gładko, z dużą przyjemnością i zaciekawieniem. Zapamiętam też ostatnią scenę, która bardzo mi się spodobała. Gdyby nie było wcześniej „Filarów ziemi”, na pewno oceniłabym tę książkę dużo lepiej.

„Świat bez końca” jest kontynuacją wspaniałej powieści Folletta ”Filary ziemi”. Kontynuacją dość luźno powiązaną, bo akcja rozgrywa się 200 lat później. Pojawiają się tu potomkowie bohaterów pierwszej części, ale to co najbardziej łączy obie powieści to miasto Kingsbridge i znajdujące się w nim klasztor i katedra. Mamy tu podobne, wręcz identyczne typy charakterologiczne –...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 615
  • Chcę przeczytać
    2 738
  • Posiadam
    962
  • Ulubione
    257
  • Teraz czytam
    94
  • Chcę w prezencie
    54
  • Historyczne
    51
  • Audiobook
    44
  • Powieść historyczna
    41
  • 2022
    38

Cytaty

Więcej
Ken Follett Świat bez końca Zobacz więcej
Ken Follett Świat bez końca Zobacz więcej
Ken Follett Świat bez końca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także