Lot nad kukułczym gniazdem

Okładka książki Lot nad kukułczym gniazdem
Ken Kesey Wydawnictwo: Da Capo Ekranizacje: Lot nad kukułczym gniazdem (1975) Seria: Klasyka Współczesna literatura piękna
347 str. 5 godz. 47 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Klasyka Współczesna
Tytuł oryginału:
One Flew Over the Cuckoo's Nest
Wydawnictwo:
Da Capo
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
347
Czas czytania
5 godz. 47 min.
Język:
polski
ISBN:
83-86611-15-4
Tłumacz:
Tomasz Mirkowicz
Ekranizacje:
Lot nad kukułczym gniazdem (1975)
Tagi:
Ken Kesey szpital psychiatryczny Wielka Oddziałowa Wódz Totalitaryzm

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
346
47

Na półkach: , , ,

Dom wariatów jako metafora zniewolenia i upokorzenia jednostki.

Zapewne każdemu przynajmniej raz obił się o uszy tytuł kultowego filmu Milosa Formana „Lot nad kukułczym gniazdem”, z brawurową kreacją Jacka Nickolsona, będący ekranizacją znakomitej powieści Kena Keseya pod tym samym tytułem. Po lekturze książki mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że prozatorski pierwowzór jest jeszcze lepszy niż i tak przecież znakomity obraz czeskiego reżysera.

Akcja powieści rozgrywa się w jednym z zakładów psychiatrycznych na terenie Stanów Zjednoczonych. Miejsce to w pełni zasługuje na miano Domu Wariatów, jednak nie tyle z uwagi na zaburzenia pacjentów, co na stosowane wobec nich metody leczenia i stosunek personelu, wobec których to patologicznych zjawisk schorzenia pacjentów wydają się niegroźnymi umysłowymi dysfunkcjami.

Niepodzielną władzę na oddziale sprawuje siostra Ratched, zwana Wielką Oddziałową. Jest to osobowość na wskroś despotyczna i toksyczna a zarazem urodzona sadystka. Pozbawiona empatii i niezwykle zaborcza, pod pozorem troski o zdrowie pacjentów pozbawia ich jakiegokolwiek poczucia godności i rujnuje i tak już mocno zaniżoną przez choroby samoocenę. Jest mistrzynią insynuacji i odwracania znaczeń. Wielka Oddziałowa oczekuje bezwzględnego podporządkowania się jej zarządzeniom. Każda próba upomnienia się przez pacjentów o jakikolwiek skrawek wolności czy samodzielności interpretowana jest jako przejaw buntu i przykładnie karana. Z satysfakcją i sadyzmem zmusza pacjentów do publicznych zwierzeń dotyczących najbardziej wstydliwych zdarzeń z ich życia. Jakakolwiek niechęć wobec takich wynurzeń jest oczywiście traktowana jako objaw nasilenia choroby, niedojrzałości, niechęci do współpracy - w każdym razie takiej czy innej dysfunkcji przemawiającej za przedłużeniem pobytu w szpitalu.

Nie posiadam wiedzy z zakresu psychologii, samego psychologizowania wręcz nie znoszę, jednak myślę, że warto by wprowadzić „Lot nad kukułczym gniazdem” jako lekturę obowiązkową na wydziały psychologii i wydziały nauk pokrewnych. Po pierwsze z uwagi na fakt, że wykreowana przez Keseya postać siostry Ratched stanowi wręcz archetypiczny wzorzec sadyzmu i despotyzmu nieskażonych najmniejszym choćby przejawem empatii, wzorzec tak wyrazisty, że niepotrzebne będą naukowe wywody, by zrozumieć na czym polega istota zagadnienia, po drugie stanowi ona doskonałą ilustrację zboczenia zawodowego, jakie dotyka często osoby parające się psychologią czy psychiatrią i mogłaby stanowić ostrzeżenie dla młodych adeptów nauk medycznych.

Kiedy pacjenci zostają już całkowicie podporządkowani patologicznie zaborczej osobowości siostry Ratched, do tego stopnia, że wierzą, iż odgrywany z ich udziałem upokarzający spektakl istotnie ma na celu wyłącznie ich dobro, na oddziale pojawia się Mc Murphy. W osobie tego urodzonego buntownika, dziwkarza (klasyk powiedziałby: bon vivanta) i hazardzisty pacjenci otrzymują ostatnią i niespodziewaną szansę na odzyskanie choć części człowieczeństwa i godności. Nowoprzybyły postanawia bowiem przeciwstawić się wszechwładnej sadystce Ratched. Rozpoczyna się gra między tymi dwiema skrajnie różnymi osobowościami.

Powieść czyta się znakomicie, styl Keseya jest niezwykle treściwy, dzięki czemu licząca ok. 360 stron powieść przenosi znaczeń multum. Zwracają uwagę doskonałe, celne i obrazowe metafory, dużo tu poczucia humoru, zwykle czarnego, prawie nigdy wulgarnego i prostackiego. Całość dopełniają bardzo udane somnambuliczne wizje z pogranicza jawy i chorego snu, paradoksalnie przydające opowieści realizmu, wszak pamiętajmy - odwiedzamy dom wariatów.

Oczywisty jest antysystemowy wydźwięk książki. Wielokrotnie i bardzo czytelnie autor sugeruje, że dom wariatów, miejsce, gdzie toczy się akcja, jest tylko pewną metaforą, pozwalającą mu na krytykę zniewolenia jednostki przez społeczeństwo. „Kombinat” w przerażającej wizji Kena Kesseya nie ustaje w wysiłkach, by zdruzgotać indywidualność jednostki, dostosować ją do jakiegoś uśrednionego modelu, gdy zaś ktoś nie podoła narzuconym standartom, trafia do miejsc takich, jak szpital psychiatryczny, gdzie jest „naprawiany”.

Na szczęście, Kesey’owi udało się stworzyć powieść na tyle wieloznaczną, że ów antyspołeczny, anarchistyczny wręcz wydźwięk nie wyczerpuje przesłania książki, którą można z równym powodzeniem odczytywać jako analizę relacji międzyludzkich, hymn pochwalny na cześć wolności, ale także książkę uczącą czytelnika, że nie da się pomóc drugiemu człowiekowi pozbawiając go godności. Pokazuje bezsens mechanicznego, bezdusznego podejścia do drugiej istoty ludzkiej; cała medycyna, pomimo w sumie przecież dość bogatego arsenału posiadanych środków, okazuje się bezradna, jeśli zabraknie zwykłej życzliwości dla drugiego człowieka. W efekcie – zdaje się przekonywać Kesey – zaaplikowane w ten sposób lekarstwo okazuje się gorsze od samej choroby. Ostatecznie, poznając metody stosowane wobec pacjentów, czytelnik zaczyna się zastanawiać, kto tu jest w istocie popieprzony i czy aby ten i ów, mający misję naprawienia bliźniego swego (na swój obraz i podobieństwo, inaczej przecież nie umiemy), nie powinien przypadkiem zastosować się do starego wytartego bon motu: „lekarzu, lecz się sam”.

Dom wariatów jako metafora zniewolenia i upokorzenia jednostki.

Zapewne każdemu przynajmniej raz obił się o uszy tytuł kultowego filmu Milosa Formana „Lot nad kukułczym gniazdem”, z brawurową kreacją Jacka Nickolsona, będący ekranizacją znakomitej powieści Kena Keseya pod tym samym tytułem. Po lekturze książki mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że prozatorski...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    23 383
  • Chcę przeczytać
    15 837
  • Posiadam
    3 707
  • Ulubione
    1 823
  • Teraz czytam
    491
  • Chcę w prezencie
    309
  • Klasyka
    136
  • Literatura amerykańska
    132
  • 2018
    106
  • 2013
    96

Cytaty

Więcej
Ken Kesey Lot nad kukułczym gniazdem Zobacz więcej
Ken Kesey Lot nad kukułczym gniazdem Zobacz więcej
Ken Kesey Lot nad kukułczym gniazdem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także