The Last Magician

Okładka książki The Last Magician Lisa Maxwell
Okładka książki The Last Magician
Lisa Maxwell Wydawnictwo: Simon Pulse Cykl: Ostatni Mag (tom 1) fantasy, science fiction
500 str. 8 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Ostatni Mag (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Last Magician
Wydawnictwo:
Simon Pulse
Data wydania:
2017-07-18
Data 1. wydania:
2017-07-18
Liczba stron:
500
Czas czytania
8 godz. 20 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781481432078
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1502
89

Na półkach: , , ,

Książka w pewnym momencie, dzięki bohaterom, bardzo mnie wciągnęła. I jestem ciekawa co dalej, ale rewelacje z końcówki pokazują, że może być gorzej niż w piewrszej części. Po prostu - pewne informacje wybiły mnie z zawieszenia niewiary...

Książka w pewnym momencie, dzięki bohaterom, bardzo mnie wciągnęła. I jestem ciekawa co dalej, ale rewelacje z końcówki pokazują, że może być gorzej niż w piewrszej części. Po prostu - pewne informacje wybiły mnie z zawieszenia niewiary...

Pokaż mimo to

avatar
27
11

Na półkach:

Zawiodłam się tą pozycją

Nie przewracałam jej stron z zapartym tchem, nie oddziaływała na mnie jakoś szczególnie emocjonalnie. Na palcach jednej ręki (dosłownie!) mogę policzyć, ile momentów mną poruszyło, w pozytywnym bądź negatywnym sensie.

Nie uważam, by pisanie rozdziałów z perspektywy kilku bohaterów miało sens. Wątki poszczególnych postaci mnie nużyły, jak dla mnie historia mogłaby być spokojnie pisana jedynie z perspektywy Esty i to wyszłoby książce na dobre. Wyszłaby z tego krótsza i (w mojej opinii) ciekawsza książka. Swoją drogą z początku irytowały mnie strasznie krótkie rozdziały, niektóre po zaledwie 2-3 strony, ciągła zmiana bohatera i przeskakiwanie z miejsca na miejsce, a początkowo nawet skoki czasowe. Dopiero z czasem się do nich przyzwyczaiłam, ale te rozdziały pisane z POV Dolpha, Harte czy Jianyu były dla mnie totalnie niepotrzebne.

Nie załapałam też szczególną sympatią do większości bohaterów – nawet główna bohaterka Esta mnie często irytowała, ale koniec końców oceniam ją najlepiej. Reszta bohaterów była dla mnie totalnie obojętna, nie obchodził mnie ich los.

A subtelny wątek romantyczny rodzący się mięcy Darriganem a Estą to jest dla mnie nieporozumienie. Po prostu NIE. Mały spojler: ich relacja zaczyna się tym, że on ją znienacka, bez jej zgody pocałował. Ona go też ucałowała, ale głównie po to, by go ugryźć, a więc w tym momencie przyklaskuję Eście 👏👏👏 Dla mnie Harte to jest jeden wielki chodzący "red flag".
Dla mnie też książka była dość... Nierówna? Pierwszą połowę czytało mi się błyskawicznie, by druga ciągnęła mi się w nieskończoność. Nie lubię zostawiać niedokończonych książek, ale "Ostatni mag" to była droga przez mękę (przynajmniej od mniej więcej połowy drugiej części)

Jakieś plusy? Podróż w czasie. To autorce wyszło ŚWIETNIE, tak, wątek zdolności Esty mi przypadł do gustu. Może się cofnąć w przeszłość o sporą ilość lat, a także spowolnić czas dla siebie. I akcje, które się zadzieją w przeszłości, na które Esta wpłynie, mają woje odzwierciedlenie w przyszłości. I zmienia to także przeszłość. Logiczne, sensowne – czyli to, czego w wątku podróżowania w czasie wymagamy.

Szkoda, że ten wątek został zaprzepaszczony w nudnej, przydługiej opowieści :((

Nie sięgnę po kolejne tomy

Zawiodłam się tą pozycją

Nie przewracałam jej stron z zapartym tchem, nie oddziaływała na mnie jakoś szczególnie emocjonalnie. Na palcach jednej ręki (dosłownie!) mogę policzyć, ile momentów mną poruszyło, w pozytywnym bądź negatywnym sensie.

Nie uważam, by pisanie rozdziałów z perspektywy kilku bohaterów miało sens. Wątki poszczególnych postaci mnie nużyły, jak dla mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
9

Na półkach: ,

Interesująca książka, może nie jest to najwyższy szczyt fantastyki, ale jest dobra. Język pisania jest prosty, a zarówno ciekawy. Postacie i tutaj dla mnie największy plus całej serii. Są tajemnicze, świetnie wykreowane i dopiero na sam koniec pojawia się jedna osoba, którą szczerze można znienawidzić. Niesamowicie wykreślona podwójna rzeczywistość, co też jest odskocznią od sklepanego na amen scenariusza fantasy.
Jakie mam wrażenia co do tej serii?
Fajna, ale nie na tyle, aby zapadła w pamięć i sprawiła, żebym jeszcze do niej kiedykolwiek wróciła.

Interesująca książka, może nie jest to najwyższy szczyt fantastyki, ale jest dobra. Język pisania jest prosty, a zarówno ciekawy. Postacie i tutaj dla mnie największy plus całej serii. Są tajemnicze, świetnie wykreowane i dopiero na sam koniec pojawia się jedna osoba, którą szczerze można znienawidzić. Niesamowicie wykreślona podwójna rzeczywistość, co też jest odskocznią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
874
154

Na półkach: , , ,

Gdybym miała jakoś zareklamować tę książkę to powiedziałabym coś w stylu "Szóstka wron spotyka Trylogię czasu". Bo "Ostatni mag" stanowi niejako połączenie konceptów z tych dwóch serii. Cały motyw z podróżami w czasie i misją zmieniania przyszłości przez zmianę przeszłości bardzo kojarzył mi się z pomysłem Kerstin Gier, a Esta przywodziła mi na myśl Gwen, tylko taką trochę bardziej rozgarniętą i dojrzalszą. No a Dolph, jego gang i te wszystkie przekręty i intrygi, które się z nim wiążą, to z kolei ewidentna inspiracja pomysłem Bardugo.
Nie powiedziałabym jednak, że Maxwell kogoś tu kopiuje. Raczej tylko korzysta z pewnych motywów utartych przez powyższe serie ale jednocześnie "stoi na własnych nogach" i wytycza własne ścieżki.
Mamy tu dość ciekawy świat, wybijający się głównie przez intrygujący model magii i to, jak ta magia jest odbierana przez różne osoby.
Podoba mi się też, ze autorka włożyła wysiłek w wykreowanie bohaterów - tutaj każdy z nich ma swoją przeszłość, poglądy oraz priorytety, do których dąży za wszelką cenę. Zwłaszcza to ostatnie podoba mi się w tym najbardziej. Bo pewne postacie mogą darzyć się większą albo mniejszą sympatią, ale jednocześnie jest nam wyraźnie dawane przy tym do zrozumienia, że są to ludzie bezwzględni, którzy potrafią rzucić innym kłody pod nogi, jeśli uznają to za konieczne. Dzięki temu nikt tu nie jest do końca "czysty" i pewny, a to buduje niezły klimat.
Wątek miłosny jest... ok? Trudno w sumie orzec, bo jest dość pogmatwany. To takie trochę "hate to love" z tą różnicą, że przy tym "hate" bohaterów ewidentnie do siebie ciągnie, a to "love" w sumie też jest w tym przypadku takie trochę na wyrost. No mówię - pogmatwane trochę. Ale przy tym wszystkim ten wątek jest całkiem subtelny, powolny i raczej nie przysłania "esencji" fabuły. Ja osobiście nie jestem ani fanką ani przeciwniczką tej relacji, ale wydaje mi się, że ten duet zyska spore grono fanów.
Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić, to ewentualnie do dynamiki. Żeby nie było - to nie jest historia bazująca na pościgach i wybuchach. Tutaj pierwsze skrzypce grają intrygi, podstępy, planowanie. I to działa tylko... wydaje mi się, że gdyby gdzieś tak w środku pojawiło się kilka zwrotów akcji, to to by wyszło tej powieści na korzyść. Bo w pewnym momencie czekamy tylko na TEN moment i wtedy tempo akcji nieco siada, a nie powinno. Mam też mieszane uczucia co do końcówki, ale może drugi tom coś w tej materii jeszcze zmieni.
Generalnie raczej polecam, w szczególności miłośnikom "Szóstki wron", "Trylogii czasu" i takich historii z przekrętami, bo to jest coś w tym stylu, a jednocześnie nie całkiem to samo, więc... może u was kliknąć ;)

Gdybym miała jakoś zareklamować tę książkę to powiedziałabym coś w stylu "Szóstka wron spotyka Trylogię czasu". Bo "Ostatni mag" stanowi niejako połączenie konceptów z tych dwóch serii. Cały motyw z podróżami w czasie i misją zmieniania przyszłości przez zmianę przeszłości bardzo kojarzył mi się z pomysłem Kerstin Gier, a Esta przywodziła mi na myśl Gwen, tylko taką trochę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Bardzo przyjemna książka. Na początku trzeba się skupić, ale później historia Esty wciąga i zachęca do dalszego czytania. Książka zaskakująca - całkowicie się nie spodziewała tego co stało się w ostatnim rozdziale. Ciekawa opowieść, w której nie wszystko jest takie do końca oczywiste, nieraz trzeba się skupić by zrozumieć jakiś fragment, zwłaszcza koniec. Z chęcią sięgnę po następną część. Polecam

Bardzo przyjemna książka. Na początku trzeba się skupić, ale później historia Esty wciąga i zachęca do dalszego czytania. Książka zaskakująca - całkowicie się nie spodziewała tego co stało się w ostatnim rozdziale. Ciekawa opowieść, w której nie wszystko jest takie do końca oczywiste, nieraz trzeba się skupić by zrozumieć jakiś fragment, zwłaszcza koniec. Z chęcią sięgnę po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
9

Na półkach:

Miejsce akcji, gangi, rywalizacja ukazane w podobnym klimacie jak w "Szóstce Wron" Bardugo, wszyscy fani Kaza Brekkera(stwierdzam to na podstawie własnego doświadczenia ;)) będą zachwyceni kreacją opisywanego świata i postacią Dolpha Saundersa. Główna bohaterka, Esta, jest świetną, cyniczną dziewczyną o ciekawym uosobieniu.
Powieść bardzo szybko i lekko się czyta, pisana jest przyjemnym językiem. Akcja książki jest dość przewidywalna, do przełomowego momentu gdy... (przestaje być przewidywalna, dlaczego? zdecydowanie polecam samemu się przekonać)

Miejsce akcji, gangi, rywalizacja ukazane w podobnym klimacie jak w "Szóstce Wron" Bardugo, wszyscy fani Kaza Brekkera(stwierdzam to na podstawie własnego doświadczenia ;)) będą zachwyceni kreacją opisywanego świata i postacią Dolpha Saundersa. Główna bohaterka, Esta, jest świetną, cyniczną dziewczyną o ciekawym uosobieniu.
Powieść bardzo szybko i lekko się czyta, pisana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1417
464

Na półkach: ,

Niby fajne, ale jednak książka nie spelniła moich oczekiwań (a te mam naprawdę spore). Nic mnie w tej powieści nie urzekło, nic nie zaskoczyło (z wyjątkiem Nibsa),nie byłam także ciekawa, czy w kolejnym tomie Esta zdobyła w końcu wszystkie artefakty, stąd też nie mam ochoty dowiadywać się, co dalej. Książka jest dobrze napisana... i tyle w temacie. Nie ma w niej jakiś rażących błędów, za to mam zastrzeżenia co do użytej w tekście czcionki - ciut większa z pewnością mniej męczyłaby wzrok.
I pomimo, że akcja powieści dzieje się we wczesnych latach XX wieku, to odnosiłam wrażenie, że to jednak inny, bardziej współczesny przedział czasowy.

Przyznaję, że książka mnie totalnie pokonała, więc czytanie kolejnego tomu sobie darowałam - szkoda czasu.

Niby fajne, ale jednak książka nie spelniła moich oczekiwań (a te mam naprawdę spore). Nic mnie w tej powieści nie urzekło, nic nie zaskoczyło (z wyjątkiem Nibsa),nie byłam także ciekawa, czy w kolejnym tomie Esta zdobyła w końcu wszystkie artefakty, stąd też nie mam ochoty dowiadywać się, co dalej. Książka jest dobrze napisana... i tyle w temacie. Nie ma w niej jakiś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
25

Na półkach:

Zacznę może od jej zakończenia. Ostatnie rozdziały zrobiły z mojego mózgu papkę i nie mogłam uwierzyć w to, co się dzieje. Analizowałam wszystko co się dotąd wydarzyło, żeby upewnić się, czy aby na pewno jest to spójne, czy ma sens i tak dalej, ale nawet jeśli wszystko było w porządku, to wciąż niedowierzałam i nie mogłam podnieść się z przysłowiowego krzesła, z którego zostałam zwalona. Wszystko działo się tak szybko i było dla mnie takim zaskoczeniem, że co chwilę zadawałam sobie pytanie "Chwila, co?", "Co jest?!", "BOŻE, CO SIĘ DZIEJE 😂" i tym podobne. Z chęcią wytłumaczyłabym, co takiego się wydarzyło, jednakże byłby to zbyt duży i bolesny spoiler dla osób, które owej historii nie znają, tak więc możecie jedynie uwierzyć mi na słowo.
Jeśli chodzi o resztę książki, czytałam ją z wypiekami na twarzy. Cudowny klimat gangów rywalizujących ze sobą od czasu do czasu, ich wrogie nastawienie wobec siebie, miejskie legendy, magia, podróże w czasie i przede wszystkim wręcz boski i cudowny humor, dotyczący głównie relacji Darringana (przepraszam, jeśli przeinaczyłam jego nazwisko 🙁) i Esty. Czytając sarkastyczne i ironiczne docinki, jakimi bardzo często się obrzucali, nie mogłam przestać się uśmiechać, czasem nawet śmiać. Do tego subtelny i przyjemny wątek romantyczny między nimi, który rozwijał się powoli i bohaterowie do samego końca nie byli pewni swoich uczuć, a wręcz próbowali wmówić sobie, że nic ich nie łączy, by zaakceptować fakty dopiero wtedy, kiedy mieli się rozstać na zawsze — wbrew pozorom, to było poprowadzone w sposób bardzo naturalny i rzeczywisty. Autorka bowiem opisuje emocje jest niesamowity i pozwala bezproblemowo poczuć to, co czują postaci.

Zacznę może od jej zakończenia. Ostatnie rozdziały zrobiły z mojego mózgu papkę i nie mogłam uwierzyć w to, co się dzieje. Analizowałam wszystko co się dotąd wydarzyło, żeby upewnić się, czy aby na pewno jest to spójne, czy ma sens i tak dalej, ale nawet jeśli wszystko było w porządku, to wciąż niedowierzałam i nie mogłam podnieść się z przysłowiowego krzesła, z którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
450
187

Na półkach:

Muszę przyznać, że pierwsze rozdziały średnio mi się podobały - wiele bohaterów, różny czas akcji - takie trochę wymieszanie z poplątaniem. Nie minęło wiele czasu, a już wkręciłam się bardzo. I ostatecznie książkę wręcz pochłonęłam.
Sama fabuła nadzwyczajna nie jest. Mamy tu Maginów, którzy są uwięzieni w Nowym Jorku - nie mogą wydostać się poza granice miasta, ponieważ otoczone jest ono przez magiczną barierę - Krawędź. Mamy też legendarną księgę, w której są wszystkie odpowiedzi, a co za tym idzie - jest w niej sposób na zniszczenie Krawędzi. I w końcu mamy naprawdę dobrze wykreowanych bohaterów, którzy mają w planach tę księgę ukraść. Jednak, żeby nie było tak łatwo - choć złodzieje są wspólnikami, to niekoniecznie chcą się wzajemnie dzielić łupem.
Lekturę czyta się przyjemnie, akcja wciąga, postacie są ciekawe. Są też zwroty akcji - jedne mniej zaskakujące, inne bardziej, a całość jest naprawdę dobra^^

Muszę przyznać, że pierwsze rozdziały średnio mi się podobały - wiele bohaterów, różny czas akcji - takie trochę wymieszanie z poplątaniem. Nie minęło wiele czasu, a już wkręciłam się bardzo. I ostatecznie książkę wręcz pochłonęłam.
Sama fabuła nadzwyczajna nie jest. Mamy tu Maginów, którzy są uwięzieni w Nowym Jorku - nie mogą wydostać się poza granice miasta, ponieważ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
5

Na półkach:

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką. Zabierałam się do niej bardzo długo, ponieważ ma bardzo mało ocen. Przyznam, że na początku trzeba się skupić jednak jak przeczytamy pierwsze rozdziały książka nas pochłonie. Był to baaaardzo dobrze spędzony czas. :)

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką. Zabierałam się do niej bardzo długo, ponieważ ma bardzo mało ocen. Przyznam, że na początku trzeba się skupić jednak jak przeczytamy pierwsze rozdziały książka nas pochłonie. Był to baaaardzo dobrze spędzony czas. :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    845
  • Przeczytane
    222
  • Posiadam
    83
  • Fantastyka
    15
  • 2019
    10
  • Fantasy
    9
  • 2020
    7
  • Ulubione
    7
  • Chcę w prezencie
    7
  • Legimi
    5

Cytaty

Więcej
Lisa Maxwell Ostatni mag Zobacz więcej
Lisa Maxwell Ostatni mag Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także