rozwiń zwiń

Przynieście mi głowę wiedźmy

Okładka książki Przynieście mi głowę wiedźmy
Kim Harrison Wydawnictwo: Mag Cykl: Zapadlisko (tom 1) fantasy, science fiction
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Zapadlisko (tom 1)
Tytuł oryginału:
Dead Witch Walking
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2009-09-23
Data 1. wyd. pol.:
2009-09-23
Data 1. wydania:
2008-04-29
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374801478
Tłumacz:
Agnieszka Sylwanowicz
Tagi:
przynieście mi głowę wiedźmy wiedźmy kim harrison
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
991 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
381
86

Na półkach:

Kim Harrison swoją debiutową powieścią, "Przynieście mi głowę wiedźmy", otwiera trylogię zwaną "Zapadliskiem". Podchodziłam do owej książki z dużą nadzieją, lubię bowiem wszystko, co mroczne, magiczne i zagadkowe. Czy słusznie? O tym za chwilę.
Rachel Morgan to czarownica, ale nie tylko. Jest również agentką ISB (Inderlandzkiej Służby Bezpieczeństwa), w której jej osoba nie cieszy się wielkim powodzeniem. Pewnego dnia wiedźma decyduje się zrezygnować ze swojej pracy i prowadzić spokojny żywot jako tzw. wolny strzelec. Niestety firma nie popuszcza jej łatwo odejścia - szef, który delikatnie mówiąc nie przepada za Rachel, zaplanował wyjątkowo podłe uprzykrzenie życia byłej podwładnej - dziewczyna powinna spodziewać się na każdym kroku zasadzek mających na celu jej zabicie. Czy uda się jej przetrwać?
Partnerami w nowym biznesie stają się tajemnicza wampirzyca Ivy oraz pixy - Jenks, chociaż trafnym stwierdzeniem byłoby "Jenks z naprawdę liczną rodziną". Wszyscy zamieszkują w opuszczonym kościele.
Odnośnie pytania zawartego w pierwszym akapicie : tak, słusznie było podchodzić do książki pozytywnie. Lektura "Przynieście mi głowę wiedźmy" gwarantuje częste wybuchy śmiechu, ale i dreszczyki emocji, stałe napięcie i oczywiście przeżycie przygód wraz z główną bohaterką utworu, Rachel. Jest to niezwykle lekka, acz niebanalna powieść.
Świat opisywany w książce jest przepełniony różnymi magicznymi stworzeniami : wampirami, łakami, wilkołakami, czarodziej(k)ami i czarownicami/czarownikami, pixy'ami, fairy'ami i wiele więcej. Nie zabraknie rzecz jasna także (nie)zwykłych ludzi, którzy obecność nadludzkich istot przyjmują z taką obojętnością, z jaką my przyjmujemy bliskość znajomych. Bohaterowie wykreowani przez panią Harrison, a w szczególności sama Rachel Morgan, mają bardzo ciekawe charaktery. Główna postać od razu zdobyła moją sympatię (może dlatego, że ruda?;)), natomiast najbardziej polubiłam Jenksa, który pomimo swoich niewielkich gabarytów nieraz udowodnił, że umie poradzić sobie w ekstremalnych sytuacjach. Ani razu nie zwątpiłam, że pomoże Rachel w opałach.
Mimo moich zachwytów, w powieści dostrzegłam jeden mały minus - mianowicie to, że autorka od razu rzuca czytelnika na głęboką wodę, jakby myśląc, iż on sam pojmie cały literacki świat. Otóż nie, bo przez kilka pierwszych rozdziałów trochę się gubiłam, momentami nie miałam wręcz pojęcia, o co w tym wszystkim chodzi. Bo jak inaczej? Przecież to nie mnie otaczają czarownice, wampiry i łaki. Brakowało mi też bezpośredniego czarowania - bardzo chętnie zagłębiłabym się nieco w opis tworzenia amuletów czy eliksirów, bo kiedy tych było w książce naprawdę dużo, z opisem spotkałam się ile.. raz? A w końcu to powieść o czarownicy. Na te drobne zgrzyty można przymknąć oko, choćby ze względu na fakt, iż "Przynieście mi głowę wiedźmy" jest debiutem Kim Harrison. Poza tym wady są zdecydowanie przysłaniane zaletami.
Ogólnie rzecz biorąc, recenzowana książka jest co najmniej godna polecenia. Więcej! Każdy miłośnik urban fantasy powinien zapoznać się z tym dziełem. Relaks przeplatany dreszczykiem gwarantowany! A jeśli nadal macie wątpliwości, zachęcam do zapoznania się z fragmentem powieści.

Kim Harrison swoją debiutową powieścią, "Przynieście mi głowę wiedźmy", otwiera trylogię zwaną "Zapadliskiem". Podchodziłam do owej książki z dużą nadzieją, lubię bowiem wszystko, co mroczne, magiczne i zagadkowe. Czy słusznie? O tym za chwilę.
Rachel Morgan to czarownica, ale nie tylko. Jest również agentką ISB (Inderlandzkiej Służby Bezpieczeństwa), w której jej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 315
  • Chcę przeczytać
    967
  • Posiadam
    302
  • Ulubione
    81
  • Fantastyka
    47
  • Teraz czytam
    24
  • Fantasy
    20
  • Chcę w prezencie
    16
  • Z biblioteki
    13
  • Urban fantasy
    13

Cytaty

Więcej
Kim Harrison Przynieście mi głowę wiedźmy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także