My Hero Academia - Akademia Bohaterów #11

Okładka książki My Hero Academia - Akademia Bohaterów #11 Kōhei Horikoshi
Okładka książki My Hero Academia - Akademia Bohaterów #11
Kōhei Horikoshi Wydawnictwo: Waneko Cykl: My Hero Academia (tom 11) komiksy
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
My Hero Academia (tom 11)
Tytuł oryginału:
僕のヒーローアカデミア
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2019-05-06
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-06
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380963573
Tłumacz:
Karolina Dwornik
Tagi:
akcja shounen manga superbohaterowie supermoce fantasy Japonia
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki MY HERO ACADEMIA LIGHT NOVEL: HISTORIE SZKOLNE IV Kōhei Horikoshi, Anri Yoshi
Ocena 6,0
MY HERO ACADEM... Kōhei Horikoshi, An...
Okładka książki My hero academia - Team Up Missions tom 5 Yoko Akiyama, Kōhei Horikoshi
Ocena 6,5
My hero academ... Yoko Akiyama, Kōhei...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
87 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2190
2014

Na półkach:

POPKulturowy Kociołek:

Każdy nawet największy heros z czasem musi usunąć się w cień, aby zrobić miejsce nowemu pokoleniu. Ponadto wszyscy czasem potrzebują chwili wytchnienia, szczególnie kiedy ostatnie lata były dla nich mocno intensywne. Kohei Horikoshi w jedenastym tomie swojej serii przygotował dla fanów bardzo intensywną dawkę wrażeń, zarówno od strony bojowej, jak i emocjonalnej. W części tej mamy bowiem okazję zobaczyć walkę All Might i All for One, która kończy pewny etap historii. Widowiskowość tego starcia to jedno, zachwycać można się tu również niezwykłą umiejętnością autora do stopniowania napięcia, które na tyle mocno angażuje czytelnika, że nie można się od lektury oderwać, zanim nie zobaczy się ostatniego kadru. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze wielkie poczucie poświęcenia All Mighta, szaleństwo All for One, pomysłowość Izuku i jego przyjaciół, niezawodna przyjaźń Gran Torino. Tworzy to mieszankę wybuchową, która fanów serii powinna zachwycić na każdej płaszczyźnie...

https://popkulturowykociolek.pl/my-hero-academia-tomy-11-15-recenzja-mangi/

POPKulturowy Kociołek:

Każdy nawet największy heros z czasem musi usunąć się w cień, aby zrobić miejsce nowemu pokoleniu. Ponadto wszyscy czasem potrzebują chwili wytchnienia, szczególnie kiedy ostatnie lata były dla nich mocno intensywne. Kohei Horikoshi w jedenastym tomie swojej serii przygotował dla fanów bardzo intensywną dawkę wrażeń, zarówno od strony bojowej, jak i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
583
527

Na półkach:

Tom 11 mangi to w znacznym stopniu starcie pomiędzy największym złoczyńcą a superbohaterem, który jest symbolem dobra. All Might, czyli mentor głównego bohatera serii i najbardziej znakomity z herosów mierzy się z potworem, który stoi za śmiercią i zniszczeniem. Starcie jest o tyle trudne, że bohater przekazał swoją moc Deku i jedzie na oparach energii pozwalającej mu być znanym i kochanym All Mightem. Dlatego starcie ze super złoczyńcą jest ostatnim momentem w karierze tego bohatera. Ich walka zostaje uchwycona na kamerach i cały świat dowiaduje się o końcu swojego największego bohatera.

Tom 11 mangi to w znacznym stopniu starcie pomiędzy największym złoczyńcą a superbohaterem, który jest symbolem dobra. All Might, czyli mentor głównego bohatera serii i najbardziej znakomity z herosów mierzy się z potworem, który stoi za śmiercią i zniszczeniem. Starcie jest o tyle trudne, że bohater przekazał swoją moc Deku i jedzie na oparach energii pozwalającej mu być...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1325
883

Na półkach: , ,

To zdecydowanie jeden z bardziej przełomowych momentów, kończących pewną erę w świecie My Hero Academii. Wręcz ikoniczna walka All Might'a z All for One, która trwa chyba połowę tego tomu. Jednak jest co oglądać. Druga część jest bardziej rozrywkowa, miła odmiana po tych bitwach.

To zdecydowanie jeden z bardziej przełomowych momentów, kończących pewną erę w świecie My Hero Academii. Wręcz ikoniczna walka All Might'a z All for One, która trwa chyba połowę tego tomu. Jednak jest co oglądać. Druga część jest bardziej rozrywkowa, miła odmiana po tych bitwach.

Pokaż mimo to

avatar
1428
1039

Na półkach:

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2020/05/manga-tez-ksiazka-my-hero-academia.html

Odważnych bohaterów ciąg dalszy.

„My Hero Academia” to manga, którą od dawna przerabiam na blogu i dalej mi się nie znudziła. Wprawdzie nie śledzę jej tomik w tomik, tylko zbieram sobie po kilka i siadam raz, ale za to porządnie. Problem w tym, że zazwyczaj tak wybieram ostatni tomik, że cliffhanger aż boli. No cóż... tu chyba też mogę napisać, że lepiej raz, a porządnie cierpieć, niż czekać z tomiku na kolejny, prawda?

FABUŁA

Walka nadal trwa. All Might pojawia się w samym jej centrum, aby pomóc innym. Zaczyna się pełen emocji pojedynek, który przy okazji odkrywa karty przeszłości daru All Mighta. Nasz bohater musi stawić czoła nie tylko wymagającemu przeciwnikowi, ale też wspomnieniom, których nie zamierzał nigdy nikomu wyjawić.
Dotychczasowy ład i porządek został zaburzony. Szkoła U.A. musi wprowadzić restrykcje i z tego powodu wszyscy uczniowie zostają przeniesieni do akademików, które powstały specjalnie dla nich. A jakby tego było mało, poza nagłą zmianą zamieszkania, nasi bohaterowie muszą też zacząć przygotowania do egzaminu na tymczasową licencję bohatera. Poprzeczka postawiona jest bardzo wysoko, bowiem z ponad tysiąca chętnych, wyłowionych ma zostać raptem stu szczęściarzy, którzy dostaną licencję. Deku mając problem ze swoimi rękoma stara się wymyślić sposób na obciążenie nóg, które mogłyby mu dać w egzaminie przewagę. Pierwszy etap, choć trudny jest niczym w porównaniu do drugiego, gdzie poziom został mocno podniesiony, w stosunku do poprzednich egzaminów. Wszystko przez sytuację, jaka panuje w kraju i rosnących w siłę złoczyńców. Kiedy bohaterowie wracają do akademika Bakugo prosi Deku o spotkanie. Spotkanie, które przeradza się w prawdziwą i wymagającą walkę między tą dwójką, gdzie poza kolejnymi ciosami wyrzucane są z nich wszystkie niedopowiedzenia. Potyczkę przerywa All Might, który wyjaśnia całą sprawę.
Po uzyskaniu licencji nasi bohaterowie zaczynają szukać osoby, która udzieliłaby im staż. Tak oto Deku trafia do Nighteye'a i rozpoczyna pierwszy dzień stażu, który szybko okazuje się nie być zwykłym dniem, bo podczas obchodu z jego współtowarzyszem Lemillionem, Deku znajduje przerażoną dziewczynkę, której ojcem jest Kai Chisaki, który należy do silnej grupy przestępczej.

OPRAWA GRAFICZNA

„My Hero Academia” nie zmienia się od pierwszego tomiku. Dalej są to agresywne kadry, które świetnie pokazują dynamikę walki naszych bohaterów. Dalej jest tu pełno dymków dialogowych, które dalej mnie męczą. Ale mimo że za każdym razem narzekam na to, że więcej tekstu, niż obrazka jest w tej historii, to i tak namiętnie się w nią wczytuje i chce poznać dalsze losy bohaterów. Nic na to nie poradzę. Myślę, że Kohei Hirikoshi mógłby napisać książkę z bohaterami „MHA”, a mangę narysować później i trochę zmniejszyć ilość tych dymków.
A tak swoją drogą, to tip na przyszłość, jeżeli czytacie podobnie jak ja – polecam robić przerwy między tomikami. Przez nadmiar tekstu przy trzecim oczy zaczynają mnie boleć, a na czwartym już krzyczą, żeby dać im spokój. No... ale historia jest tak dobra, że nie ma takiej opcji.
Obwoluty utrzymane są w takim samym stylu od pierwszego tomu, za co cenię autora, bo nie cierpię, jak mi coś nie pasuje do całej kolekcji.

OPINIA OGÓLNA

Kolejne tomiki „My Hero Academia” zaczynają zmieniać podejście naszych bohaterów. Każdy z nich dorasta, zauważa że świat nie zawsze będzie miał bohatera numer jeden, czyli All Mighta i prędzej, czy później to oni będą musieli zapracować na tę rolę. Największa zmiana zachodzi w Deku, który zaczyna rozumieć, że nie może być taki jak jego mentor, ale sam musi odnaleźć swoją siłę i jej mocną stronę, a potem nauczyć się nią posługiwać, aby móc zacząć wznosić się w górę w swoim byciu bohaterem.
Oczywiście mój ulubieniec Todoroki także ma swoje momenty w tych tomikach, a za każdym razem kiedy się pojawiał wydawałam z siebie „ach”. Wiecie... ma się tych bohaterów, za którymi można skoczyć w ogień. Uczniowie Akademii zaczynają dorastać i dopiero teraz zaczyna się prawdziwa zabawa. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejne tomiki tej mangi i poznam dalszy ciąg tej historii.

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2020/05/manga-tez-ksiazka-my-hero-academia.html

Odważnych bohaterów ciąg dalszy.

„My Hero Academia” to manga, którą od dawna przerabiam na blogu i dalej mi się nie znudziła. Wprawdzie nie śledzę jej tomik w tomik, tylko zbieram sobie po kilka i siadam raz, ale za to porządnie. Problem w tym, że zazwyczaj tak wybieram ostatni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7932
6787

Na półkach: , , ,

MY HERO WAR

Któż z miłośników komiksów nie chciał nigdy zostać superbohaterem? Okej, na pewno znajdzie się niejeden taki czytelnik, ale za to na pewno każdy chciał mieć jakąś niezwykłą moc. Coś, co pozwoliłoby mu robić niesamowite rzeczy, choćby tylko dla zabawy. „My Hero Acedemia” to manga wyrosła właśnie na takim gruncie, łącząca w sobie zachwyt superohaterskimi komiksami amerykańskimi i najlepsze cechy shounenowych bitewniaków. Powstała z tego porywająca i wciągająca opowieść, która godnie kontynuuje bogatą tradycję „Dragon Balla” i jego niezliczonych następców.

Nie popełnię tego samego błędu co pięć lat temu! Z takim nastawieniem do walki z All For One staje All Might. Pytanie jednak jakie ma szanse w starciu z wrogiem, który bez trudu poradził sobie z młodymi bohaterami? Potęga przeciwnika jest bowiem tak wielka, że nawet ten jakże popularny heros może mieć nie lada problem. Co prawda młodzież nie zamierza siedzieć z założonymi rękami, ale sytuacja z każdą chwilą staje się coraz trudniejsza…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/06/my-hero-academia-akademia-bohaterow-11.html

MY HERO WAR

Któż z miłośników komiksów nie chciał nigdy zostać superbohaterem? Okej, na pewno znajdzie się niejeden taki czytelnik, ale za to na pewno każdy chciał mieć jakąś niezwykłą moc. Coś, co pozwoliłoby mu robić niesamowite rzeczy, choćby tylko dla zabawy. „My Hero Acedemia” to manga wyrosła właśnie na takim gruncie, łącząca w sobie zachwyt superohaterskimi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1441
1178

Na półkach:

Tomy 9-11 to naprawdę przyjemne czytadło, choć uwidacznia się tutaj jedna z typowych bolączek, na jakie cierpią mango dedykowane shonenom, czyli tzw. "wyjęte-z-dupy-power-upy". W poprzednich tomach bohaterowie wygrywali pojedynki dzięki zmyślnym taktykom. Teraz wystarczy, że głośno krzykną i - naturalnie, ostatkiem sił - aktywują tym samym jakieś ukryte pokłady mocy. Za kilka tomów pewnie zaczną wygrywać z przeciwnikami za pomocą siły przyjaźni. ;)

Tak czy siak, polecam, jeśli macie akurat ochotę na niezobowiązującą naparzankę superhero, ale DC i inne Marwele już wam się przejadły.

instagram.com/polishpopkulture

Tomy 9-11 to naprawdę przyjemne czytadło, choć uwidacznia się tutaj jedna z typowych bolączek, na jakie cierpią mango dedykowane shonenom, czyli tzw. "wyjęte-z-dupy-power-upy". W poprzednich tomach bohaterowie wygrywali pojedynki dzięki zmyślnym taktykom. Teraz wystarczy, że głośno krzykną i - naturalnie, ostatkiem sił - aktywują tym samym jakieś ukryte pokłady mocy. Za...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    147
  • Chcę przeczytać
    64
  • Posiadam
    47
  • Manga
    20
  • Mangi
    13
  • Chcę w prezencie
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    5
  • 2022
    3
  • 2021
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki My Hero Academia - Akademia Bohaterów #11


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,3
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...

Przeczytaj także