W małej miejscowości na pograniczu Warmii i Mazur sezon turystyczny dobiega końca. Ostatni wczasowicze korzystają z powoli kończących się słonecznych chwil. Sielankę niewielkiego ośrodka wczasowego przerywa morderstwo jednego z wypoczywających. Wstrząśnięci kuracjusze i pracownicy ośrodka nawet nie przypuszczają, że morderstwo staruszka jest początkiem niebezpiecznej gry z mordercą, który nie cofnie się przed niczym. Brutalną zbrodnią zaczyna interesować się policja, która nawet ma już potencjalnego, a nawet idealnego kandydata na sprawcę. Jest nim Marcin, obecny pracownik ośrodka, który przez pięć lat siedział w więzieniu za nieumyślne spowodowanie śmierci.



,,Jezioro pełne łez” to kryminał prezentujący mroczny, duszny klimat osadzony w przestrzeni warmińsko-mazurskiej oraz wzbogacony silnymi akcentami społeczno-obyczajowymi. Autor wskazuje, że w urokliwej miejscowości wypoczynkowej atmosfera nie jest tak sielankowa jakby się mogło wydawać. To właśnie w otoczeniu pięknej przyrody mroki ludzkiej duszy objawiają się, a ujście znajdują najbardziej mroczne i prymitywne instynkty.



Wojciech Wójcik zdecydował się skupić uwagę czytelnika przede wszystkim na psychologicznym powiązaniom między wykreowanymi przez siebie bohaterami. W kameralnej scenerii niewielkiej wsi ilość bohaterów jest niewielka, mało jest również postaci epizodycznych. Jednakże takie nagromadzenie postaci w niewielkiej przestrzeni powoduje powstanie specyficznych relacji, animozji, dziwnych powiązań i tajemniczych interesów, które łączą ze sobą ludzi, którzy z pozoru nigdy nie zawarliby żadnej znajomości. Ta sieć powiązań, tajonych sekretów i niedomówień z kolejnym krokiem się zacieśnia i sukcesywnie zaciska wokół nieświadomego zagrożenia Marcina. Czy uda mu się wyplątać z bagna, w które wszedł bez własnej woli? Czy informacje, które po drodze zdobędzie nie przytłoczą go i pozwolą mu rozwikłać zagadkę jeziora?



Oprócz relacji między mieszkańcami ośrodka, autor bez ogródek dokonuje analizy środowiska. Okazuje się bowiem, że nauczyciele potrafią bezwzględnie ze sobą rywalizować i działać na czyjąś niekorzyść. Są zdolni do manipulacji, wykorzystują znajomości i układy do tuszowania własnych błędów. Z takim dość negatywnym obrazem współczesnych pedagogów pisarz zestawia środowisko bogatych biznesmenów, którzy nieraz wikłają się w niebezpieczne powiązania z mafią, a zdobyte pieniądze uznają za kartę przetargową w realizowaniu zamierzonych celów. Za odpowiednią kwotę są w stanie każdego przekupić, a nawet zatuszować niektóre przestępstwa. Okazuje się, że mimo pozornego przekonania o różnicach pomiędzy tymi dwoma grupami, powiązani z przestępcami ludzie biznesu i nauczyciele o nie zawsze czystych sumieniach mają ze sobą więcej wspólnego niż można przypuszczać.



,,Jezioro pełne łez” to powieść pełna mrocznych tajemnic skrytych w niewielkiej mazurskiej miejscowości wypoczynkowej. Wszechobecne tajemnice, sekrety, kłamstwa i niedopowiedzenia niczym pajęcza sieć oplatają nieświadomego zagrożenia Michała. Nasz bohater niechcący zostaje wplątany w serię morderstw, o których popełnienie zostaje oskarżony. Zagubiony w gąszczu poczynań tajemniczego sprawcy bohater musi zmierzyć się również z błędami przeszłości i słabością własnej psychiki.



Wojciech Wójcik okazuje się autorem, który mistrzowsko buduje napięcie i skupia uwagę czytelnika na sferze emocjonalnej i psychicznej człowieka. Nie tylko poświęca uwagę relacjom pomiędzy postaciami, ale zwraca uwagę na motywacje poczynań bohaterów i psychologiczne uwarunkowania. Szczególną rolę przypisuje bagażowi życiowych doświadczeń, który nie tylko kształtuje sposób postrzegania świata przez konkretną postać, ale również motywuje jej późniejsze decyzje.



Szczerze polecam powieść ,,Jezioro pełne łez” nie tylko miłośnikom kryminałów, ale również osobom lubiącym utwory z dopracowanym do perfekcji psychologicznym wizerunkiem postaci. Wojciech Wójcik okazuje się bowiem autorem, który oprócz interesującej fabuły i dobrze skonstruowanej zagadki kryminalnej, świetnie radzi sobie z dokładnym odzwierciedleniem psychiki postaci i emocji, które w danym momencie odczuwa. W ten sposób autor zwraca uwagę na ważność emocjonalnego podejścia do zbrodni, które jest warunkiem dobrze skonstruowanej powieści.

W małej miejscowości na pograniczu Warmii i Mazur sezon turystyczny dobiega końca. Ostatni wczasowicze korzystają z powoli kończących się słonecznych chwil. Sielankę niewielkiego ośrodka wczasowego przerywa morderstwo jednego z wypoczywających. Wstrząśnięci kuracjusze i pracownicy ośrodka nawet nie przypuszczają, że morderstwo staruszka jest początkiem niebezpiecznej gry z...