Mamy 17 stycznia 2023 r. Agresja rosyjska na Ukrainę trwa. Książka oddaje terroryzm państwowy Rosji, bardzo trafna diagnoza, dotycząca przede wszystkim FSB (KGB, CzK sowieckich).

Mamy 17 stycznia 2023 r. Agresja rosyjska na Ukrainę trwa. Książka oddaje terroryzm państwowy Rosji, bardzo trafna diagnoza, dotycząca przede wszystkim FSB (KGB, CzK sowieckich).

Druga książka z serii "Mroczna Moskwa". Wydaję mi się, że autorzy po sukcesie I części poszli na łatwiznę. Nie ma tu sensacji. Jest wątek handlu bronią. Czyta to się, ale .....Mam kolejną III część, ale czy chcę to czytać - nie wiem dziś.

Druga książka z serii "Mroczna Moskwa". Wydaję mi się, że autorzy po sukcesie I części poszli na łatwiznę. Nie ma tu sensacji. Jest wątek handlu bronią. Czyta to się, ale .....Mam kolejną III część, ale czy chcę to czytać - nie wiem dziś.

Tom pierwszy "Mrocznej Moskwy" podobał mi się bardzo. Tom drugi podobał mi się jeszcze bardziej. Bardzo dobra trylogia z wielką polityką i wielkimi pieniędzmi w wielkim mieście. Zaskakujące zakończenie. Polecam.

Tom pierwszy "Mrocznej Moskwy" podobał mi się bardzo. Tom drugi podobał mi się jeszcze bardziej. Bardzo dobra trylogia z wielką polityką i wielkimi pieniędzmi w wielkim mieście. Zaskakujące zakończenie. Polecam.

Najbardziej zastanawia mnie, gdzie jest ten "wstrząsający obraz Rosji za rządów Putina". Jeżeli jest to tłumaczenie szwedzkiego lub innego zachodniego opisu, jestem w stanie zrozumieć. Jeżeli jednak autorem tych słów jest Polak, to albo nie jest zaznajomiony z współczesną literaturą sensacyjną, albo żyje w oderwaniu od rzeczywistości skoro w tej serii zobaczył taki obraz.
Sama powieść jest dosyć ciekawa i lekko się ja czyta. 'Handlarz z Omska' jest bliższy klimatowi skandynawskiemu niż 'Maestro z Sankt Petersburga' ale nadal znacznie od takiego odbiega. Związek między tomami serii jest dosyć luźny, pewne wątki powinny być pociągnięte i wyjaśnione.
Audiobook
Lektor: Wojciech Żołądkowicz
Ocena: 8/10
Fantastycznie dobrany lektor, choć nie zaliczam go do tych, dla których sięgam po audiobooka tylko dla lektora bez względu na opis książki.

Najbardziej zastanawia mnie, gdzie jest ten "wstrząsający obraz Rosji za rządów Putina". Jeżeli jest to tłumaczenie szwedzkiego lub innego zachodniego opisu, jestem w stanie zrozumieć. Jeżeli jednak autorem tych słów jest Polak, to albo nie jest zaznajomiony z współczesną literaturą sensacyjną, albo żyje w oderwaniu od rzeczywistości skoro w tej serii zobaczył taki...

Dobra kontynuacja "Maestra z St. Petersburga ", nawet lepsza.

Dobra kontynuacja "Maestra z St. Petersburga ", nawet lepsza.

Jak dla mnie lepsze od tomu pierwszego, co się przeważnie nie zdarza. Przeczytałam jednym tchem, zakończenie jest dużą niespodzianką.
Już sięgam po tom 3.

Jak dla mnie lepsze od tomu pierwszego, co się przeważnie nie zdarza. Przeczytałam jednym tchem, zakończenie jest dużą niespodzianką.
Już sięgam po tom 3.

Długo się zastanawiałem czy tą książkę napisał ten sam autor co pierwszą część. Autorów jest dwóch, może rzeczywiście każdy napisał po jednej bo druga odbiega i poziomem i realnością od pierwszej. Można by powiedzieć że to zwykły, nawet dobry kryminał. Apetyt był na coś więcej.

Długo się zastanawiałem czy tą książkę napisał ten sam autor co pierwszą część. Autorów jest dwóch, może rzeczywiście każdy napisał po jednej bo druga odbiega i poziomem i realnością od pierwszej. Można by powiedzieć że to zwykły, nawet dobry kryminał. Apetyt był na coś więcej.

Trylogia "Mroczna Moskwa" - tom 2 czyli "Handlarz z Omska". Książka podróżniczka, bo czytana w drodze do pracy i z pracy. W dalszym ciągu lubię. I teraz mam zaostrzony apetyt na trzecią część. Niestety muszę na nią jeszcze poczekać.
Akcja jest wartka, zaskakująca, spotykamy bohaterów z pierwszej części, ale poznajemy też nowych. No i zakończenie... powoduje, że ciekawość kontynuacji aż szczypie...

Trylogia "Mroczna Moskwa" - tom 2 czyli "Handlarz z Omska". Książka podróżniczka, bo czytana w drodze do pracy i z pracy. W dalszym ciągu lubię. I teraz mam zaostrzony apetyt na trzecią część. Niestety muszę na nią jeszcze poczekać.
Akcja jest wartka, zaskakująca, spotykamy bohaterów z pierwszej części, ale poznajemy też nowych. No i zakończenie... powoduje, że ciekawość...

ROSJA CZYLI SZWECJA
Nazwiska autorów „Handlarza z Omska” odnotowuję tylko dlatego, żeby pamiętać o tym, aby już do nich nie wracać.

Książka jest pod każdym względem przeciętna. Śledztwo toczy się ślamazarnie, temat zgrany, żadnych zwrotów akcji, nachalne przesłanie, zakończenie do bólu przewidywalne – przecież każde dziecko wie, kto tak naprawdę musi stać za nielegalnym handlem bronią w Rosji. Ot, taki sobie kryminał klasy B, nie wiadomo po co tłumaczony na polski, może w pakiecie było taniej. Przekonanie wydawców, że w Polsce jest literacka pustynia i każdy Szwed się sprzeda chyba jednak nie przynosi dobrych wyników biznesowych.

W tej książce najgorsze jest jednak to, że para Szwedów bierze się za opisywanie rosyjskiej rzeczywistości i robi to tak, jakby Rosja niczym się nie różniła od reszty Europy. To nic, że spędzili tam parę lat, skoro niczego się nie nauczyli. Akcja tej powieści mogłaby się toczyć wszędzie. Zawsze będą dobrzy i źli policjanci, korupcja na szczytach władzy, konflikty w rodzinie. Obserwowanie rosyjskich realiów ze stołka w zachodniej ambasadzie lub z perspektywy bossów zachodnich korporacji siłą rzeczy nakłada klapki na oczy. O Rosji powinni pisać albo Rosjanie, albo ludzie, którzy potrafią patrzeć. Autorzy nie należą ani do jednych ani do drugich. Szkoda czasu.
Więcej na moim blogu www.czytacz.pl

ROSJA CZYLI SZWECJA
Nazwiska autorów „Handlarza z Omska” odnotowuję tylko dlatego, żeby pamiętać o tym, aby już do nich nie wracać.

Książka jest pod każdym względem przeciętna. Śledztwo toczy się ślamazarnie, temat zgrany, żadnych zwrotów akcji, nachalne przesłanie, zakończenie do bólu przewidywalne – przecież każde dziecko wie, kto tak naprawdę musi stać za nielegalnym...

251/2016 (A)

251/2016 (A)