Syn cyrku

Okładka książki Syn cyrku
John Irving Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
824 str. 13 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
A Son of the Circus
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2017-09-05
Data 1. wyd. pol.:
1996-01-01
Data 1. wydania:
1994-01-01
Liczba stron:
824
Czas czytania
13 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380972230
Tłumacz:
Zbigniew Batko
Tagi:
Zbigniew Batko
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
408 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
567
443

Na półkach: , ,

Amerykańskiego pisarza Johna Irvinga znam z "Modlitwy za Owena" i oczywiście "Świata według Garpa". I ekranizacji powieści w filmach "Wbrew regułom" i "Hotel Newhampshire".

Ostatnio znalazłam jego "Syna cyrku" na liście 249 najlepszych książek na temat Indii. Ucieszyło mnie to, że tak wiele z nich znam, że wiele innych stoi na półce czekając, aż po nie sięgnę. Mimo to z listy zamówiłam już kolejną. I od razu w antykwariacie natrafiłam na "Syna cyrku". Los padł więc na nią. 738 stron - kilka dni czytania. Jak już zaczynałam czytać, mówiłam sobie, jeszcze tylko jeden rozdział, jeszcze jeden i...śpiew ptaków ogłaszał świt. Wciągnęłam się ciekawa kolejno pojawiających się wątków, choć najbardziej ucieszyłam się, że dzięki Irvingowi znowu pobędę w Mumbaju (no w jej książce z lat 90-ch ze wspomnieniami lat 70-ch jeszcze w Bombaju). I rzeczywiście patrzyłam z bohaterami z góry na smog nad promenadą Marine Drive, wędrowałam plażą Chowpatty, wspominałam niedostępność Wież Milczenia na Malabarskich Wzgórzach - miejsc, gdzie kruki wyzwalają z ciał martwych Parsów. Wraz z bohaterem, szukającym powołania Amerykaninem Martinem przypominałam sobie jazdę z lotniska - cienie ludzi śpiących na ulicach wzdłuż drogi, zapach slumsów: dymu palenisk, ludzkich ekskrementów. Byłam świadkiem pobicia bohatera przez hidźry w obcym mi miejscu - opisywanej w "Niebieskim notatniku" bombajskiej dzielnicy dziewczyn w klatkach na Falkland Road. Ale wdrapywałam się też jak dżinijscy pielgrzymi na świętą górę Girnar w Gudżaracie.
Próbowałam wyobrazić sobie nieznany mi Bombaj w czas monsunu: najpierw ulga po męce upałów, a potem zatkane kanały burzowe, w wodzie po kolana, po pas.
Wszystkie te miejsca wpisane są w intrygę relacji, siły i słabości (czasem wręcz zboczeń i zbrodni) bohaterów. To powieść, w której o tym, kto jest kim dowiadujemy się stopniowo, a uwagę przykuwa kryminalna intryga, a jeszcze bardziej wyrazistość postaci. Kogo tu nie ma? Przemytnicy narkotyków, hipisi na Goa, hidźry, dziewczynki sprzedawane na prostytutki, kalecy ulicy, karły z cyrku, bollywoodzki aktor, ale i lekarz operujący kalekie dzieci, czy prowadzący w Bombaju kolegium jezuici.
Bywają tu sceny, które zapamiętam. Może dlatego, że mają swój odpowiednik w moich przeżyciach z Indii. Np ten krótki dialog między, bohaterem Farooqhiem Durawallą, ortopedą, Parsem żyjący w Toronto, a kalekim dzieckiem bombajskich ulic Ganeshem:
"- Maaf karo - powiedział łagodnie. Zawsze tak mówił do żebraków: wybacz.
- N i e wybaczam ci - odpowiedział chłopiec po angielsku."

Powieść zestawia dwa światy: Zachodu i Wschodu. Główny bohater urodził się w Bombaju, wykształcił w Wiedniu, ożeniony z Austriaczką mieszka w Toronto. Nigdzie jednak nie jest u siebie. Obcy Kanadyjczykom, obcy Indusom. Z dziećmi rozrzuconymi po świecie. W Anglii, w Australii. W poszukiwaniu tożsamości. Wciąż powraca do Indii i wciąż obiecuje sobie, że już nigdy tu nie wróci. Podczas swoich pobytów w Bombaju szuka dla siebie miejsca bezpieczeństwa w szpitalu, cyrku i elitarnym klubie.
Pracuje jako chirurg ortopeda, ale jego pasją są badania genetyczne karłów indyjskich.
Ta pasja zaprowadzi go do cyrku, gdzie namawia Vinoda, karlego błazna i akrobatę na oddanie mu próbki krwi:
- Kiedy znajdę to coś w twojej krwi, ludzie będą się mogli ustrzec przed płodzeniem karłów - wyjaśnił doktor.
- Ale dlaczego chce pan likwidować karły? - nie ustępował Vinod.

Innym motywem związanym z bohaterem jest tworzona przez niego seria bollyfilmów o inspektorze Dharze. Każdy film mimo banalności fabuły porusza jakiś problem Indii dotykając widzów do żywego. Nie może oczywiście zabraknąć ruchu ochrony krów, tematu stosunków hindusko-muzułmańskich, poświęcania cegieł z napisem Śri Rama szykowanych na budowę świątyni na miejscu zburzonego meczetu w Ajodhja. Dramat związany z tymi wydarzeniami odbierze życie jednemu z bohaterów.

Oprócz problemów społecznych autor podejmuje temat relacji między ludźmi, kwestię miłości i pożądania, tajemnicy, jaką okazują się bohaterowie nie tylko dla nas, ale i dla siebie samych. Odkrywanie tych tajemnic to powód dlaczego książka wciąga, choć bywały chwile, gdy męczyło mnie, że tyle przeżyć bohaterów wiąże się z manipulacją, używaniem kogoś, czasem wręcz ze zboczeniem. I te relacje rodzinne, które cieniem się kładą na życie bohaterów! Ci, którzy wydaje się, że mogli by dzieciom stworzyć dom pełen miłości, nie mają tu dzieci. Ci, którzy je płodzą i rodzą, nie mają im co dać. Raniąc je nieodwracalnie.
Sam autor pisze o swojej historii w pewnym momencie tak: "Zmiana płci i seryjne morderstwa, nawrócenie w wyniku miłosnego ukąszenia, skazane przez los dzieci, którym nie przyniósł ratunku cyrk, ojciec Farookha rozerwany na strzępy". Można by jeszcze dopisać motyw nieznanych sobie bliźniaków, wyobcowanie emigranta, zmagania pisarza ze swoimi wątpliwościami. i... Znajdzie się tu różne rzeczy. Opisane barwnym, zabawnie-gorzkim językiem. Plakaty zapowiadające Dni Walki z Trądem i slogany typu "Indie nie są dla wszystkich", bhang, czerwone plwociny betelu, hałas, ogłoszenia matrymonialne w gazetach, przerażenie chłopca patrzącego na "topienie słoni w morzu" w czas święta Ganeśa, tysiące historii w Bombaju, które zaczynają się od Dworca Victoria itd. Ja tu znalazłam nawet cytat z Gandhiego, który mi się spodobał: "Jest dosyć wszelkich dóbr, by zaspokoić potrzeby, za mało by zaspokoić chciwość", ale i szydzenie z niego - "Cholerna prządka, mędrek z przepaską na biodrach. Najpierw sprowadził religię do roli politycznej agitacji, a potem zrobił z politycznej agitacji religię". Zaciekawiły mnie też początki historii z meczetem Babera (cichcem umieszczenie przez hindusów w meczecie posągów hinduskich bóstw i zamknięcie meczetu, by uniknąć rozruchów przy ich usuwaniu), ale i relacja z Wiednia dziesięć lat po wojnie okupowanego przez Rosjan, Anglików i Francuzów.

Czego można więc szukać w tej powieści oprócz dobrze napisanej zagadki kryminalnej? Bombaju lat 90-ch i 70-ch i pytania o tożsamość: co wpływa na to, kim jestem? To, skąd pochodzę? To, co robię? To, dokąd zmierzam? Wraz z dr Durawallą możemy sobie postawić to pytanie. Czytając książkę napisaną naprawdę ostrym, zabawnym językiem.


Cytat o bollyfilmie do 90-ch lat:
"Muzyka mieszała się z morderstwami, łzawe historyjki z prymitywną farsą, jatki z najbardziej ckliwym sentymentalizmem - a nad wszystkim królowała owa fascynująca przemoc, która występuje zawsze tam, gdzie siły dobra ścierają się z siłami zła, by w końcu złoczyńca poniósł zasłużona karę. Byli też bogowie; pomagali bohaterom".

Amerykańskiego pisarza Johna Irvinga znam z "Modlitwy za Owena" i oczywiście "Świata według Garpa". I ekranizacji powieści w filmach "Wbrew regułom" i "Hotel Newhampshire".

Ostatnio znalazłam jego "Syna cyrku" na liście 249 najlepszych książek na temat Indii. Ucieszyło mnie to, że tak wiele z nich znam, że wiele innych stoi na półce czekając, aż po nie sięgnę. Mimo to z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    571
  • Chcę przeczytać
    362
  • Posiadam
    142
  • Ulubione
    18
  • Teraz czytam
    16
  • Chcę w prezencie
    7
  • Literatura amerykańska
    5
  • 2018
    3
  • E-book
    3
  • John Irving
    3

Cytaty

Więcej
John Irving Syn cyrku Zobacz więcej
John Irving Syn cyrku Zobacz więcej
John Irving Syn cyrku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także