Trump: The Art of the Deal

Okładka książki Trump: The Art of the Deal Donald J. Trump, Tony Schwartz
Okładka książki Trump: The Art of the Deal
Donald J. TrumpTony Schwartz Wydawnictwo: Penguin Random House biografia, autobiografia, pamiętnik
371 str. 6 godz. 11 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Trump: The Art of the Deal
Wydawnictwo:
Penguin Random House
Data wydania:
1987-11-01
Data 1. wydania:
1987-11-01
Liczba stron:
371
Czas czytania
6 godz. 11 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781784758240
Tagi:
Trump economy real estate
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki HBRs 10 Must Reads on Mental Toughness Tony Schwartz, Martin E.P. Seligman
Ocena 6,7
HBRs 10 Must R... Tony Schwartz, Mart...
Okładka książki The Art of the Deal, czyli sztuka robienia interesów Donald J. Trump, Tony Schwartz
Ocena 7,1
The Art of the... Donald J. Trump, To...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
294
171

Na półkach:

Tragedia. Opowieść o tym co kiedy gdzie i z kim. Nudna i rażąca autopromocja. Historia w superlatywach i z zachowaniem absurdalnej bezkrytyczności rozświetla wszystkie dokonania Donalda. Nie znoszę takich biografii, gdzie główny bohater zawsze wszystko robi dobrze i nieomylnie.

Tragedia. Opowieść o tym co kiedy gdzie i z kim. Nudna i rażąca autopromocja. Historia w superlatywach i z zachowaniem absurdalnej bezkrytyczności rozświetla wszystkie dokonania Donalda. Nie znoszę takich biografii, gdzie główny bohater zawsze wszystko robi dobrze i nieomylnie.

Pokaż mimo to

avatar
836
554

Na półkach: , , ,

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. "The Art of the Deal czyli sztuka robienia interesów" autorstwa Donalda Trumpa, aktualnego czterdziestego piątego Prezydenta Stanów Zjednoczonych, jest niewątpliwie specyficzna. Z jednej strony wciągająca, a z drugiej strony sztuczna i trzeba mieć się cały czas na baczności; patrzyć na opisane w niej wydarzenia z szerszej perspektywy.

Przed właściwą treścią książki wydawca postanowił uraczyć czytelnika dość obszernym wstępem. Założyciel Fijor Publishing wyjaśnia w nim okoliczności wydania tego tytułu w Polsce, które niemal zbiegło się z wygraniem przez Trumpa prezydentury, choć"The Art of The Deal" została napisana wiele lat wcześniej , w 1987 roku.

Dla treści książki wstęp ten nie ma zbyt wielkiego znaczenia, ale jest dość interesujący ponieważ opisuje nastroje towarzyszące kampanii wyborczej Trumpa. Tym niemniej nie zgadzam się ze stwierdzeniem, które w nim pada, że Trump był self-made manem. Nie był. Jego ojciec dorobił się niemałych pieniędzy, w związku z czym młody Donald umiejętności biznesowe niemal wyssał z mlekiem matki. Choć to też pewnie zależy od definicji self-made man. Niewątpliwie trzeba przyznać, że kapitał, który miał na start, udało mu się powielić wielokrotnie.

RYZYKO, INWESTYCJE I MNÓSTWO ROZMÓW TELEFONICZNYCH

Początek książki jest specyficzny. Trump opisuje w nim, jak wygląda jego typowy tydzień. Od rana, do wieczora. Opisuje kolejno godziny: rozmowy telefoniczne, spotkania i jeszcze więcej rozmów telefonicznych. Mnóstwo decyzji, ryzyka i informacji. Biznesmen wyjawia, co go motywuje oraz dlaczego taki styl pracy i życia go kręci.

W dalszej części Trump opisuje swoje początki w biznesie ojca, który go nauczył podejścia do interesów i obracania dużymi pieniędzmi. Poznajemy rodzinę biznesmena oraz jego samego w młodości – już wtedy był nastawiony na ryzyko i żądny sukcesu. Dalsze rozdziały, to relacje z jego kolejnych inwestycji. Zaczynając od pierwszych bardzo niepewnych, kiedy nie miał jeszcze ani kapitału, ani reputacji skutecznego biznesmena, po takie, które przyniosły mu ogromne pieniądze i rozgłos. Na to wszystko zapracował sobie ciężko pracując przez kolejne lata.

JAK BYĆ DOBRYM BIZNESMENEM?

Porady, które przewijają się w tej książce, są dość oczywiste: oceniaj i wykorzystuj zalety ludzi, myśl z rozmachem; zadbaj o plan B; bądź elastyczny i nie przywiązuj się do jednej strategii; poznaj swoją branżę; polegaj na instynkcie; wyczuwaj potrzeby twoich klientów i społeczeństwa; skupiaj się na teraźniejszości; unikaj pozycji desperata; zadbaj o rozgłos; znajdź coś, na czym zależy klientowi; nie oszukuj; uważaj na pieniądze – nie przepłacaj i nie wydawaj na to, co nie jest rozsądne; walcz, jeśli masz rację; traktuj biznes jak zabawę, a pieniądze jako wskaźnik, a nie motywację.

Wszystko słusznie, ale nie jest to wielkie odkrycie. Choć z drugiej strony cały czas staram się pamiętać, że ja tę książkę przeczytałam w 2018 roku. Pytanie, czy podobnie podchodzili do niej Ci, którzy ją przeczytali w roku pierwszego wydania. Być może wtedy nie była to tak oczywista wiedza. Zresztą może nadal nie jest, tylko ja siedząc w swojej bańce ją tak oceniam.

SZANUJĘ DOKONANIA I ZAZDROSZCZĘ PODEJŚCIA

Szanuję, to czego Trump dokonał. Niewątpliwie jest sprawnym zarządcą i ma talent do biznesu, cokolwiek właściwie to oznacza, ale efektem są duże pieniądze.

Książka jest bardzo ciekawa, głównie dlatego, że Trump właściwie krok po kroku pokazuje, co zrobił, żeby osiągnąć zwrot z inwestycji. Czasami schodzi do opisów niskopoziomowych działań np. szukania oszczędności w zmniejszeniu liczby zawiasów w drzwiach budowanego hotelu na kilkaset pokoi. Tego typu małe optymalizacje opisane w książce dają wyobrażenie w jak kompleksowy sposób zarządzał swoimi budowami. Takie podejście jest i dobre, i złe.

Z jednej strony jest na pewno skuteczne, z drugiej strony mikrozarządzanie to ogromny wysiłek, jeśli nie ma się tego poukładanego w głowie. Inna rzecz, że potrafię sobie wyobrazić jakim wymagającym szefem był, żeby nie powiedzieć dosadniej. Megaloman, perfekcjonista, negocjator, spontaniczny w pewnych aspektach, taktyk w innych, pewny siebie i optymistyczny, a do tego niezbyt dobry dyplomata. Zapewne nieznośny, zachowujący się na granicy pyszałkowatości. Jego pracownicy na pewno nie mieli z nim łatwo…

UWAGA, RZYGANIE TĘCZĄ

Podziwiam, że z ryzyka zrobił sobie dobrą zabawę. Też bym chciała tak umieć. Bardzo szanuję za umiejętność oceny ludzi oraz otwartość do zmiany planów. Dobrze wiedzieć, że się da tak pracować (choć jakim kosztem?). Natomiast jest w tej książce też pułapka. Czyta się ją tak dobrze, że bardzo łatwo zapomnieć, że to jest laurka.

Oczywiście, Trump w niej na pewno nie kłamie. Nie ma potrzeby, to wszystko faktycznie się wydarzyło, ale z drugiej strony właściwie od początku wiadomo, że nie pisze tu całej prawdy. Z jednej strony wygląda na to, że jak król Midas swoim dotknięciem potrafi zamienić wszystko w złoto, ale jest też druga. W kilku momentach wyraźnie czuć, że podaje fakty tak, żeby podkolorować swoją osobowość na potrzeby książki.

Pytanie jednak, czy można mieć mu to za złe? Przecież nie ma co ukrywać, że dla sukcesu swoich projektów posuwał się o wiele dalej; sam zresztą o tym pisze, choć nie wprost. Tu opowiada tylko o sobie, może więc dokładnie kontrolować zawartość i formę, w jakiej jego inwestycje są opisane. Warto być tego świadomym, inaczej można popaść w niebezpieczny podziw dla tego wykreowanego wizerunku.

WARTO POMIMO LAURKOWATOŚCI

Myślę, że ci, którzy w jakiś sposób chcą poznać Trumpa, mogą sięgnąć po tę książkę bez strachu, że stracą czas, szczególnie, że jest bardzo ładnie przetłumaczona. Warto jednak pamiętać, że zawsze przy okazji sukcesu są jakieś wpadki i nie zawsze da się je przedstawić jako succes story, a wtedy się je pomija. Zakładam, że tak zdarzyło się i w "The Art of The Deal", dlatego trzeba pamiętać, że ta książka to tylko część prawdziwej historii.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. "The Art of the Deal czyli sztuka robienia interesów" autorstwa Donalda Trumpa, aktualnego czterdziestego piątego Prezydenta Stanów Zjednoczonych, jest niewątpliwie specyficzna. Z jednej strony wciągająca, a z drugiej strony sztuczna i trzeba mieć się cały czas na baczności; patrzyć na opisane w niej wydarzenia z szerszej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
875
220

Na półkach: ,

Świetna książka! Donald Trump opisuje swoje pierwsze sukcesy w karierze real estate. Prosta, lekka i przejrzysta, czyta się błyskawicznie. Jest to jego pierwsza książka, była napisana/wspomagana przez tzw. "ghost-writera". Pierwszy rozdział opisuje rozkład dnia multimiliardera. To niesamowite ile ten człowiek w ciągu jednego dnia rozwiązuje na olbrzymią skalę przeróżnych interesów, biznesów i innych spraw. Następne rozdziały opisują jego największe sukcesy (i nie tylko),robią to dosyć ogólnie, dlatego warto sięgnąć potem po inne pozycje, które rozwiną te wątki bardziej szczegółowo.

Jakość wydań. Polskie wydanie z 2017 roku ma własną okładkę. Polacy, po raz kolejny pokazują, że są mądrzejsi od wydawcy oryginalnego i wstawiają własną szatę graficzną (czarno-biała okładka wygląda jak nagrobek). Miejmy nadzieję, że nie dopisują własnych fragmentów tekstu wewnątrz książki (może tam też wiedzą lepiej).
Najlepiej prezentuje się oryginalne wydanie z 1987 roku, ze zdjęciem młodego uśmiechniętego Donalda Trumpa i przede wszystkim wielkim złotym napisem "TRUMP", co idealnie pasuje i wyraża zawartość tej książki.

Świetna książka! Donald Trump opisuje swoje pierwsze sukcesy w karierze real estate. Prosta, lekka i przejrzysta, czyta się błyskawicznie. Jest to jego pierwsza książka, była napisana/wspomagana przez tzw. "ghost-writera". Pierwszy rozdział opisuje rozkład dnia multimiliardera. To niesamowite ile ten człowiek w ciągu jednego dnia rozwiązuje na olbrzymią skalę przeróżnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
23

Na półkach:

Pozycja przybliża sylwetkę Donalda Trumpa, ukazując psychikę protagonisty.

Imponujące, z perspektywy czasu, jak klarownie przedstawione zostały ambicje amerykanina, które zostały zrealizowane poprzez objęcie prezydentury.

Pozycja przybliża sylwetkę Donalda Trumpa, ukazując psychikę protagonisty.

Imponujące, z perspektywy czasu, jak klarownie przedstawione zostały ambicje amerykanina, które zostały zrealizowane poprzez objęcie prezydentury.

Pokaż mimo to

avatar
8
2

Na półkach:

Jest tu zdecydowanie więcej Trumpa, niż sztuki robienia interesów.

Jest tu zdecydowanie więcej Trumpa, niż sztuki robienia interesów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    120
  • Przeczytane
    67
  • Posiadam
    13
  • Teraz czytam
    8
  • Biznes
    3
  • Poradniki, Popularnonaukowe
    1
  • Biografia, autobiografia, pamiętnik
    1
  • Chcę przeczytać (Biznes, Sukces)
    1
  • Bałagan
    1
  • Kupić
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trump: The Art of the Deal


Podobne książki

Przeczytaj także