Urzekła mnie ta książka,jestem pod wrażeniem.Ciepła,miłych słów,obrazów i wyobraźni .Która to mi,towarzyszyła przy lekturze.
Roztocze,zostały tu pięknie opisane.Lasy,łąki,miasteczka i wsie.
Ale,nie tak ckliwie i bezmyślnie.Autorka ,pokazała,że są tu też dramaty.
Jak choćby nietolerancja.Choćby to LGBT,ja uważam.Że,LGBT nie robią nic złego.I muszą mieć,równe prawa jak inni ludzie.
Był też tam wujek o lewicowych poglądach.Brawa.Dla autorki,bo większość pisarzy umieszcza tylko prawicowców.
Obserwacje ptaków.Też mi się podobały,choćby białorzytka .Nigdy nie widziałem na żywo.Za to wiem,bo widziałem na żywo kopciuszka, a kiedyś też jego kuzynkę pleszkę.
Była też tam mowa ,o dziewczynce z Zespołem Downa.Że,to podobno wstyd dla rodziny./
Co za głupota,ja znam .Może nie dzieci.A dwie dorosłe kobiety z Zespołem Downa.
Dwie Agnieszki lat 27 i 42 lata.To są inteligentnie , pracowite kobiety. Lubimy się,czasem się do siebie przytulamy :-D

Urzekła mnie ta książka,jestem pod wrażeniem.Ciepła,miłych słów,obrazów i wyobraźni .Która to mi,towarzyszyła przy lekturze.
Roztocze,zostały tu pięknie opisane.Lasy,łąki,miasteczka i wsie.
Ale,nie tak ckliwie i bezmyślnie.Autorka ,pokazała,że są tu też dramaty.
Jak choćby nietolerancja.Choćby to LGBT,ja uważam.Że,LGBT nie robią nic złego.I muszą mieć,równe prawa jak inni...

Przyjemna opowieść, idealna na lato. Losy Majki i jej córeczki zaciekawiaja i również pobudzaja do refleksji. Mamy tu motyw śmierci, choroby dziecka, za to duzy plus. Faktycznie ludzie roznie reagują na wieść, ze jakies dziecko ma zespół Downa.
Urzekły mnie opisy przyrody, lesna i wiejska sceneria. Czulam sie jak u siebie :) duzo tu polskości, wiejskiego życia, jesy troche historii i patriotyzmu.
A zakończenie - zaskakuje.

Przyjemna opowieść, idealna na lato. Losy Majki i jej córeczki zaciekawiaja i również pobudzaja do refleksji. Mamy tu motyw śmierci, choroby dziecka, za to duzy plus. Faktycznie ludzie roznie reagują na wieść, ze jakies dziecko ma zespół Downa.
Urzekły mnie opisy przyrody, lesna i wiejska sceneria. Czulam sie jak u siebie :) duzo tu polskości, wiejskiego życia, jesy troche...

Powieść , która skradła mi serce i duszę. Napisana pięknym, obrazowym językiem.
Naprawdę warto przeczytać.

Powieść , która skradła mi serce i duszę. Napisana pięknym, obrazowym językiem.
Naprawdę warto przeczytać.

Poznałam historie miłości Pawła i Anny opisana w dwóch tomach p.t. i "Zostań ze mną". Tutaj skupiamy sie na okresie wcześniejszym o kilka lat, kiedy to Maja była dla Pawła bliska osoba. Osiadła w Lublinie, ma wspierającego przyjaciela Krisa, duchowym wsparciem służy jej tez ojciec Mariusz, niestety walczący z ciężką choroba. Jest prawniczka, którae martwi obecność firmy Chevron bo jej działalność zagraża zdrowiu i dobrobytowi mieszkańców. Pojawiły sie informacje, ze studnie wyschły, a krowy zapadają na nieznane dotąd schorzenia. Zbiera materiały by złożyć w sadzie protest. Wraca tez do rodzinnej wsi u boku mając pięcioletnią córeczkę. Jest ona wesoła, radosna, ciekawa świata. Myślałam, ze t zwykły przedszkolak, ale Maja przyznaje sie ze corka ma syndrom Downa i jako matka musi walczyc z niechęcią otoczenia, wysłuchiwać niedelikatnych komentarzy. Samotne macierzyństwo było dla niej wyzwaniem, a serce nie do końca wyleczyło sie z pierwszej milosci. Gdy okazało sie ze jest w ciąży szarmancki Robert oświadczył sie i uchodził za ojca Gabrysi.
Ze względu na śledztwo przyjeżdża do Lipska i wynajmuje pokój u Stefanii, matki Pawla. Poznaje Sebastiana, co lubi z nia flirtować, a wszyscy z sympatia odnoszą sie do Gabrysi. Michał chwilowo bez zony, bo dotknęła ich tragedia- śmierć synka i źle się dzieje. Może jest szansa na odzyskanie dawnego ukochanego, tylko trzeba mu wyznać prawdę o Gabrysi. Czy zaakceptuje swoje ułomne dziecko i czy dostana druga szanse od losu
Nie spodziewałam siee jaki obrót przybiorą sprawy, jestem poruszona, ze autorka potrafi wywieść czytelnika w pole i mam do niej zal, ze tak pokierowała losem Mai. Jednak opowieść diabelnie wciąga i warta jest uwagi. Ciekawie ukazane zostały skomplikowane relacje międzyludzkie. Podobal mi sie tez świat stworzony przez pisarke, klimatyczne roztocze, w którym wszyscy hołdują dawnym zwyczajom, gościnności

Poznałam historie miłości Pawła i Anny opisana w dwóch tomach p.t. i "Zostań ze mną". Tutaj skupiamy sie na okresie wcześniejszym o kilka lat, kiedy to Maja była dla Pawła bliska osoba. Osiadła w Lublinie, ma wspierającego przyjaciela Krisa, duchowym wsparciem służy jej tez ojciec Mariusz, niestety walczący z ciężką choroba. Jest prawniczka, którae martwi obecność firmy...

Smutna opowieść o kobiecie, która wychowuje chore dziecko i pragnie zapewnić mu miłość kiedy jej już nie będzie. Zakończenie tej historii jest zarazem smutne i szczęśliwe. Wie, że mimo wszystko jej Myszeczka będzie kochana. Warto przeczytać.

Smutna opowieść o kobiecie, która wychowuje chore dziecko i pragnie zapewnić mu miłość kiedy jej już nie będzie. Zakończenie tej historii jest zarazem smutne i szczęśliwe. Wie, że mimo wszystko jej Myszeczka będzie kochana. Warto przeczytać.

„Zatańcz ze mną” to piękna i przejmująca opowieść o różnych rodzajach uczuć, próbach rozliczenia się przeszłością, ale również o chorobach i śmierci. Ta książka pełna jest ważnych i trudnych tematów, które autorka przemyca, żebyśmy się nad nimi zastanowili. Pokazuje trudy samotnego macierzyństwa, szczególnie, gdy dziecko jest chore, skomplikowane relacje międzyludzkie oraz trudną i niejednoznaczną historię powojennych walk partyzanckich na Zamojszczyźnie. Mimo to powieść napisana jest lekko, świetnie się ją czyta z powodu pięknych opisów tamtych stron, sympatycznych postaci i akcji trzymającej w napięciu.
Bardzo polecam.

„Zatańcz ze mną” to piękna i przejmująca opowieść o różnych rodzajach uczuć, próbach rozliczenia się przeszłością, ale również o chorobach i śmierci. Ta książka pełna jest ważnych i trudnych tematów, które autorka przemyca, żebyśmy się nad nimi zastanowili. Pokazuje trudy samotnego macierzyństwa, szczególnie, gdy dziecko jest chore, skomplikowane relacje międzyludzkie oraz...

Monika Rebizant-Siwiło jest nauczycielką historii, bibliotekarką i przewodniczką turystyczną. Prowadzi również dwa blogi Historie rodzinne i Krajobrazy historii. Jest również autorką kilku książek, w których stara się nie tylko opowiedzieć czytelnikowi ciekawe i wzruszające historie życiowe, ale również ,,przemyca” opisy urokliwych krajobrazów z rodzinnych stron. Jej najnowsza powieść nosi tytuł ,,Zatańcz ze mną” i jest trzecią częścią cyklu poświeconego perypetiom życiowym Mai.
Bohaterką ,,Zatańcz ze mną” jest Maja, którą można uznać za kobietę sukcesu. Samodzielnie wychowuje córeczkę Gabrysię i prowadzi agencję detektywistyczną. Praca i opieka nad pięciolatką pochłaniają ją do reszty, ale w pewnym momencie obowiązki zaczynają ją coraz bardziej przytłaczać. Z tego powodu Maja i Gabrysia udają się na zasłużony urlop. Dzięki rekomendacji kuzyna kobiety wyjeżdżają do Domu Patrioty w Brzezinie, który znajduje się blisko miejsca zamieszkania dawnej miłości Mai – Michała. Czy to zwykły zbieg okoliczności? A może Maja postanowiła dać szansę uczuciu, które wcale nie zgasło?
"Znowu to robiłam. Wkradałam się w jego życie, stawałam na jego drodze, chociaż od dawna ani on sam, ani jego rzeczy nie należały do mnie. Jednocześnie nie mogłam się oprzeć. Jesteś złodziejką, Majka, oszalałą z miłości zło¬dziejką – myślałam."
Opowieść o życiowych zakrętach na drodze Mai po prostu skradła mi serce. Autorka, mimo niewielkiego dorobku literackiego, potrafi dobrze operować słowem i wzbudzić wiele emocji w czytelniku. Nawet osoba znająca wiele tytułów w obrębie literatury obyczajowej lub kobiecej znajdzie w tej powieści powiew świeżości i z łatwością wskaże wiele jej zalet. Rozterki głównej bohaterki oraz wydarzenia, które się jej przytrafiają pozostają na długo w pamięci czytelnika. Pisarka proponuje odbiorcy nie tylko interesującą opowieść o uczuciach, dojrzewaniu do trudnych decyzji, ale przede wszystkim zgotowała mu emocjonalną ucztę. Czytając powieść miałam nieodparte wrażenie, że fragmenty z życia Mai są zbiorem jej osobistych doświadczeń. Ta historia wydaje się bowiem taka prawdziwa, a opowieść o niej jest szczera, przejmująca i pełna nieskrywanych emocji. Co ciekawe, książka obfituje w nieoczekiwane zwroty akcji, które tylko podsycają oczekiwanie na finał historii. Dobiegający końca czytelnika zastanawia się zatem, czy losy Mai i jej dawnego ukochanego zakończą się oczekiwanym happy endem, czy też goryczą bolesnego rozstania.
Uwaga czytelnika skierowana jest zwłaszcza ku głównej bohaterce. Maja jest postacią bardzo dobrze napisaną, niezwykle ludzką i prawdziwą. Jak każdy z nas posiada wiele zalet, ale również i wady. Dzięki temu czytelniczki łatwo mogą się z nią utożsamić i zauważyć w kreacji Mai cechy nie tylko własne, ale również kobiet ze swego otoczenia: sióstr, czy przyjaciółek. Początkowo nie zyskała mojej akceptacji, ponieważ wydawała mi się straszliwą egoistką, która dba tylko i wyłącznie o własną wygodę. Sprawiała wrażenie osoby, która bez względu na nic i nikogo uparcie dąży do celu, nawet gdyby miała swoimi czynami kogoś skrzywdzić. Jednakże w miarę postępu lektury i poznania tajemnic Mai przekonałam się do tej postaci. Co więcej, zaczęłam ją darzyć sympatią, współczuć jej i zrozumiałam jej zachowanie.
Równie ciekawie przedstawiają się również postaci drugiego planu, które pojawiają się na drodze naszej bohaterki. Moje serce skradła zwłaszcza pani Stefania wraz z synem Sebastianem, którzy doskonale ubarwili nieco melancholijny i pełen wzruszeń ton powieści.
,,Zatańcz ze mną” to interesująca powieść obyczajowa, która nie tylko wzbudza wiele emocji. Przepełniona jest nie tylko uczuciami związanymi z konfrontacją wspomnień o dawnej miłości i bolesną teraźniejszością. To także historia poświęcona przyjaźni i życiowym problemom.
Jedyne czego żałuję to to, że przeczytałam tylko trzecią część serii, więc nie zawsze orientowałam się w niektórych nawiązaniach. Odniesienia do poprzednich tomów i wydarzeń były skrótowe, więc radziłabym zapoznać się z poprzednimi częściami historii Mai. Ja też mam taki zamiar :-)

Monika Rebizant-Siwiło jest nauczycielką historii, bibliotekarką i przewodniczką turystyczną. Prowadzi również dwa blogi Historie rodzinne i Krajobrazy historii. Jest również autorką kilku książek, w których stara się nie tylko opowiedzieć czytelnikowi ciekawe i wzruszające historie życiowe, ale również ,,przemyca” opisy urokliwych krajobrazów z rodzinnych stron. Jej...

Powieść Moniki Rebizant-Siwiło „Zatańcz ze mną” była dla mnie miłym odkryciem. Zawiera ona dużą dawkę ciepła, humoru, miłości, ale też wyciska (niestety) łzy (a wiele trzeba, by książka mi łzy wycisnęła). Pokochałam Majkę oraz jej córkę i kibicowałam im w głębi serca, by urlop okazał się owocny i był miłym odpoczynkiem. Chciałam, by się wszystko dobrze skończyło, ale takiego zakończenia się nie spodziewałam.

Już na początku pojawiła się czerwona teczka i bałam się, że cała fabuła będzie już do przewidzenia. Przyjemnie było się w tej kwestii pomylić. Jakże niemiłe jest, gdy znamy zakończenie bez podglądania na ostatnią stronę. Tutaj wielki plus dla autorki. Każda strona była niespodzianką i aż chciało się czytać więcej i dalej, aby tylko dowiedzieć się, co się stanie.Także bohaterowie nie są jednoznaczni. Taki na przykład Sebastian. Jest on dla mnie zagadką. Już przy pierwszym spotkaniu z Majką widziałam oczami mej duszy typowego Sebka – łysy, przypakowany, ze złotym łańcuchem na szyi, jeżdżącym BMW… i chyba jedyny kierowca BMW, który używa kierunkowskazów. Spodziewałam się typowego osobnika, z którego śmieje się cały Internet, a to postać sympatyczna, pomocna i bardzo pozytywna. Nie wiem, czy jest to walka ze stereotypem, jego parodią czy po prostu tak wyszło. Polubiłam ją i przyjemnie było ją poznawać na kartach książki.

Kolejnym plusem tej książki jest tematyka. Autorka nie boi się podejmować trudnych tematów, a jest ich wiele. Pozwala czytelnikowi zatrzymać się na chwilę i zastanowić nad własnym życiem. Powiedziałabym, że mottem tej książki jest carpe diem – chwytaj dzień, chwytaj chwilę, ciesz się każdym momentem, jakby był to twój ostatni dzień. Ważna jest też obecność bliskich – widać tu apel do zerwania z pracoholizmem i poświęcaniu czasu rodzinie, a także by przebaczyć urazy i pogodzić się ze sobą.

A to wszystko dzieje się w pięknej okolicy, bogatej w wiele wydarzeń historycznych, które długo były przemilczane, zakłamane, zapomniane – o żołnierzach wyklętych. Ważna jest walka o nasze dobro, o zachowanie przyrody w jej dziewiczym stanie.

Książka jest godna polecenia dla każdego. Potrafi rozśmieszyć i wzruszyć. Po tej lekturze możemy inaczej spojrzeć na nasze życie. Duża dawka historii zachęca, by szukać więcej informacji.
Gorąco polecam.

Powieść Moniki Rebizant-Siwiło „Zatańcz ze mną” była dla mnie miłym odkryciem. Zawiera ona dużą dawkę ciepła, humoru, miłości, ale też wyciska (niestety) łzy (a wiele trzeba, by książka mi łzy wycisnęła). Pokochałam Majkę oraz jej córkę i kibicowałam im w głębi serca, by urlop okazał się owocny i był miłym odpoczynkiem. Chciałam, by się wszystko dobrze skończyło, ale...

Robi wrażenie. Niby taka sobie opowieść o życiu a zakończenie wbija w fotel. Polecam

Robi wrażenie. Niby taka sobie opowieść o życiu a zakończenie wbija w fotel. Polecam

Nie lubię tego typu zakończeń .. Niemniej książka godna uwagi, jak i pierwsza część z tej serii. Życie potrafi być przewrotne,a i ludzie chyba jednak czasami się zmieniają.

Nie lubię tego typu zakończeń .. Niemniej książka godna uwagi, jak i pierwsza część z tej serii. Życie potrafi być przewrotne,a i ludzie chyba jednak czasami się zmieniają.