rozwińzwiń

Durne serce

Okładka książki Durne serce Jonathan Carroll
Okładka książki Durne serce
Jonathan Carroll Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
The Idiot Heart, Shoes at War
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
1999-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7120-823-5
Tłumacz:
Jacek Wietecki
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
449 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4362
4177

Na półkach: , , , ,

Dobra książka i dobre opowiadania o zakonnicach dwóch,tranwestycie.

Dobra książka i dobre opowiadania o zakonnicach dwóch,tranwestycie.

Pokaż mimo to

avatar
554
475

Na półkach:

Jonathan Carroll jest wyjątkowym pisarzem i każdy jego utwór jest naprawdę dobry. Tutaj, dla odmiany dostajemy dwie opowieści w formie scenariusza filmowego. Zabieg dość ciekawy i wcale nie sprawia, że czytelnik mniej utożsamia się z ich treścią oraz przeżyciami bohaterów.
Jak zwykle u tego autora dostajemy nietuzinkową fabułę, oryginalne postaci, a w drugiej historii dużą dozę pierwiastka magicznego. W sposób zagmatwany, pod warstwą absurdu i ironii odkrywamy wiele prawd życiowych i ludzkich problemów. To historie o trudnych wyborach i losie, który z nas drwi, o miłości, przyjaźni i poświęceniu.A także o tym, że zawsze warto walczyć o to, czego tak naprawdę pragniemy. Uważam, że zawsze miłym przeżyciem jest sięgnięcie po dzieła pana Carrolla, tak więc polecam!

Jonathan Carroll jest wyjątkowym pisarzem i każdy jego utwór jest naprawdę dobry. Tutaj, dla odmiany dostajemy dwie opowieści w formie scenariusza filmowego. Zabieg dość ciekawy i wcale nie sprawia, że czytelnik mniej utożsamia się z ich treścią oraz przeżyciami bohaterów.
Jak zwykle u tego autora dostajemy nietuzinkową fabułę, oryginalne postaci, a w drugiej historii dużą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
876
245

Na półkach: ,

Carroll jak zwykle mnie nie zawiódł. Chociaż to zbyt mało, należałoby napisać - Carroll jak zwykle mnie uwiódł i zachwycił. Pierwsza historia to niesamowita opowieść o zakonnicach diametralnie zmieniających swoje życie, z cichego i skromnego w żywiołowe i pełne szaleństwa. W drugiej historii Carroll jakiego znam i uwielbiam, czyli miłość, magia i tajemnica.

Carroll jak zwykle mnie nie zawiódł. Chociaż to zbyt mało, należałoby napisać - Carroll jak zwykle mnie uwiódł i zachwycił. Pierwsza historia to niesamowita opowieść o zakonnicach diametralnie zmieniających swoje życie, z cichego i skromnego w żywiołowe i pełne szaleństwa. W drugiej historii Carroll jakiego znam i uwielbiam, czyli miłość, magia i tajemnica.

Pokaż mimo to

avatar
1610
305

Na półkach: ,

tytułowe opowiadanie bardzo amerykańskie, z "zaskakującymi" zwrotami akcji, kolorowymi bohaterami (o określonym wyglądzie i cechach osobowości: piękny, gruby, zły i brzydki) i dużą kasą efektownie zmieniającą właściciela.
o tym jak to dobrze zerwać się z łańcucha.

drugie opowiadanie bardziej w stylu Carrolla: pełne zagadkowych wydarzeń i szalejących sił nadprzyrodzonych. zaczytywałam się tym w liceum, chyba już wyrosłam.

ps: pisane w formie scenariusza

tytułowe opowiadanie bardzo amerykańskie, z "zaskakującymi" zwrotami akcji, kolorowymi bohaterami (o określonym wyglądzie i cechach osobowości: piękny, gruby, zły i brzydki) i dużą kasą efektownie zmieniającą właściciela.
o tym jak to dobrze zerwać się z łańcucha.

drugie opowiadanie bardziej w stylu Carrolla: pełne zagadkowych wydarzeń i szalejących sił nadprzyrodzonych....

więcej Pokaż mimo to

avatar
867
683

Na półkach:

Niebywała gratka dla miłośników twórczości Jonathana Carrolla. Autor po raz pierwszy spróbował swych sił jako scenarzysta filmowy. Czytelnicy mogą zaobserwować zmagania autora na tym dość specyficznym polu. Carroll serwuje dwa scenariusze jakże odmienne od siebie. Być może nie są one wyżynami jego twórczości, ale stanowią lekką i co najważniejsze przyjemną lekturę. Uważny czytelnik znajdzie w nich zarówno pozytywne i zabawne historie, ale również niosące w sobie pewne przesłanie. Dodatkowo forma stylistyczna sprawia, że niniejsze scenariusze czyta się bardzo szybko.

Scenariusze rządzą się swoimi prawami. Opisy są skrócone do niezbędnego minimum, a pierwsze skrzypce grają dialogi. To na nich opiera się cała fabuła. W zależności od punktu widzenia mają one swe prawidła. Z jednej strony autor nie musi wysilać się zbytnio nad obszernymi opisami, jak to ma miejsce w typowej powieści. Dzięki czemu może skupić całą uwagę na nakreślenie odpowiednich dialogów. Jednakże z drugiej strony oddanie pewnego klimatu książki (w zależności od jej treści) jest trudne, gdyż często ten klimat zależny jest właśnie od opisów czy to np. scenerii, czy danej sytuacji. Jak już stali czytelnicy wiedzą, Jonathan Carroll jest pisarzem, który lubi operować słowem. Te jego czasami psychodeliczne opisy są cechą charakterystyczną twórczości. Pod tym względem niniejszy projekt był swego rodzaju wyzwaniem dla autora. Mimo, że opisy autora są ograniczone z racji, że są to scenariusze, należy przyznać, że udało mu się zachować ten specyficzny klimat.

Jak wcześniej wspomniałem mimo, że na autora „nałożone” są pewne ograniczenia to i tak udało mu się oddać specyfikę obydwu scenariuszy. Pierwsze tytułowe „Durne serce” można określić mianem komedii omyłek lub komedii sytuacyjnej. Otóż jest to przewrotna i dowcipna historia zakonnic, które w obliczu ruiny klasztoru decydują się na szalony krok. Nie są w stanie przewidzieć, jaki ciąg perypetii i niezwykłych przygód wywołają swoją decyzją. Z dużą dozą pewności muszę przyznać, że jest to jedna z najbardziej pozytywnych historii w całej twórczości Jonathana Carrolla. Pełna pozytywnych emocji i zdarzeń, zabawna opowieść, która spowoduje, że czytelnik niejednokrotnie będzie miał uśmiech na twarzy. W głównej mierze opiera się ona na gagach sytuacyjnych czy też śmiesznych zwrotach lub niedopowiedzeniach. Specyfika pewnego hotelu, do którego trafią zakonnice sprawi, że nie jeden czytelnik z uśmiechem na ustach pomyśli, że taką sytuację mógł wymyślić tylko autor. Wydawać by się mogło, że jest to jedynie pozytywnie zakręcona historia. W dużej mierze tak jest, lecz pod tym płaszczykiem dowcipu, scenariusz niesie w sobie pewne przesłanie, przysłowiowe durne serce. Jak je można scharakteryzować, cóż może jako odruch serca, ale również sytuację, rzecz, która dla innych jest drobnostką, a dla nas może posiadać wielkie znaczenie. Cóż przesłanie jest proste, czasami słuchajmy głosu naszego serca, choćby „durnego”, ponieważ może ono odmienić nasze życie.

Drugi scenariusz, czyli „Wojna Shoesa” zmierza w stronę klimatów typowych dla Jonathana Carrolla, czyli przenikania się nierealności, tudzież magii ze światem rzeczywistym. Brian i Sullivan (para zakochanych) po rozłące odkrywają w sobie nadzwyczajne zdolności. Gest przypadkowego staruszka na plaży przewraca ich świat do góry nogami. W „Wojnie Shoesa” mamy elementy realizmu magicznego, który przenika do świata bohaterów. Dodatkowo autor jak zawsze świetnie ukazuje relacje damsko-męskie i nie zawsze te pozytywne. Jednakże w odróżnieniu od powieści Carrolla, niniejszy scenariusz ma bardziej pozytywny wydźwięk. Jak wiemy lub się dowiemy nie wszystkie powieści Carrolla są tak entuzjastyczne, niektóre z nich wręcz poważne. Wyraźnie widać, że „Wojna Shoesa” nie niesie ze sobą zbyt dogłębnego przesłania. Owszem można doszukać się go w postaci siły miłości. Wyraźnie widać, że „Wojna Shoesa” stanowi bardziej szkic dla dłuższej powieści. Osobiście uważam, że autor zbyt pośpieszył się z zakończeniem. Ten pośpiech widoczny jest na ostatnich stronach przez co pozostało parę niedopowiedzeń i niezamkniętych wątków.

Dwa jakże różne scenariusze, lecz mające wspólny mianownik, czyli pozytywne emocje. Są one swoistego rodzaju generatorami energicznych emocji, które mogą „naładować” nasze akumulatory na pozytywny odbiór dnia. Interesująca obserwacja zmagań autora na nowym dla niego polu. Subiektywnie uważam (chociaż nie ma obiektywnych opinii),że pierwszy scenariusz jest troszkę lepszy od drugiego. Być może nie są to wyżyny intelektualne, ale spełniają swą najważniejszą rolę, czyli sprawiają przyjemność podczas czytania.

Niebywała gratka dla miłośników twórczości Jonathana Carrolla. Autor po raz pierwszy spróbował swych sił jako scenarzysta filmowy. Czytelnicy mogą zaobserwować zmagania autora na tym dość specyficznym polu. Carroll serwuje dwa scenariusze jakże odmienne od siebie. Być może nie są one wyżynami jego twórczości, ale stanowią lekką i co najważniejsze przyjemną lekturę. Uważny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3128
2061

Na półkach:

Magia, jak w krainie Alicji...:-) Kocham Carolla i jego ścieżki wyobraźni:-)

Magia, jak w krainie Alicji...:-) Kocham Carolla i jego ścieżki wyobraźni:-)

Pokaż mimo to

avatar
421
281

Na półkach:

Przeczytałam wszystko, co do tej pory wyszło spod pióra Jonathana Carolla.
Wszystko, oprócz tej jednej książki.
I tak sobie teraz myślę, że mogło tak zostać.
Ma dwie części, pierwsza jest zupełnie bez sensu, druga tylko trochę mniej, bardziej w jego stylu, i tylko za to przyznaję w ogóle jakiekolwiek gwiazdki, ale szału nie ma.
Cienizna.

Przeczytałam wszystko, co do tej pory wyszło spod pióra Jonathana Carolla.
Wszystko, oprócz tej jednej książki.
I tak sobie teraz myślę, że mogło tak zostać.
Ma dwie części, pierwsza jest zupełnie bez sensu, druga tylko trochę mniej, bardziej w jego stylu, i tylko za to przyznaję w ogóle jakiekolwiek gwiazdki, ale szału nie ma.
Cienizna.

Pokaż mimo to

avatar
935
935

Na półkach:

Dwa świetne opowiadania Carroll'a w formie scenariusza. Oba zupełnie różne w swoim klimacie.
"Durne serce" to historia kilku zakonnic,które postanawiają sprzedać swój klasztor i zwiać z gotówką po czym trafiają do hotelu pełnego transwestytów. Pierwsze moje skojarzenie było chyba oczywiste ==> Pedro Almodovar i jego genialne "Pośród ciemności". Dowcipna, ale też gorzka historia tego, że ludzka natura jest jednak bardzo zmienna i bardzo przewrotna.
"Wojna Shoesa" to z kolei typowy dla Carroll'a klimat - czyli pomieszania fantazji z rzeczywistością. Historia, w której magia miesza się z codziennym życiem. I też swoista przestroga - lepiej uważaj czego pragniesz. Bo jak sam autor stwierdza wkładając w usta jednego z bohaterów słowa - "jeśli bogowie naprawdę cię nienawidzą, to spełnią twoje marzenia".
Co mnie po raz kolejny zaskoczyło to niezwykła plastyczność języka autora a poza tym umiejętność tak sugestywnego budowania fabuły czy opisów, że podczas czytania praktycznie wszystko "widzę". Z książki na książkę ten autor coraz bardziej mnie zaskakuje. A to dopiero początki mojej przygody z Jonathan'em Carroll'em.

Dwa świetne opowiadania Carroll'a w formie scenariusza. Oba zupełnie różne w swoim klimacie.
"Durne serce" to historia kilku zakonnic,które postanawiają sprzedać swój klasztor i zwiać z gotówką po czym trafiają do hotelu pełnego transwestytów. Pierwsze moje skojarzenie było chyba oczywiste ==> Pedro Almodovar i jego genialne "Pośród ciemności". Dowcipna, ale też gorzka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
376
48

Na półkach:

Historia o zakonnicach nie wciągnęła mnie, za to "Wojna Schoesa" wręcz przeciwnie. Ogólnie mówiąc przyzwoita pozycja.

Historia o zakonnicach nie wciągnęła mnie, za to "Wojna Schoesa" wręcz przeciwnie. Ogólnie mówiąc przyzwoita pozycja.

Pokaż mimo to

avatar
286
38

Na półkach:

przeczytane w liceum 2006-2009

przeczytane w liceum 2006-2009

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    778
  • Chcę przeczytać
    378
  • Posiadam
    151
  • Ulubione
    17
  • Chcę w prezencie
    7
  • Jonathan Carroll
    7
  • Teraz czytam
    5
  • 2014
    4
  • Mam
    3
  • Realizm magiczny
    3

Cytaty

Więcej
Jonathan Carroll Durne serce Zobacz więcej
Jonathan Carroll Durne serce Zobacz więcej
Jonathan Carroll Durne serce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także