rozwińzwiń

Po co komu biała kredka?

Okładka książki Po co komu biała kredka? Małgorzata Falkowska
Okładka książki Po co komu biała kredka?
Małgorzata Falkowska Wydawnictwo: Wydawnictwo TADAM literatura dziecięca
28 str. 28 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Po co komu biała kredka?
Wydawnictwo:
Wydawnictwo TADAM
Data wydania:
2017-07-17
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-17
Liczba stron:
28
Czas czytania
28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394789015
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Miłość na cztery łapy Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara
Ocena 7,7
Miłość na czte... Małgorzata Falkowsk...
Okładka książki Miłosne wyzwanie Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara
Ocena 5,8
Miłosne wyzwanie Małgorzata Falkowsk...
Okładka książki Dziewięć świątecznych piosenek Małgorzata Falkowska, Justyna Leśniewicz, Barbara Mikulska, Ewelina Nawara, Aleksandra Rak, Daria Skiba, Joanna Wtulich, Maria Zdybska, Patrycja Żurek
Ocena 7,0
Dziewięć świąt... Małgorzata Falkowsk...
Okładka książki Szczęśliwe nieporozumienie Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara
Ocena 6,6
Szczęśliwe nie... Małgorzata Falkowsk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
961
876

Na półkach: , ,

Poznałam już Falkowską od strony romantycznej oraz kobiecej, dziś czas na tę dziecięcą. Czy zatem bajka autorki zrobiła na mnie wrażenie?

Dzieci mają to do siebie, że zawsze lubią zadawać mnóstwo pytań i zawsze oczekują na nie odpowiedzi. Ale kto pyta ten nie błądzi, prawda? W sumie to dobrze, że dzieci są tak dociekliwe, bo dzięki temu bogacą swoją wiedzę.

Nasza mała Zuzia dostaje kredki od cioci. Zaprasza ją do wspólnego malowania na co ona przystaje. Zastanawia się tylko czemu białe kredki są odłożone na boku?

Małgorzata Falkowska w swojej króciutkiej bajce stara się uświadomić dzieciom, że każda rzecz ma w sobie jakąś magiczną moc i do wszystkiego jest przydatna, choć dzieci nie zawsze potrafią to zrozumieć. No bo jak białą kredką malować po białej kartce?

Czytając historię Zuzi, w sumie mogę się przyznać, że w dzieciństwie miałam podobne podejście do białej kredki co Zuzia. Zawsze zastanawiało mnie po co ona, skoro praktycznie jest „niewidoczna”. Ale jak widać, wszystko ma dwie strony medalu. To co nam teoretycznie wydaje się nierealne, w praktyce ma swoje zastosowanie.

"- Wszystkie kredki są wyjątkowe, bo możesz nimi namalować co tylko chcesz. Jednak o białej kredce wielu ludzi nie pamięta, a przecież ona także ma swój udział w malowaniu, tak jak inne – odpowiedziała ciocia."

W książeczce znajdziemy piękne ilustracje wykonane przez Anię Jamróz. Doskonale oddają ideę całej bajki, jednocześnie idealizując odpowiedź cioci na zadanie pytanie przez Zuzię.

Duży format bajki, duża czcionka, idealnie nadają się dla dzieci. Książka jest czytelna i przejrzysta i z całą pewnością zainteresuje młodych czytelników.

"Po co komu biała kredka?" to doskonała lektura dla najmłodszych czytelników. Uświadamia nam, że w praktyce wszystko ma swoje zastosowanie, choć najmłodsi nie zawsze jeszcze o tym wiedzą. Zachęcam do zapoznania się z tą bajką.


czytaninka.blogspot.com

Poznałam już Falkowską od strony romantycznej oraz kobiecej, dziś czas na tę dziecięcą. Czy zatem bajka autorki zrobiła na mnie wrażenie?

Dzieci mają to do siebie, że zawsze lubią zadawać mnóstwo pytań i zawsze oczekują na nie odpowiedzi. Ale kto pyta ten nie błądzi, prawda? W sumie to dobrze, że dzieci są tak dociekliwe, bo dzięki temu bogacą swoją wiedzę.

Nasza mała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
192

Na półkach:

"Po co komu biała kredka" Małgorzaty Falkowskiej pokazuje, że warto pytać i szukać odpowiedzi. Uczy również, że niektóre sytuacje, choć wydają się oczywiste, mają dwie strony medalu.

Historia opisana w książce nie jest długa, ale za to bardzo ciekawa. Pewnego dnia do Zuzi przychodzi w odwiedziny ciocia. Przynosi jej w prezencie pudełko pełne kredek i obiecuje, że wspólnie coś narysują. Po krótkiej rozmowie z mamą dziewczynki kobieta udaje się do dziecięcego pokoju, gdzie siedząca przy stoliku Zuzia w skupieniu maluje. Ciocia od razu dostrzega coś ciekawego. Dziewczynka odłożyła na bok wszystkie białe kredki. Twierdzi, że są nieprzydatne, bezużyteczne.

Czy to nie brzmi znajomo? Kto w dzieciństwie nie zastanawiał się nad zastosowaniem białej kredki? Ciocia Zuzi chce pokazać dziewczynce, że pozory mogą mylić. Czasem coś, co zdaje się być niepotrzebne, w sprzyjających warunkach może stać się wyjątkowe. Kobieta przynosi dziewczynce granatową kartkę i po chwili wprawia ją w niemałe zdumienie. Okazuje się, że na kolorowym papierze biała kredka sprawdza się wyśmienicie! To odkrycie daje wiele radości zarówno Zuzi, jak i jej cioci. Dziewczynka otrzymuje tego dnia ważną lekcję.

Książka Małgorzaty Falkowskiej zachwyca prostotą, a także jasnym, zrozumiałym dla kilkulatka przekazem. Ta urocza historia ma również drugie dno. Małemu czytelnikowi będzie trudno odkryć je samodzielnie, ale z pomocą rodzica bądź opiekuna na pewno się uda. Autorka na przykładzie kredek zobrazowała zjawisko wykluczenia społecznego. Tę analogię dorosła osoba w mig dostrzeże. Często osoby różniące się od innych są pomijane, niezauważane, spychane na margines. Tymczasem przy bliższym poznaniu okazują się równie wartościowe. Wystarczy wykazać się empatią i zrozumieniem. Dać im szansę, tak jak Zuzia wraz z ciocią postąpiły w przypadku białej kredki.

Do sięgnięcia po książeczkę zachęcają przepiękne ilustracje Ani Jamróz, które idealnie współgrają z treścią. Będą cieszyły oko każdego młodego czytelnika, czy to chłopca, czy dziewczynki. Co ciekawe, do ich wykonania ilustratorka użyła wyłącznie białej kredki, posługując się różnymi kolorami tła. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem, a co dopiero maluchy!

Duży format, ciekawa czcionka, przemyślany układ tekstu, cudowne ilustracje i przede wszystkim wartościowa treść - to wszystko sprawia, że książka wyróżnia się spośród innych dziecięcych pozycji wydawniczych. Gorąco zachęcam wszystkich małych czytelników, a także ich rodziców i opiekunów, by zapoznali się z propozycją Małgorzaty Falkowskiej. To lektura, która pobudza wyobraźnię i dziecięcą ciekawość.

"Po co komu biała kredka" Małgorzaty Falkowskiej pokazuje, że warto pytać i szukać odpowiedzi. Uczy również, że niektóre sytuacje, choć wydają się oczywiste, mają dwie strony medalu.

Historia opisana w książce nie jest długa, ale za to bardzo ciekawa. Pewnego dnia do Zuzi przychodzi w odwiedziny ciocia. Przynosi jej w prezencie pudełko pełne kredek i obiecuje, że wspólnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
141

Na półkach:

[...] Niezastąpiona ciocia, pomocnica rodziców i towarzyszka zabaw Zuzi, również postanowiła stanąć przed bojowym zadaniem przekonania ulubienicy co do wartości kredki białej właśnie.
I choć dziewczynka z początku podobnie jak moja córa, podchodziła do tematu sceptycznie, szybko zrozumiała na czym polega wyjątkowość z pozoru niewidzialnej kredki!

Czytając tę bajeczkę nasunęly mi się głębsze refleksje, na które historia ta może wskazywać. Rozmowa cioci z Zuzią może posłużyć nam rodzicom do wytłumaczenia dzieciom choćby faktu, iż nie to co na pierwszy rzut oka jest piękne i kolorowe, jednocześnie jest najbardziej wartościowe. Nasuwa się tutaj również analogia do ludzi.
Czasem człowiek jak ta niepozorna biała kredka pozostaje w cieniu, czekając aż ktoś postanowi odkryć jego piękno…
Córcia natychmiast zrozumiała o co mi chodzi np. dziewczynka, która pierszy dzień jest w przedszkolu, boi się i choć bardzo pragnie zawrzeć nowe przyjaźnie paraliżuje ją nieśmiałość, często jest ignorowana przez równieśników.
Warto wtenczas podejść i ośmielić ją, dać jej szansę, by niczym ta biała kredka mogła pokazać innym swą wyjątkowość…

Dodatkowo zainteresowanie córeczki wzbudziły nietuzinkowe, oryginalne rysunki zdobiące bajeczkę. Ilustracje te autorstwa Ani Jamróz, doskonale obrazują ideę, którą wyjaśnia Zuzi ciocia. [...]

Więcej ➡ https://miloscdoczytania.wordpress.com/2017/07/25/kacik-rodzinny-15-po-co-komu-biala-kredka-malgorzata-falkowska-patronat-medialny/

[...] Niezastąpiona ciocia, pomocnica rodziców i towarzyszka zabaw Zuzi, również postanowiła stanąć przed bojowym zadaniem przekonania ulubienicy co do wartości kredki białej właśnie.
I choć dziewczynka z początku podobnie jak moja córa, podchodziła do tematu sceptycznie, szybko zrozumiała na czym polega wyjątkowość z pozoru niewidzialnej kredki!

Czytając tę bajeczkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1333
1111

Na półkach: ,

Po uroczej serii "apocio?", "adlasiego?", "alejak?", "agzie?" przyszła kolej na pytania z lekka ambitniejsze. Latorośle kończy cztery latka, a więc pojawiają się bardzo proste, ale jakże skomplikowane w swej prostocie "co to znaczy jutro?", "dlaczego brzuch ma pępek w tym miejscu?" i moje ulubione "mamo, co to jest maszyna komperatywna?" =D. Pytanie o białej kredce (i o to, czy chmury to wata;)) także się pojawiło=) Falkowska? Gdzieś wtedy była? =) Bo mając na uwadze to, jak pięknie Autorka tłumaczy zasadność istnienia białej kredki, byłaby także w stanie łopatologicznie wytłumaczyć działanie tej nieszczęsnej maszyny komperatywnej;)

Zuzię, uroczą dziewczynkę z księżniczkowego pokoju, odwiedza Ciocia. Ciocia ma głowę na karku i zamiast konsoli/tony słodyczy/figurki My Little Pony/rolek przynosi Zuzi prezent, którym jest pudełko kredek. Postanawiają razem coś zmalować =) i wówczas pojawia się dylemat... po co komu biała kredka? Przecież jej nie widać... Jest zbędna. Niepotrzebna. Zajmuje cenne miejsce w pudełku, obok reszty kredek. Bo przecież zamiast białej mogłaby być np.: jaskrawopomarańczowa, albo jasnoróżowa, albo błękitna... No więc po co tak naprawdę producenci kredek upierają się przy tej białej kredce? Odpowiedz znajdziecie w książce =) Mało tego, w książce znajdziecie także piękne wytłumaczenie zasadności umieszczania białej, rzekomo zbędnej, kredki obok innych.

Wiecie ile zdań potrzebowała Autorka, żeby z prostej historii wydobyć sens, żeby odkryć wielgachne drugie dno? 2 zdania. Słownie: dwa. Dwa zdania, dzięki którym rodzic będzie mógł swobodnie zainicjować dyskusję z dzieckiem na temat: "bycia potrzebnym", "bycia szanowanym", "bycia ważnym i wyjątkowym". Bo właśnie o to chodzi w tej cieniutkiej książeczce. Wróć! Bo właśnie o to chodzi w każdej bajce: aby wydobyć kwintesencję historii, odnaleźć morał i wtłoczyć ogrom mądrości pięknych słów w życie naszego dziecka, naszej rodziny. Autorce się to udało. Ale nie w pojedynkę =) bo niemały udział sukcesie Po co komu biała kredka? miała autorka ilustracji, czyli Pani Ania Jamróz. Ogrom pracy, mnogość zastosowania białej kredki i przepiękne wizualizacje białej kredki - kredkowy zamek, kredkowa rakieta, kredkowa rybka i góra kredkowa. Po co komu biała kredka? nie byłaby tak wyjątkowa (mimo przepięknego przesłania i prostej, zrozumiałej dla dziecka formie przekazu) gdyby nie grafika.

Książeczka jest dopracowana, okraszona przepięknymi ilustracjami i, wbrew pozorom, bardzo kolorowa! Bo biała kredka ma magiczna moc: moc wyzwalania kolorów.

Ja się podczas lektury solidnie wzruszyłam, mąż się wzruszył. A jak na lekturę zareagował Czterolatek? Na pytanie "no i powiedz mi Synku, do czego służy biała kredka?" odpowiedział bez wahania, bez chwili zastanowienia, patrząc mi prosto w oczy: "do tego, żeby mama mogła zrobić zdjęcie telefonem" =D

Serdecznie polecam! =) I błagam Wydawnictwo: idźcie tą drogą! =) bo Małgosia Falkowska znajdzie odpowiedź na każde pytanie =) i czuję, że Ania Jamróz będzie w stanie każdą fantazje zwizualizować i tchnąć w grafikę szczyptę magii

http://tylkoskonczerozdzial.blogspot.com/2017/07/po-co-komu-biaa-kredka-magorzata.html

Po uroczej serii "apocio?", "adlasiego?", "alejak?", "agzie?" przyszła kolej na pytania z lekka ambitniejsze. Latorośle kończy cztery latka, a więc pojawiają się bardzo proste, ale jakże skomplikowane w swej prostocie "co to znaczy jutro?", "dlaczego brzuch ma pępek w tym miejscu?" i moje ulubione "mamo, co to jest maszyna komperatywna?" =D. Pytanie o białej kredce (i o to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
57

Na półkach:

Myślę, że książka spodoba się tak samo dzieciom, jak i dorosłym. Rodzinne ciepło, wspólne spędzanie czasu, to coś, co w dzisiejszym zapędzonym świecie może być dla nas najlepsze. Całość dopełniają przepiękne ilustracje autorstwa Ani Jamróz.

Cała recenzja: http://damianooczyta.blogspot.com/2017/07/po-co-komu-biaa-kredka-magorzata.html

Myślę, że książka spodoba się tak samo dzieciom, jak i dorosłym. Rodzinne ciepło, wspólne spędzanie czasu, to coś, co w dzisiejszym zapędzonym świecie może być dla nas najlepsze. Całość dopełniają przepiękne ilustracje autorstwa Ani Jamróz.

Cała recenzja: http://damianooczyta.blogspot.com/2017/07/po-co-komu-biaa-kredka-magorzata.html

Pokaż mimo to

avatar
398
366

Na półkach: , , , ,

Po co komu biała kredka to jedna z najpiękniejszych dziecięcych książeczek, jaka ostatnio trafiła w moje ręce. Jest piękna, kolorowa, wspaniale wydana i to, co dla mnie jako matki najważniejsze - mądra! Polecam ją gorąco! Naprawdę gorąco. W mojej ocenie ma 10/10 gwiazdek. Brawo!

Cała recenzja: http://www.kraina-ksiazka-zwana.pl/2017/07/po-co-komu-biaa-kredka-magorzata.html

Po co komu biała kredka to jedna z najpiękniejszych dziecięcych książeczek, jaka ostatnio trafiła w moje ręce. Jest piękna, kolorowa, wspaniale wydana i to, co dla mnie jako matki najważniejsze - mądra! Polecam ją gorąco! Naprawdę gorąco. W mojej ocenie ma 10/10 gwiazdek. Brawo!

Cała recenzja: http://www.kraina-ksiazka-zwana.pl/2017/07/po-co-komu-biaa-kredka-magorzata.html

Pokaż mimo to

avatar
554
346

Na półkach:

Jedną z najpiękniejszych cech u dzieci jest ich naturalna, wrodzona ciekawość świata. I choć czasem te wszystkie „po co”, „jak”, „gdzie”, „kiedy” powtarzane po raz enty mogą denerwować, to jednak powinniśmy ten czas wykorzystać. Ten stan nie będzie trwał wiecznie i jeszcze nieraz chętnie do niego powrócimy. Zaspakajajmy więc tę dziecinną potrzebę poznawania otaczającego świata. Nawet, jeśli niektóre pytania wydają nam się nieistotne. To tylko pozory. Wróćmy także pamięcią do własnego dzieciństwa. Czy jest ktoś, kto nigdy nie zastanawiał się, po co komu biała kredka?

No właśnie, niby zbędna, zawsze najdłuższa w piórniku, bo nieużywana, zapomniana. Czy słusznie? Do Zuzi, bohaterki książki Małgorzaty Falkowskiej, przyjeżdża ukochana ciocia, z którą dziewczynka uwielbia się bawić. Tym razem chciałaby razem z nią porysować, zwłaszcza że dostała od niej prezent – komplet pięknych, kolorowych kredek. Kiedy ciocia widzi, że Zuzia odkłada białą kredkę do innych białych kredek, wyraźnie zapomnianych, chce dociec, dlaczego nie leżą one w pudełku razem z innymi. Wtedy właśnie pada tytułowe pytanie: po co komu biała kredka?

Co robi ciocia? Nie odpowiada. Ona działa i na przykładzie pokazuje Zuzi, jak piękne rzeczy mogą powstać z jej udziałem. I wygląda na to, że białe kredki już nigdy nie będą leżały osobno, zapomniane przez dziewczynkę. Zresztą, gdy zobaczycie ilustracje w tej publikacji, stworzone oczywiście białą kredką, sami zapragniecie puścić wodze wyobraźni i stworzyć biało-kolorowy świat ze swoimi pociechami.

To książka, która przekazuje nam bardzo istotną prawdę życiową – dzieci uczą się od nas, dorosłych, poprzez naśladowanie. Jeśli spędzamy z nimi czas i poważnie traktujemy tematy, na które chcą rozmawiać (nawet jeśli jest to przydatność białej kredki),to zaprocentuje w przyszłości. Nie zabijamy w nich wtedy przyrodzonej ciekawości, pokazujemy, że ich zdanie jest ważne i uczymy, że nie ma głupich pytań, bo odpowiedź na każde z nich to kolejny krok na drodze do poznania otaczającego nas świata.

zaczytana.com.pl

Jedną z najpiękniejszych cech u dzieci jest ich naturalna, wrodzona ciekawość świata. I choć czasem te wszystkie „po co”, „jak”, „gdzie”, „kiedy” powtarzane po raz enty mogą denerwować, to jednak powinniśmy ten czas wykorzystać. Ten stan nie będzie trwał wiecznie i jeszcze nieraz chętnie do niego powrócimy. Zaspakajajmy więc tę dziecinną potrzebę poznawania otaczającego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
114

Na półkach:

Drodzy Państwo! Niespodziewajka!
Mało kto wiedział, co Gosia Falkowska znowu planuje. Całkiem niedawno w sieci pojawiła się informacja o jej nowej książce! Ale nie są to tym razem przygody kilku przyjaciółek, nie jest to też komedia, kryminał czy thiller. To coś zupełnie innego... Ciekawi? :)

Zapewne każdy z Was spotkał się z pytaniami od dzieci, które i dorosłym spędzają sen z powiek. Wielokrotnie sami nie wiemy jak odpowiadać, bo jak w przystępny sposób wytłumaczyć dziecku "Dlaczego ludzie nie spadają?" albo "Skąd się bierze śnieg?" :) Z pomocą w takich kwestiach przychodzi Małgorzata Falkowska, która w swoim najnowszym dziele prowadzi dialog ze swoją bratanicą Zuzią, która jest bardzo dociekliwą małą dziewczynką, a przy tym niezwykle inteligentną!

W każdym z Nas jest dziecko, któż nie płakał na "Królu lwie"? Zaręczam, że niejeden z Was będzie pożyczał od swojego dziecka tę książkę! Z jej kartek płynie wiele mądrości życiowych, których powinni się trzymać nawet dorośli, a ciepło, które Nas otula przynosi wspomnienia z dzieciństwa i daje nam niezwykłe poczucie bezpieczeństwa.

Pozycję polecam każdemu, bez względu na wiek czy literackie upodobania. Zaręczam, że nie będziecie zawiedzeni! A przy okazji dowiecie się "Po co komu biała kredka?" :)
Daję 10 i liczę na kolejne części! W końcu jest jeszcze tyle pytań! :)

Serdeczności, Magdalena
www.czytammwpociagu.blogspot.com

Drodzy Państwo! Niespodziewajka!
Mało kto wiedział, co Gosia Falkowska znowu planuje. Całkiem niedawno w sieci pojawiła się informacja o jej nowej książce! Ale nie są to tym razem przygody kilku przyjaciółek, nie jest to też komedia, kryminał czy thiller. To coś zupełnie innego... Ciekawi? :)

Zapewne każdy z Was spotkał się z pytaniami od dzieci, które i dorosłym spędzają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1598
964

Na półkach:

Krótka i na temat. Przekonująca historyjka dla dzieci tłumacząca dlaczego istnieją białe kredki. Rysunki bardzo klimatyczne, oczywiście narysowane wyłącznie białą kredką na kolorowym tle.

Krótka i na temat. Przekonująca historyjka dla dzieci tłumacząca dlaczego istnieją białe kredki. Rysunki bardzo klimatyczne, oczywiście narysowane wyłącznie białą kredką na kolorowym tle.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    22
  • Przeczytane
    17
  • Posiadam
    3
  • W mojej domowej bibliotece
    1
  • Bajki
    1
  • 2019
    1
  • Literatura dziecięca
    1
  • Witek
    1
  • W mojej biblio...
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Po co komu biała kredka?


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 10,0
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także