rozwiń zwiń

Kroniki marsjańskie

Okładka książki Kroniki marsjańskie
Ray Bradbury Wydawnictwo: Mediasat Poland Seria: Kolekcja Gazety Wyborczej - XX wiek fantasy, science fiction
218 str. 3 godz. 38 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Kolekcja Gazety Wyborczej - XX wiek
Tytuł oryginału:
The Martian Chronicles
Wydawnictwo:
Mediasat Poland
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1971-01-01
Data 1. wydania:
1997-01-01
Liczba stron:
218
Czas czytania
3 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
8389651696
Tłumacz:
Paulina Braiter-Ziemkiewicz, Paweł Ziemkiewicz

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
1579 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
435
80

Na półkach: ,

W szkole historia była jednym z moich ulubionych przedmiotów. Ze szczególną uwagą studiowałam wczesne losy obu Ameryk, a zwłaszcza konkwisty hiszpańskie. Ilekroć wspominałam o tym, jak z powodu zachłanności Cortez, Pizarro bądź de Almagro zniszczyli wspaniałe cywilizacje indiańskie, to zadawałam sobie jedno pytanie - czy ludzie byliby zdolni powtórzyć coś takiego? Czy pomimo rozwoju technologiczno-kulturowego człowiek nadal wybrałby destrukcję zamiast asymilacji? Po przeczytaniu "Kronik marsjańskich" wiem już jedno - tak, to jest możliwe.

"Kroniki..." to zbiór dosyć krótkich opowiadań przedstawiających po kolei proces "zdobywania" Marsa przez ludzkość. Ziemia staje się coraz bardziej wyniszczona. Z tego powodu ludzie postanawiają wysłać na sąsiedni glob ekspedycje kosmiczne mające sprawdzić, czy Czerwona Planeta nadaje się do kolonizacji. O dziwo, nie dość, że planeta jest zdatna do życia, to ktoś już ją zamieszkuje! Tyle, że Ziemianie nie są na niej mile widziani - pierwsze ekspedycje zostają wymordowane. Fortuna jednak kołem się toczy; jak potem odkryje jedna z kolejnych załóg, Marsjanie zostali wytrzebieni przez... ospę wietrzną. Można powiedzieć, że to niezwykle szczęśliwy zbieg okoliczności...

Prawdę mówiąc, wszystko to jest tylko preludium do najważniejszej części dzieła Bradbury'ego. Jak się okaże, Marsa nie tylko nie trzeba przystosowywać na ludzkich potrzeb, lecz na dodatek można korzystać do woli z pozostawionej spuścizny Marsjan. Autor, posługując się tutaj metaforami i groteską, wspaniale pokazał ludzką bezmyślność i postępującą moralną zgniliznę. Chociaż kapitan Wilder odczuwał respekt widząc budynki sakralne Obcych, wymarłe miasta oraz pozostawioną przez nich, niemal mistyczną sztukę, to wkrótce został zastąpiony przez prostaków pokroju Biggsa - osoby zapatrzone wyłącznie na siebie i swoje potrzeby. Osoby, dla których wspaniała, zniszczona kultura marsjańska jest tylko pretekstem do strzelania w okna. Owa degrengolada jest zauważalna podczas opisów zabaw najmłodszego pokolenia - dzieci cichcem przemykały do wymarłych polis nie po to, by je podziwiać, lecz by dla uciechy demolować obce mieszkania, nim te zostaną spalone przez strażaków.

Prymitywizm ludzi niszczących to, czego nie mogą zrozumieć, dobrze komponuje się z klimatem książki - niespokojnym, tajemniczym. Widać kontrast między poetyckimi, barwnymi opisami Marsjan a szarością, topornością naszego gatunku. Bradbury pisze lekko, wręcz subtelnie, jednak udało mu się stworzyć przytłaczającą atmosferę ogarniającą czytelnika w miarę poznawania dalszych opowiadań.

"Kroniki..." nie są książką typowo naukową. Nie ma tutaj długich opisów technologicznych, całość jest skorupą ukrywającą rozmyślania na temat człowieczeństwa. Chociaż źle przyjęci, to jednak my - ludzie - staliśmy się tymi złymi, niszcząc to, co dla nas nieznane. I chociaż całość nie ma równego poziomu (parę tekstów jest słabszych od reszty), to naprawdę polecam - pokazana tu wizja ludzkiej kolonizacji zamieniającej się w klęskę jest niesamowita i może stanowić dla nas przestrogę.

W szkole historia była jednym z moich ulubionych przedmiotów. Ze szczególną uwagą studiowałam wczesne losy obu Ameryk, a zwłaszcza konkwisty hiszpańskie. Ilekroć wspominałam o tym, jak z powodu zachłanności Cortez, Pizarro bądź de Almagro zniszczyli wspaniałe cywilizacje indiańskie, to zadawałam sobie jedno pytanie - czy ludzie byliby zdolni powtórzyć coś takiego? Czy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 035
  • Chcę przeczytać
    1 389
  • Posiadam
    586
  • Ulubione
    109
  • Fantastyka
    69
  • Teraz czytam
    26
  • Science Fiction
    25
  • Literatura amerykańska
    20
  • 2018
    14
  • 2014
    14

Cytaty

Więcej
Ray Bradbury Kroniki marsjańskie Zobacz więcej
Ray Bradbury Kroniki marsjańskie Zobacz więcej
Ray Bradbury Kroniki marsjańskie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także