Szeptem

Okładka książki Szeptem
Becca Fitzpatrick Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Szeptem (tom 1) fantasy, science fiction
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Szeptem (tom 1)
Tytuł oryginału:
Hush Hush
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2010-01-13
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-13
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375150483
Tłumacz:
Paweł Łopatka
Tagi:
szeptem hush Becca Fitzpatrick

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
705
457

Na półkach: , ,

Pamiętne hasło reklamowe: „Są rzeczy, o których powinniśmy mówić jedynie Szeptem” wciąż dźwięczy mi w głowie. Nie oszukujmy jeszcze niedawno w świecie paranormal-romance było głośno o zabawnej i pomysłowej książce Becci Fitzpatrick „Szeptem”. Pierwsza część była chyba jedną z pierwszych z gatunku po jakie sięgnęłam. Nie będę ukrywać, że byłam i chyba nadal jestem nią oczarowana. Książkę przeczytałam po raz pierwszy w początkowej klasie gimnazjum, bardzo mnie wciągnęła. Kilka razy udało mi się ją odświeżyć w tym czasie, teraz postanowiłam powiedzieć Wam o niej kilka słów.

„- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam.
- Na szczęście ja tak. Przyjadę o piątej.”

Nora to najzwyklejsza w świecie dziewczyna, nawet jej nazwisko Grey niczym się nie wyróżnia. Ma najlepszą przyjaciółkę Vee, dobre stopnie, kochającą matkę i poukładane życie, jest szczęśliwa. Wszystko działa jak należy, ale do czasu. Na lekcji biologii nauczyciel postanawia przesadzić uczniów, Nora, która zawsze siedziała z Vee, od teraz mówi usiąść z niezwykle tajemniczym chłopakiem, który podobno już kilka razy nie zdał z przedmiotu. Norę nurtuję zachowanie chłopaka i postanawia poznać go lepiej. Co z tego wyniknie?

„O kurde. Kurdekurdekurde. Potrąciłaś j e l e n i a? Nic się nie stało? Może to był BAMBI?”

Brzmi stereotypowo? Przecież to już było? No tak, takich historii jest jak grzybów po deszczu, ale tylko niektóre mają to coś, że przyciągają całą masę odbiorców. Dla mnie ta seria właśnie taka jest. A dowodem na ten fakt, może być to, że czytelniczki mimo tendencji spadkowej książek, nadal czytały kontynuacje. Moim zdaniem ta część jest bezapelacyjnie najlepszym tomem. Zabawna, ma sporo akcji, a do tego, gdy czytałam ją po raz pierwszy była dla mnie czymś zupełnie nowym, myślę, że sentyment również ma duży wpływ na nasza późniejszą ocenę i tak właśnie jest z tą serią. Może gdybym przeczytała ją teraz nie wydałaby mi się tak fantastyczna, ale skończmy gdybanie, czas na głębsze refleksje.

„Pamiętaj, że człowiek się zmienia, jednak jego przeszłość nigdy.”

„Szeptem” to niezaprzeczalnie książka z działu paranormal-romance, na główny plan wybija się w niej odkrycie tożsamości tajemniczego chłopaka, jakim jest Patch. Główna bohaterka Nora zaś jest zwykłą, lekko nudną, lecz inteligentną osobą. Nie mogę powiedzieć bym darzyła ją jakimiś szczególnymi uczuciami, ale raczej wypadała dość dobrze. Nie była irytująca, czego często doświadczam czytając powieści tego typu. Patch natomiast wydawał i chyba nadal wydaję mi się niezwykle interesujący, bo wszystkiego można się było po nim spodziewać. Klasyczny badboy, jednak jednocześnie potrafiący poprawić humor i posiadający drugie dno. Postacie poboczne nie wybijały się prawie wcale. Autorka w kreowaniu powieści skupiała się właśnie na dwóch wspomnianych postaciach. Mogę jedynie zauważyć, że większą rolę przyłożyła do przyjaciółki dziewczyny, czyli Vee. Zdecydowanie ją polubiłam i wydawała mi się zupełnym przeciwieństwem Nory, co niewątpliwe działało na jej plus.

„W ogniu nie ma nic złego... o ile się człowiek do niego za bardzo nie przybliży”

Co mogę więcej napisać? Akcja w książce rozgrywała się w dobrym tempie, pisarka postanowiła postawić na lekko tajemniczy klimat i oczywiście na ostateczny punkt kulminacyjny, w którym skupiły się wydarzenia, a większość tajemnic została odkryta. Styl autorki również zdecydowanie ułatwia odbiór, jest on zrozumiały i niewymagający. Czytelnik szybko przerzuca strony i czyta o następnych wydarzeniach. Jednym, czego mi czasami brakowało były opisy, nie te, które opisywały postaci, bo dla mnie było ich wystarczająco, ale miejsca, mogłyby być odrobinę dokładniejsze.

Okładka powieści przedstawia się interesująco. Nareszcie nie była to jakaś dziewczyna patrząca w dal albo w jeszcze innej sytuacji. Moim zdaniem jednak wiele zdradza z treści, patrząc na nią od razu widać, że postać męska będzie upadłym aniołem. Kolory są jednak ciekawe, a przedstawiona scena również intrygująca.

„Im wyższe wzniesienie, tym dotkliwszy upadek.”

Podsumowując, książka „Szeptem” jest wciąż ciekawa odskocznią, mam do niej spory sentyment, dlatego nie dostrzegam wiele minusów, które wychwytują inni czytelnicy. Jestem zadowolona po lekturze, właśnie takie książki są najlepsze po męczącym tygodniu w pracy, czy w szkole.
Ocena: bardzo dobra

Pamiętne hasło reklamowe: „Są rzeczy, o których powinniśmy mówić jedynie Szeptem” wciąż dźwięczy mi w głowie. Nie oszukujmy jeszcze niedawno w świecie paranormal-romance było głośno o zabawnej i pomysłowej książce Becci Fitzpatrick „Szeptem”. Pierwsza część była chyba jedną z pierwszych z gatunku po jakie sięgnęłam. Nie będę ukrywać, że byłam i chyba nadal jestem nią...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    27 396
  • Chcę przeczytać
    8 115
  • Posiadam
    5 523
  • Ulubione
    3 303
  • Chcę w prezencie
    611
  • Fantastyka
    262
  • Teraz czytam
    235
  • Fantasy
    194
  • 2013
    124
  • 2014
    122

Cytaty

Więcej
Becca Fitzpatrick Szeptem Zobacz więcej
Becca Fitzpatrick Szeptem Zobacz więcej
Becca Fitzpatrick Szeptem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także