Książka, do której raczej nie powrócę. Choć znalazłam dużo pozytywów podczas czytania tej historii, jestem rozczarowana. Mam osobiste wrażenie, że książka została źle przetłumaczona. Ignorancją było pozostawienie pewnych zwrotów w języku chińskim, brak tłumaczeń to duży minus.

Książka, do której raczej nie powrócę. Choć znalazłam dużo pozytywów podczas czytania tej historii, jestem rozczarowana. Mam osobiste wrażenie, że książka została źle przetłumaczona. Ignorancją było pozostawienie pewnych zwrotów w języku chińskim, brak tłumaczeń to duży minus.

Książka opowiada historię chińskiej rodziny mieszkającej w USA. Senior rodu Charles Wang prowadził prężnie działającą firmę kosmetyczną, ale jak to w życiu bywa fortuna kołem się toczy i kryzys finansowy doprowadza rodzinę Wangów do bankructwa. W tej sytuacji Charles chce pojechać do ojczyzny i zawalczyć o ziemię należącą do jego przodków, ale wcześniej rusza w podróż po Ameryce aby zebrać swoje dzieci w jednym miejscu. Wydawałoby się, że będzie to ciekawa historia pełna zwrotów akcji, ale.... Dawno się tak nie wynudziłam. Zdecydowana zbyt duża ilość dialogów, które tak naprawdę niczego nie wnoszą, a dodatkowo zabrakło tłumaczeń zwrotów i dialogów prowadzonych w języku chińskim. Nuda, nuda, nuda, a szkoda bo zapowiadało się ciekawie. Na osłodę można pochwalić tylko okładkę ;)

Książka opowiada historię chińskiej rodziny mieszkającej w USA. Senior rodu Charles Wang prowadził prężnie działającą firmę kosmetyczną, ale jak to w życiu bywa fortuna kołem się toczy i kryzys finansowy doprowadza rodzinę Wangów do bankructwa. W tej sytuacji Charles chce pojechać do ojczyzny i zawalczyć o ziemię należącą do jego przodków, ale wcześniej rusza w podróż po...

To jedna z tych książek, które się czyta od pewnego momentu tylko po to by ją skończyć.

To jedna z tych książek, które się czyta od pewnego momentu tylko po to by ją skończyć.

Lubię książki o tematyce azjatyckiej, ale ta była najsłabsza jaką do tej pory czytałem. Dziwię się, że udało mi się dobrnąć do końca.
W tej historii po prostu nic się nie dzieje.

Lubię książki o tematyce azjatyckiej, ale ta była najsłabsza jaką do tej pory czytałem. Dziwię się, że udało mi się dobrnąć do końca.
W tej historii po prostu nic się nie dzieje.

Łatwe, lekkie, przyjemne, ale w pamięci się nie zapisze. Rozrywka na podróż.

Łatwe, lekkie, przyjemne, ale w pamięci się nie zapisze. Rozrywka na podróż.

Odłożone.

Nie dla mnie, choć tzw."chińszczyzno-japońszczyzny" czytam prawie wszystkie.

To jednak, jak dla mnie, jest zachodnim wytworem. Czytadło. Przegadane, za dużo dialogów i po ok. 50 stronach nie wciąga - nie wiem o czym to jest. Do części, w której (podobno) główny bohater wyjeżdża do Chin nie miałam chęci już dobrnąć.
Szkoda.

Odłożone.

Nie dla mnie, choć tzw."chińszczyzno-japońszczyzny" czytam prawie wszystkie.

To jednak, jak dla mnie, jest zachodnim wytworem. Czytadło. Przegadane, za dużo dialogów i po ok. 50 stronach nie wciąga - nie wiem o czym to jest. Do części, w której (podobno) główny bohater wyjeżdża do Chin nie miałam chęci już dobrnąć.
Szkoda.

Opowieść niezła, ale denerwujący dla mnie brak tłumaczenia chińskich zwrotów zawartych w treści czy dialogach. Wydawcy się nie pofatygowali - jednym słowem - i lekceważąco potraktowali czytelników.

Opowieść niezła, ale denerwujący dla mnie brak tłumaczenia chińskich zwrotów zawartych w treści czy dialogach. Wydawcy się nie pofatygowali - jednym słowem - i lekceważąco potraktowali czytelników.