Pierwszy raz sięgnęłam po historyjki opowiadające o przygodach Mikołajka. Nie należę do pokolenia, które znało tę postać. Dopiero od pewnego czasu powracała do mnie ta postać. Po tę pozycję sięgnęłam z czystej ciekawości. I z ręką na sercu polecam. Nie zawiodłam się, a wręcz znów poczułam się jak dziecko.
Książka to zbiór zabawnych opowiadań, historyjek z życia małego chłopca. Tytułowy Mikołajek chodzi do szkoły, ma paczkę przyjaciół, kochających rodziców. Ot, zwyczajne dziecko. I chyba dlatego książka ta ma taki urok. Opowieści z jego perspektywy pokazują, jak różne mogą być spojrzenia na świat. To kontrast między dziecięcym a dorosłym punktem widzenia daje najwięcej powodu do śmiechu.
Z ogromną przyjemnością przeczytam kiedyś tę pozycję dziecku. Mam tylko nadzieję, iż nie będzie chciało stosować szantaży Mikołajka (zabiję się, ucieknę z domu). Będzie to nie tylko dobra zabawa, ale także pretekst, do rozmowy na różne tematy. Taki początek przygody z literaturą na pewno zachęci do dalszego czytania.
Polecam.

Pierwszy raz sięgnęłam po historyjki opowiadające o przygodach Mikołajka. Nie należę do pokolenia, które znało tę postać. Dopiero od pewnego czasu powracała do mnie ta postać. Po tę pozycję sięgnęłam z czystej ciekawości. I z ręką na sercu polecam. Nie zawiodłam się, a wręcz znów poczułam się jak dziecko.
Książka to zbiór zabawnych opowiadań, historyjek z życia małego...