Trzecia, ostatnia i zdecydowanie najlepsza część cyklu “Tajmnicze zamki i pałace” z serii MILITARNE SEKRETY wydawnictwa TECHNOPOL. Ponownie poznajemy zamki, pałace i dwory, usytuowane na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Okładka nawiązuje do całej serii militarnych sekretów, zresztą te okładki są bardzo charakterystyczne i gdy tylko “rzuci się” na nie okiem, to wiadomo z jakiej serii i z jakiego wydawnictwa pochodzi książka. Świetnie to obmyślono. I szata graficzna jest przepiękna, charakterystyczna i nie sposób jej pomylić z żadną inną serią ani wydawnictwem. Doskonały zabieg marketingowy.

Ta część najbardziej mi się podobała, gdyż zawiera bardzo bogaty zbiór materiałów, takich jak stare pocztówki przedstawiające omawiane tu obiekty, mapki, ale przede wszystkim ogromną ilość przecudnych fotografii panów: Andrzeja Klimasa i Bartosza Rdułtowskiego. Zarówno te czarno-białe zdjęcia jak i kolorowe, umieszczone na końcu książki, pokazujące jak współczesnie wygladają opisywane w książce zabytki, w cudowny sposób ilustują cały teskt i przekazują piękno tych starych budowli lub pozostałości po nich. Fotografie są wykonane po mistrzowsku, z klimatem, po prostu nie mogłam się na nie napatrzeć. Przede wszystkim bardzo rzetelnie oddają charakter omawianych miejsc, te bajkowe lasy, parki w otoczeniu których stoją budowle, charakterystyczne bramy czy szczegóły architektury. Po prostu bajka. W tej części serii to zdecydowanie fotki robią cały klimat, ale sama treść oczywiście również jest bardzo wartościowa i bogata. Dowiadujemy się kiedy i w jakich okolicznościach powstał dany zamek czy pałac, poznajemy jego kolejnych właścicieli oraz losy obiektu aż do czasów współczesnych. Najbardziej zainteresował mnie opis zamku Świny, gdyż często tam bywam, ale każdy jeden obiekt jest opisany w taki sposób, że zachęca do odwiedzenia go. Zarówno świetnie się czyta o miejscach, w których się już było jak i o tych, do których dopiero chciałoby się wybrać. O niektórych z tych miejsc nigdy nie słyszałam, a dzięki tej książce z przyjemnością je odwiedzę.

Wszystkie trzy tomy z serii “Tajemnicze zamki i pałace” przeniosły mnie do najpiękniejszych i najbardziej reprezentacyjnych miejsc regionu Dolnego Śląska ( na terenie którego mieszkam) i Opolszczyzny. Ta podróż w przeszłość, opowieści o ukrytych skarbach, bitwach, pożarach, plądrowaniu i ograbianiu tych zabytków przez naszych radzieckich “wyzwolicieli” czyta się jak doskonałą powieść sensacyjo- historyczną. A to wszystko jest tuż obok, na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko spakować ksiażkę do plecaka i wyruszyć szlakiem zamków i pałaców oraz dworów, a z pewnością doświadczymy wielu niezapomnianych wrażeń. Dziękuję autorom i fotografom za tak interesującą serię, którą z ogromną przyjemnością polecam każdemu miłośnikowi turystyki historycznej, Dolnoślązakom i każdemu, kto interesuje się zabytkami opisanych tutaj regionów.

Trzecia, ostatnia i zdecydowanie najlepsza część cyklu “Tajmnicze zamki i pałace” z serii MILITARNE SEKRETY wydawnictwa TECHNOPOL. Ponownie poznajemy zamki, pałace i dwory, usytuowane na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Okładka nawiązuje do całej serii militarnych sekretów, zresztą te okładki są bardzo charakterystyczne i gdy tylko “rzuci się” na nie okiem, to wiadomo z...