Wydaje mi się, że jako osoba, która wdrożyła sporą część z opisanych przez Tima metod mogę spokojnie powiedzieć, że to bardzo dobra książka i jestem mu za nią wdzięczny.

Brzmi jak kolejna Amerykańska bajka? A jednak...

1. Udało mi się przekonać pracodawcę, że nie ma sensu abym przychodził do biura skoro potrzebuję tylko telefon i laptopa do pracy
2. Przeorganizowałem swój dzień pracy tak, że cześć osób myślało, że ja w ogóle nie pracuję :-)
3. Moim biurem stało się miasto - kawiarnie, galerie itp.
4. Efektywność wzrosła i satysfakcja również

Oczywiście nie dla każdego taka praca - wiem o tym.
Poza tym o 4 godzinach tygodniowo to można sobie pomarzyć.

Mimo wszystko autor dzięki tej książce zrobił kolejny krok w stronę obalenia śmiesznego i przestarzałego systemu siedzenia 8 godzin pracy ...tylko po to żeby siedzieć.

Są zajęcia, których prostu nie da się wykonywać według wzoru, a próba zrobienia schematu z kreatywnej pracy często kończy się niepowodzeniem.

Jest jeszcze kwestia tego o ile chętniej ludzie pracują mając poczucie kontroli na swoimi zdaniami i czasem. Może nie wszystkim taki układ odpowiada i być może wolą klasyczną formę pracy, ale ja nie ;-)

Wydaje mi się, że jako osoba, która wdrożyła sporą część z opisanych przez Tima metod mogę spokojnie powiedzieć, że to bardzo dobra książka i jestem mu za nią wdzięczny.

Brzmi jak kolejna Amerykańska bajka? A jednak...

1. Udało mi się przekonać pracodawcę, że nie ma sensu abym przychodził do biura skoro potrzebuję tylko telefon i laptopa do pracy
2. Przeorganizowałem swój...