https://www.instagram.com/entropia_kontrolowana/

W pierwszej kolejności porozmawiajmy o polskim wydaniu. To, które posiadam (drugie polskie wydanie) zawiera obwolutę z tytułem Georg. Ukryta pod spodem okładka skrywa jednak inne imię. To bardzo „sprytny” zabieg, ponieważ książka opowiada historię transpłciowej dziewczynki (dziewczynki, bo bohaterka jest dzieckiem i warstwa fabularna „rozbija się” głównie o przedstawienie szkolne).

Uważam, że ta książka jest bardzo potrzebna. Potrzebna w naszej świadomości, na naszych regałach i w bibliotekach. Potrzebna, żeby od najmłodszych lat uczyć o równości i empatii. Potrzebna, żeby doświadczenia transpłciowości nie stanowiły dla nas (jako ogółu społeczeństwa) kontrowersji i „tematu” podlegającego cenzurze.

Gdybym miała zarekomendować, zdecydowanie poleciłabym tę książkę dzieciom i młodzieży (aby uwrażliwić ich na kwestie związane z tożsamością płciową u rówieśników lub pokazać postać literacką, z którą same będą mogły się utożsamiać),ale także nauczycielom, rodzicom i innym opiekunom. Przecież, dorośli mogą (i powinni) wesprzeć dzieci znajdujące się pod ich opieką, na drodze odkrywania siebie.

Historia w książce opowiedziana jest w sposób bardzo czuły, ale jednocześnie nie pozostawia żadnych wątpliwości w kwestii tożsamości płciowej głównej bohaterki. Nie ma mowy o (tak dobrze znanym) schemacie „wymyślania sobie”, czy też „wyrastania z tematu”. Myślę, że to czyni tę książkę wyjątkową. Główne przesłanie, kierowane do osób transpłciowych w przypadku Georga/ Melissy, to: Hej, wszystko z tobą/wami w porządku! To jak czujesz/czujecie siebie jest w porządku.

Osobiście uważam, że gdyby więcej osób spojrzało na tę kwestię w ten sposób, świat stałby się odrobinę lepszym miejscem.

https://www.instagram.com/entropia_kontrolowana/

W pierwszej kolejności porozmawiajmy o polskim wydaniu. To, które posiadam (drugie polskie wydanie) zawiera obwolutę z tytułem Georg. Ukryta pod spodem okładka skrywa jednak inne imię. To bardzo „sprytny” zabieg, ponieważ książka opowiada historię transpłciowej dziewczynki (dziewczynki, bo bohaterka jest dzieckiem i warstwa...

Uważam, że taka literatura jest ważna. Pozwala spojrzeć na takie osoby z innej perspektywy i spojrzeć na to, z jakimi problemami się borykają.
Całkiem przyjemna książka. Jeśli ktoś czyta lub słucha w języku angielskim, to język jest dość prosty. Skłania też do przemyśleń.

Uważam, że taka literatura jest ważna. Pozwala spojrzeć na takie osoby z innej perspektywy i spojrzeć na to, z jakimi problemami się borykają.
Całkiem przyjemna książka. Jeśli ktoś czyta lub słucha w języku angielskim, to język jest dość prosty. Skłania też do przemyśleń.

Książka porusza niezwykle istotne tematy w przystępny i życiowy sposób. Nadaje się zarówno dla młodszych czytelników, ale według mnie również dla rodziców, szczególnie tych którzy mają dzieci takie jak Melissa i nie do końca rozumieją zjawisko transpłciowości - w czym nie ma przecież nic złego, najważniejsza jest otwarta głowa i dobre chęci. W idealnym świecie byłaby to lektura obowiązkowa, a nie jedna z pięciu najczęściej zakazywanych książek w latach 2010 - 2020:( Na plus, oprócz tematyki i sposób w jaki została przedstawiona, zasługują prosty język, wyraziste postacie, humor i "schludnie" skonstruowana fabuła. Czyta się szybko, można nawet przeczytać całą na raz. Polecam też przeczytać kolejną książkę tej osoby autorskiej, gdzie powracają bohaterowie "Melissy", na razie niestety jedynie w oryginale:(

Książka porusza niezwykle istotne tematy w przystępny i życiowy sposób. Nadaje się zarówno dla młodszych czytelników, ale według mnie również dla rodziców, szczególnie tych którzy mają dzieci takie jak Melissa i nie do końca rozumieją zjawisko transpłciowości - w czym nie ma przecież nic złego, najważniejsza jest otwarta głowa i dobre chęci. W idealnym świecie byłaby to...

Bardzo ważny temat . W sam raz ,wg mnie dla młodszych, młodych czytelników. Napisana prostym językiem, tak ,aby każdy zrozumiał.
Jedynie co mam do zarzucenia to to ,że oczekiwałam głębszej analizy oraz drogi do momentu ,aż Melissa stanie się dziewczyna ,kobieta (czy przejdzie tranzycje ? ) . Oczekiwałam nie tylko fizycznej zmiany ,ale też psychicznej, jak w trakcie reagowali najbliżsi? Sądzę, że druga część by była dla starszego czytelnika .
Dobrze, że powstają takie książki-są ważne.
Mimo wszystko czuje niedosyt, bo chce wiedzieć więcej na ten temat , aby bardziej zrozumieć osoby ,które faktycznie zle czują się ze swoją przydzielona płcią.
Niemniej uważam, że warto rozpowszechnić ten tytuł, bo jest to jedna z mądrzejszych książek, ucząca wartościowych zachowań.

Bardzo ważny temat . W sam raz ,wg mnie dla młodszych, młodych czytelników. Napisana prostym językiem, tak ,aby każdy zrozumiał.
Jedynie co mam do zarzucenia to to ,że oczekiwałam głębszej analizy oraz drogi do momentu ,aż Melissa stanie się dziewczyna ,kobieta (czy przejdzie tranzycje ? ) . Oczekiwałam nie tylko fizycznej zmiany ,ale też psychicznej, jak w trakcie...

George, a raczej Melissa, to niesamowicie ciepła i przyjemna książka, którą czyta się szybko i z ciekawością. Osobiście bardzo wciągnęłam się w historie bohaterki i byłam dumna z jej każdego osiągnięcia. Od pierwszej strony do samego końca trzymałam za nią kciuki, licząc na to, że w końcu będzie mogła być sobą.
Książka w delikatny sposób porusza trudny, lecz niesamowicie aktualny temat narzucanych nam przez społeczeństwo roli przez pryzmat płci oraz transpłciowości wśród najmłodszych. Poruszone zagadnienia zarówno transpłciowości, jak i tranzycji są przedstawione na podstawowym poziomie, bez zbędnego w tym przypadku zagłębienia się w szczegóły — w końcu bohaterami historii są dzieci.
Na szczególną uwagę zasługuje postać przyjaciółki Melissy Kelly, która od samego początku okazuje bohaterce zrozumienie, bezwarunkowe wsparcie i pomoc. Taką postawą powinien się wykazywać każdy, szczególnie dorośli, którzy często bagatelizują temat lub nie potrafią zaakceptować transpłciowości dziecka. Życzę każdemu z osobna, żeby w waszym życiu obecna była chociaż jedna Kelly.

George, a raczej Melissa, to niesamowicie ciepła i przyjemna książka, którą czyta się szybko i z ciekawością. Osobiście bardzo wciągnęłam się w historie bohaterki i byłam dumna z jej każdego osiągnięcia. Od pierwszej strony do samego końca trzymałam za nią kciuki, licząc na to, że w końcu będzie mogła być sobą.
Książka w delikatny sposób porusza trudny, lecz niesamowicie...

Klarowna, ciekawa historia Melissy, która zmaga się z ukrywaniem swojej tożsamości płciowej przed otoczeniem. Idealna opowieść dla młodych osób, przedstawiająca w przystępny sposób realia życia osób (w tym przypadku dziecka) transpłciowych i traktowaniu ich przez otoczenie. Świetna kreacja postaci, ciągle trwająca akcja oraz realistyczne relacje- zwłaszcza przyjaźń Melissy z Kelly! Idealnie wykreowana relacja, pełna akceptacji i zrozumienia .

Klarowna, ciekawa historia Melissy, która zmaga się z ukrywaniem swojej tożsamości płciowej przed otoczeniem. Idealna opowieść dla młodych osób, przedstawiająca w przystępny sposób realia życia osób (w tym przypadku dziecka) transpłciowych i traktowaniu ich przez otoczenie. Świetna kreacja postaci, ciągle trwająca akcja oraz realistyczne relacje- zwłaszcza przyjaźń Melissy...

"George" (Alex Gino) opowiada historię Melissy, i z tego co udało mi się wyczytać książka w oryginale obecnie nazwana jest jej imieniem. Bardzo mnie to cieszy, użycie dedname dziewczynki w tytule to jedyna rzecz, jaka mi nie odpowiadała. Melissa jest uczennicą szkoły, jest inna niż pozostali chłopcy z jej klasy a to dlatego, że jest dziewczynką, co powoli odkrywa wraz z upływem czasu. Musi pokonać różne przeciwności losu, żeby udowodnić światu, że rozumie kim jest i oczekuje, że inni też zrozumieją.

Książka ma trafiać do młodszych czytelników, rówieśników Melissy i za sam ten fakt mogę powiedzieć, że jej potrzebujemy. Po pierwsze, pokazuje tym nieco młodszym, że nie wszyscy ludzie są cispłciowi, że te straszne queery, którymi straszy władza i kościół są normalnymi ludźmi, których znamy. Po drugie, książka pozwala nam przeczytać historię transpłciowej dziewczynki z perspektywy dziecka, a jest to zupełnie inne podejście niż w innych pozycjach literackich, gdzie nieco starszy bohater dopiero odkrywa kim jest. Melissa od początku myśli o sobie w feminatywach, używa w swojej głowie żeńskich zaimków. Nie zastanawia się, czy powinna taka być, czy to prawda, bo skoro tak czuje to tak jest. Doświqdcza dysforii płciowej w taki sam sposób, jak inne osoby transpłciowe, ale radzi sobie z nią inaczej, w bardziej dziecięcy sposób.

Potrzebujemy tej książki, żeby kolejne pokolenia nie były przepełnione nienawiścią do innych tylko za to, że czują się z kimś innym niż zdaniem społeczeństwa być powinni. Żeby już nikt więcej nikogo nie oceniał za to, kogo kocha. Żeby kolejna Melissa nie przeżywała tego sama, tylko wiedziała, że może iść do swojej rodziny i przyjaciół i powiedzieć "jestem dziewczyną" bez strachu o to, jak zareagują.

Rzeczą, która najbardziej zadziwiła mnie podczas czytania tej lektury, była myśl by wykorzystać znaczniki. Nigdy wcześniej tego nie robiłom, nie rozumiałom po co miałobym zaznaczać jakieś elementy w czytanej historii. Tym razem było inaczej. Tak jak Melissa jestem osobą transpłciową i postanowiłom, że zaznaczę w książce wszystkie fragmenty, w których główna bohaterka odczuwa dysforię a które ja też przeżyłom w swoim życiu. Znaczników wyszło około pięćdziesiąt. Pięćdziesiąt sytuacji, w której dwie osoby, jedna fikcyjna a jedna żywa, odczuwały razem dysforie, sytuacji, które wydarzyły się w świecie literackim, ale które przeżywają też realne osoby. O czym to świadczy? Moim zdaniem o tym, że książka jest napisana w bardzo prawdziwy sposób i może pokazywać innym, co czują i przeżywają osoby transpłciowe.

Książka jest napisana w bardzo prosty i przyjemny sposób. Jest dosyć cieńka, akcja dzieje się na przestrzeni kilku dni. Przeczytanie tej historii zajęło mi godzinę i była to bardzo przyjemna godzina, którą wspominam jak pewien rodzaj terapii.

Chciałobym wam polecić tę książkę, jeśli jesteście osobami transpłciowymi, bo być może będzie to dla was, tak jak i dla mnie przeżycie w jakimś stopniu terapeutyczne. Jeśli jesteście cispłciowi, proszę również sięgnijcie po tę książkę, żeby zobaczyć z czym mierzymy się każdego dnia, poznajcie świat z naszej perspektywy, z perspektywy Melissy.

"George" (Alex Gino) opowiada historię Melissy, i z tego co udało mi się wyczytać książka w oryginale obecnie nazwana jest jej imieniem. Bardzo mnie to cieszy, użycie dedname dziewczynki w tytule to jedyna rzecz, jaka mi nie odpowiadała. Melissa jest uczennicą szkoły, jest inna niż pozostali chłopcy z jej klasy a to dlatego, że jest dziewczynką, co powoli odkrywa wraz z...

,,George'' Alex Gino to piękna książka, którą powinien przeczytać każdy.

Historia o dziewczynie, która urodziła się w ciele chłopca. O akceptacji. O odkrywaniu siebie. O rodzinie. O przyjaźni. O ukrywaniu siebie. O przedstawieniu szkolnym.

Historia, którą poznajemy oczami dziecka. Historia, która porusza ważne tematy. Historia, która może pomóc.

Książka ,,George" Alex Gino przy użyciu prostych słów wzrusza, przywołuje uśmiech, poucza i pokazuje siłę i odwagę w byciu sobą.

,,George'' Alex Gino to piękna książka, którą powinien przeczytać każdy.

Historia o dziewczynie, która urodziła się w ciele chłopca. O akceptacji. O odkrywaniu siebie. O rodzinie. O przyjaźni. O ukrywaniu siebie. O przedstawieniu szkolnym.

Historia, którą poznajemy oczami dziecka. Historia, która porusza ważne tematy. Historia, która może pomóc.

Książka ,,George" Alex...

Geo czuje się źle w swoim ciele, jednak ukrywa się przed wszystkimi. Dopiero uwalnia swoje myśli i swoje uczucia, kiedy marzenia o zagraniu żeńskiej postaci w przedstawieniu mogą się spełnić – wtedy zaczyna się rollercoaster odkrywania siebie oraz oswajania innych z pewnymi myślami i zachowaniami.

Geo stanie przed niełatwym wyzwaniem, bo „wychodzi poza ramy społeczeństwa, jest inna” i nie wszyscy chcą to zaakceptować.

Wsparcie od najbliższych jest ważne, więc co ma zrobić, jeśli nawet rodzina się od niej odwraca?

Rozmawianie o uczuciach nigdy nie jest przyjemne i zawsze znajdzie się ktoś, komu nie spodoba się coś, co robimy. Jak to mówi pewne powiedzenie – wszystkim nie dogodzimy i wszystkich nie uszczęśliwimy.

Całą książkę byłam z Geo myślami i kibicowałam jej do samego końca.

Warto przeczytać te 200 stron chociażby po to, aby uświadomić sobie, co tak naprawdę czują osoby takie jak Geo/Melissa i przez co muszą codziennie przechodzić, z jakim niezrozumieniem muszą się mierzyć i jak odważni muszą być, aby jakoś sobie radzić w społeczeństwie.

Kolejna książka, której żałuję, że nie przeczytałam wcześniej – czytanie o przygodach 10-latków jest trudne dla osoby, która ma już powyżej 20 lat. Co dla dzieci w książce wydaje się strasznie problematyczne oraz DUŻE, dorośli uważają za błahostkę. Nie mówię tu o głównym wątku, bo to on był przyczyną sięgnięcia przeze mnie po tę książkę, tylko o pobocznych sytuacjach. Jednak nie żałuję przeczytania jej i polecam poświęcić jeden wieczór na zapoznanie się z historią Geo.

Geo czuje się źle w swoim ciele, jednak ukrywa się przed wszystkimi. Dopiero uwalnia swoje myśli i swoje uczucia, kiedy marzenia o zagraniu żeńskiej postaci w przedstawieniu mogą się spełnić – wtedy zaczyna się rollercoaster odkrywania siebie oraz oswajania innych z pewnymi myślami i zachowaniami.

Geo stanie przed niełatwym wyzwaniem, bo „wychodzi poza ramy społeczeństwa,...

Jest to piękna historia o dziewczynce, która urodziła się w ciele chłopca.
Opowiada ona o codziennym życiu George'a, który dosłownie ukrywa swój sekret w szafie (kto czytał ten wie).
Bo tak naprawdę nie jest chłopcem jak wszyscy próbują wmówić. Jest dziewczynką o imieniu Melissa.

Historia ta porusza zarówno wątek rodziny jak i szkoły, która jest naprawdę ważna w życiu każdego dziecka.
W szkole organizowane jest przedstawienie i Melissa bardzo chce zagrać główną postać żeńską, jednak nauczycielka bierze to za żart. Mimo niepowodzenia na kastingu oraz różnych zaczepek ze strony kolegów z klasy Melissa się nie poddaje i wraz ze swoją przyjaciółka dąży do spełnienia celu o wymarzonej roli, a także pragnie stać się bardziej dziewczęcą i powiedzieć o tym kim jest swojej mamie i starszemu bratu.

Co prawda jest to książka kierowana do młodszych czytelników (czego naprawdę im zazdroszczę),ale i starsi znajdą w niej coś dla siebie. Na zaledwie dwustu stronach ukazane zostały tak ważne i mocne emocje, które przeżywa Melissa. Oprócz tego dostajemy historię, z którą poprostu można miło spędzić czas.

Po więcej recenzji podobnych książek zapraszam na mój instagram:
https://www.instagram.com/snow_lily_books/

Jest to piękna historia o dziewczynce, która urodziła się w ciele chłopca.
Opowiada ona o codziennym życiu George'a, który dosłownie ukrywa swój sekret w szafie (kto czytał ten wie).
Bo tak naprawdę nie jest chłopcem jak wszyscy próbują wmówić. Jest dziewczynką o imieniu Melissa.

Historia ta porusza zarówno wątek rodziny jak i szkoły, która jest naprawdę ważna w życiu...