''Jak on to powiedział? Marta, przyjedź, proszę. Niedaleko gabinetu znalazłem ciało. Nie jakoś inaczej. Marta, znalazłem ciało w pobliżu gabinetu. Przyjedź najszybciej jak to możliwe. Chyba tak. Albo jednak inaczej. W ogrodzie gabinetu leży ciało. Przyjedź jak najszybciej.''

Tytuł książki: Terapeutka
Autor: Bernadeta Prandzioch
Wydawnictwo: Rebis
Data premiery: 23 maja 2017
Ilość stron: 312


W listopadowy poranek Marta Szarycka, terapeutka, odbiera telefon od swojego znajomego Adama. Kolega z pracy informuje ją, że niedaleko gabinetu znaleziono ciało. Ciało chłopca. Policja prosi o listę pacjentów i pracowników. Wszyscy muszą zostać przesłuchani. Na pierwszy ogień idzie Adam. Po rozmowie prosi Martę aby powiedziała, że wczoraj byli razem cały wieczór. Jednak nie mówi czemu. Marta wypełnia prośbę swojego przyjaciela. To wszystko wydaje jej się podejrzanie, ale ufa Adamowi. Nie chce dopuścić do siebie myśli, że to on mógł zamordować niewinne dziecko. Robert - jej kochanek - pracuje w policji. Dużo rozmawiają o zabójstwie. Okazuje się, że niedługo po tym incydencie zaginął chłopczyk. Marek. Marta czuje, że te dwie sprawy są ze sobą związane. Niedługo potem do Marty przychodzą dziwne wiadomości. Od anonimowego nadawcy. Kompletnie nie wie o co chodzi. Ma mętlik w głowie. Terapeutka z każdym dniem jest coraz bliżej rozwiązania zagadki. Czy uda jej się wyjść z tego bez szwanku? Odkryje kto jest sprawcą?

Moim ulubionym typem książek są romanse. Uwielbiam kiedy w książce jest historia miłosna. Ten tytuł zupełnie odbiega od tych kryteriów. To całkowicie coś innego. Od początku przeczuwałam, że książka będzie dobra. I taka była. Po poprzedniej książce, którą czytałam ( była tragiczna) wiedziałam, że następna będzie lepsza.

Terapeutka to pierwsza książka Pani Bernadety. Myślę, że czytelnicy szybko się na niej poznają. W pozytywnym sensie. Jak na mój gust ta publikacja to będzie bestseller. To tylko kwestia czasu. Już to co napisałam mówi samo za siebie jak bardzo podobała mi się książka. Nie mogę powiedzieć o niej nic złego. Krótko mówiąc była idealna. Akcja wciąga i przede wszystkim ciekawi. Zapewniam, że nie będziecie mogli doczekać się zakończenia i co ważniejsze bardzo was zaskoczy. Miałam różne hipotezy na temat sprawcy. Jednak nigdy nie przypuszczałabym, że to właśnie ta konkretna osoba. Autorka wszystko dobrze przemyślała i sprawiła, że nie zapomnicie o tej książce.

Jak pewnie zauważyliście książka ma przepiękną okładkę. Przykuwa wzrok i kusi czytelnika. Czernie i szarości idealnie oddają klimat książki. Jest to kryminał, więc już sami rozumiecie. Tej książce z czysty sumieniem mogę dać 8/10.

''Jak on to powiedział? Marta, przyjedź, proszę. Niedaleko gabinetu znalazłem ciało. Nie jakoś inaczej. Marta, znalazłem ciało w pobliżu gabinetu. Przyjedź najszybciej jak to możliwe. Chyba tak. Albo jednak inaczej. W ogrodzie gabinetu leży ciało. Przyjedź jak najszybciej.''

Tytuł książki: Terapeutka
Autor: Bernadeta Prandzioch
Wydawnictwo: Rebis
Data premiery: 23 maja...