Baśń o latającym rumaku

Okładka książki Baśń o latającym rumaku Henryk Bardijewski
Okładka książki Baśń o latającym rumaku
Henryk Bardijewski Wydawnictwo: Prószyński i S-ka baśnie, legendy, podania
Kategoria:
baśnie, legendy, podania
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2017-05-16
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-16
Język:
polski
ISBN:
9788380970984
Tagi:
Bohdan Butenko
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Twórczość : styczeń 2022 LXXVIII Henryk Bardijewski, Magdalena Boczkowska, Edward Boniecki, Leszek Bugajski, Marek Czuku, Przemysław Dakowicz, Bernadetta Darska, Piotr Kępiński, Ignacy Kotkowski, Paweł Kozłowski, Agnieszka Kumor, Paweł Majcherczyk, Adam Majewski, Rafał Marszałek, Maciej Melecki, Zbigniew Mentzel, Grażyna Obrąpalska, Michał Piętniewicz, Karol Płatek, Ryszard Sawicki, Wojciech Stanisławski, Ireneusz Staroń, Wojciech Sternak, Paulina Subocz - Białek, Rafał Sulikowski, Natalia Szyszkowska, Adam Tomczyk, Julian Tuwim, Magdalena Wasąg, Karol Wieczorek, Szymon Wróbel, Roman Wysogląd, Paweł Zawadzki, Katarzyna Ewa Zdanowicz, Jacek Antoni Zieliński
Ocena 0,0
Twórczość : st... Henryk Bardijewski,...
Okładka książki Twórczość nr 7-8 / 2018 Matysiak Anna, Henryk Bardijewski, Krzysztof Fedorowicz, Marta Hermanowicz, Piotr Matywiecki, Antoni Pawlak, Redakcja miesięcznika Twórczość, Alicja Rosé, Sergiusz Sterna-Wachowiak, Aneta Wiatr, Grzegorz Wróblewski, Dominik Piotr Żyburtowicz
Ocena 7,0
Twórczość nr 7... Matysiak Anna, Henr...
Okładka książki Twórczość nr 5 - 2017 Henryk Bardijewski, Jerzy Franczak, Krzysztof Karasek, Marian Pilot, Anna Piwkowska, Redakcja miesięcznika Twórczość
Ocena 6,0
Twórczość nr 5... Henryk Bardijewski,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
50
50

Na półkach: ,

Błyskotliwa, z mądrymi przekazami porywająca opowieść. Pisana lekkim językiem, gdzie humor został postawiony na pierwszym miejscu. Gdzie rzeczywistość zostaje przedstawiona w niezwykle zabawny i satyryczny sposób. Przywary ludzkie trafnie trafiają w czytelnika, czy to małego czy dużego. Żartobliwa baśń opowiadająca o starym porzekadle: zgoda buduje, niezgoda rujnuje.

"Baśń o latającym rumaku" to powieść o kraju, w którym rządzi nieudolny monarcha. Nie zauważając i nie doceniając potrzeb swych poddanych, z dnia na dzień traci królestwo i władzę nad nim. społeczeństwo powinno działać wspólnie, na korzyść kraju i wszystkich zamieszkałych. Jednak manipulujący doradcy uniemożliwiają spójne i spokojne życie królestwa. Jak zakończy się wizja podupadającego kraju i czy czekają nam niespotykane niespodzianki w tekście? Przekonacie się tylko w jeden sposób...
To książka zarówno niosąca przekaz dzieciom jak i dorosłym. Dynamiczna i barwna opowieść o wzlotach i upadkach. Otwieraniu się na obcych, dobrobycie i biedzie, pomocy i sztuce podejmowania trudnych decyzji.

Za sprawą przynoszącego szczęście Latającego Rumaka opustoszały kraj na powrót się zaludnia. Koniom i kotom wyrastają skrzydła. Dzieją się niesamowite rzeczy, co można zauważyć już na początku książki. Ilustracjom jedynie dodałabym więcej dynamizmu i polotu, ale widocznie taki był zamysł ilustratora. Książeczka przyjemna, idealna na jedno popołudnie, z morałem i przekazem. Sprawdźmy czy i Wam się spodoba...

Błyskotliwa, z mądrymi przekazami porywająca opowieść. Pisana lekkim językiem, gdzie humor został postawiony na pierwszym miejscu. Gdzie rzeczywistość zostaje przedstawiona w niezwykle zabawny i satyryczny sposób. Przywary ludzkie trafnie trafiają w czytelnika, czy to małego czy dużego. Żartobliwa baśń opowiadająca o starym porzekadle: zgoda buduje, niezgoda rujnuje....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1899
399

Na półkach: ,

Kiedy nie wiadomo, co przeczytać z dzieckiem, bowiem stos kolorowych, kuszących książeczek piętrzy się niemiłosiernie, zawsze warto zapukać do wrót baśniowej krainy. Baśń to pewniak gwarantujący porządne zaczytanie, a do tego niosący ważne treści, z przesłaniem.

"Baśń o Latającym Rumaku" autorstwa Henryka Bardijewskiego, ilustrowana przez Bohdana Butenko, pozwoliła nam przenieść się do niesamowitego królestwa, w którym wszystko się może zdarzyć, ponieważ skrzydlate konie zwiastują szczęście i dobrobyt. Brzmi magicznie? Owszem, jednak spod tej bajecznej pierzynki wychyla się nieśmiało smutna prawda o ludzkiej mentalności i wszechobecnym w naszej codzienności absurdzie.

Umiar przede wszystkim


Księstwo Miraża przechodzi prawdziwą rewolucję!

Na dworze – jak to zwykle na podobnych dworach bywa – życie toczy się po staremu: damy dworu plotkują, rodzina królewska stwarza pozory normalności, doradca stara się utrzymać na stołku, a kot Albo chodzi własnymi ścieżkami, mając wszystko i wszystkich w głębokim poważaniu.

Miraż (zajęty sprawowaniem władzy nad swymi poddanymi i przede wszystkim własnym jestestwem) nie zauważa nawet, kiedy jego kraj pustoszeje. Ludzie porzucają swe domostwa i udają się do innych krain, gdzie czeka na nich dobrobyt. Władca się niepokoi – w końcu, by rządzić, trzeba mieć swych poddanych. Szybko jednak porzuca troski, bowiem nad krainą pojawia się Latający Rumak, który zwiastuje szczęście. Czy ten piękny, acz niepozorny konik odmieni losy zgnębionego księstwa?

Coś się takiego porobiło, że linie graniczne, dotąd dosyć wyraźne, jakby wsiąkły w ziemię. Wszyscy, i ludzie, i zwierzęta, przechodzili sobie swobodnie z księstwa do księstwa, nawet nie wiedzieli kiedy. A pierwszy zaczął te wędrówki Latający Rumak. Od niego to wszystko się zaczęło.

Okazuje się, że legendy nie kłamią! Już wkrótce do bram księstwa zaczynają pukać pierwsi goście – wycieczki edukacyjne stały się niezwykle popularną formą spędzania wolnego czasu – a z czasem opuszczone domy dadzą schronienie poddanym. Napływ nowej (stara gdzieś "wybyła") ludności cieszy, a wieść o niezwykłym szczęściu rozchodzi się po księstwach ościennych. Wszystko idzie ku dobremu, ale jak się wkrótce przekonamy, umiar – nawet w dobrobycie – jest wskazany, a przesyt wspaniałością może wywołać niemałe, bo na skalę światową, zamieszanie!


W napięciu i z humorem

"Baśń o Latającym Rumaku" to ciekawa, zabawna historia ujęta w dziesięciu zgrabnych, spójnych rozdziałach. Przeznaczona dla dzieci od 6 roku życia, z pewnością pozwoli na porządne zaczytanie również dorosłemu odbiorcy, który bez większych problemów doszuka się w treści odniesień do współczesności. Oj, gorzko będzie, ale z humorem! Opowieść podana piękną polszczyzną cieszy również oko – zabawne, interesujące ilustracje doskonale współgrają z tekstem, pozwalając w pełni wczuć się w magiczny klimat baśni.

Jak czytać "Baśń o Latającym Rumaku"? Kochani, nie lada wyzwaniem jest dawkowanie sobie tej opowieści! Książkę czyta się płynnie i szybko, ale warto postawić tu na umiar, bowiem historia dawkowana – rozdział po rozdziale – trzyma młodego czytelnika w napięciu. Powolne wejście w sytuację sprzyja rozwijaniu wyobraźni, bowiem każdy rozdział zapowiada niejako ciąg dalszy tej historii, nie podając zbyt wielu szczegółów. Dziecko może zatem samodzielnie snuć opowieść o losach księstwa, a potem z zainteresowaniem i uciechą przekonać się, w jaki sposób bohaterowie wybrnęli z sytuacji.

Kiedy nie wiadomo, co przeczytać z dzieckiem, bowiem stos kolorowych, kuszących książeczek piętrzy się niemiłosiernie, zawsze warto zapukać do wrót baśniowej krainy. Baśń to pewniak gwarantujący porządne zaczytanie, a do tego niosący ważne treści, z przesłaniem.

"Baśń o Latającym Rumaku" autorstwa Henryka Bardijewskiego, ilustrowana przez Bohdana Butenko, pozwoliła nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

„O tym, jak znany jest w kraju i za granicą książę Miraż, wiedzą wszyscy. Wiadomo też, ilu ma potomków – jednego. Teo, inaczej Teodor, jest samotnym następcą tronu i zasiądzie na nim bezwarunkowo, ale pod warunkiem, że tron się zwolni. Na razie jednak tron będzie zajęty coraz bardziej, bo nie tylko książę Miraż na nim zasiada, lecz wkrótce dosiądzie się jego prawowita małżonka, która przebywa wprawdzie za granicą, jednak zamierza wrócić. Co po przyjeździe będzie robić księżna Wanda, osoba z królewskim temperamentem, nie wiadomo, ale wiele można się po niej spodziewać”.
W ten sposób jesteśmy wprowadzeni w intrygujący świat opowieści o królu Mirażu, księżnej Wandzie, Teo, jego doradcy Totumie, księżnej - teściowej Sylwii, damach dworu, rycerzach, kocie Albo i dziwnym królestwie. Przez złe zarządzanie krajem zaczyna w nim brakować poddanych. Wszyscy stopniowo wyjeżdżają do innych krajów, by tam wieźć lepsze życie. W chwili, kiedy poznajemy bohaterów królestwo składa się już tylko z mieszkańców pałacu, który do zadbanych nie należy. Do tego mieszkańcy jedynego ładnego (o ile tak można nazywać zniszczoną i zaniedbaną budowlę) budynku nie są świadomi powagi sytuacji. Przeszkadza im brak służby i poddanych, ale nie przejmują się tym specjalnie i nie bardzo wiedzą, co zrobić.
Wszystko zmienia się, kiedy nad królestwem przelatuje latający rumak. To dość dziwne zjawisko przyciąga uwagę nieświadomych mieszkańców zamku. Niedługo o tym dziwnym zjawisku do domu wróciła księżna Wanda osiadająca szerokie doświadczenie i wiedzę nabyte za granicą.
Nim księżna zdąży się nadziwić panującym nieporządkom, zjeść posiłek do kraju przyjeżdża pułkownik Buława przynoszący wieści, że latający rumak zwiastuje dobrobyt. Jako drugi doradca króla podpowiada mu, co należy zmienić w kraju, aby była szansa na bogactwo. Zauważa, że kraj nie ma osób po szkołach, że kiepsko jest z oświatą. Nie ma też własnych pieniędzy. Obmyślanie kolejnych zmian przeplatane jest ponownymi pojawieniami się latającego rumaka, pod którego wpływem inne konie z królestwa dostają skrzydeł i odlatują. Skrzydeł też dostaje kot Albo, ale on po kociemu decyduje się nigdzie nie odlatywać.
Po wielu dniach w królestwie pojawia się kilku ludzi. Zaskoczony tym wydarzeniem Książę Miraż idzie na zwiad. Dowiaduje się, że to nauczyciele, więc cieszy się, że problem oświaty częściowo się rozwiązał. Brakuje tylko uczniów. Jego syn Teo staje się pierwszym uczniem, a z czasem przybywają kolejni. Wracają też wszystkie konie do państwa. Ku uciesze króla zanikają im skrzydła, dzięki czemu znowu mogą służyć ludzi i świadczyć o bogactwie.
W opowieści nie zabraknie też pojedynków. Doradca Totum z pułkownikiem Buławą mierzy się na… szachy. Nim uczestnikom udaje się zakończyć pojedynek zaczyna padać śnieg i zakrywa znajdującą się na pałacowym dziedzińcu planszę do gry. Dzięki temu pułkownik Buława bez utraty honoru może wyjechać z państwa, w którym dzieje się coraz lepiej.
„Baśń o latającym rumaku” to interesująca i zabawna opowieść, w której przemycono ważne bolączki wielu państw. Nieodpowiednie rządy, strach przed zmianami, a nawet turystami sprawia, że książę Miraż boi się budować dobre drogi, bo uważa, że po takich drogach łatwiej wyjechać z kraju. Nie chce dostrzegać, że takimi drogami ludzie też przyjeżdżają. Wieloletnie panowanie ogranicza się do noszenia korony, wydawania rozkazów dotyczących jego osoby, a nie państwa, przez co nawet pałac popada w ruinę. Przyjazd księżnej Wandy, jej spostrzeżenia pozwoliły zauważyć, że otoczenie wymaga wielu zmian.
W książce bardzo ważnym wątkiem jest poruszenie kwestii oświaty, dzięki czemu młody czytelnik uświadomi sobie, że uczenie się to nie przykry obowiązek, ale bardzo ważna sprawa, od której zależą losy państwa. Im więcej osób uczonych tym więcej potrafią zdziałać dla państwa, wiedzą, w jaki sposób można zmieniać otoczenie, polepszać warunki życia.
Napisaną w gawędziarskim stylu opowieść doskonale czyta się na głos. Do tego oprawioną w solidną, matową oprawę książkę wzbogacono prostymi ilustracjami, nietypową czcionką oraz takim rozmieszczeniem tekstu na stronach, że bardzo szybko czyta się niedługie rozdziały. Zaletą tej książki jest to, że nie zawiera ona zwykłej opowieści o księżniczkach i królach. Co prawda damy dworu zabiegają o względy pułkownika Buławy, ale okazuje się, że on ma inne plany.
„Baśń o latającym rumaku” skierowana jest do uczniów nauczania początkowego. Myślę jednak, że i cierpliwsze przedszkolaki chętnie jej posłuchają. Mojej córce bardzo podobała się pełna humoru, dziwnych sytuacji opowieść.

„O tym, jak znany jest w kraju i za granicą książę Miraż, wiedzą wszyscy. Wiadomo też, ilu ma potomków – jednego. Teo, inaczej Teodor, jest samotnym następcą tronu i zasiądzie na nim bezwarunkowo, ale pod warunkiem, że tron się zwolni. Na razie jednak tron będzie zajęty coraz bardziej, bo nie tylko książę Miraż na nim zasiada, lecz wkrótce dosiądzie się jego prawowita...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2659
2653

Na półkach:

"Już niejeden książę zawiódł się na ludności. Ona potrafi dokuczyć, a nawet przepędzić. Ludność bywa kłopotliwa, zwłaszcza kiedy jest niezadowolona."

Jestem zakochana w twórczości napisanej pięknym językiem, opisującej rzeczywistość w niezwykle ciekawy, uroczo zabawny i jednocześnie trafnie satyryczny sposób. W książce wyłania się imponująca przenikliwość autora, wyjątkowe zrozumienie natury ludzkiej, a także zjawisk społecznych, celnie wytknięto absurdy rządzące światem.

Henryk Bardijewski w genialny sposób wychwytuje przywary ludzkie, pęd ku władzy, ignorancję, zarozumiałość, głupotę i naiwność. Błyskotliwie, z mądrymi przekazami, niesamowitą lekkością, porywająco snuta opowieść. Baśń, która przypominać się będzie przy różnych wywołujących ironiczny uśmiech politycznych okazjach. Cudownie, kiedy w książkę może zagłębić się młodszy i starszy czytelnik, każdy z nich znajduje coś dla siebie. Rodzinne zaczytanie przybiera wówczas dwutorowe ścieżki, sąsiadujące ze sobą i przenikające się wzajemnie. Ileż pojawia się pomysłów do ciekawych rozmów i kształcących dyskusji z dziećmi. Porcja przyjaznego, żartobliwego i refleksyjnego spotkania z literaturą. Dzięki niej spędziliśmy sympatyczny rodzinny wieczór. Sięgnijcie po tę fantastyczną propozycję czytelniczą, zdecydowanie warta jest tego.

"Nie warto dróg naprawiać, pani - rzekł Totum - bo ludność używa ich tylko w jedną stronę, do wyjazdu z kraju. To są drogi jednorazowego użytku."

Wyruszcie na spotkanie z mało ambitnym księciem Mirażem, niby obytą w świecie księżną Wandą, ich odważnym synem Teo, wiecznie szczebiocącymi damami dworu Romą i Gryzeldą, niegrzecznie pewnym własnej mądrości radcą dworu Totum, intrygującym pułkownikiem Buławą i nieliczącym się z nikim kotem Albo. Tylko pozornie jest dobrze, optymistycznie i wesoło, jednak w księstwie nie dzieje się najlepiej. Poddani tłumnie wyjeżdżają za granicę. Kraj dramatycznie pustoszeje, nie ma kto pracować, brakuje młodych i wykształconych osób. Powstaje nawet szalony pomysł budowy wielkiego muru, aby powstrzymać emigrację i uniemożliwić wjazd obcym. Aż pewnego dnia pojawia się doradca księcia z sąsiedniego księstwa. A co ważniejsze, zaczyna być widziany Latający Rumak, symbolizujący szczęście i pomyślność dla kraju, który odwiedza. A co dalej? Czy w królestwie pojawi się dobrobyt? Co może przynieść mieszkańcom? Dlaczego trzeba na niego uważać? Odpowiedzi szukajcie w baśni, mogą Was mocno zaskoczyć.

bookendorfina.pl

"Już niejeden książę zawiódł się na ludności. Ona potrafi dokuczyć, a nawet przepędzić. Ludność bywa kłopotliwa, zwłaszcza kiedy jest niezadowolona."

Jestem zakochana w twórczości napisanej pięknym językiem, opisującej rzeczywistość w niezwykle ciekawy, uroczo zabawny i jednocześnie trafnie satyryczny sposób. W książce wyłania się imponująca przenikliwość autora, wyjątkowe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
552
428

Na półkach: ,

Drogi Rodzicu, jeśli szukasz książki do czytania dziecku, przy której oboje będziecie się dobrze bawić, to właśnie trafiłeś 10 w totka. Mnóstwo gier słownych, ironii, zabawy słowem, które bawią i śmieszą. Polecam.

Drogi Rodzicu, jeśli szukasz książki do czytania dziecku, przy której oboje będziecie się dobrze bawić, to właśnie trafiłeś 10 w totka. Mnóstwo gier słownych, ironii, zabawy słowem, które bawią i śmieszą. Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    9
  • Posiadam
    3
  • 2017
    2
  • Samodzielne
    1
  • literatura dziecięca
    1
  • PRZECZYTANE 2017
    1
  • Przeczytam starszakowi
    1
  • Literatura dziecięca
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Baśń o latającym rumaku


Podobne książki

Przeczytaj także