rozwińzwiń

Tudorowie. Narodziny dynastii

Okładka książki Tudorowie. Narodziny dynastii Joanna Hickson
Okładka książki Tudorowie. Narodziny dynastii
Joanna Hickson Wydawnictwo: HarperCollins Polska powieść historyczna
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
HarperCollins Polska
Data wydania:
2017-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2017-04-26
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327625557
Tagi:
Anglia Tudorowie król władza dynastia historia
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1318
1316

Na półkach:

Jest rok 1451. W Anglii panuje Henryk VI Lancaster, którego żoną jest Małgorzata z Andegawenii. Król cierpi na dziedziczną chorobę umysłową, która staje się coraz bardziej widoczna. Anglia potrzebuje następcy tronu, ale kiedy przychodzi na świat, nikt nie ma wątpliwości, że jego ojcem nie jest Henryk VI. Hrabia Warwick wszczyna bunt. Rozpoczyna się wojna domowa znana jako Wojna Dwóch Róż (od herbów Lancasterów i Yorków). Tron przechodzi z rąk do rąk, by niespodziewanie trafić wreszcie do Tudorów, walijskiego rodu spokrewnionego (przez matkę) z Henrykiem VI.
Narrację powieści prowadzi Jasper Tudor, przyrodni brat króla oraz Jane, jego krewniaczka i przyszła żona. Jasper i Edmund, dwaj bracia, po latach spędzonych z dala od królewskiego dworu zostają uhonorowani tytułami i majątkami w zamian za obietnicę lojalności wobec dynastii Lancasterów. Dotrzymają jej - jeden umrze w więzieniu pojmany przez Yorka, drugi będzie do końca służył swojemu królowi...

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/photo/?fbid=653805943208861&set=a.530574235532033

Jest rok 1451. W Anglii panuje Henryk VI Lancaster, którego żoną jest Małgorzata z Andegawenii. Król cierpi na dziedziczną chorobę umysłową, która staje się coraz bardziej widoczna. Anglia potrzebuje następcy tronu, ale kiedy przychodzi na świat, nikt nie ma wątpliwości, że jego ojcem nie jest Henryk VI. Hrabia Warwick wszczyna bunt. Rozpoczyna się wojna domowa znana jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
464
388

Na półkach:

Dynastia Tudorów praktycznie od zawsze cieszyła się dużym zainteresowaniem. Najpóźniej od momentu powstania szalenie popularnego serialu, najwięcej emocji wzbudza postać Henryka VIII. Czy wiecie jednak jak Tudorowie doszli do władzy? Jeśli nie, być może skusicie się na fabularyzowaną historycznie powieść autorstwa Joanny Hickson, kreślącej właśnie tę historię.

Przenosimy się do Anglii, roku 1451. Jasper i Edmund Tudorowie, przyrodni bracia Henryka VI Lancastera, dorastali z dala od dworskich intryg. Teraz jednak, na życzenie króla, trafiają do Londynu, zostają uznani za jego prawowitych braci, przyjmują tytuły, ziemie, ale i obowiązki. Anglia pogrąża się w chaosie, a ród Yorków rości sobie pretensje do tronu i wybucha Wojna Dwóch Róż. Gdy Edmund traci życie, Jasper przejmuje opiekę nad jego jedynym synem, Henrykiem. Z czasem zasiądzie on na tronie, jako Henryk VII, by jednak tak się stało, Jasper musi wykazać się nie lada odwagą i przebiegłością.

Joanna Hickson zdołała stworzyć bardzo wciągającą opowieść, opartą na wielu historycznych faktach. Wielość i rozmach intryg sprawia, że trudno się od niej oderwać, z dużą przyjemnością śledzimy losy Jaspera, ale i jego dalekiej kuzynki z Walii, Jane. Co prawda Jasper nie jest postacią równie barwną co Henryk VIII, więc nie ma tu co szukać opisów gorących romansów, jednak nie brakuje miłości i intryg, knutych przez piękne kobiety.

Niezmiernie cieszy, że pisarka postarała się o wierne oddanie złożoności ówczesnych konfliktów, które podzieliły nawet kochające się rodziny. Sprzymierzeńcy szybko stawali się wrogami, by z czasem ponownie zapewniać o swojej lojalności. Każdy ruch czy gest mógł mieć katastrofalne w skutkach konsekwencje. Można więc sobie wyobrazić, jak ciężko w takich warunkach zapewnić bezpieczeństwo dorastającemu chłopcu z szansami na objęcie tronu.

"Tudorowie. Narodziny dynastii" w bardzo interesujący sposób przybliża nam dość zawiły okres w historii Anglii. Mnogość postaci i wydarzeń sprawia, że trudno się tu nudzić, historia zdecydowanie działa na wyobraźnię. Jeżeli więc intrygują Was losy tej popularnej ale i kontrowersyjnej dynastii, koniecznie sięgnijcie po książkę i poznajcie jej początki. Zachęcam.

http://alison-2.blogspot.de/2017/12/tudorowie-narodziny-dynastii-joanna.html

Dynastia Tudorów praktycznie od zawsze cieszyła się dużym zainteresowaniem. Najpóźniej od momentu powstania szalenie popularnego serialu, najwięcej emocji wzbudza postać Henryka VIII. Czy wiecie jednak jak Tudorowie doszli do władzy? Jeśli nie, być może skusicie się na fabularyzowaną historycznie powieść autorstwa Joanny Hickson, kreślącej właśnie tę historię.

Przenosimy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
15

Na półkach: , ,

To było moje pierwsze spotkanie z literaturą historyczną i jestem z niego bardzo zadowolona.
Zobaczyłam tą książkę w ciemnym kącie, na końcu księgarni. Zajrzałam do środka i od razu zakochałam się w Jane oraz Jasperze.
Uważam, że drzewo genealogiczne na początku książki, to najgorszy spoiler w moim życiu. Mimo to, lektura potrafiła zaskoczyć i wycisnąć łzy (przynajmniej w moim przypadku).
Szczególnie dla tych, co planują zacząć swoją przygodę z historią i nie mają ochoty na coś bardzo ciężkiego :)

To było moje pierwsze spotkanie z literaturą historyczną i jestem z niego bardzo zadowolona.
Zobaczyłam tą książkę w ciemnym kącie, na końcu księgarni. Zajrzałam do środka i od razu zakochałam się w Jane oraz Jasperze.
Uważam, że drzewo genealogiczne na początku książki, to najgorszy spoiler w moim życiu. Mimo to, lektura potrafiła zaskoczyć i wycisnąć łzy (przynajmniej w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
561
126

Na półkach: , ,

Jako że jestem ogromną fanką historii jak i pozycji historycznych, bardzo ucieszyła mnie wieść, że będę miała okazję przeczytać powieść dotyczącą narodzin dynastii Tudorów. Historia Anglii jest jedną z ciekawszych, więc tym bardziej miałam optymistyczne spojrzenie na tę książkę.

Powieść podzielona jest na kilka części, w których możemy poznać losy kluczowych postaci, a także spojrzeć, jak w zawrotnym tempie sprawy w średniowiecznej Anglii przybierają nieoczekiwany obrót. Narracja jest pierwszoosobowa: widzimy świat oczami Jaspera Tudora, oraz jej walijskiej kuzynki Jane.

Nie ukrywam, nie porwała mnie ta książka. Spodziewałam się po niej czegoś więcej i nie wciągnęła mnie, na co liczyłam. Choć z drugiej strony dowiedziałam się sporo faktów, dotyczących narodzin dynastii oraz wojny dwóch róż. Podoba mi się natomiast to, jak autorka połączyła fakty z lekką fikcją historyczną, tworząc przyjemną książkę do przeczytania, która ciekawi, dzięki czemu w przyjemny sposób można przyswoić informacje.

Kreacja bohaterów nie urzekła, szczególnie z początku dwaj bracia Edmund jak i Jasper, nieco zirytowali mnie swoją osobowością. Im dalej zagłębiałam się w powieść, tym było lepiej, myślę, że ze wszystkich postaci to Jane okazała się tą, która trafiła do mnie całkowicie.

Sądzę, iż to przez styl pisania autorki nie polubiłam się z tą pozycją, jakbym chciała. Nie oznacza to jednak, że nie warto przeczytać tej książki, gdyż moim zdaniem jest dobra, szczególnie dla fanów historii.

Na pierwszych kartach tej książki można znaleźć drzewo genealogiczne, przez co nawet jeśli ktoś w trakcie czytania się pogubi, łatwo można zrozumieć, kto jaką odgrywał rolę. Samo wydanie jest bardzo ładne jak na mój gust i czcionka jest w idealnym dla mnie rozmiarze, tak samo okładka jest wykonana bardzo solidnie.

Tudorowie. Narodziny dynastii to dobrze napisana powieść historyczna, jednak dla wymagających nie będzie dostatecznie wciągająca. Autorka skupiła się na faktach historycznych i zaprezentowała je czytelnikom w bardzo przystępny sposób, nie zapominając o lekkiej fikcji, przez co książkę czyta się nadzwyczaj lekko. Czytelnik może poznać nie tylko samą historię, która była dosyć burzliwa, ale także wnikliwie spojrzeć na konflikty rozgrywające się prawie w każdym zakątku, niezależnie od stanu. Może nie jest to najlepsza powieść historyczna, jaką przeczytałam, jednakże będę ją mile wspominać, a także polecać innym, bo w gruncie rzeczy jedyne co bardzo mnie rozczarowało to styl pisania autorki, a nie historia.

Recenzja pochodzi z bloga osobliwe-delirium.blogspot.com

Jako że jestem ogromną fanką historii jak i pozycji historycznych, bardzo ucieszyła mnie wieść, że będę miała okazję przeczytać powieść dotyczącą narodzin dynastii Tudorów. Historia Anglii jest jedną z ciekawszych, więc tym bardziej miałam optymistyczne spojrzenie na tę książkę.

Powieść podzielona jest na kilka części, w których możemy poznać losy kluczowych postaci, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2203
51

Na półkach:

"Tudorowie narodziny dynastii" Joanna Hickson

Jeśli lubicie powieści historyczne, trzymające w napięciu do końca, pełne intryg, nieoczekiwanych zwrotów akcji, budzące emocje, to polecam Wam właśnie "Tudorów" Joanny Hickson.

Autorka starała się ukazać w swojej książce czasy panowania rodziny Tudorów i trzeba jej przyznać, że zrobiła to dość realistycznie.
więcej na http://smakuje.blox.pl/2017/05/Top-5-ksiazek-na-Dzien-Matki.html

"Tudorowie narodziny dynastii" Joanna Hickson

Jeśli lubicie powieści historyczne, trzymające w napięciu do końca, pełne intryg, nieoczekiwanych zwrotów akcji, budzące emocje, to polecam Wam właśnie "Tudorów" Joanny Hickson.

Autorka starała się ukazać w swojej książce czasy panowania rodziny Tudorów i trzeba jej przyznać, że zrobiła to dość realistycznie.
więcej na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
225

Na półkach:

Historia, szczególnie Anglii pociąga wielu... mnie także! Nic więc dziwnego, że kiedy tylko zobaczyłam w zapowiedziach wydawnictwa nową serię beletryzowanych powieści historycznych - wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. I tak w moje ręce trafiła powieść Joanny Hickson, "Tudorowie. Narodziny dynastii.". Autorka opisuje w niej jeden z najciekawszych okresów historycznych Anglii. Wojna Dwóch Róż - spór toczący się w XV wieku między rodem Lancasterów i Yorków o władzę, tron... to okres pełen intryg, kłamstw i politycznych zmian. Joanna Hickson zamieściła w swojej książce sporo danych historycznych, które wzbogaciła o ciekawe wątki fabularne - obyczajowe i romansowe.

Anglia, 1451 rok. Król Henryk VI Lancaster postanawia sprowadzić do Londynu swoich dwóch przyrodnich braci - Jaspera i Edmunda Tudorów, którzy wychowali się z dala od pałacu i dworskich intryg... Lancaster uznaje ich za prawowitych braci i obsypuje zaszczytami. Jasper dostaje w zarząd rodowe włości w Walii, a Edmund bierze za żonę najbogatszą angielską arystokratkę - Małgorzatę. Anglię natomiast zaczyna ogarniać coraz większy chaos . Na skutek dążenia Yorków do objęcia tronu - wybucha Wojna Dwóch Róż. Edmund za swoją wierność i lojalność względem Lancasterów zostaje porwany i zamknięty w więzieniu przez Edwarda Yorka. Tam umiera.

Jasper natomiast bierze na siebie opiekę nad synem zmarłego Edmunda, Henrykiem. Ma silne poczucie i świadomość, że to w jego rękach i od niego zależy los Tudorów. Kiedy w ciągu wojny, szala zwycięstwa zaczyna przechylać się na stronę Yorków - ludzie zaczynają się bać i pragną zadbać o jak najlepsze dla siebie miejsce w tej nowej rzeczywistości, która nastanie po zakończeniu wojny. Ludzie zmieniają strony, przyjaciele stają się wrogami... Wszyscy, także Jasper są zmuszeni dokładnie przeanalizować każdy swój krok przed jego wykonaniem - nieuwaga może zakończyć się śmiercią. I to właśnie i tej uwadze, którą w tych trudnych czasach posiadał Jasper jest ta powieść... o odwadze i determinacji, dzięki której Tudorowie przetrwali, a co najważniejsze... dzięki której kilka lat później na tronie mógł zasiąść bratanek Jaspera - już jako król Henryk VII, dając tym samym początki jednej z najwspanialszych dynastii, dynastii Tudorów.

Z powieściami historycznymi, które mają w sobie zawarte prawdziwe fakty historyczne w dość sporej ilości... jest tak, że naprawdę warto je czytać. Mimo, że nie zawsze zachwycają literackim wykonaniem. Nie mniej: zaznajamianie się z jakimś okresem historycznym i związanymi z nim wydarzeniami przez kilkaset stron sprawia, że w naszej głowie tworzy się pewien obraz tych wydarzeń - sytuacje wwiercają się w głowę i po prostu zapadają w pamięć. Tym ważniejsze jest więc, żeby autor przed zasiadaniem do pisania powieści historycznej - dobrze się tego wycinka historii o którym chce opowiedzieć - nauczył. Joannie Hickson to się udało, a "Tudorowie..." przedstawiają naprawdę atrakcyjną treść.

Jednak nie o samą historię w tej powieści chodzi, a może przede wszystkim o jej ubarwienie i tą całą otoczkę, której podręczniki do nauki historii często nam nie przekazują, a to przecież właśnie te wszystkie dworskie intrygi i spojrzenie zwykłych ludzi na wojnę domową wydają się być najciekawsze. "Tudorowie. Narodziny dynastii" to także historia o obfitująca w międzyludzkie relacje, która pozwala przenieść się w świat XV - wiecznej Anglii. Poznać różnice społeczne, dysproporcje, dworskie życie, jego lichość i zarazem trud związany chociażby z poczuciem, że nikomu do końca nie można ufać, ponieważ szybko okazuje się, że to własny interes jest tym najważniejszym i nadrzędnym. A to wszystko dzięki temu, ze wydarzenia opisane w książce poznajemy w narracji pierwszoosobowej, ale z dwóch perspektyw... zajętej domem i popieką nad rodziną dziewczyną oraz Jasperm, którzy znajduje się w samym środku ważnych historycznych wydarzeń. Ich postacie podczas lektury powieści delikatnie ewaluują, jednak nie są na tyle wyraziste, aby zapisały się w pamięci czytelnika.

Joanna Hickson już od pierwszych stron rzuca nas w sam wir akcji. Oczywiście dla osób dobrze zaznajomionych z historią wydarzenia opisane w książce Hickson nie będą żadnym zaskoczeniem, ale... otoczka fabularna (a także obyczajowa) stworzona przez Hickson bywa niekiedy naprawdę intrygująca. I choć język powieści nie jest wybitny, a sama książka ma dosyć dużą objętość - to jednak trzeba przyznać, że w tym wszystkim książkę o narodzinach dynastii Tudorów czyta się dobrze, lekko, przyjemnie i przez to szybko. "Tudorowie. Narodziny dynastii" to pozycja ciekawa, choć nie niesamowicie intrygująca. Książka dobra, choć nie zachwycająca. Ciekawe kreacje (wyobrażenie) bohaterów, choć nie wybitne... Bardzo przeciętny język. Książka Hickson to przede wszystkim dobre czytadło, które przede wszystkim ratuje okres historyczny, w którym autorka zdecydowała się umieścić akcję i tym samym wydarzenia z tym związane. Dobra pozycja! Po prostu.

Historia, szczególnie Anglii pociąga wielu... mnie także! Nic więc dziwnego, że kiedy tylko zobaczyłam w zapowiedziach wydawnictwa nową serię beletryzowanych powieści historycznych - wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. I tak w moje ręce trafiła powieść Joanny Hickson, "Tudorowie. Narodziny dynastii.". Autorka opisuje w niej jeden z najciekawszych okresów historycznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
742
34

Na półkach: ,

Literatura historyczna jest chyba jedną z moich ulubionych, choć niestety jest najrzadziej na moim blogu spotykana, jednak niedługo prawdopodobnie się to odmieni, gdyż zabieram się w końcu za pisanie o książkach nieco bardziej wymagających od czytelnika. Uważam, że jest to dobre oderwanie się lekkości obecnie popularnych książek.
Ta powieść jest historią fabularyzowaną, czymś ogólnodostępnym i łatwym w odbiorze, bardzo pomocnym w poznaniu kawałka świata z przeszłości i w większości bardzo zajmuje czas czytelnikowi, zwyczajnie wciąga i pochłania bez reszty. Narodziny Tudorów obiecują, że przedstawią nam jak Henryk VII zasiadł na tronie i ja czytam o tym już któryś raz, jednak każda książka tego rodzaju jest napisana w taki sposób, że czuję się jakbym odkrywała historię na nowo, niezwykła rzecz. Autorka bardzo dobrze oddała realia tamtych czasów, konkretnie sposobów panowania Yorków o których dowiadywałam się z przekładów historycznych, które są oczywiście również ogólnodostępne, wystarczy trochę poszukać. Można powiedzieć, że jest to jedna z rozsądnie i mądrze napisanych książek, które czytałam, ale po prawdzie również nie zdarzyło mi się sięgnąć po jakąś specjalnie złą, więc ta pozostanie w moim sercu nieco powyżej przeciętnej, wymagałam więcej faktów i ciekawostek, a nie powielania wszystkiego, co już zostało napisane. Duży plus za sposób przedstawienia

Autorka umiliła nam czytanie, zapewniła dobre fakty, okroiła nieco zbędne fakty, co nadało powieści tempa, które sprzyja lekturze. Intrygi zostały opisane w sposób interesujący, wręcz pochłaniający, a w dodatku napędza całą machinę fabularną, czytelnik może się tylko rozpływać podczas zapoznawania się z lekturą i przeżywać w swojej głowie kolejne sceny z kartek powieści. Joanna Hickson zapewniła nam odpowiednią dawkę (dużą) prawdziwej, rzetelnej historii, jej faktów, dlatego wszyscy z pewnością znajdą tu coś dla siebie, a fani historii będą wniebowzięci. Dodatkowo zadbano, by w książce znalazło się drzewo genealogiczne, które ułatwia nam zapoznanie wszystkich ludzi, który, jak wiadomo, nie mamy zbytnio jak pamiętać, czy poznać, musimy w większości zawierzać pisarzom. Te kilkaset stron wprawiło mnie w dobry nastrój, bo w końcu przeczytałam coś, co opłacało się przeczytać.

Zdecydowanie polecam fanom powieści historycznych na zasadzie fabularyzowania, świetny zabieg literacki moim zdaniem. Z pewnością każdy znajdzie coś tu dla siebie, można uznać, że to kryminał od 1451 roku i w dodatku na faktach ;)

Literatura historyczna jest chyba jedną z moich ulubionych, choć niestety jest najrzadziej na moim blogu spotykana, jednak niedługo prawdopodobnie się to odmieni, gdyż zabieram się w końcu za pisanie o książkach nieco bardziej wymagających od czytelnika. Uważam, że jest to dobre oderwanie się lekkości obecnie popularnych książek.
Ta powieść jest historią fabularyzowaną,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
358

Na półkach:

× www.majuskula.blogspot.com ×

Mnóstwo dzieci chciałoby być królami, księżniczkami, rycerzami — w iście bajkowym stylu. Jednak przed wiekami wszystko wyglądało inaczej. Władcy często sprawowali krwawe rządy, a ich droga do danego tronu bywała niesamowicie wyboista. I naznaczona śmiercią…

1451 rok. Jasper i Edmund Tudorowie są przyrodnimi braćmi Henryka VI Lancastera. Dzieciństwo spędzali daleko od dworu: kłamstw, fałszu, oszczerstw. Finalnie tam trafiają. Sam król sprowadza ich do Londynu, od razu gwarantując zaszczyty płynące z bycia jego bliską rodziną. Edmund żeni się z Małgorzatą Beaufort, arystokratką, a Jasper zajmuje się włościami usytuowanymi w Walii. Spokój mija, gdy ród Yorków konsekwentnie żąda zmiany władzy. Wybucha wojna, Edmund zostaje pojmany przez Edwarda Yorka, w końcu umiera. Na głowę Jaspera spada opieka nad małym Henrykiem, swym bratankiem. Mężczyzna musi wykrzesać z siebie ogromne pokłady odwagi. Jeden fałszywy ruch może kosztować życie…

Dawno temu natknęłam się na książki Philippy Gregory. Pamiętam, że byłam nimi mocno zauroczona. Autorka znakomicie odtworzyła realia sprzed wieków. Potem jakoś straciłam rachubę, ominęłam nagle kolejne części. Mam nadzieję, iż jeszcze kiedyś do nich wrócę. Tymczasem trafiłam na Joannę Hickson, która podjęła tę samą tematykę. Z jakim skutkiem? Tego postanowiłam się dowiedzieć. Już po lekturze, jestem całkiem zadowolona. Historia mnie wciągnęła, a to prawdopodobnie najważniejszy czynnik wpływający na całokształt oceny. Przyznaję, początkowo bałam się przejaskrawienia faktów. Wiem, książka fabularyzowana, ale wyjątkowo nie przepadam za nadmiernym ubarwianiem. Zawsze dobrze coś wynieść z lektury, chociaż odrobinę prawdy. Na szczęście, Hickson stanęła na wysokości zadania, dodając odpowiednią ilość fikcji literackiej. Właśnie dlatego „Tudorowie. Narodziny dynastii” to pozycja spójna, wymagająca delikatnego skupienia. Równocześnie odpowiednia na wolne popołudnie, gdy pragniemy relaksu.

Narracja ładnie się układa. Prowadzi ją Jasper wraz z Jane, młodą Walijką, która się w nim podkochuje. Oboje pokazują wydarzenia nadając im indywidualny rys, posiłkując własnymi refleksjami i spostrzeżeniami. Jednocześnie nie wprowadza większego chaosu. Dwa różne charaktery, mające również wspólne mianowniki, spotykają sporo kłopotów, jednak starają się doprowadzić wszystko do szczęśliwego końca. A akcja należy do naprawdę wartkich. Liczne intrygi, sekrety, wręcz bratobójcze walki. Nie zapomniano także o motywach miłosnych. Osobiście usunęłabym kilka kartek poświęconych romansom, bo momentami czułam przesyt. Za plus natomiast uznaję styl ich opisania, niezbyt cukierkowy. To złagodziło rosnącą irytację i sprawiło, że nie znielubiłam bohaterów.

Idąc tym tokiem. Najbardziej do gustu przypadł mi wspomniany wcześniej Jasper. Ma dużo honoru i determinacji, aby osiągnąć postawione cele. Głównie jego zapamiętałam, następnie Jane. Reszta postaci umyka, nie wzbudzają intensywniejszego zaangażowania w ich historie, mimo tego, że z natury są poboczne. Cała gama sylwetek sprawia, iż można pogubić wątki, ale wystarczy dać sobie momenty odetchnięcia. Wówczas prościej śledzi się fabułę, nie myląc imion i nazwisk. Z pomocą przychodzi też drzewo genealogiczne, zamieszczone na samym początku publikacji. Ukłon za tę przezorność!

Hickson pisze językiem zrozumiałym. Dokładnie ta kwestia nadaje lekkość książce, nie tworzy kaznodziejskiego tonu, pełnego przepychu i sztuczności. A to często się zdarza w powieściach opartych na historycznych wydarzeniach. Szczegóły otoczenia oraz dialogi równomiernie podzielono, a dbałość o detale zasługuje na uznanie. Trzeba o tym wspomnieć, ważny element — łatwiej wyobrażamy sobie miejsca. Dzięki autorce mogłam wrócić do ludzi, których przed kilkoma laty autentycznie polubiłam. Ot, swoisty bodziec, by móc znowu poszperać w Internecie, myśląc o zachowaniach Małgorzaty Beaufort. Wydaje mi się, że aktualnie najpopularniejszy jest nadal Henryk VIII. A sądzę, iż warto zobaczyć początki Tudorów, lepiej zrozumieć ich dzieje.

„Tudorowie. Narodziny dynastii” w interesujący sposób przedstawiają fragment dziejów Anglii. Zdecydowanie decydujący fragment. Świetna propozycja dla osób, które lubią tamten okres, chciałyby nieco odpocząć od współczesności. Razem z autorką przenosimy się do czasów niebezpiecznych, ale (słowo-klucz) okrutnie fascynujących. Macie ochotę na przygodę? Oto odpowiednia ku temu książka!

× www.majuskula.blogspot.com ×

Mnóstwo dzieci chciałoby być królami, księżniczkami, rycerzami — w iście bajkowym stylu. Jednak przed wiekami wszystko wyglądało inaczej. Władcy często sprawowali krwawe rządy, a ich droga do danego tronu bywała niesamowicie wyboista. I naznaczona śmiercią…

1451 rok. Jasper i Edmund Tudorowie są przyrodnimi braćmi Henryka VI Lancastera....

więcej Pokaż mimo to

avatar
914
457

Na półkach:

Henryk VI Lancaster sprowadza swoich przyrodnich braci na dwór. Jasper i Edmund Tudorowie wychowali się z dala od dworskich intryg i zwyczajów, ale szybko odnajdują się w nowej sytuacji. Mężczyźni zostają pasowani na rycerzy, a król przywraca im miano prawowitych braci króla. Jednak z racji tego, że łączy ich tylko ta sama matka, zostają wykluczeni z sukcesji do tronu. Edmund otrzymuje tytuł hrabiego Richmond, a Jasper hrabiego Pembroke.
Wkrótce starszy z braci żeni się z Małgorzatą Beaufort. Jasper jest zazdrosny, gdyż marzył, że to on pojmie ją za żonę.
Mija kilka lat. Małgorzata zachodzi w ciąże, jednak nieszczęśliwy los wypadków odbiera jej Edmunda. Mężczyzna umiera próbując odzyskać dla króla zamek Carmathen.
Na prośbę Jaspera do jego włości przybywa kuzynka Jane, która podkochuje się w przystojnym, rudowłosym mężczyźnie. Dziewczyna ma towarzyszyć Małgorzacie w żałobie i ją wspierać. Wkrótce zostaje również piastunką małego Henryka Tudora.

Choroba psychiczna króla Henryka VI się pogłębia. Wkrótce cały kraj zaczyna się dzielić na tych, co popierają Lancasterów, a na tych którzy popierają Yorków. Nie trzeba wiele, aby zaczęła się Wojna Dwóch Róż - krwawa i brutalna wojna domowa o tron i władzę.





Sama historia Tudorów fascynuje mnie od czasów gimnazjum. Do dziś pamiętam jak do domu przytachałam tomisko książki ''Kochanice króla''. Wtedy przepadłam. Najpierw zgłębiałam się w życie Anny Boleyn, a następnie pozostałych osób mających jakiś związek z tą dynastią.
O wojnie Dwóch Róż zaczęłam więcej czytać w poprzednim roku. Muszę przyznać, że okazała się równie wspaniała!
Z samą Joanną Hickson spotykam się po raz pierwszy właśnie przy tej książce.
''Tudorowie. Narodziny dynastii'' to historyczna powieść ukazująca jak Tudorowie doszli do władzy.
Bohaterowie są wyraziści, a sama autorka ukazuje ich słabe i mocne strony. Akcja w książce skupia się na XV wieku podczas panowania króla Henryka VI Lancastera i podczas rozgrywającej się wojnie Dwóch Róż. Pomimo, że książka to fikcja literacka, to bohaterowie i same wydarzenia miały swój czas w historii. Hickson skupiła się bardziej na życiu prywatnym swoich bohaterów sprawiając, że wydarzenia historyczne były po prostu tłem. Dla osób, które szukają większej ilości faktów ta książka może się nie podobać. Mi podczas lektury to nie przeszkadzało, bo lubię czasem spojrzeć na życie tamtych ludzi z innej perspektywy. Ukazanie ich mocnych i słabych stron oraz rozterek życiowych sprawia, że są one bardziej rzeczywiste. Bo te osoby kiedyś żyły, śmiały się, przeżywały swoje wzloty i upadki. W takich książkach właśnie to jest niesamowite, że one mogą znów ożyć. Wszystko zależy od naszej wyobraźni.

W ''Tudorowie. Narodziny dynastii'' autorka pokazuje nam jak wyglądały tamte czasy. W jej spojrzeniu na XV wiek, miłość przeplata się z okrucieństwem. Te czasy były jednym z najcięższych dla historii Anglii. Ludzie za nic mieli zasady, miłość, braterstwo i więzy krwi. Rodzina stawiała przeciwko sobie, przyjaciel przeciw przyjacielowi, a zasady moralne nie nie istniały. Wraz z pogłębiającą się chorobą umysłową króla ta sytuacja się rozrastała.
Przyznam, że początek mnie nie zaciekawił. Czasem same rozterki uczuciowe głównych bohaterów nudziły. Jednak im bardziej i bliżej byłam przy kulminacyjnych wydarzeniach, tym bardziej nie mogłam się oderwać.
Jeśli sięgając po tę książkę masz oczekiwania, w których znajduje się obszerny opis wydarzeń - możesz się zawieść. Jednak jeśli tak jak ja uwielbiasz wszystko co związane jest z Tudorami i nie oczekujesz większego spojrzenia na historię, to ta książka jest dla Ciebie!

Henryk VI Lancaster sprowadza swoich przyrodnich braci na dwór. Jasper i Edmund Tudorowie wychowali się z dala od dworskich intryg i zwyczajów, ale szybko odnajdują się w nowej sytuacji. Mężczyźni zostają pasowani na rycerzy, a król przywraca im miano prawowitych braci króla. Jednak z racji tego, że łączy ich tylko ta sama matka, zostają wykluczeni z sukcesji do tronu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
75

Na półkach:

Nie wciągnęła mnie tak do końca, ale ciekawa narracja daje się czytać. Temat Tudorów już tak był wałkowany, że w sumie większość faktów jest znana, ale książkę polecam. Po prostu kolejne spojrzenie na tą historię, czyta się nie najgorzej.

Nie wciągnęła mnie tak do końca, ale ciekawa narracja daje się czytać. Temat Tudorów już tak był wałkowany, że w sumie większość faktów jest znana, ale książkę polecam. Po prostu kolejne spojrzenie na tą historię, czyta się nie najgorzej.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    79
  • Przeczytane
    57
  • Posiadam
    14
  • Teraz czytam
    2
  • E-book
    2
  • Historia
    2
  • Powieść historyczna
    2
  • 2021
    2
  • Dysk
    1
  • Przeczytane w 2017
    1

Cytaty

Więcej
Joanna Hickson Tudorowie. Narodziny dynastii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także