Piętno Pielgrzyma. Zbuntowani
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- JAVIKO
- Data wydania:
- 2017-03-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-24
- Liczba stron:
- 552
- Czas czytania
- 9 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394717704
- Tagi:
- Zbuntowani rasa Wybranych pierwsza miłość obca cywilizacja sztuczna inteligencja Mars
Ander Sandor z grupą przyjaciół, młodych i niepokornych, buntują się przeciwko regułom świata, w którym żyją: powszechnej inwigilacji, zastraszaniu ludzi i drakońskiemu prawu. Posiadają niezwykłe umiejętności, które stają się powodem prześladowania i prób zmuszenia ich do przekazania bezcennej wiedzy. Zbuntowani nie godzą się służyć oligarchom, kwestionują wypaczony system wartości, na którego szczycie postawiono konsumpcję, odrzucają uległość i sprzeciwiają się powstającej rasie nadludzi – Wybranym. Korzenie ich świata tkwią głęboko we współczesności, tu i teraz.
Na drodze ku upragnionej wolności bohaterowie odnajdują artefakty nieznanej cywilizacji, a w krytycznych chwilach uzyskują wsparcie ich prawowitych spadkobierców. Ucieczka w zdewastowane i opuszczone regiony Ziemi nie rozwiązuje sytuacji. Zbuntowani są wciąż niebezpieczni dla elity rządzącej. Zagrażają sprawowaniu przez nią władzy absolutnej i planom zawłaszczenia siostrzanej planety. Mimo że ciągle walczą o przetrwanie, potrafią cieszyć się życiem, przeżywają pierwsze miłości, są pełni optymizmu, nie opuszcza ich też dobry humor. Nie rezygnują ze spełnienia swoich marzeń o lepszym świecie. Nawet ścigani i więzieni demaskują przestępczą działalność Wybranych. Korzystając ze swoich wyjątkowych umiejętności, starają się uwolnić z karnych obozów pracy zesłane tam na zatracenie bliskie im osoby i znajomych. Czy zdążą na czas?
Losy Zbuntowanych wpisują się w najbliższą historię i kulturę naszej ziemskiej cywilizacji, w jej problemy etyczne i społeczne: konflikty rasowe, tragedię klimatyczną, brutalne „terraformowanie” Marsa i w końcu kolonizację innych, odległych globów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nowy świat, stare zasady
Powieść Janusza Lasgórskiego to świat, w którym nie chciałbym żyć, to miejsce pełne narzuconych praw i zasad. To powieść o wszechobecnej kontroli ludzkości i bardzo wyrazistym podziale na elity, społeczeństwo i tych pozostałych, którzy nie godzą się na zaistniałą sytuację. Koncepcja przerażająca, ale w jaskiniach w głębi puszczy uchował się skrawek dawnych wierzeń i cywilizacji. To tutaj główni bohaterowie Kleo i Maks docierają po długiej wędrówce. Docierają do jaskiń bez kamer, tutaj historia zakręca i idzie inną drogą, jednak nie dane czytelnikowi jest nic więcej, Lasgórski, kiedy tylko wpuści ciekawskiego czytelnika do jaskini, od razu spuszcza na nią zasłonę milczenia przerzucając czytelnika w inną rzeczywistość sięgającą kosmosu.
Łącznie z prologiem historie dziejące się w "Piętnie pielgrzyma" można podzielić na cztery części, trzy z nich starają się ukazać właściwie te samą historię, ale z różnych perspektyw. A ta historia to bunt przeciw zastanej rzeczywistości, bunt przeciw permanentnej inwigilacji.
To powieść sci-fi jednak nie daleko jej od współczesności i rzeczywistości, która ma pełne predyspozycje, aby spełnić fantazje autora. Lasgórski umieścił tysiące satelitów na niebie i dał oczy dronom, aby wszystkim nam żyło się lepiej... a może jednak nie lepiej?
Ciekawym elementem w powieści stają się tajemnicze wampiry, niby stwory, niby ludzie, a może tylko organizacja o ciekawej nawie? Zdaje się, że pisarz ma w zanadrzu jeszcze kilka kart i powoli będzie je serwował w kolejnych częściach. Bo „Zbuntowani" są zaledwie początkiem z bardzo odrealnionym prologiem. Powieś daje wiele pytań i zostawia otwarte drzwi. Jest ciekawa, rozpoczyna wiele wątków.
Nie wiadomo czemu autor pokusił się o podział tekstowy w powieści i rozgranicza wypowiadane słowa bohaterów od ich prywatnych myśli, które w powieści zaznaczone są inną czcionką. Jest to zabieg sztuczny, niepotrzebny i mnie osobiście denerwował, rozpraszał moją uwagę. Wpłynęło to niestety na obniżenie jakości tekstu, który momentami popadał w infantylizm.
Zapraszam do wyobraźni pisarza, który, zdaje się, że skrył w jaskiniach nieco więcej niż stare legendy i wierzenia...bo zasiał tam ciekawość czytelnika, który chce więcej...
Grzegorz Śmiałek
Książka na półkach
- 20
- 15
- 5
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Styl autora zupełnie nie przypadł mi do gustu. Nagromadzenie niepotrzebnych epitetów, mnogość nużących i niewnoszących nic do fabuły opisów oraz usilny artyzm wcale nie umilały lektury. W czytaniu nie pomagają także sztucznie budowane dialogi oraz sposób zapisu narracji podzielonej na wydarzenia oraz myśli bohaterów, które mieszają się ze sobą.
Zdaję sobie sprawę z tego, że książka należy do gatunku science fitcion, ale w takim wypadku autor powinien doskonale wyjaśnić przedstawiony świat, panujące w nim reguły. Nie będę nawet wspominać o nagromadzeniu fachowej terminologii, której przeciętny czytelnik nie zrozumie i najpewniej pominie podczas czytania. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że nie zauważyłam także szczególnej ścisłości historii poza wątkiem Zbuntowanych oraz uciekających Maksa i Kleo. Książkę czyta się naprawdę ciężko - na 552 stronach znajduje się prolog oraz ABY cztery rozdziały pisane w dużej mierze ciągiem. Ponadto każdy z nich przedstawia inną historię, która składa się raczej z epizodów niż porywającej akcji.
Przechodząc do akcji... Powiedziałabym, że pędzi niczym żółw, ale posiadam to zwierzątko i uwierzcie - ono porusza się dużo szybciej. Na palcach jednej ręki mogłabym wymienić momenty, które rzeczywiście pozwoliły wciągnąć się lepiej w fabułę, a zgromadzone są głównie w rozdziale Wampi. Dodatkowo chciałabym w końcu zrozumieć znaczenie prologu, do którego nie znalazłam żadnych nawiązań aż do ostatniej strony. Czasami odnosiłam także wrażenie zbytniego skakania między wątkami - w jednej chwili autor pisał o jednej rzeczy czy sytuacji, po chwili znajdował sobie inny obszar zainteresowań, a potem bez żadnego ostrzeżenia powracał po kilkunastu stronach do porzuconego wcześniej tematu. Nie popisał się również w kreowaniu wątków miłosnych, które irytowały mnie swoją naiwnością oraz przerysowaniem.
Jedynym interesującym aspektem fabuły okazał się wątek Inków. Posąg z okładki zapowiada jednak dużo więcej związanej z tym akcji, a w rzeczywistości pojawia się on w dwóch aspektach: jako historia rodu jednego z bohaterów oraz odkrycie podobizny Inka z okładki przez Kleo i Maksa. Momentem, kiedy naprawdę wciągnęłam się w opowiedzianą historię, chociaż na te kilka stron, była rozmowa o książęcym rodzie Inków, testamencie księżniczki oraz innych związanych z tym kwestiami. Byłabym bardzo zadowolona, gdyby autor z równą zawziętością wyjaśniał resztę spraw.
Kolejnym minusem okazała się kreacja bohaterów. Mogę wyróżnić dwa typy postaci występujących w książce: irytujące oraz bez charakteru. Generalnie nie wiem czy to ja miałam talent do przeoczenia tych informacji, czy to autor ich nie umieścił, ale nie potrafię sprecyzować wieku bohaterów. Z pewnością jednak Kleo ma powyżej szesnastu lat, na co zupełnie nie wskazuje jej zachowanie. Dziewczyna bowiem raz zachowuje się jak rozwydrzona pięciolatka, innym razem wciela się w zbuntowaną nastolatkę, ale chyba najgorszym wcieleniem okazała się rozchwiana hormonalnie trzydziestolatka. Alka została przedstawiona jako puszczalska nastolatka napalona na kumpla swojego brata, Rysia. Ten z kolei to beznadziejnie zakochany geniusz informatyczny oraz wariat. Zresztą, zdrowy rozsądek to chyba ogólnie poskąpiona cecha w kreacji bohaterów, którzy - jeśli nie wyróżniają się jakąś konkretną, irytującą cechą - po prostu są... I nic więcej.
Podsumowując, jest mi przykro, że znów zawiodłam się na polskim autorze. Najgorsze okazuje się to, że gdybym miała opowiedzieć, o czym była ta książka - odesłałabym pytającego do opisu na okładce. Zdecydowanie odradzam wam lekturę tej powieści.
Styl autora zupełnie nie przypadł mi do gustu. Nagromadzenie niepotrzebnych epitetów, mnogość nużących i niewnoszących nic do fabuły opisów oraz usilny artyzm wcale nie umilały lektury. W czytaniu nie pomagają także sztucznie budowane dialogi oraz sposób zapisu narracji podzielonej na wydarzenia oraz myśli bohaterów, które mieszają się ze sobą.
więcej Pokaż mimo toZdaję sobie sprawę z tego,...