Szept anioła

Okładka książki Szept anioła
Katarzyna Sarnowska Wydawnictwo: Lucky literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365351326
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
752
733

Na półkach:

Drogi Czytelniku...

Życie po życiu, Anioł Stróż, opieka zmarłych nad nami, to temat trudny do rozmowy. Dla niektórych nawet bardzo (sama zaliczam się do tej grupy). Nie każdy w to wierzy, mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że większość.
Czy ja wierzę? Jeśli mam być szczera, to nie.
Gdyby tak było, gdyby tam na górze ktoś faktycznie sprawował nad nami pieczę, nikt by nigdy nie cierpiał i zaznalibyśmy w życiu o wiele mniej złego, niż dobrego. A sami wiecie jak jest...
Właśnie ten wątek porusza Katarzyna Sarnowska w swojej powieści pod tytułem „Szept anioła”. Jaki jest efekt jej rozważań? Przekonajcie się sami sięgając po tę lekturę.

Miło było przenieść się do świata Aliny, jej synka Krzysia oraz męża Marka, Hani, Marii, Lili, Ewy, Gabrysi, Tomka i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.

Po pierwsze, świat aniołów i przypadki. Katarzyna nie za bardzo przekonała mnie do powieści swoim splotem wielu zbiegów okoliczności i postacią samej Lili. Cóż, nie jest to wina samej powieści, ja po prostu nigdy nie wierzyłam w takie ewenementy.

Po drugie, bohaterowie. Są interesujący, lecz niedopracowani. Czułam niedosyt. Chciałabym się dowiedzieć o nich więcej, zwłaszcza o Alinie i Tomku, a przede wszystkim o Lili. Jakby nie było, jest tu bardzo ważną postacią, a mam wrażenie, że autorka potraktowała ją po macoszemu.
Całym sercem znienawidziłam Marka. To prawdziwy drań. Miałam ochotę gołymi rękami go udusić, serio. Jak tak można traktować kobietę, swoją własną żonę w dodatku? Człowiek to nie rzecz, do cholery, nie można go wyrzucić od tak gdy się nam znudzi. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie.
Nic tego nie usprawiedliwia.
Nie wiem dlaczego, ale nie polubiłam też samej Aliny (jej zwłaszcza), Hani, Ewy i Gabrysi. Jeśli mam być szczera, byli mi obojętni.
Pokochałam za to małego Krzysia. Jednocześnie było mi go bardzo szkoda. Gdy czytałam jak rodzice go zaniedbują... Nie raz miałam ochotę płakać. Dobrze, że z czasem to się zmieniło.

Po trzecie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że sporo się tu dzieje. Autorka funduje naszym postaciom wiele kłód pod nogi, wiele trudności do pokonania. Nie zdradzę jak poszczególne osoby sobie z nimi radzą. Przekonajcie się sami sięgając po książkę.

Po czwarte, świat redaktora. Czytając książkę czytelnik nie raz zastanawia się nad historią związaną z jej powstaniem. Mało kto zawraca sobie głowę choćby nikłą myślą o historii ewentualnego tłumaczenia. Autorka pokazała tu, że może być ona nawet ciekawsza.

Powieść jest lekką lekturą do poduszki, nie zmusza do myślenia, pozwala się odprężyć.

Opowieść pokazuje, że los potrafi być bardzo przewrotny i może, dzięki przypadkowym osobom (zwłaszcza nim), odmienić się o sto osiemdziesiąt stopni.

Książka praktycznie czyta się sama. Historia wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia bohaterów.

Katarzyno bardzo dziękuję za tę historię.

Ogólna ocena - 7,5/10. :)
POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.

Pozdrawiam, Iza.

Drogi Czytelniku...

Życie po życiu, Anioł Stróż, opieka zmarłych nad nami, to temat trudny do rozmowy. Dla niektórych nawet bardzo (sama zaliczam się do tej grupy). Nie każdy w to wierzy, mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że większość.
Czy ja wierzę? Jeśli mam być szczera, to nie.
Gdyby tak było, gdyby tam na górze ktoś faktycznie sprawował nad nami pieczę, nikt by...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    7
  • 2022
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Na mojej półce
    1
  • AA Oddam duszę by zdobyć!!!
    1
  • Obyczajowe
    1
  • 2018
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Więcej
Katarzyna Sarnowska Szept anioła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także