rozwińzwiń

Tajemnice wichrowych wzgórz. Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë

Okładka książki Tajemnice wichrowych wzgórz. Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë Eryk Ostrowski
Okładka książki Tajemnice wichrowych wzgórz. Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë
Eryk Ostrowski Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN biografia, autobiografia, pamiętnik
792 str. 13 godz. 12 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2017-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-08
Liczba stron:
792
Czas czytania
13 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788301191689
Tłumacz:
Dorota Tukaj
Tagi:
Wichrowe wzgórza
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
762
736

Na półkach: , , ,

Bardzo ciekawa, przepiękna książka biograficzna ,trzecia do kompletu ,,Wichrowe Wzgórza’’, ,,Powrót do Wichrowych Wzgórz’’.

Sięgnęłam z ciekawości po przeczytaniu poprzednich.
Nie jest to taka zwykła biografia ,gdyż dotyczy całej czwórki rodzeństwa Brontë .
W szczególności nacisk położony został na dwie osobowości – Charlotte oraz brata Branwella .
Emily oraz Anne też zostały opisane.

Autor drąży temat zagadki od wieków , kto tak naprawdę napisał powieść ,,Wichrowe Wzórza’’ ,należące do kanonu klasycznej literatury anglojęzycznej. Przeprowadza bardzo wnikliwą analizę.
Przybliża wydarzenia z życia rodzeństwa , które mogły wpłynąć na powstanie powieści. Były pierwowzorami.

A najważniejsze ,co zrobił , to udowodnił w biografii naruszenie dobrego imienia Branwella, na którego spadły pomówienia i oszczerstwa ,za rzekome nadużywanie alkoholu , zażywanie opium w nadmiernych ilościach , prowadzenie imprezowego trybu życia. Za wszystkim stała niestety Charlotte.

Badacze, którzy zajmowali się przez wiele lat życiorysem rodzeństwa, nawet nie sprawdzili , nie skonfrontowali z dokumentami , tylko powtarzali dalej niesłuszną o nim opinię.

Dużym plusem lektury są fragmenty utworów oraz listy i dokumentacja, które zostały po raz pierwszy przetłumaczone na język polski na potrzeby napisania tej książki.
Znajdziemy tutaj bardzo dużo czarno-białych fotografii głównych bohaterów oraz miejsc, w których przebywali.
Na końcu książki autor poczęstował nas prawdziwym rarytasem. Umieścił kilka obrazów namalowanych przez poetę , artystę malarza, portrecistę Branwella i to w kolorze.

Książka jest gruba, ale na pewno nienudna, niemonotonna. Wciąga i to bardzo.

Polecam dla wielbicieli ,, Wichrowych Wzgórz’’, dla tropicieli literatury angielskiej, dla fascynatów historii i biografii rodzeństwa Brontë.
Pozycja nie raz Was zadziwi i zaintryguje.

Bardzo ciekawa, przepiękna książka biograficzna ,trzecia do kompletu ,,Wichrowe Wzgórza’’, ,,Powrót do Wichrowych Wzgórz’’.

Sięgnęłam z ciekawości po przeczytaniu poprzednich.
Nie jest to taka zwykła biografia ,gdyż dotyczy całej czwórki rodzeństwa Brontë .
W szczególności nacisk położony został na dwie osobowości – Charlotte oraz brata Branwella .
Emily oraz Anne też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
333
142

Na półkach:

„Tajemnice wichrowych wzgórz” Eryka Ostrowskiego to dosyć obszerna książka, poruszająca wiele wątków dotyczących życia i twórczości rodzeństwa Brontë, ale główną postacią jest Branwell Brontë, brat słynnych powieściopisarek. Postać ta jest bardzo ciekawą osobowością, Patrick Branwell Brontë to malarz, poeta oraz pisarz. Pan Ostrowski próbuje przedstawić tę postać w innym świetle niż pozostali biografowie, którzy przedstawiali Branwella jako człowieka uzależnionego od alkoholu.
Eryk Ostrowski porusza także kwestię autorstwa powieści „Wichrowe wzgórza”, która jest znana jako powieść Emily Brontë.
Tak naprawdę chyba nigdy nie dowiemy się, jak było w rzeczywistości. Rodzeństwo Brontë to ludzie utalentowani, tworzący wiele wspaniałych powieści.

„Tajemnice wichrowych wzgórz” Eryka Ostrowskiego to dosyć obszerna książka, poruszająca wiele wątków dotyczących życia i twórczości rodzeństwa Brontë, ale główną postacią jest Branwell Brontë, brat słynnych powieściopisarek. Postać ta jest bardzo ciekawą osobowością, Patrick Branwell Brontë to malarz, poeta oraz pisarz. Pan Ostrowski próbuje przedstawić tę postać w innym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

Autor zaciekawił mnie obrazem umieszczonym we wstępie. Jakby w środku był niedokończony albo... wymazany. I dokładnie tak jest. To obraz niezwykły, ponieważ namacalnie dowodzący wyroku skazującego na całkowite zapomnienie osoby Patricka Branwella Brontë wydanego przez jego siostry. Po rekonstrukcji przywracającej mu pierwotny wygląd w miejscu smugi nieokreślonego cienia stoi jego postać. Tę swoistą karę skazywania na zapomnienie, często stosowaną w starożytności pod nazwą „duminatio memoriae”, historia literatury, według autora, „zna tylko jeden przypadek osoby, wobec której zastosowano duminatio memoriae. To Patrick Branwell Brontë, brat trzech słynnych sióstr pisarek. Decyzję podjęła najstarsza, Charlotte, świat ją zaaprobował, a nielicznych, którzy przedstawili dowody w obronie jego dobrego imienia i geniuszu, konsekwentnie zbywano milczeniem”.
Autor postanowił to zmienić!
Wprawdzie we wstępie dokładnie określił cel swojej publikacji – „ukazanie logiki ich wzajemnych wpływów, zjawiska zaistnienia wspólnego geniuszu połączonych intelektów” – to dla mnie ta opowieść (tak, opowieść, a nie opracowanie!) była kompilacją biografii i analizy literackiej oraz twórczości pozaliterackiej toczona przez nietypowego badacza – krytyka literackiego i poety, który przyjął rolę nieustępliwego, dociekliwego detektywa z wrażliwością artysty zauroczonego historią niezwykłego rodzeństwa.
Powstał miód na moje czytelnicze serce!
Autor odkrył przede mną wiele tajemnic plebanii położonej wśród wichrowych wzgórz. Sekrety ujawniał powoli, stopniując napięcie do ostatniej kropki tekstu. Zdradzę tylko dwa. Pierwszym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że Charlotte i Emily miały brata równego, a może nawet przewyższającego ich talenty. Drugim była teza autora, że to ich brat napisał znane prawie wszystkim „Wichrowe wzgórza”. Początkowo odnosiłam się do tej „rewelacji” sceptycznie, ale w miarę czytania, które pochłonęło mnie totalnie, zaczęłam zmieniać zdanie, by po zamknięciu książki być o tym przekonaną. Pod biografią ukryty jest rzeczowy, logiczny jej dowód potwierdzający przyjętą tezę. Autor pomny zasady trzymania się faktów i dostępnych dokumentów, powołał się na biografie gloryfikujące Charlotte oraz te nieliczne, oddające sprawiedliwość jej bratu. Wykorzystał fragmenty utworów literackich, w tym „nigdy nietłumaczonych na język polski, na świecie znanych jedynie wąskiej grupie badaczy”, licznie i obszernie cytowanych (niektóre nawet w całości),by ukazać styl narracji rodzeństwa. Ich podobieństwo, ale przede wszystkim różnice. Przywoływał wypowiedzi, wspomnienia, listy osób znających rodzeństwo, a także samych Brontë, by podkreślić przeinaczenia i ustalić nowe fakty. Poszerzał wiedzę literacką o informacje psychologiczne, medyczne i społeczne. Poświęcił obszerną część publikacji na analizę obrazów namalowanych przez Branwella, z których część umieścił na końcu książki, a niektóre mogłam obejrzeć w galerii, do których linki podsunął mi w obszernej bibliografii. A wszystko po to, by wypunktować sprzeczności, wskazać rozbieżności i błędy we wnioskowaniu, zarzucić zafałszowanie informacji i nadinterpretację faktów, wręcz intencjonalne dążenie do utrwalenia negatywnego wizerunku Branwella przez większość biografów i badaczy. Autor nie potępia tego zjawiska, przyjmując je raczej jako wyzwanie i problem do rozwiązania, by ustalić genezę „Wichrowych wzgórz” i ich autorstwa. Znaleźć przyczynę ostracyzmu najpierw rodzinnego, a potem społecznego i literackiego, którego inicjatorka, Charlotte, była mu przecież najbliższą duszą i umysłem z trójki żyjącego rodzeństwa.
Po prostu poznać prawdę!
Przy okazji stworzył obraz człowieka niezwykłego. Bohatera romantycznego, który, przy bliższym poznaniu, nie miał w sobie nic z romantyzmu. Młodego mężczyzny o wielu talentach, których nie rozwinął z kilku powodów, w tym przedwczesnej śmierci. Geniuszu, który nie powinien pozostać w ukryciu, ponieważ zasłużył sobie na miejsce w literaturze pod własnym imieniem. Z tego powodu to bardzo ważna, bo odkrywcza i odważna w poglądach pozycja. Wręcz rewolucyjna w odniesieniu do zmowy milczenia brontëanistów stojących po stronie oficjalnej wiedzy.
Stworzył również nietypową biografię.
Autor nie podążał śladami jego losów, ale tropami jego twórczości, dla której życie było tłem, uzupełnieniem, bazą, genezą albo odniesieniem. Powiązana z dorobkiem artystycznym jego sióstr budowała obraz rodziny na plebanii, zmagającej się z „ciasnotą” miejsca dla ich ponadprzeciętnych umysłów. Niezwykłego uporu w dążeniu do zaistnienia w literaturze. Nieustannych prób przebicia się przez mur zasad tworzenia literatury ówcześnie pożądanej przez krytyków, którzy nie widzieli w niej miejsca na dzikość obyczajów, gwarę prostych ludzi i kolokwializm językowy. Którzy odmawiali prawa bytu emanującym w powieści nieujarzmionym emocjom, wypełniającym po brzegi również tę publikację. Totalnie mnie pochłonęły, podnosząc temperaturę opowieści biograficznej do stanu podgorączkowego powieści sensacyjnej z wątkami tragicznego mezaliansu i dramatu egzystencjalnego. Tkwiłam po uszy w atmosferze rozległych, wietrznych wrzosowisk, plebanii i kościółków z cmentarnymi nagrobkami!
Nierozerwalność ukazanego życia Branwella i powieści „Wichrowych wzgórz” uderzała!
To również zasługa autora i jego wrażliwości poetyckiej. Wypełniał moją wyobraźnię, podsuwając mi swoje wyobrażenia doniosłych, ważnych lub niezwykłych chwil w życiu poety, prozaika i malarza. Poparte licznymi szkicami sytuacji, fotografiami bohaterów, zdjęciami miejsc wydarzeń, tworzyły niezwykłą bliskość chwil intymnych w spotkaniach z umysłem autora. Narracja, którą się posługiwał, chwilami przypominała język bohaterów, zarówno w szyku zdań, jak i w doborze pojęć lub wyrażeń współcześnie już nieużywanych. Nadawało to przekazowi charakterystyczną melodyjność, w którą wsłuchiwałam się z ogromną przyjemnością. Miałam nieodpartą ochotę jeszcze raz zajrzeć do „Wichrowych wzgórz”! Wiem, że odbiorę ją już zupełnie inaczej – pełniej. Ze świadomością męskiego pióra, wątków autobiograficznych, doświadczonych przeżyć oraz kontekstów zawartej w niej symboliki. Autor otworzył mi dodatkowe, ale najważniejsze drzwi do pełnego, prawdziwego odbioru powieści. Ujrzeć jej dotychczasową płytkość i ograniczoność w kontekście tego opracowania to kolejne zaskoczenie.
Jestem zauroczona tą, nie napiszę biografią, ale opowieścią o tajemnicach mieszkańców angielskich wrzosowisk w początkach XIX wieku.
http://naostrzuksiazki.pl/

Autor zaciekawił mnie obrazem umieszczonym we wstępie. Jakby w środku był niedokończony albo... wymazany. I dokładnie tak jest. To obraz niezwykły, ponieważ namacalnie dowodzący wyroku skazującego na całkowite zapomnienie osoby Patricka Branwella Brontë wydanego przez jego siostry. Po rekonstrukcji przywracającej mu pierwotny wygląd w miejscu smugi nieokreślonego cienia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
424
139

Na półkach:

Mógłby się szanowny autor w końcu zdecydować, kto to wiekopomne arcydzieło popełnił...

Książka ciekawie odtwarza wiele szczegółów i faktów ówczesnej rzeczywistości. Po przeczytaniu skłonna jestem przyjąć, że Branwell został przez biografów rodziny skrzywdzony, i że był bardziej utalentowany, niż zwykło się sądzić.

Natomiast co do tezy o autorstwie "Wichrowych Wzgórz", to niestety, słabo mnie to przekonuje. Naciąganie faktów, interpretacje, które same sobie przeczą, a nade wszystko egzaltowane i emocjonalne rozważania, zatrącające o seksizm, oraz wyraźna stronniczość. Wizja usposobień i talentów kobiet i mężczyzn rzeczywiście rodem z XIX wieku, a przy tym ignorowanie realnych uwarunkowań. To wszystko sprawia, że dzieło czyta się z irytacją równą zainteresowaniu.

Mógłby się szanowny autor w końcu zdecydować, kto to wiekopomne arcydzieło popełnił...

Książka ciekawie odtwarza wiele szczegółów i faktów ówczesnej rzeczywistości. Po przeczytaniu skłonna jestem przyjąć, że Branwell został przez biografów rodziny skrzywdzony, i że był bardziej utalentowany, niż zwykło się sądzić.

Natomiast co do tezy o autorstwie "Wichrowych Wzgórz", to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1337
1311

Na półkach: , ,

Z pewnością jest to dowód na tytaniczną pracę autora. Czy na coś jeszcze? Nie jestem przekonana.
Argumenty za tym, że to Branwell napisał Wichrowe wzgórza są, w pracy Ostrowskiego, mocne. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Ostrowski dostosowuje znane fakty do swoich teorii, nie wątpię, że argumenty przeciw są równie silne.
Autor momentami wpada w niepotrzebną egzaltację, czasami sam sobie przeczy. Tym niemniej książka jest fascynująca i na pewno nie raz do niej wrócę. A co ważne, za jej sprawą będę stale wracała do twórczości rodzeństwa Bronte.

Z pewnością jest to dowód na tytaniczną pracę autora. Czy na coś jeszcze? Nie jestem przekonana.
Argumenty za tym, że to Branwell napisał Wichrowe wzgórza są, w pracy Ostrowskiego, mocne. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Ostrowski dostosowuje znane fakty do swoich teorii, nie wątpię, że argumenty przeciw są równie silne.
Autor momentami wpada w niepotrzebną egzaltację,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1169
1006

Na półkach:

Eryk Ostrowski jest mi znany z innych, rzetelnych opracowań dotyczących życia rodziny Bronte. Jest wielkim znawcą okresu i rodziny, a co najważniejsze - potrafi w sposób wierny i niezwykle interesujący przekazać wiedzę połączoną z mało znanymi faktami z życia rodziny Brontë. Historia tych osób sama w sobie niesie wiele niespodzianek, połączonych z tajemnicami, przez co czyta się jak zwykle wyśmienicie.

W tym obszernym dziele Eryk Ostrowski skupia się na relacjach sióstr z ich bratem, Branwellem. Badania autora i jego teorie rzucają nowe światło na relacje rodzinne, które jak się okazuje, do najłatwiejszych nie należały. Autor podejmuje badania, dokonuje analiz, wyciąga wnioski, które są zaskakujące. Wszystko poparte fragmentami utworów i nie tylko. Hipotezy autora zmieniają spojrzenie na to światowe arcydzieło "Wichrowe wzgórza".
Ertk Ostrowski dokonuje swoistej i głębokiej analizy, a co za tym idzie czytelnik staje przed nowymi faktami, które zmieniają spojrzenie i wiedzę znane z poprzednich biografii innych autorów.

O tej książce można pisać wiele, ale przecież nic nie zastąpi tej lektury,będącej opracowaniem jakże trudnych relacji rodzeństwa. Sam czytałem ją stosunkowo długo, gdyż tego typu lektury nie mogą być czytane pobieżnie. Domagają się pewnej analizy od czytelnika, własnych przemyśleń, tudzież czasami może nawet i notatek.

"Tajemnice wichrowych wzgórz. Prawdziwa historia Branwella i Charlotte" to o wiele więcej, niż rzetelny dokument. Książka nie tylko dla fanów i miłośników sióstr Charlotte i ich brata. Jestem pod wrażeniem pracy autora i jego dążeniu do poznania prawdy. Jak zwykle pełen profesjonalizm, czego niestety nie mogę powiedzieć o wydawcy PWN. Tak obszerna książka powinna mieć twardą okładkę. Szczególnie przy takiej cenie. Podsumowując treść jest warta każdej wydanej złotówki. Eryk Ostrowski po raz kolejny udowadnia wielką wiedzę w temacie. Serdecznie polecam.

Eryk Ostrowski jest mi znany z innych, rzetelnych opracowań dotyczących życia rodziny Bronte. Jest wielkim znawcą okresu i rodziny, a co najważniejsze - potrafi w sposób wierny i niezwykle interesujący przekazać wiedzę połączoną z mało znanymi faktami z życia rodziny Brontë. Historia tych osób sama w sobie niesie wiele niespodzianek, połączonych z tajemnicami, przez co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
102

Na półkach: ,

Książka oparta na faktach ,zawierająca mnoóstwo danych biograficznych z życia sióstr Bronte i ich brata, którego skazano na kare zapomnienia wymazywano jego imieę z dokumentów oraz tuszowano jego postac na portetach .Czy tylko dlatego , ze prowadził jak na ówczesna epokeę niemoralny tryb zycia?
Liczne hipotezy autora książki wskazują ze własnie brat sióstr BRONTE był prawdziwym autorem Wichrowych Wzgórz i książka ma nas do tej teorii przekonać .
Autor pisze z pasja i wciąga nas w burzliwą epokę życia sióstr Bronte owianą rodzinna tajemnicą .

Książka oparta na faktach ,zawierająca mnoóstwo danych biograficznych z życia sióstr Bronte i ich brata, którego skazano na kare zapomnienia wymazywano jego imieę z dokumentów oraz tuszowano jego postac na portetach .Czy tylko dlatego , ze prowadził jak na ówczesna epokeę niemoralny tryb zycia?
Liczne hipotezy autora książki wskazują ze własnie brat sióstr BRONTE był...

więcej Pokaż mimo to

avatar

1) mnóstwo nadinterpretacji i manipulacji, byle dopasować fakty do tezy autora, i to już od pierwszej strony!
2) przebija z książki szowinizm
3) intelektualnie jest tutaj bardziej ubogo niż w krajach trzeciego świata
4) od razu widać zafiksowanie, już we wcześniejszej książce autor próbował wmawiać, że to nie Emily jest autorką Wichrowych Wzgórz (teza, że za wszystkimi książkami stała Charlotte, była tak słaba, że położyłby ją nawet pijany ślimak po libacji u konika polnego),a jak wspomniał autor w jednym komentarzu*, nawet nie raczył przeprowadzić analizy stylistycznej powieści; powoływanie się na przekłady tekstów Branwella, a nie oryginały, wskazuje tylko na amatorszczyznę
5) zresztą autor nie ma pojęcia na czym polega analiza, ma problemy z logiką, przez to w wielu miejscach sam sobie przeczy, i tylko bazując na tych sprzecznościach, można łatwo obalić jego tezy
6) to, co autor nazywa argumentami i dowodami, to w większości są jedynie opinie i spekulacje osób, które nie posiadały bezpośredniej wiedzy w temacie, więc są pozbawione wartości jako materiał dowodowy, a tego, co głoszą osoby, które pośrednio mogły coś wiedzieć, autor nie weryfikuje, a bierze za pewnik, bo pasują do postawionej przez niego tezy -- kolejny przykład amatorszczyzny i zafiksowania, a nie racjonalnego myślenia i dążenia do odkrycia prawdy
7) zero myśli własnej, autor po prostu robi streszczenia z różnych innych książek, miksując je pod własną tezę, którą wręcz próbuje brutalnie narzucić czytelnikowi, zamiast pozwolić mu dojść do własnych wniosków na podstawie solidnych argumentów (książka wręcz obnaża ubogie możliwości intelektualne autora)

Podsumowując: ta książka to ni biografia, ni praca badawcza, to zwykła powieść historyczno-sensacyjna z dołączoną bibliografią, innymi słowy: fikcja literacka.

*komentarz autora na facebookowym profilu Booklips.pl: "W książce są przekłady, przekłady wierne. Oryginały można odnaleźć w sieci albo w wydanych książkach Branwella. Tłumaczka rozważala taką analizę nawet ale problem Wichrowych polega głównie na tym że oryginał nie pozostawia złudzeń co do płci autora, a jednak siostra autora wskazała że pisała to kobieta 😃 Myślę że odpowiedzi dostarczają inne teksty Branwella które pokazuję w książce"

1) mnóstwo nadinterpretacji i manipulacji, byle dopasować fakty do tezy autora, i to już od pierwszej strony!
2) przebija z książki szowinizm
3) intelektualnie jest tutaj bardziej ubogo niż w krajach trzeciego świata
4) od razu widać zafiksowanie, już we wcześniejszej książce autor próbował wmawiać, że to nie Emily jest autorką Wichrowych Wzgórz (teza, że za wszystkimi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1390
923

Na półkach: , , ,

Jestem skłonna zaryzykować stwierdzenie, że każdy miłośnik literatury, zapytany o nazwisko autora Wichrowych Wzgórz, bez wahania wymieni Emily Bronte. Taką wersję przekazała Charlotte swojemu wydawcy i trzymała się jej do końca życia, konsekwentnie kreując legendę trzech utalentowanych sióstr, powielali ją zaś kolejni biografowie i badacze ich twórczości, beztrosko ignorując dokumenty,świadectwa i dowody poddające ją w wątpliwość. No dobrze, ale jeżeli nie Emily, to komu należy przypisać autorstwo jednego z najsłynniejszych wiktoriańskich klasyków?

czytaj więcej: https://zwiedzamwszechswiat.blogspot.com/2017/05/tajemnice-wichrowych-wzgorz.html

Jestem skłonna zaryzykować stwierdzenie, że każdy miłośnik literatury, zapytany o nazwisko autora Wichrowych Wzgórz, bez wahania wymieni Emily Bronte. Taką wersję przekazała Charlotte swojemu wydawcy i trzymała się jej do końca życia, konsekwentnie kreując legendę trzech utalentowanych sióstr, powielali ją zaś kolejni biografowie i badacze ich twórczości, beztrosko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2556
839

Na półkach: , ,

warto czytać, warto powracać :)
http://slowemmalowane.blogspot.com/2017/06/eryk-ostrowski-tajemnice-wichrowych.htmlhttp://slowemmalowane.blogspot.com/2017/06/eryk-ostrowski-tajemnice-wichrowych.html

warto czytać, warto powracać :)
http://slowemmalowane.blogspot.com/2017/06/eryk-ostrowski-tajemnice-wichrowych.htmlhttp://slowemmalowane.blogspot.com/2017/06/eryk-ostrowski-tajemnice-wichrowych.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    78
  • Przeczytane
    31
  • Posiadam
    10
  • Popularnonaukowe
    2
  • Biografie
    2
  • Biograficzne
    2
  • Historia literatury
    1
  • Biografie,wspomnienia
    1
  • Historia
    1
  • Do zdobycia
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także