Każdemu z nas marzy się Amerykański sen.
Taki nierzeczywisty, wypełniony dużą dawką przygody, emocji oraz smaku młodzieńczej wolności.
Ale Ameryka…
To nie tylko bezchmurne niebo, beztroskie życie oraz szalone imprezy aż do świtu.
Ameryka…
To także miejsce ból, łez i utraconej wiary, gdzie człowiek aby być szczęśliwy musi podjąć walkę z własnym, okrutnym losem.

Fabuła:

Fabuła książki jest niesamowicie oryginalna, nietuzinkowa oraz naszpikowana dużą dawką niezapomnianych emocji.
Porusza serce…
Rozpala wyobraźnię…
Oraz pochłania czytelnika siłą swojej mądrości.

Moim zdaniem, „Król węży” to po prostu prawdziwa aż do bólu historia, która nie należy do typowych, słodko – gorzkich młodzieżówek, napisanych za pomocą magii różowych okularów.
Jest to raczej niezwykle realna oraz ponadczasowa historia, która za pomocą swojej autentyczności, potrafi pochłonąć czytelnika bombą swoich szczerych emocji.

Styl:

Zentner Jeff to amerykański pisarz oraz piosenkarz, który charakteryzuje się niezwykle płynnym i lekkim piórem pisarskim.
Według mnie jest on fenomenalny i niezwykle kreatywny.
Ponieważ, potrafi w sposób naprawdę wyjątkowy i nietuzinkowy, przenieść nas – czytelników do niecodziennej, budzące skrajne emocje rzeczywistości.

Bohaterowie:

Niezaprzeczalnie….
Są oni bardzo kreatywni, charyzmatyczni oraz wypełnieni wewnętrzną magią emocji.
Zachwycają nas nie tylko swoją nietuzinkową osobowością, ale i także pięknem swojej historii, która uczy nas dostrzegać światło tam, gdzie dotąd mieszkał tylko mrok i smutek.

Dill – jest utalentowanym muzycznie chłopakiem, którego ojciec został skazany za posiadanie pedofilskich materiałów oraz za nakłanianie wiernych do dziwnych praktyk z wężami. Za jego błędy, Dill płaci bardzo wysoką cenę – jest odrzucany i szykowany przez najbliższe społeczeństwo. Ukojeniem od tego bólu staje się dla niego muzyka oraz przyjaźń z rezolutną Lydią.

Lydia – jest uznaną blogerką modową, która marzy o studiach w Nowym Jorku.
W życiu rodzinnym wszystko układa jej się w jak najlepszym porządku – ma kochających i wspierających ją z całych sił rodziców. Natomiast w życiu szkolnym nie jest już tak pięknie i różowo. Dziewczyna jest odmieńcem, nieakceptowanym przez szkolne społeczeństwo.

Travis- To miłośnik literatury fantasy. W przyszłości chciałby zostać pisarzem. Ponieważ świat magii i przygody pozwala mu uciec od ojca, który jest agresywny i bezwzględnym.
Na szczęście wspiera go matka i paczka przyjaciół, która nigdy nie pozwoli mu się załamać.

Trójka przyjaciół, trzy historie i jedna przyjaźń, która potrafi nieść ze sobą nadzieję oraz ubłagany spokój.

Szata graficzna:

Okładka „Króla węży” jest według mnie bardzo nastrojowa, tajemnicza i pełna inspirującej nutki kreatywności.

Ten młodzieżowy, żółty pickup…
Trójka zagubionych nastolatków…
Oraz niezwykła przygoda, którą warto jest przeżyć sercem…
Wszytko to razem wzięte tworzy w tej okładce niepowtarzalne piękno, które otoczone zostało przez magię młodzieńczej wolności.

Podsumowanie:

„Król węży” to niezwykle autentyczna oraz szczera aż do bólu historia, która nie tylko zachwyci cię siłą swojego życiowego przekazu, ale i także udowodni ci, że prawdziwa przyjaźń jest w stanie pokonać naprawdę wszystko – nawet wrota bezwzględnego piekła, które niszczy twoją duszę od środka.

Każdemu z nas marzy się Amerykański sen.
Taki nierzeczywisty, wypełniony dużą dawką przygody, emocji oraz smaku młodzieńczej wolności.
Ale Ameryka…
To nie tylko bezchmurne niebo, beztroskie życie oraz szalone imprezy aż do świtu.
Ameryka…
To także miejsce ból, łez i utraconej wiary, gdzie człowiek aby być szczęśliwy musi podjąć walkę z własnym, okrutnym...