Francuskie wesele

Okładka książki Francuskie wesele Sabri Louatah
Okładka książki Francuskie wesele
Sabri Louatah Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Dzikusy (tom 1) Seria: Poza seriami literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Dzikusy (tom 1)
Seria:
Poza seriami
Tytuł oryginału:
Les Sauvages
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2017-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2017-04-26
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328043459
Tłumacz:
Beata Geppert
Tagi:
Beata Geppert
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
278 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
122
121

Na półkach:

Miało być kontrowersyjnie i z polotem, ale coś nie wyszło. Fabuła płytka, stereotypowa i nic nowego nie wnosząca - każdy orientujący się w współczesnej rzeczywistości raczej zna zjawisko braku asymilacji osób dotkniętych problemem migracji. Dodatkowo język prosty.

Miało być kontrowersyjnie i z polotem, ale coś nie wyszło. Fabuła płytka, stereotypowa i nic nowego nie wnosząca - każdy orientujący się w współczesnej rzeczywistości raczej zna zjawisko braku asymilacji osób dotkniętych problemem migracji. Dodatkowo język prosty.

Pokaż mimo to

avatar
554
388

Na półkach: , ,

Długo czekała książka na wirtualnej półce, gdyż bałem się nieco jakiejś niezrozumiałej egzotyki i kulturowej przepaści. Sam zaś mechanizm, w jaki trafiła ona w moje ręce jest dość dziwny, bo oto kiedyś w jakimś mało znanym sklepie internetowym zakupiłem większy pakiet audiobooków w wersjach na CD po niebywale okazyjnej cenie (<10 pln),a w tym i te dwa pierwsze tomy słynnego francuskiego bestsellera.
Kabylsko-arabskie wesele oraz mająca nastąpić kolejnego dnia druga tura francuskich wyborów prezydenckich (z arabskim kandydatem “w finale”!),to dwie przecinające się narracje powieści, wokół których buduje autor jej istotę. I choć początkowo wydaje się, że są od siebie dość odległe i niezależne, to może przyjdzie nam jeszcze zmienić w tej kwestii zdanie?..
Opowieść dość prosta i choć odsłania nieco kulisy życia francuskich, dość zasymilowanych Algierczyków (no bo jak ich zwać np. imigrantami, skoro w nowej ojczyźnie żyją już nawet po 50 lat?),to jednak brak jej czegoś naprawdę interesującego poznawczo. Oczywiście - jak zaznaczają poprzedni czytelnicy - w końcówce i akcja przyspiesza i wydarzenia mogą zdać się zaskakujące (choć to markowany dość wcześnie cios). Właśnie końcówka sprawia, że jednak całokształt powieści nie wypada źle i nawet zyskujemy coś na kształt nowej perspektywy, gdzie ¾ powieści zaczynamy traktować jako preludium (bardzo - o dziwo - potrzebne i sensowne) do wydarzeń finałowych.
Daję autorowi szansę, by natychmiast przejść do kolejnej części “Dzikusów”, zwłaszcza, że po zakończeniu pierwszej możemy poczuć się wmanewrowani w konieczność dalszego czytania. Tym niemniej wolę zdecydowanie obejrzeć film, który we francji obejrzało kilka milionów ludzi (francuskie kino, to mogę oglądać nawet i w niszowym wydaniu),niż - takie mam ostatnie doświadczenia - zaczytywać się w książce również rekomendowanej przez te francuskie miliony…

Długo czekała książka na wirtualnej półce, gdyż bałem się nieco jakiejś niezrozumiałej egzotyki i kulturowej przepaści. Sam zaś mechanizm, w jaki trafiła ona w moje ręce jest dość dziwny, bo oto kiedyś w jakimś mało znanym sklepie internetowym zakupiłem większy pakiet audiobooków w wersjach na CD po niebywale okazyjnej cenie (<10 pln),a w tym i te dwa pierwsze tomy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
915
112

Na półkach:

Rozumiem czemu potencjalnie ta książka miała zrobić szum we Francji. Mieszkam tu od wielu lat ale szczerze rozczarowana zawartością (rzadko czytam opisy, lubię się dać zaskoczyć) rzuciłam okiem na opinie francuskich czytelników na portalu podobnym do LC. Muszę Państwu powiedzieć że opinie nie są aż tak pochlebne jak daje nam do zrozumienia polski wydawca. Ani ten ciągnący się w nieskończoność wstęp do intrygi mnie nie wciągnął ani ostatnie strony z intrygą właściwą. Paradoksalnie sam tenże zabieg mi się spodobał ale to jedyna rzecz. Waham się czy sięgnąć po drugi tom.

Rozumiem czemu potencjalnie ta książka miała zrobić szum we Francji. Mieszkam tu od wielu lat ale szczerze rozczarowana zawartością (rzadko czytam opisy, lubię się dać zaskoczyć) rzuciłam okiem na opinie francuskich czytelników na portalu podobnym do LC. Muszę Państwu powiedzieć że opinie nie są aż tak pochlebne jak daje nam do zrozumienia polski wydawca. Ani ten ciągnący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
89

Na półkach:

Jakoś mnie nie porwała. Nie wiem w związku z czym robi taką furorę we Francji (chyba, że to taki chwyt marketingowy). Ciężko było mi się połapać początkowo kto jest kim, wielka arabska rodzina. Raczej nie czytałbym kolejnej części, ale ta zakończyła się tak, że musimy sięgnąć po następną. Mam nadzieję, że druga część będzie lepsza.

Jakoś mnie nie porwała. Nie wiem w związku z czym robi taką furorę we Francji (chyba, że to taki chwyt marketingowy). Ciężko było mi się połapać początkowo kto jest kim, wielka arabska rodzina. Raczej nie czytałbym kolejnej części, ale ta zakończyła się tak, że musimy sięgnąć po następną. Mam nadzieję, że druga część będzie lepsza.

Pokaż mimo to

avatar
110
110

Na półkach: ,

take sobie czytadło obyczajowe, wa-allah w drugiej częsci dzikusów moze bedzie lepiej

w ksiazce ironiczny jest sam tytuł ktory odnosi sie do dzikusów wiadomo jakich jak i do utworu operowego tworcy z XVIII w

ksiazka wg mnie dobrze oddaje ta kulture nie jest ani przesadzona ani miałka tzn cos sie dzieje

take sobie czytadło obyczajowe, wa-allah w drugiej częsci dzikusów moze bedzie lepiej

w ksiazce ironiczny jest sam tytuł ktory odnosi sie do dzikusów wiadomo jakich jak i do utworu operowego tworcy z XVIII w

ksiazka wg mnie dobrze oddaje ta kulture nie jest ani przesadzona ani miałka tzn cos sie dzieje

Pokaż mimo to

avatar
111
110

Na półkach:

Niesłusznie postąpi ten, który po analizie drzewa genealogicznego rodziny Narrusz, dojdzie do wniosku, że nie włoży kija w owe mrowisko nazwisk, bo ono wyżre mu mózg, pozostawiając już na zawsze obłąkanym. "Pióro autora" sprawia, że wystarczy podążać z czytaniem przed siebie, a wszystko się ułoży. Przez mnogość postaci przewijających się w powieści nikt raczej do Tworek nie trafi.
Problem w tym, że nazwiska te tworzą inny świat, o którym autor z kolei nie wspomina inaczj niż zdawkowo. Czytając o Kabylach, ich niechęci do innych Arababów i mniejszych lub większych bolączkach życia we Francji, chciałbym między słowami dowiedzieć się jednak, o kim właściwie czytam. Brak jakiegokolwiek rysu historycznego umniejsza wartość powieści. Skoro zaczyna się ona jak "Wielkie greckie wesele"i zapowiada jako opowieść o innej kulturze, na jej marginesie powinno znaleźć się także nieco historii, chociażby w perypetjach głównych bohaterów.
W efekcie poznajemy ich wyłącznie z perspektywy problemów życia codziennego, a te małe nie są. W istocie małe za to są aspiracje autora, który w pierwszej części pod pretekstem narzuconej przez siebie konwencji obyczajowej, a przede wszystkim wbrew oczekiwaniom czytelników ciekawych innego świata, pognał nagle w kierunku sensacji osadzonej w "political fiction". I na tym polega właśnie małość tej ponoć wielkiej książki.

Niesłusznie postąpi ten, który po analizie drzewa genealogicznego rodziny Narrusz, dojdzie do wniosku, że nie włoży kija w owe mrowisko nazwisk, bo ono wyżre mu mózg, pozostawiając już na zawsze obłąkanym. "Pióro autora" sprawia, że wystarczy podążać z czytaniem przed siebie, a wszystko się ułoży. Przez mnogość postaci przewijających się w powieści nikt raczej do Tworek nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
569
241

Na półkach: , , , , , , ,

Czytałam, co chwilkę wracając do drzewa genealogicznego na pierwszych stronach. Ilość postaci, w tym przypadku wcale nie równa się różnorodności. Wszyscy zlewają się w całość, a historia leci na łeb na szyje i urywa się w takim momencie, że poczułam się troszkę jakby ktoś w ciemno pociął ją w połowie rozdziału. Właściwie niczego nie wiemy poza tym, że autor przedstawia nam kabylską mniejszość najbardziej stereotypowo jak się da, a sam się z niej przecież wywodzi, dlatego spodziewałam się czegoś więcej. Sam pomysł wesela z politycznym (być może historycznym) wydarzeniem w tle jest fantastyczny. Szkoda trochę zmarnowanego potencjału.

Czytałam, co chwilkę wracając do drzewa genealogicznego na pierwszych stronach. Ilość postaci, w tym przypadku wcale nie równa się różnorodności. Wszyscy zlewają się w całość, a historia leci na łeb na szyje i urywa się w takim momencie, że poczułam się troszkę jakby ktoś w ciemno pociął ją w połowie rozdziału. Właściwie niczego nie wiemy poza tym, że autor przedstawia nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
72

Na półkach: ,

Algierskie wesele, korowód postaci, charakterów i zdarzeń. Pomieszanie z poplątaniem. Akcja toczy się podczas wyborów prezydenckich we Francji. Jeden z bohaterów zostaje wciągnięty w rozgrywki polityczne, co kończy się zamachem na kandydata na prezydenta. Ciekawa fabuła, problemy imigrantów i polityka. Dobrze, że ciąg dalszy nastąpi, ciekawe co będzie dalej.

Algierskie wesele, korowód postaci, charakterów i zdarzeń. Pomieszanie z poplątaniem. Akcja toczy się podczas wyborów prezydenckich we Francji. Jeden z bohaterów zostaje wciągnięty w rozgrywki polityczne, co kończy się zamachem na kandydata na prezydenta. Ciekawa fabuła, problemy imigrantów i polityka. Dobrze, że ciąg dalszy nastąpi, ciekawe co będzie dalej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
935
935

Na półkach:

Nie wiem za czym szaleli Francuzi, ja nie będę. Krótka opowieść złośliwie komentująca kabylsko-orańsko-marokańskie wesele w Saint-Étienne. Autor sam będący Kabylem zdecydowanie nie lubi swych krajan, prezentując ich jako małostkowych, niemądrych często okrutnych. Prezentując watki polityczne banalnie i powierzchownie Autor stracił doskonalą okazję by przybliżyć czytelnikowi niespełnioną miłość kabylsko-francuską i odwieczny konflikt kabylsko-arabski. Porównywanie Sabriego do Houllebecqua czy Rotha -bezpodstawne. Drugi tom sobie daruję.

Nie wiem za czym szaleli Francuzi, ja nie będę. Krótka opowieść złośliwie komentująca kabylsko-orańsko-marokańskie wesele w Saint-Étienne. Autor sam będący Kabylem zdecydowanie nie lubi swych krajan, prezentując ich jako małostkowych, niemądrych często okrutnych. Prezentując watki polityczne banalnie i powierzchownie Autor stracił doskonalą okazję by przybliżyć czytelnikowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
285
24

Na półkach:

Odebrałam książkę jako bardzo chaotyczną, stereotypową i poza ostatnimi 50 stronami naprawdę nudną.

Odebrałam książkę jako bardzo chaotyczną, stereotypową i poza ostatnimi 50 stronami naprawdę nudną.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    360
  • Przeczytane
    322
  • Posiadam
    86
  • 2018
    15
  • Audiobook
    7
  • Audiobooki
    6
  • 2020
    6
  • Literatura piękna
    5
  • Audio
    4
  • 2020
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Francuskie wesele


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także